Skocz do zawartości

Rozmowy fotograficzne


Chloru

Rekomendowane odpowiedzi

eLkę 70-200/2.8 IS podpiętą pod 50D... Ależ to mały słoik,

Tak z ciekawości, czy słoiki to nie są tylko obiektywy stałoogniskowe? ;)

 

Odnośnie żółwików podziwiam stabilność fotografującego/system stabilizacji, że na 1/125 dało się przy 200mm tak ładnie ustrzelić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości, czy słoiki to nie są tylko obiektywy stałoogniskowe? ;)

Odnośnie żółwików podziwiam stabilność fotografującego/system stabilizacji, że na 1/125 dało się przy 200mm tak ładnie ustrzelić :)

Wydaje mnie się, że wszystkie szkiełka to słoiki, ale mogę się mylić...

To chyba raczej podziwiaj spokój żółwików, bo z grubsza 1/200 przy 200 to nie rekord świata i bez stabilizacji, a co dopiero "z" :-)

W końcu to pstrykane 50D z nakręconym EF70-200/4 L USM IS :-)

Dopiero gdyby to żółwiki się wierciły, mogłoby być poruszone :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innej strony jak cos nie wyjdzie nie ma jak zwalic na sprzet :)
Złote słowa!

Ja już teraz mam głębokie przekonanie, że każda spierniczona fota to tylko moja wina - D300 + jasne szkła + RAW dadzą radę :-)

 

Żółwiki boskie - ładny przykład zastosowania dużego otworu względnego :-)

 

Aha! Miałem ostatnio w ręku eLkę 70-200/2.8 IS podpiętą pod 50D... Ależ to mały słoik, jak na takie światło!

Jak sądzę chodzi o zastosowanie wyłącznie półklatkowe, bo stare N80-200/2.8 z 1986 (oczywiście FF) to przy nim wielki, ciężki czołg...

Mój jest na budowanie masy mięśniowej :twisted:

 

Ja az taki krytyczny nie jestem... nie kazda, ale prawie kazda.

Ostatnio gnebia mnie dwa problemy.

Przy kiepskim swietle, psia mac nie widze napisow na "pokretlach" i sa problemy z ustawieniem sprzetu..

i

Zdjecia z lampa...... chyba jednak nie ma uniwersalnego rozwiazania.

 

Zolwie - one super wygladaja "zapadane" sniegiem... moze w tym roku upilnuje...

 

Tez, mialem w reku ten obiektyw. Moja F4 IS Lka to przy nim jak glizda :)

 

-- Pn gru 05, 2011 4:41 pm --

 

eLkę 70-200/2.8 IS podpiętą pod 50D... Ależ to mały słoik,

Tak z ciekawości, czy słoiki to nie są tylko obiektywy stałoogniskowe? ;)

 

Odnośnie żółwików podziwiam stabilność fotografującego/system stabilizacji, że na 1/125 dało się przy 200mm tak ładnie ustrzelić :)

 

No co tu wiele gadac.

Canonowskie IS nie jest zle :)

A i rece jeszcze mi sie nie trzesa :) zabardzo :)

 

Dziekuje za uznanie.

 

-- Pn gru 05, 2011 4:43 pm --

 

Dopiero gdyby to żółwiki się wierciły, mogłoby być poruszone :-)

 

One tak zawsze, do sloneczka sie wystawiaja. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio gnebia mnie dwa problemy.

Przy kiepskim swietle, psia mac nie widze napisow na "pokretlach" i sa problemy z ustawieniem sprzetu.

No to może być problem... Pamiętam, jak się cieszyłem zmieniając D80 na D300, gdzie większość potrzebnych do ustawiania na szybko rzeczy ma swój przycisk na obudowie plus mam dwie rolki pod palcami i podświetlany LCD na górze... Lubię to.

Czasem tylko, kiedy mam dłuższą przerwę, zapominam, pod którym przyciskiem jest ISO etc i po ciemku jest słabiej... :-)

i zdjecia z lampa...... chyba jednak nie ma uniwersalnego rozwiazania.
Ano nie ma... Jeśli o mnie chodzi, to zawsze, mając lampę wbudowaną, krzyczałem "Lampa zabija zdjęcia!", dopóki nie założyłem dużej lampy (SB-900)... Teraz uważam, że naświetlenie z czuciem, z dużą lampą strzeloną w sufit albo lekko do tyłu (nawet niekoniecznie na maksa) może zdjęciu nie zaszkodzić :-)

Co dopiero, kiedy są dwie lub trzy lampy... :-)

Zolwie - one super wygladaja "zapadane" sniegiem... moze w tym roku upilnuje...
:-) Chętnie zobaczę efekt!
Tez, mialem w reku ten obiektyw. Moja F4 IS Lka to przy nim jak glizda :)
:-D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze sie nauczyc/zapamietac ile pstrykniec na pokretle w lewo to M a ile to P.

