vert Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 pchelek w sloik i na polke dla wnukow :wink: a jaka to audica 80 czy 100? daj foty jak masz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bergen Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 Właśnie, vertowi znudził się wuriks, to sobie teraz z chęcią zamieni na audika-prawie-nówka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 a jaka to audica 80 czy 100? AUDI 100 :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pchelek Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 cygarro - jak potwierdzil wrc-fan - oddam go darmo jak mi poradzicie - impreza z turbo czy bez [czy impreza bez turbo to jak sex przez szybe ] - pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 impreza z turbo czy bez [czy impreza bez turbo to jak sex przez szybe ] - pozdrawiam Sam sobie odpowiedziałeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 impreza z turbo czy bez [czy impreza bez turbo to jak sex przez szybe ] - pozdrawiam Sam sobie odpowiedziałeś akurat. ja mam bez, a sex przez szybę nie jest znanym mi doznaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemon prince Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 impreza z turbo czy bez [czy impreza bez turbo to jak sex przez szybe ] - pozdrawiam Sam sobie odpowiedziałeś akurat. ja mam bez, a sex przez szybę nie jest znanym mi doznaniem o kurczaki. ja myslalem ze pod ta maska z wlotami turbo siedzi :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 o kurczaki. ja myslalem ze pod ta maska z wlotami turbo siedzi :roll: takie coś jak Impreza Outback + turbo chyba nie występuje w przyrodzie. Ja przynajmniej nie znalazłam. Ale dla fasonu zamontowane ma wloty... które jak się podejdzie bliżej widać, że są ślepe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 o kurczaki. ja myslalem ze pod ta maska z wlotami turbo siedzi :roll: Pierwsze Legacy Outback też taką zmyłę serwowały ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 19 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2007 takie coś jak Impreza Outback + turbo chyba nie występuje w przyrodzie. Ja przynajmniej nie znalazłam. Ale dla fasonu zamontowane ma wloty... które jak się podejdzie bliżej widać, że są ślepe Możesz to zmienić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pchelek Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Barbie - jak Ci sie gania po miescie tym autkiem. Pamietaj ze mozesz sobie zmienic na lepsze. To tylko kwestia determinacji w realizacji naszych marzen - marzen chyba z dziecinstwa Decyzja podjeta - :smile: teraz kupuje impreze 2 litry kombi "WRX" w wersli limitowanej - z "dziura" w przedniej masce i z bajerami - cena ok 90 tys, - kupuje na teraz. Dlaczego ???. Dlatego takiego dokonalem wyboru ze impreza ta "prawdziwa" czyli z turbo jest tylko z silnikiem 2,5 litra a i cena jest wyzsza o ok 12 tys euro czyli razem kosztuje ok 140 tys. - jak na mnie na teraz to za drogo. Pojezdze dwa lata tym subarakiem kombiakiem i oddam go zonie [ma corse - strach jezdzic taka taczka]. Wiec jej oddam - ona przez te dwa lata sie przyzwyczai do porzadnego samochodu jakim jest subaru - bo jezdzac corsa to jakby taczka jezdzila. A jak oddam - to kupie WRX STI - zaoszczedze kase - czyli dokladnie zrobie tak jak marzy WRC-fan. Dzieki za info apropo subaru z turbo i bez - ja tez przez szybe sie nie seksilem "))) - to porownanie to gdzies wyczytalem w werji "wachania róży przez szybe". I jeszcze jedno - gdybym teraz kupil WRX tyrbo to bym w koncu zrealizowal marzenie z lat szczeniecych [zaraz z po studiach] - no i o czym bym teraz marzyl ?????????????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sykstus Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 I jeszcze jedno - gdybym teraz kupil WRX tyrbo to bym w koncu zrealizowal marzenie z lat szczeniecych [zaraz z po studiach] - no i o czym bym teraz marzyl ?????????????? No zdecydwanie o STi to naturalny krok naprzod jesli chodzi o wlascicieli WRXa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Barbie - jak Ci sie gania po miescie tym autkiem. Pamietaj ze mozesz sobie zmienic na lepsze. To tylko kwestia determinacji w realizacji naszych marzen - marzen chyba z dziecinstwa Wiem, że mogę zmienić, ale to nie o to chodzi. Mam ograniczone umiejętności za kierownicą i w za mocny samochód po prostu nie wsiądę. 