Az, z całym szacunkiem, ale we wszystkich mocnych turbodoładowanych autach jakie mogą nam przyjść szybko na myśl, a więc EVO, SI, Audi czy na moim antyku kończąc, a więc tam gdzie fabrycznie pomontowane są przepływki prościej jest, o ile seria nie wydala, zastąpić ją właśnie zaworem recyrkulacyjnym, a nie BOV. BOV jest tylko komplikacją układową, przynoszącą, co więcej, temu układowi niepoprawne dane o stanie pracy w chwili pryśnięcia ciśnieniem, którego brakuje, choć wedle wiedzy ECU powinno tam stale być. Jedynym argumentem jaki przemawia za BOV jest pssssssss, a więc lans. Tylko i wyłącznie, a niektórzy uznają nawet, że jest to także argument przeciw.