Skocz do zawartości

Zawieszenia upside down


radex

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 193
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

adamusmax,

 

 

1. tłumienie nie wpływa na przechyły nadwozia

2. stabilizator to jakby dodatkowa sprezyna w zakręcie - m twardsza spręzyna tym więcej tłumienia potrzeba, jak będizesz miał twardy stabilizator i zbyt mało tłumienia to auto będzie się niebezpeicznie bujać na boki i będzie niestabilne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalnie może się wychylać nawet bardziej. Jeżeli oś obrotu wahacza znajdzie się niżej niż swożeń wahacza to moze się tak zdarzyć. Jeżeli nie to oczywiście się bezie neiznaczniemneijw wychylało przez obniżenie środka ciężkości ale przecież nie utwardzamy sprężyn obniżaniem więc różnica ta będize niewielka. Chyba że zwiększymy im równocześnie naprężenie wstępne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalnie może się wychylać nawet bardziej. Jeżeli oś obrotu wahacza znajdzie się niżej niż swożeń wahacza to moze się tak zdarzyć. Jeżeli nie to oczywiście się bezie neiznaczniemneijw wychylało przez obniżenie środka ciężkości ale przecież nie utwardzamy sprężyn obniżaniem więc różnica ta będize niewielka. Chyba że zwiększymy im równocześnie naprężenie wstępne.

 

czyli na gwincie da rade to ustawic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adamusmax, w gwintach takich jak D2 z reguowaną długością kolumny można obniżyc auto z równoczesnym zwiększeniem napęznia wstępnego spręzynym, w innych gwintach nie bardzo bo obniżając auto naprężenie zmniejszamy. Natomiast kwestię geometrii wahacza poprawia się innym urządzeniem które się nazywa "roll-centre corrector" niestety dostępnym do tylko niewielu aut, ale to raczej rzecz dla wyścigowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No dokładnie Panowie, ja mam WRXa MY05 i mam amorki upside-down podobne jak w STI, sztywniejsze, wzmocniowe wahacze i jeszcze coś tam porobili w WRXie od MY05 coby bardziej rasowy był :) Tyle, że ja mam 8.500km przebiegu i mi się ordynarnie tłucze prawy tylny amor!! CO ROBIC????????

 

Auto sprowadzone z francji, niby ma gwarancje ale nie mam książki serwisowej bo niechlujny żabojad nie dostarczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lezo, poradź się dealera w sprawie książki, w końcu bywa, ze można ją zgubić, ale przecież nie będzie to chyba równoznaczne z utratą gwarancji. W końcu każde auto ma VIN i nie powinno być problemów z identyfikacją. O ile Padre pisał, że w prypadku szwajcarii jest problem z dostępem do informacji serwisowych, to w przypadku reszty europu już nic takiego nie sugerował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, wiem wlasnie, ze wiekszosc poradzilaby zmiane na jakiegos TEINa itp :) Ale ja dopiero zaczynam i nie zdążyłem nacieszyć się serią :), zrobiłem dopiero 3.500km a ten amor w sumie od zakupu ałta daje mi we znaki...

 

Wolałbym najpierw załątwić z tą gwarancją i zrobić jak należy oraz zaliczyć chociaż pierwszy przegląd :):)

 

Zrobię tak jak mówisz, zajadę do Emila i pogadam co i jak. Auto jest z Francji to nie powinno byc problemu bo z kolei tak jak mówił mi Owoc, problem poza Szwajcarią był również z całym Beneluxem, ale z resztą EU i gwarancją podobo nie ma problemu, wiec moze uda mi sie troche mniej kasy wydać.

 

Czy amory nawet takie świeże ja te moje po 8.500km przy chorym 1, należy wymieniać parami i tak robią np na gwarancji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

k*^#+ mać!!!

Parę dni temu wjechałem w kałużę w której oczywiście była całkiem spora dziura... Telepnęło całkiem fest, zatrzymałem się żeby wzywać straż miejską ale po 10 minutach powietrze z opony nie zeszło a i felga nie ucierpiała :shock: Wszystko wyglądało dobrze aż do dzisiaj. Zaczęło coś stukać, pojechałem na szybko zdiagnozować i kiedy przyłoży się ręke do górnego mocowania mcphersona i porusza autem w górę i w dół słychać to stukanie.

Mam pytanie do was, co to może być? Zamawiać od razu zawias czy może rozebrać najpierw wszystko i się upewnieć. Dolna część zawieszenia nie ucierpiała, nic się nie skrzywiło czy wybiło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączam się do dyskusji: mam już dość klekoczących kayab. Nie wiem, jak będę stał z budżetem, ale kupno D2 z nie-ASO.pl to wyłącznie kwestia czasu. Niestety niemało jest innych pokus, ale jakoś spróbuję niebawem wykroić parę złotych na prawdziwe zawieszenie (tyl seryjny mam nowy, to może wycofam parę groszy :mrgreen:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączam się do dyskusji: mam już dość klekoczących kayab. Nie wiem, jak będę stał z budżetem, ale kupno D2 z nie-ASO.pl to wyłącznie kwestia czasu. Niestety niemało jest innych pokus, ale jakoś spróbuję niebawem wykroić parę złotych na prawdziwe zawieszenie (tyl seryjny mam nowy, to może wycofam parę groszy :mrgreen:).

 

Bedziesz musiał sie przyzwyczaić do słuchania głośno muzyki co by nie słychac było trzeszczenia deski rozdzielczej :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedziesz musiał sie przyzwyczaić do słuchania głośno muzyki co by nie słychac było trzeszczenia deski rozdzielczej

ja na seryjnym zawieszeniu już się przyzwyczaiłem...

 

Seryjne zawieszenie tj. poduszkowiec w porównaniu z D2 :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...