140 koni jest mocą w sam raz dla moich możliwości, jak chcę uciec, nigdy mi kopa nie brakuje, a równocześnie jest to jeszcze w ramach mojej kontroli nad autem. Mam bardzo duży respekt przed nadwyżką mocy, a to auto to jest to, czego potrzebowałam (głównie chodziło o napęd na 4 koła, bo innym zimą nie pojadę). Mogłam oczywiście kupić STI za 200tys, pojeździć nim kilka lat nie rozpędzając się powyżej 150km/h i cieszyć się, że go mam, mimo, że nie wykorzystuję jego możliwości. Tylko jakoś nie widzę w tym sensu Gania mi się świetnie. Czasem tylko żałuję tych wlotów powietrza, za dużego napisu subaru i zbyt rzucających się w oczy opon. Bo innym kierowcom działam na nerwy i im odbija. Bardzo szybkie auta bardzo bardzo lubię, ale tylko w rękach ludzi, którzy zdają sobie sprawę, że to maszyna do zabijania i potrafią ją poskromić. A ja się nie podejmuję na naszych drogach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 No zdecydwanie o STi to naturalny krok naprzod jesli chodzi o wlascicieli WRXa. A nie GT? :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OZ Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 wracając do tematu to jest jak z każdym autem, jak dbasz i wymieniasz WSZYSTKO co Cię wnerwia to jeździesz lata z uśmiechem na ustach, jak olewasz awarie to krócej nawaliłem 60.000 bez problemów ale auto stało rok po zaliczeniu bandy na torze Poznań i wymianie kontenera części na nówki, za to za każdym razem jak do niego wsiadam mam banan na twarzy nie pojmuję dlaczego bo stary już jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pchelek Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 OZ - mam banan na twarzy ja widze subaru za szyba mojej audicy - i czasami serce mi pika - dlaczego to nie ja ??? Oczywiscie STI to kolejny etap [czyli mialbym je dwa - WRX 2,5 nastepnie STI - a dalej ?????ś Barbie :grin: - mam dokladnie te same przemyslenia i uwagi - szybkie auto w rekach nieodpowiedzialnych ludzi to maszyna do zabijania [i siebie i innych]. Szybkie auto w rekach ludzi odpowiedzialnych jest autem doskonalym + bo zawsze wiesz ze majac zapas mocy [prawie nigdy do konca niewykorzystanej] jestes bardziej zabezpieczona przed wariatami za kierownica. Ja samochodem jezdze 30 lat - samochodem z silnikiem 140 km - tak wiec mocy mu nie brakuje i kierowcy wariaci w "syrenkach" wymiekaja bo po pierwsze to sie z nimi nie scigam [choc mozliwosci sa] a po drugie auto jest duze i twarde oraz stare tak wiec ci wariaci w obawie o swoje wymarzone bryczki czuja respekt - duzy samochod budzi respekt - oczywiscie nie u wszystkich - ale ja tak duzo jezdze tak ze wariatow rozpoznaje w mig. Caly czas jednakze mysle o tym 2,5 litra. Barbie - wiem o tej dzikiej mocy drzemiacej pod maska, wiem o zazdrosnych spojrzeniach kierowcow z syrenek. I dobrze wiem jak na "kierowcow" mezczyzn dziala kobieta za kierownica subaru, Wyobrazam sobie te ich zakompleksione wciekle miny. No !!!!!!!!!!!!!!!!!! baba za kierownica !!!!!!!!!!!!!! do garow !!!!!!!!!!!!!!!!! a nie do samochodu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! juz ja jej pokaze !!!!!!!!!!!!!!!!! iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii gaz do dechy !!!!!!!!!!!!!!!!!!prosto w latarnie !!!!!!!!!!!!!!!! ta swoja syrena [syrena =kazde auto inne od subaru] A juz na pewno najbardziej zakompleksieni to sa kierowcy wypasionych lexusow porszakow i toyot za ktore zaplacili po 200 tys. a ktore sa warte tyle co taczki. Pozdrawiam. Nie ma jak to wymiana pogladow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OZ Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 nie ma nic fajniejszego w motoryzacji niż miła pani za kierownicą sti i wcale nie musi jechać szybko, wtedy jej nie widać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 nie ma nic fajniejszego w motoryzacji niż miła pani za kierownicą sti i wcale nie musi jechać szybko, wtedy jej nie widać To całkiem możliwe, ale ja np. wcale nie jestem miła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siela Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 No ja też sie zgadzam z teorią ze jak sie dba to jest ok... OZ to zaliczenie bandy na ALT było straszne ale dobrze, że auto znowu smiga Powiedz jaka to firma ta z twojego podpisu ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Djxmoon Opublikowano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2007 a co zrobic z takim czyms - AUDI 100 - 16 lat - 480 tys przebiegu - silnik idealny - blachy tez - ostatnio wymiana zaciskow - mozna jezdzic do smierci [mojej] - ale marzy mi sie subaru - a ten audi [przyjaciel domu i powiernik wierny jak pies] nie ma zamiaru sie psuc - co zrobic - oddac go do muzeum ????????????? - pozdrawiam [nowy calkiem na tym forum] Weźmiesz za niego jakieś marne grosze, więc lepiej go zostaw dla żony albo "na czarna godzinę" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się