No i chyba trzeba ciagle trenowac by nie zapomniec.

Niestety nie wszystko daje sie zmienic na wyswietlaczu....

 

Lampa.... zaczynam pamietac ze mam ta wbudowana. Tylko ludzie sie dziwia... tyle slonca a ty jeszcze lampe wlaczasz... :mrgreen:

 

Jesli upoluje zolwie ze sniegiem to napewno sie pochwale :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze sie nauczyc/zapamietac ile pstrykniec na pokretle w lewo to M a ile to P.

W wizjerze powinno być widać jaki tryb pracy ma aparat, albo na górnym wyświetlaczu... o dolnym nie wspominając. Tak przynajmniej jest w moim K-7.

Lampa.... zaczynam pamietac ze mam ta wbudowana. Tylko ludzie sie dziwia... tyle slonca a ty jeszcze lampe wlaczasz...

Pod światło nawet się przydaje, choć nie wszystkie body mają tę wbudowaną wystarczająco szybką (poniżej 1/180).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie auto nabyłem... wkrótce jakieś fotki wrzucę coby się z Szanownym Towarzystwem mocniej zapoznać tymczasem zmieniam sygnaturkę "pod-postową" i jakby kto kiedyś myślał o okoliczności gdzie przydałby się fotograf to polecam swoje usługi - http://WWW.FOTOHUTA.PL/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze sie nauczyc/zapamietac ile pstrykniec na pokretle w lewo to M a ile to P.

W wizjerze powinno być widać jaki tryb pracy ma aparat, albo na górnym wyświetlaczu... o dolnym nie wspominając. Tak przynajmniej jest w moim K-7.

Lampa.... zaczynam pamietac ze mam ta wbudowana. Tylko ludzie sie dziwia... tyle slonca a ty jeszcze lampe wlaczasz...

Pod światło nawet się przydaje, choć nie wszystkie body mają tę wbudowaną wystarczająco szybką (poniżej 1/180).

 

Taak, tryb pracy widac i owszem.

Nawet od jakiegos czasu udaje mi sie nie odrywajac aparatu od oka wprowadzac pewne zmiany, ISO, F....

Ale juz przeskoczyc z M na P czy Av sie nie daje.

Nie szukajac w pamieci za bardzo;

Jestem na spotkaniu z rezyserem, robie zdjecia z daleka bez lampy na Av.

Wychodzimy, schowalem sprzet, a tu przy dzwiach znajoma mowi, "zrob nam zdjecie".

No to szybka zmiana obiektywu, zakladam lampe..... i kurcze nie widze jak ustawic pokretlo...

 

Pod swiatlo, doswietlic nieco gebusie w glebokim cieniu.... to ze czasem predkosci nie starcza... no wiesz, albo rybki albo akwarium :)

Brygada z reflektorami odblyskowymi jest najlepsza.... ale ja nie pracuje dla PlayBoya :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys byly na to patenty a'la breil. Czyli zapalką mini kropelkę z szybkoschnącej żywicy na trybie np.M oraz dwie obok siebie na A :)

Obecnie mam odpalone tylko dwa tryby M i A na "pokretle" oraz potwierdzenie trybu w wizjerze, oczywiscie podswietlenia ekranu lcd nie wliczam w to bo chyba kazdy ma to obecnie w cyfrowej lustrzance.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym podświetleniem w lustrzankach nie jest tak różowo w czasach, gdy z wielu modeli poznikały górne wyświetlacze LCD :/

Na szczęście u mnie się ostał i pięknie w ciemności świeci :)

 

U mnie tez, ale co z tego.

Oczy juz nie te. To znaczy nie, oczy sa OK, rece okazuja sie za krotkie. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się, nie jesteś osamotniony.

 

Ja niedowidzę na odległość, z wiekiem owo niedowidzenie staje coraz mniejsze, obecnie chyba mniej niż -1. Ale za to ręce stają się za krótkie. I teraz w wizjerze niewiele widzę, ale za to na monitorku też nie. :?

 

Do zdjęć zazwyczaj biorę okulary dwuogniskowe, więc jakoś się da (+ ewentualnie korekcja wizjera). Gorzej, jeśli idę w teren, wtedy biorę tylko okulary zwykłe, jednoogniskowe (bo np. w górach w dwuogniskowych można się zabić), co w zasadzie uniemożliwia korzystanie z monitorka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze sie nauczyc/zapamietac ile pstrykniec na pokretle w lewo to M a ile to P.

