Skocz do zawartości

Check engine...sonda lambda albo co ?


dareq

Rekomendowane odpowiedzi

 

Mam problem ale nie wiem jak go ugryźć. Pokazuje mi błąd 32 ale mierzyliśmy sondę i wg tego pokazuje 0,1-0,8 do 0,9 i to podobno jest prawidłowe .

Po odpaleniu dławi sie i jak mu delikatnie nie dodam gazu to sie dusi ale po 30 sek wskakuje na tysiąc obrotów i ładnie pracuje jak zawsze. Podczas jazdy jak silnik nie jest jeszcze zagrzany i po dodaniu gazu czuć tak jakby go cos przyduszało (hamowało ). Po kilku km tak jakby nigdy nic idzie jak burza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przyszłym tyg jestem umówiony w miejscu gdzie mi zakładali sondę i bedę naciskał na wymianę bo tą mam w aucie od niecałego roku. W sumie to była wymieniona w momencie założenia nowej instalacji lpg Stag 4. Od tego czasu poszła mi juz jedna przeplywka i wyskakuje błąd sonda lambda...twierdza ze sonda jest ok ale dlaczego pokazuje mi ten błąd ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zdiagnozowania i usunięcia usterek tego typu, wyobraźcie sobie, używa się komputera diagnostycznego ;) .

Podczas jazdy próbnej można niemal natychmiast wychwycić nieprawidłowości w pracy czujników.

I wymienić/naprawić to co potrzeba, a nie to co się zdaje. Zwykle wychodzi taniej. I do tego czas trwania takiej zabawy jest bardzo krótki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje nie zdaje :) czy podłączenie w aucie i w ten sposób zdiagnozowanie auta jest nierzetelne ? W przyszłym tyg jestem umówiony tam gdzie zakładali mi instalacje lpg, podepnie go ale pewnie tylko pod kątem gazu. Niech myślą bo razem z nowa instalacja zakładali mi sondę. Wszystko jeszcze na gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

podepnie go ale pewnie tylko pod kątem gazu

 

Ciekawy jestem, czy podepnie się do sterownika lpg, czy sterownika silnika?

Diagnostyka poprzez lpg jest średniosensowna, bo nie widać korekty paliwowej i paru innych, istotnych dla wyświetlania tego błędu parametrów.

I często trzeba podglądać to co widzi ECU przy pracy na lpg, aby wychwycić nieprawidłowości w pracy instalacji lpg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam kogoś kto może mńie podpiąć do komputera diagnostycznego ale jeszcze raz zapytam...podpięcie w aucie pod kierownicą i odczytanie kodów wyświetlanych na desce jest nie miarodajne ??

Edytowane przez dareq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też upierałbym się przy czujniku spalania stukowego. Żeby wyeliminować sondę odepnij ją na chwilę. Auto bez niej wywali checka ale powinno chodzić na uśrednionych wartościach bez większych komplikacji. Jeśli mimo odpięcia nic sie nie zmieni to czujnik...

Edytowane przez Stozek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

podpięcie w aucie pod kierownicą i odczytanie kodów wyświetlanych na desce jest nie miarodajne ??

 

Może wskazać ogólny kierunek. Przy odrobinie doświadczenia zrobienie pomiarów "na piechotę" miernikiem (w większości wypadków) pozwoli na skuteczne zdiagnozowanie usterki.

Ale najwygodniej podpiąć się jakimś diagnoskopem, który obsługuje twój wóz.

Nie mniej jednak, do wywalenia błędu sondy lambda wystarczy, że mapa gazu jest źle ustawiona i wychodzi poza obszar adaptacji ECU. Wtedy albo masz znacznie za bogato, albo mocno za ubogo i komp brak możliwości skorygowania interpretuje jako źle działającą sondę.

Jest też parę innych możliwości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wskazać ogólny kierunek.

 

 

Dla przykładu: P0420  przy instalacji gazowej.

