Skocz do zawartości

Szarpanie podczas przyspieszania wrx'em


rallymaniak74

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jest to mocne szarpanie ale chyba cos jest nie tak, nic nie dlubane w aucie wszystko fabryka, przebieg okolo 18 tys km, troche przybrudzony filtr powietrza.

Mialem cos podobnego w wolnossacym misku eclipse 2001 z silnikiem 2.4 l. Czuc to zwlaszcza w czasie jazdy pod ostra gore. Moze tak ma byc? Moze to wina swiec? A moze fabrycznego DV?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarmaj stwierdził po wywaleniu kata zdecydowaną poprawę, ja też w Wiśni zauważyłem zdecydowanie mniej szarpania. Jest kilka teorii na temattego dlaczego tak się dzieje ale generalnie zgoda jest co do tego że lekki tuning rozwiązuje problem.

 

 

W ogóle mam wrażenie ze wszytskie auta z EURO 4/5 szarpią. Clio którym jeżdżę też szarpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

U mnie nie jest to mocne szarpanie, to jest tak jakby auto chcialo jechac ale cos je blokuje i czasami puszcza. Jest to tak od okolo 2500 obr/min. Najlepiej to chyba czuc na 3 biegu. Z odetkaniem auta musze jeszcze poczekac az bede w kraju i zobaczymy czy to pomoze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Kurna, podobny problem ja dzisiaj mam, zatankowałem wczoraj do wolnego ssaka verwę98 i dzisiaj po przejechaniu parudziesieciu km jakoś tak szarpie, tak jakby za mało/dużo paliwa dostawał. Może to mieć związek ze złą jakością paliwa albo coś innego się zrypało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurna, podobny problem ja dzisiaj mam, zatankowałem wczoraj do wolnego ssaka verwę98 i dzisiaj po przejechaniu parudziesieciu km jakoś tak szarpie, tak jakby za mało/dużo paliwa dostawał. Może to mieć związek ze złą jakością paliwa albo coś innego się zrypało?

Nie tankuj na Orlenie. Zawsze miałem z nimi problemy... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tankuj na Orlenie. Zawsze miałem z nimi problemy..

Raczej rzadko tam leje, ale ostatnio kompleksowo wyremontowali niedaleko Orlena razem z nowymi zbiornikami i będąc przejazdem nalałem w dobrej wierze i zonk, ale dowiedziałem się że mieli w tym samym czasie już jakieś skargi na te paliwko :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

saint, wiesz to zależy też od trafu, ja kiedyś tankowałem w 99% na statoilu do momentu wpadki, że myślałem że będę musiał w dezlu cały bak wypuszczać. moc 1/4 a z rury jak z pieca :) Także niema reguły, wszędzie wpadki mają. Zauważyłem że na stacjach lotos mają bdb paliwko. Dużo ludzi chwaliło, a np ropy dezelek spala mniej niż z innych koncernów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

U mnie nie jest to mocne szarpanie, to jest tak jakby auto chcialo jechac ale cos je blokuje i czasami puszcza. Jest to tak od okolo 2500 obr/min.

 

Mam dokladnie tak samo :mrgreen: ale tylko jak jest zimny to takie uczucie jak by cos delikatnie trzymało i puszczało i tak na zmine :roll: i na pewno nie jest to kwesia paliwa

Ale w sumie to szrpaniem tez bym tego nie nazwał bo jak na moj gust nie ma to zwiazku z odcinaniem paliwa lub przerywaniem swiecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

U mnie nie jest to mocne szarpanie, to jest tak jakby auto chcialo jechac ale cos je blokuje i czasami puszcza. Jest to tak od okolo 2500 obr/min.

 

Mam dokladnie tak samo :mrgreen: ale tylko jak jest zimny to takie uczucie jak by cos delikatnie trzymało i puszczało i tak na zmine :roll: i na pewno nie jest to kwesia paliwa.

 

nie tylko Ty tak masz... ponoc to normalne na zimnym, ale jakos nie chce mi sie w to wierzyc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko w fazie rozgrzewania, potem znika.

 

Dokladnie.Czyli komisyjnie uznajemy ze " ten typ tak ma " i problem z głowy :wink:

 

Moj WrX tez delikatnie szarpie przy ruszaniu na zimnym, (na poczatku myslalaem ze ja cos zle robie) ale fachowcy z serwisu stwierdzili ze to zupelnie normalna przypadlosc Subaru. Co ciekawe wspominali jeszcze o "trzachaniu" sie auta na wolnych obrotach (nagrzane auto zgaszona na ok 5 - 10 minut i odpalone). Zauwazyliscie to u siebie (ponoc kwestia wywazenia silnikow w WRXach)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko w fazie rozgrzewania, potem znika.

 

Dokladnie.Czyli komisyjnie uznajemy ze " ten typ tak ma " i problem z głowy :wink:

 

Moj WrX tez delikatnie szarpie przy ruszaniu na zimnym, (na poczatku myslalaem ze ja cos zle robie) ale fachowcy z serwisu stwierdzili ze to zupelnie normalna przypadlosc Subaru. Co ciekawe wspominali jeszcze o "trzachaniu" sie auta na wolnych obrotach (nagrzane auto zgaszona na ok 5 - 10 minut i odpalone). Zauwazyliscie to u siebie (ponoc kwestia wywazenia silnikow w WRXach)?

 

mój też szarpie, szczególnie wyczuwalna dwójka powyżej 2000 obr/min. co do wyrównoważenia silnika (nie wyważenia) to z tego co pamiętam ze szkoły silniki przciwsobne są w 100% wyrównoważone tzn przyspieszenia pierwszego i drugiego rzędu się znoszą. chyba że coś pokręciłem?! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...