Skocz do zawartości

Pierwsze forumowe zawody w RBR


pablonas

Rekomendowane odpowiedzi

Dla zainteresowanych startami N12 przesyłam swoje ustawienia, które ostatnio nieco zmodyfikowałem... wzmocnilem hamulce 8000/4300 co daje 60/40% chyba i fajnie sie hamuje np na spadaniach na Plane II i troche dyfry zacząłem kumać i Impreza lepiej skreca i wychodzi z zakrętu bez zbytniej nadsterowności w porównaniu z tym co miałem przed zmianami. Są to oczywiście mocno subiektywne odczucia ale może komuś pomogę ;)http://www.sendspace.pl/file/fc4f3c528c632151f22ac8e

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie tylko Francja ale ostatnio lepiej czulem Czechy na tym ustawieniu niz na Pribramowskim :roll:

Wełniacz, dzięki za setup - jest genialny, nie wiedziałem, że można tak szybko N12 jeździć :D

 

Przez ostatnie 2 dni trenowałem i testowałem. Zrobiłem z 500km OSowych. Czuję postęp w czasach i umiejętnościach. W końcu poczułem N12 na asfalcie. Znalazłem dobrą metodę na szybkie pójscie po długich łukach i łukach zacieśniających. Doprowadzam do bardzo delikatnego uślizgu tylnej osi i dzięki temu auto może pojechać zakręt bardzo szybko. Wciąż widzę na powtórkach, że jest zapas miejsca na szybsze pójście niektórych winkli. Potrenowałem solidnie nawroty, zacząłem składać się do nich wcześniej dlatego w połowie haka jestem już na prostych kołach w kierunku dalszej jazdy i praktycznie mogę wbijać dwójkę.

 

No i pojechałem Rzeszowski.

Pierwsza część rajdu szła pięknie. Utrzymywałem czasy w okolicach 9-10 miejsca (aktualnie). Na Sosnovej najpierw wywróciło mi auto przy wjeździe na mostek - WTF ? Jechałem na 1 powoli... Więc kibice... Jadę dalej, na ostatnim okrążeniu wyniosło mnie lekko na betonowe bariery i dosłownie otarłem się... koniec silnika. SR... Druga pętla minęła pod znakiem problemów z autem. Na Arbuzach coś pokrzywiłem, potem było już tylko coraz gorzej. Przed Arbuzami II auto było w miarę sprawne ale na odcisnku znowu poprawiłem zawieszenie. Ostatnie 3 odcinki to była mordercza walka z autem. Ostatecznie jestem na mecie. Czuję, że jest lepiej i mogę myśleć o wejściu do pierwszej 10tki jadąc tak jak jechałem na początku. Powodzenia tym co nie jechali :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyniosło mnie lekko na betonowe bariery i dosłownie otarłem się... koniec silnika. SR...

 

na sosonowej tak jest :roll: zupełnie nieporozumiewawczo :roll: w sensie... bez sensu :roll: mam ambicje :twisted: jutro wieczór.. tylko, że chyba ambicje skończą się na ambicjach :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrenowałem solidnie nawroty, zacząłem składać się do nich wcześniej dlatego w połowie haka jestem już na prostych kołach w kierunku dalszej jazdy i praktycznie mogę wbijać dwójkę.

 

ja kazdy nawrot przechodze 2ka...aaa zapomnialem, ze wy nie strzelacie ze sprzegla :mrgreen:

 

ja rowniez troche pobawilem sie setupem asfaltowym a konkretniej centralna szpera, auto nie jest teraz tak nadsterowne i nerwowe w nawrotach co najbardziej mi przeszkadzalo, setupem bazowym byl ten, ktory swego czasu byl rozsylany po ludziach jako bardzo dobry (nazywa sie "asf") zdaje mi sie, ze welniacz lub pablonas mi go podsylal razem z setupem szutrowym "gwszut2" z krotka skrzynia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie muli Ci auto na odejściu ?? :shock: Spory czas temu pablonas sugerował mi, że nieschodzenie do 1ki na nawrotach to strata czasowa i wtedy nauczyłem się schodzić do 1. Teraz to już sam nie wiem. Z 1ką mam opanowane nawroty - wychodzą w 90%. Popróbuję aczkolwiek nawroty na Joux Verte (te idące pod górkę) z 2ki to mega zamuła. Z górki mysle ze łatwiej aczkolwiek to by był taki nawrót 2 z minusem i praktycznie z dołu. Na krótkiej skrzyni dałoby radę ale na długiej musi być spora prędkość na wyjściu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popróbuję jeździć z 2ki - może się okaże nagle, że to jest przyczyna