Ludziki wymieniają sondę, bo piekarz który odczytał błąd a nazywa siebie diagnostą, wyczytał iż ten błąd dotyczy sondy lambda. 

Oczywiście zrozumienie i interpretację błędu oraz całą procedurę diagnostyczną do tegoż błędu pominął. 

Efekt po wymianie sondy  bardzo krótkotrwały. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni jeżdzę na benzynie zeby zobaczyć jak się będzie zachowywał. Generalnie nic się nie zmieniło...auto pod odpaleniu jeżeli nie przytrzymam na 1000obrotow jest w stanie zgasnąć. Później do momentu zanim silnik sie zagrzeje praca silnika jest dziwna...odczucie tak jakby ktoś podczas biegu łapał Cię za koszulkę i po chwili puszczał.

 

Jedyna różnica ze check nie wyskakuje :(

Gdzie w dziadku jest czujnik spalania stukowego ?

Czujnik spalania stukowego odpada bo go nie ma.

 

Może wskazać ogólny kierunek.

 

 

Dla przykładu: P0420  przy instalacji gazowej.

Ludziki wymieniają sondę, bo piekarz który odczytał błąd a nazywa siebie diagnostą, wyczytał iż ten błąd dotyczy sondy lambda. 

Oczywiście zrozumienie i interpretację błędu oraz całą procedurę diagnostyczną do tegoż błędu pominął. 

Efekt po wymianie sondy  bardzo krótkotrwały.

Możesz to rozwinąć ?

Edytowane przez dareq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zdiagnozowania i usunięcia usterek tego typu, wyobraźcie sobie, używa się komputera diagnostycznego ;) .

Podczas jazdy próbnej można niemal natychmiast wychwycić nieprawidłowości w pracy czujników.

I wymienić/naprawić to co potrzeba, a nie to co się zdaje. Zwykle wychodzi taniej. I do tego czas trwania takiej zabawy jest bardzo krótki.

Jutro jestem umówiony w serwisie Subaru na diagnostykę. Zobaczymy....jakieś sugestie ? :)

Jakieś delikatne fatum...w serwisie padł system i Pan Janek diagnosta dostał wolne ale zapomnieli mnie o tym powiadomić telefonicznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Problem jest dalej ...

Auto w sobotę odebrane od lakiernika, jedyny powód do rogala na twarzy :)

 

Dziś miałem kilk spraw do załatwienia...odpada tramwaj , autobus albo imprezka od żony...super !

Qrfa do czasu wyjazdu na autostradę ( jakieś 3km) auto zaczyna szarpać , brak mocy. Zauważyłem ze szarpie mocniej powyżej 2 tyś obrotów. Pod drodze zajrzałem do serwisu w Mikołowie. Podłączyli pod komputer ale jakos bez entuzjazmu....jazda próba, Pan odłączył sondę lambda i reakcja auta taka sama...szarpanie, duszenie i brak mocy. Po km wyszedł, podłączył sondę i auto jakby nie te ! Wszystko jak ta lala...na każdym biegu, próbował go przyduszać na biegach i nic. Trochę pojezdziliśmy po obwodnicy Mikołowa i wszystko jakby się same naprawiło.

 

"Proszę pojeździć i obserwować ( obserwuje od liku miesięcy i dupa ) & to może byc rownież padnięta cewka lub moduł ..., "

Wsiadam do auta i ruraaa moim dziadem...pięknie idzie ale wiem, że gnój szykuje jakąś niespodziankę bo nie wierze w samonaprawienie....po kilku km wrócił do poprzednich nawyków :(

 

Nie wiem w sumie co mam teraz robić bo mnie szlak trafia !

Dobrzy ludzie podpowiedzcie !

