Skocz do zawartości

Subaru Forester [SJ] (MY13=>MY19)


kordynator

Rekomendowane odpowiedzi

Fajnie ze forek wygral tylko czemu odnioslem wrazenie ze to glownie dlatego ze jest tani ? Swoja droga 23 tys dolarow o ile dobrze pamietam to cena bardzo atrakcyjna ni jak nie mozna poronac jej do cen u nas :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak i i innych cen oraz ogólnych "kosztów" życia w USA.  :(

 

Tak z innej beczki.

Wiem, że wątek nie jest o tym, ale ponieważ zbliżają się wakacje i muszę w związku z tym zaopatrzyć się w CB radio, chciałbym zapytać posiadaczy i użytkowników nowego Forka, którzy używają CB, co moglibyście polecić? 

Jakie modele sprawdzają się w nim, jaką antenę kupić, jak mocowaną?

Jestem kompletnym laikiem w tym temacie, do tej pory jakoś tego nie potrzebowałem, ale w przypadku Subariad jest to sprzęt nieodzowny.

Będę wdzięczny za sugestie w tej kwestii, jeśli uważacie, że nie jest to miejsce do dyskusji na ten temat to może być na PW.  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Do obioru/nasłuchu ok(z około 2-5km słychać),

To chyba przy bardzo napiętej sile woli. ;) 

@@przemekka, @ polecam anteny magnetyczne,są takie o długości ok.70cm i niezłym zasięgu.Oczywiście z dobrze dobranym i zestrojonym sprzętem. ;) 

Najlepiej podjechać do warsztatu który handluje i montuje CB.Można wtedy wybrać to co najlepiej się sprawuje.Koniecznie testować na pracującym silniku.Subaru lubi siać zakłóceniami i to czasem bardzo ostro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

President Missouri to bardzo dobra antena o sporych możliwościach i długości ok.80cm.

Sam mam taką,polecam.Zasięg przy odpowiednich warunkach to >10km.


@@przemekka sprzęt ewoluuje,to co było dobre i osiągalne 3-4 lata temu,zeszło z rynku i są nowe modele. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do CB - to warto wybrac dobrej firmy ale bez fajerwerków, bo wiele gadźetów nigdy się nie przyda (nawet automatyczne wyciszanie szumów nie ma sensu, lepiej samemu regulowac)

A antenę polecam tania i dobrą :

http://www.sklepantena.pl/cb_radia_i_anteny/antena_cb_hustler_ic_100

Zasięg przyzwoity, żywotna  (4-5 lat wytrzymuje), no i ma bardzo mocny magnes - przetestowane kilkukrotnie prędkości 230-250 km/h z mocowaniem na lewym tylnym rogu dachu i bez problemu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, ale jak szperałem po forach to przeważają głosy, że najlepsze radia to już były. Np Uniden, który nie ma homologacji. Cały problem polega na tym, że teraz montuje się wszystko SMD, a sprzęt typu radio lepiej działa na dobrych podzespołach (czyli klasycznych przewlekanych opornikach, kondensatorach itp).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@przemekka jak chcesz Unidena,to mam na zbyciu. ;) 

Możesz potestować.W GT-eku niezły szumofon. ;)   

Dobry warsztat zajmujący się naprawą CB,może mieć starsze modele po naprawach,z dobrymi podzespołami i filtrami.Czasem też poprawiają parametry takiego radyjka i sprawuje się to bardzo dobrze. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. No to muszę poszukać jakiegoś serwisu w Krakowie :)

 

A ktoś ma jakieś doświadczenia z firmą Yosan? Znalazłem taki model na alle.. CB-250, trochę drogi, ale można by go fajnie "ukryć" pod siedzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujesz kawałek bezbarwnej folli i kleisz w miejscu gdzie będziesz stawiał antene i masz z bańki ;)


Radio to trzeba mieć w zasięgu wzroku i reki, co by na spokojnie mozna było pokrecić redukcją szumów, a nie gdzieś pod siedzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Moim zdaniem bardziej praktyczna obsługa niż kręcenie gałkami na panelu.

Mylisz się. ;) 

Jest bardziej czasochłonna i niewygodna.Bardziej jesteś przyzwyczajony do pokręcenia jakimś pokrętłem,niż wziąć gruchę w dłoń i tam gmerać.Pokrętłem zrobisz to na wyczucie i bez patrzenia,w gruszce bez oczu się nie obejdzie,testowałem.Gadżet. ;)

Yosan ma całkiem przyzwoite radyjka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć @@przemekka,

Ja kiedyś dużo jeździłem z antenką. Jednak od czasu gdy najpierw uradli mi antenę a później radio - nie inwestowałem w sprzęt ponownie. Nauczyłem się jeździć bez radyjka.

Jednak polecałbym Ci sprzęt firmy 'President' - jest najlepsza na rynku zarówno jesli chodzi o nadajniki jak i anteny. Wybór zestawu bije po kieszeni ale jakość i odległość nadawania/odbioru są bezkonkurencyjne + jakość/trwałość - (możnaby rzec - Subaru wśród CB :) ). Ja np. majac niskiego Civica bez problemu miałem słyszalnosć i możliwosc nadawania na 10km, często więcej ale redukowałem moc sygnału na sensowną.