W wizjerze powinno być widać jaki tryb pracy ma aparat, albo na górnym wyświetlaczu... o dolnym nie wspominając. Tak przynajmniej jest w moim K-7.

Lampa.... zaczynam pamietac ze mam ta wbudowana. Tylko ludzie sie dziwia... tyle slonca a ty jeszcze lampe wlaczasz...

Pod światło nawet się przydaje, choć nie wszystkie body mają tę wbudowaną wystarczająco szybką (poniżej 1/180).

 

Taak, tryb pracy widac i owszem.

Nawet od jakiegos czasu udaje mi sie nie odrywajac aparatu od oka wprowadzac pewne zmiany, ISO, F....

Ale juz przeskoczyc z M na P czy Av sie nie daje.

Nie szukajac w pamieci za bardzo;

Jestem na spotkaniu z rezyserem, robie zdjecia z daleka bez lampy na Av.

Wychodzimy, schowalem sprzet, a tu przy dzwiach znajoma mowi, "zrob nam zdjecie".

No to szybka zmiana obiektywu, zakladam lampe..... i kurcze nie widze jak ustawic pokretlo...

 

Pod swiatlo, doswietlic nieco gebusie w glebokim cieniu.... to ze czasem predkosci nie starcza... no wiesz, albo rybki albo akwarium :)

Brygada z reflektorami odblyskowymi jest najlepsza.... ale ja nie pracuje dla PlayBoya :)

 

Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem po co przełączać się miedzy trybami pracy?

M jest całkowicie wystarczającym trybem... owszem na początku wymaga "nauczenia" się aparatu, ale z czasem skutkuje to łatwą i przyjemną pracą dającą dużo lepsze efekty niż jakikolwiek pół lub pełny automat.

Przy takiej nauce powinno byc jak najmniej zmiennych; czyli mieć jeden pomiar światła dzięki czemu można zrozumieć i odpowiednio interpretować wskazania drabinki.

Oczywiście nie wchodzą w grę takie dziwolągi jak AUTO ISO - widziałem zdjęcia zrobione w piękny dzień z czasami 1/8000 i ustawionym przez aparat ISO ok 1000.... nie polecam.

Ale przede wszystkim automaty zastępują nasze myślenie i przyjemność z fotografowania.

Możliwośc decydowania o wszystkich aspektach wykonywanej fotografii to szalenie intrygujące.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jak ktoś ma wolną chwilę to może zerknie na ostatnią moją sesję:

 

https://picasaweb.google.com/1057075274 ... 819/Liscie

 

auto moje i kumpla. Wszelka krytyka, sugestie itp mile widziane :)

 

1. umyć auta :)

2. filtr polaryzacyjny.

3. miejsce sesji; masa śmieci w kadrze, domy w tle, jakieś złożone elementy betonowe. Jeśli las ma być "tłem" to bądź konsekwentny i nie wprowadzaj w/w elementów.

4. pomysł z liściem na pierwszym planie i rozmyciem oraz rzuconymi liśćmi... hmmm :) do poważnego poprawienia.

 

Perspektywa z autami jest ciekawym pomysłem i myślę, że warto się nad tym pochylić.

 

A tak na marginesie dużo bardziej wole (subiektywnie) dynamiczne zdjęcia aut w ruchu; panoramowanie, rozmycia, długie czasy. :)

Może tego spróbuj?

 

To tak na szybko. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. filtr polaryzacyjny.

 

był, żeby było ciekawiej, i to nie byle jaki raczej :|

 

3. miejsce sesji; masa śmieci w kadrze, domy w tle, jakieś złożone elementy betonowe. Jeśli las ma być "tłem" to bądź konsekwentny i nie wprowadzaj w/w elementów.

 

następnym razem się postaram

 

4. pomysł z liściem na pierwszym planie i rozmyciem oraz rzuconymi liśćmi... hmmm do poważnego poprawienia.

 

to było dla żartu ;)

 

A tak na marginesie dużo bardziej wole (subiektywnie) dynamiczne zdjęcia aut w ruchu; panoramowanie, rozmycia, długie czasy.

Może tego spróbuj?

 

próbuję jak tylko mam okazję - niestety mam za krótki obiektyw, coś lepszego dopiero kupię i wtedy na pewno się pochwalę efektami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. filtr polaryzacyjny.

był, żeby było ciekawiej, i to nie byle jaki raczej :|

Hmm...samo 'bycie' ;) nie wystarczy...trzeba jeszcze go 'użyć' (ze zdjęć to nie wynika :roll:). A samo nakręcenie filtra na obiektyw nie jest równoznaczne z użyciem.

 

Napisz jaki masz filtr (liniowy, kołowy), jakiego producenta? Niestety skuteczne filtry polaryzacyjne kosztują sporo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...