Edytowane przez dareq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobne objawy z tym ze auto przy dodawaniu gazu szarpie delikatnie tak jak by chcialo skakac, ponadto od czasu do czasu, niezależnie czy na zimno czy na rozgrzanym silniku wywala mi checkengine i kontrolkę sondy lambda i za cholere nie chce odpalić. Po kilku próbach w koncu odpala i smiga, dodam ze silnik kręci ale nie chce zaskoczyć, mam nowe świece, serwis był robiony 4 tys km temu. czy to sonda lambda? Dodam ze po zakupie auta, bez katalizatora kontrolka palila sie caly czas a silnik odpalał za każdym razem. Problem pojawil sie przed niedawnym NCT po załozeniu katalizatora. Moj mechanik za pierwszy objaw wini pompe paliwa ale ta była wymieniana jakies 6 mcy temu. Za brak odpału wini immobiliser który podobno sie kończy.

 

POMOCY

Edytowane przez Barbeq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dareq, teraz skojarzyłem jak napisałeś... Cewka... Obstawiam na 90% w moim poprzedniku Mazdzie, objawy te same, podpięcie do kompa nic nie daje, bo nie da się sprawdzić przebicia na cewce, psikałem woda... Nic... Ale w czasie jazdy to byla porażka... Albo szła na 3 cylindry albo się zalewała... Lipa na całej lini. Cewki nie dało się pomierzyć... W sumie zrobiłem cały zapłon, przejrzałem i wyczyściłem całą elektryke od OBD, pompa paliwa była nowa, a wmawiałem sobie, że to na 100% nie cewka (w mazdzie były 2) i jednak cewy... Wymieniłem na nowe i auto rakieta!

Moja skromna rada jest taka... Jak nie chcesz wydawać kasy w ciemno to pożycz od kogoś cewkę na jeden dzień i sprawdź jak sie auto zachowuje. W sumie jest szansa, że z imprezki spasuje.

Bo jak tak potem poprzeliczasz to się okaże że wymienisz połowę dobrych części a bruździć będzie cewka. ;) daj cynk czy pomogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po podmianie cewki z imprezki i problem dalej jest :(

Powaznie to nie wiem juz co robic ...

Jutro podmienię jeszcze sondę lambda. Co mogę jeszcze sprawdzić ? Nikt, poważnie nikt nie spotkał się z takim problemem ?

 

Moja myśl/ refleksja generalnie jest taka....brak fachowców a kupa ludzi którzy uważają się za fachowców w sprawie aut . Banda nieudaczników dla których istnieje tylko opcja podpięcia do komputera. Jeśli nie ma takiej możliwości to " nie pomożemy"

Qrwa co za debile bez własnego rozumu. Fachowcy ! Takim fachowcem moze byc każdy z nas. Podpiąć sie pod komputer...błąd taki albo sraki i wymieniamy :)

 

Są jeszcze fachowcy albo ja nie potrafię trafić na takowego ?

Edytowane przez dareq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po podmianie cewki z imprezki i problem dalej jest :(

Powaznie to nie wiem juz co robic ...

Jutro podmienię jeszcze sondę lambda. Co mogę jeszcze sprawdzić ? Nikt, poważnie nikt nie spotkał się z takim problemem ?

 

Moja myśl/ refleksja generalnie jest taka....brak fachowców a kupa ludzi którzy uważają się za fachowców w sprawie aut . Banda nieudaczników dla których istnieje tylko opcja podpięcia do komputera. Jeśli nie ma takiej możliwości to " nie pomożemy"

Qrwa co za debile bez własnego rozumu. Fachowcy ! Takim fachowcem moze byc każdy z nas. Podpiąć sie pod komputer...błąd taki albo sraki i wymieniamy :)

 

Są jeszcze fachowcy albo ja nie potrafię trafić na takowego ?

podjedz do Dzierżeniowa tam rozwiążą twój problem. Wymagasz od mechanika cudów, mechanik musi mieć części aby podmienić jak nie ma to jak może ci coś sprawdzić?

 

Wysłane z mojego SM-N7505 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...