Bardzo ważna jest wysokość anteny - fizyki nie da sie oszukać, nawet jeśli ma własny wzmacinacz powinna być wysoka - w naszym przypadku (Forester) samochód jest jednym z wyższych co znacznie pomaga w wyborze anteny i zastosowaniu krótszego modelu (natomiast krótszy pręt antenowy i tak będzie kompromisem jesli chodzi o odległość nadawania/odbioru, prowadzenia dyskusji).

Ważne jest też @@przemekka, jak chcesz używać zestawu: czy chcesz tylko zapytać: 'mobilki, jak dróżka' a po usłyszeniu odpowiedzi podziekujesz (obowiazkowo! :) ) i wyłączysz/zciszysz radio, czy nap. jak ja bedziesz miał je włączone stale i będziesz prowadził dyskusję z napotkanym mobilkiem (powiedzmy forumowiczem, czy sympatyczna panią ze spotkanego w trasie Forka :) );

Ja osobiscie uważam CB za fajną zabawę, dodatkowo nie lubię elektronicznych gadzetów, srajfonów itp,

Na chwilę obecną z dwoma swoimi maluchami w fotelikach mam jednak stanowczo czym wypełniać auto - dlatego łącznie z problemem konieczności chowania anteny/radia przed amatorami cudzej własności dałem sobie na razie spokój.

Gdyby jednak mnie naszło :) , polecam równiez Tobie @@przemekka, radyjko 'President William'

cb-radio-president-william.jpg

 

 

Wielka zaletą jest to, że wszystkie funkcje radia masz w 'gruszce' a samo radio montujesz na stałe choćby pod fotelem (lub w bagażniku) - ukryte.

Do tego możesz pomyśleć o montażu anteny CB i FM (radiową) w jednym - wymieniajac te zamontowaną fabrycznie - oczywiscie zasieg nie będzie porównywalny z 1,5m masztem ale jak pisałem wczesniej - zastanów sie jak bedziesz chciał radia uzywać, jak aktywny chcesz być.

Widziałem też aplikacje na smartfona dzieki której mozesz używać telefonu jak CB, ale nie testowałem.

Mam nadzieje, ze troszke pomogłem ;)  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Yosana turbo. W moim acordeonie szumofon. Aktualnie w moich 2 autach mam Presidenta Johny III i Harry III i jestem super zadowolony. Radyjka małe i 1 w acordeonie mam schowane w schowku w podłokietniku, a w drugim aucie podwieszone pod fotelem. Sprawują się wysmienicie. Johnny III współpracuje z krótką anteną President ( nie pamietam modelu) odkręcany bat i dziala nawet ciut lepiej niz 2 radio z anteną Lem 70cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moim zdaniem bardziej praktyczna obsługa niż kręcenie gałkami na panelu.

Mylisz się. ;)

Jest bardziej czasochłonna i niewygodna.Bardziej jesteś przyzwyczajony do pokręcenia jakimś pokrętłem,niż wziąć gruchę w dłoń i tam gmerać.Pokrętłem zrobisz to na wyczucie i bez patrzenia,w gruszce bez oczu się nie obejdzie,testowałem.Gadżet. ;)

Yosan ma całkiem przyzwoite radyjka.

 

No i tu oczywista rzecz - jak mawiała moja babcia: 'jednemu podoba się Kasia, innemu Marysia ;)  :)

Ja dużo używałem CB - praktycznie 5 lat non-toper :P i powiem że Kolega Cybel ma soją rację, ale trochę po części - poprostu w dobrym radyjku 'gmerasz' rzadko. Bo niby po co? Zmienic kanał - rzadko, ale to robisz z gruszki w Williamie. Zwiększenie mocy, regulacja szumów - ja robiłem to b. rzadko, ale też z gruszki to wygodnie zrobisz. Regulacja głośnosci - w tym modeklu zrobisz to b. łatwo.

Jak pisałem - nie testowałem, ale brałbym w ciemno - no może najpierw sprawdziłbym cenę ;)  :P  :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Yosana turbo. W moim acordeonie szumofon. Aktualnie w moich 2 autach mam Presidenta Johny III i Harry III i jestem super zadowolony. Radyjka małe i 1 w acordeonie mam schowane w schowku w podłokietniku, a w drugim aucie podwieszone pod fotelem. Sprawują się wysmienicie. Johnny III współpracuje z krótką anteną President ( nie pamietam modelu) odkręcany bat i dziala nawet ciut lepiej niz 2 radio z anteną Lem 70cm.

Równiez miałem Johny lll - ale jak pisałem - zmieniło właściciela :angry: Nie wiem czy model jest jeszcze w sprzedaży, ale też uważam go za bardzo udany. Mały gabaryt, dobry kompromis jakość/cena.

No właśnie ta cena jest trochę "zaporowa", dlatego myślałem o Yosanie, ale skoro mówicie, że President lepszy. :unsure:

 

@@Kristofuros, a czym się różni Johnny III od Harry III ?

Harry to model bardzo profesjonalny, używany najczęściej przez kierowców TIRów, lub do bardzo profesjonalnego użytku - dla nas - trochę dużo wydanych pieniażków nie do końca potrzebnie. Zresztą gabaryty, masa i ilość przycisków Harrego również robi wrazenie.

Harry ma np. bardzo duży zakres regulacji szumów - znacznie, znacznie wiekszy od Johnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...