wystarczy zarobić pół sekundy na nawrocie :idea: na arbuzie to już zysk typu 4-5 sekund :idea: tylko, że mi nie wychodzi :razz: ale się zawezmę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem wlasnie wchodzenie w nawroty na 1 jest strata czasu. po 1 predkosc jest mniejsza a po 2 trzeba jeszcze przepiac bieg na wyjsciu co tez zabiera te setne sekundy. dwojkowe wejscie bez uzycia sprzegla jest ciezkie gdyz trzeba napasc na nawrot z wieksza predkoscia, ale nie moze byc zbyt duza, bo sie pojdzie w plener a jak bedzie za mala to nastapi zmula i trzeba bedzie zbic na jedynke. moja obecna technika przejezdzania nawrotow to: hamowanie polaczone z redukcja na 2, skret kierownica polaczony z jednoczesnym wcisniecie recznego (u mnie w lewej lopatce) i wycisniecie sprzegla, gdy podetne juz tyl recznym i wycisne sprzeglo daje gaz do dechy i strzelam sprzeglem, auto przechodzi nawrot uslizgiem i na wyjsciu mam calkiem spora predkosc zapinajac 3 bieg zamiast 2 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hola hola, zacznijmy jeszcze od tego kto czym jeździ. W WRC znacznie łatwiej jeździć 2ką. W Nce niestety auto z niższych obrotów idzie gorzej. Imprezą S12 to można cuda wyczyniać w porównaniu do N12. Zaraz idę potestować i zdam relację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ide na rower ale po 18 bede mial duzo czasu na gre i potestuje przejazdy na 1 biegu nawrotow, na 2 itp możliwości na Verte do 1 splitu bo tam najlepiej bedzie widac roznice czasowa. Oczywiscie N12.

 

[ Dodano: Nie Wrz 27, 2009 5:44 pm ]

Potestowałem i jadac prawie bez uślizgów wszystkie nawroty na Joux Verte N12stka na 2 biegu 1 split mialem 1:49:13 a jadac bokami nawroty na 1 biegu 1:50:60. Różnica czasowa niewielka ale jadac bez uslizgow zrobilem życiówke 5:09 z paroma malymi bledami. Cos mi Fraps slabo dziala wiec podrzucam repleya z przejazdu dla zainteresowanych http://www.sendspace.pl/file/b808feeacf78d5661d66ce3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja też trochę potestowałem i niektóre nawroty fajnie wychodzą na 2ce ale zdecydowanie rzadziej wychodzi mi czysty przejazd. Zdarza mi się, że na 2 mnie wypluje przodem albo zmuli i wtedy nawet jak zbijam na 1 to czekam aż turbo zacznie dmuchać. Sam nie wiem czy trenować dalej nawroty na 2 czy pozostać przy sprawdzonej 1.

 

Swoją droga jak to robisz, że nie ślizgasz się na nawrocie ?? Jak dla mnie nie ma opcji jechać nawrotu bez uślizgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją droga jak to robisz, że nie ślizgasz się na nawrocie ?? Jak dla mnie nie ma opcji jechać nawrotu bez uślizgu.

Staram się pokonywać zakręt torem wyścigowym czyli lewy nawrót maxymalnie od prawej atakuje lekko reczny i wychodze mozliwie najszerzej do prawej, uwazajac zeby pobocza nie zlapac bo wtedy przewaznie 1 trzeba wbic i szerokim slajdem tracac czas pokuje zakret. Obejrzyj sobie mój przejazd z kamery zza samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie - wrzućcie tor mikołajski (bo w wątku w spotkaniach już jest zdjęty z linka :sad: )

Nie kumam :sad:

 

Metodą "na Wełnę" zrobiłem 1 split na Verte 1.53 :) Generalnie metoda dobra, ale muszę poćwiczyć bo czasami zbiera mi za bardzo tyłek, a przód zostaje na wewnętrznej i tańcząc nieco tracę. 2 split generalnie wymaga szlifów. Przypadkiem udało mi się pięknie złożyć do lewego zakrętu na patelnie. :D Jutro filmik zapodam bo Fraps choć niewielki to jednak sprawił mi dziś problemy natury obsługowej :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...