Skocz do zawartości

Rozmowy fotograficzne


Chloru

Rekomendowane odpowiedzi

Osobiście uważam, że nawet kupując tzw. "debilpstryka" podstawą jest możliwość manualnego ustawienia parametrów ekspozycji (czasu i przesłony) + ew. ISO. Nawet najprostszym aparatem, mając do dyspozycji w/w funkcje możemy wykonać w zasadzie prawie każde zdjęcie. Oczywiście aparatem typu compact nie porobimy zdjęć pędzącej 150 rajdówki w pochmurny dzień, ale możemy np. pobawić się głębią ostrości lub wykonać zdjęcie nocne na dłuższym czasie naświetlania. Poza tym, możemy wpływać na efekt końcowy zdjęcia. Możemy prześwietlić lub niedoświetlić jeśli trzeba. Używanie manualnych ustawień sprawia, że zaczynasz zastanawiać się nad zdjęciem, a zdjęcia przemyślane dają najwięcej satysfakcji. Nawet compakt może sprawić, że robienie zdjęć będzie frajdą i może stanowić odskocznię to zagłębienia się w temat i przeskoczenia w przyszłości na "lustro" ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następny etap jest taki, że wystarczy Ci aparat, ktry masz w komórce :twisted: :razz:

 

A kasę przeznacz na gorzałę dla Forumowiczów albo kolejny komplet opon do kąąbi :???: :mrgreen:

Foto w komórce spsułosię :evil: , zresztą i tak nic nie było widać na "fotce".

 

Kasa na gumy już odłożona, ale s tom gorzałom to macie racje kumie.

 

:wink: :mrgreen:

 

Jeszcze muszę dorwać Fuji 6500 lub 9500 w swoje łapy, bo brakuje do kompletu. Może pójdę 'po linii' :?: :lol:

 

PS. Fuji S9500 znalezione w sklepie dla idiotów. Niestety nie wolno tam focić :evil: Ale manualny zoomik bajerka. :lol:

 

PS.2. Zna ktoś miejsce, gdzie można popstrykać Fuji'm? W rejonie Giżycko-Olsztyn-Toruń-Bydgoszcz-Mława ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie przelicznik ogniskowej zmienia się jedynie w amatorskich lub półprofesjonalnych lustrzankach cyfrowych, które mają CMOS mniejszy niż mały obrazek.

No ale nie przesadzajmy, raczej mało kto z tutaj zebranych ma możliwości wyładować kasę na profi DSLR by sobie amatorsko fotki popstrykać. Ja się rozglądam już jakiś czas za lustrzanką dla siebie i spasował mi nikon D40 :) Trochę obiektyw kitowy rozczarowuje, ale na początek będzie OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leonID, o D50 myślałem do tej pory, ale jestem leniwy i USB 1.0 jest dla mnie za wolne do zgrywania fotek (nie chce mi się wyciągać karty z aparatu bo to PnP zaprzecza), sam też potrafię ostrość ręcznie nastawić co do tej pory robiłem w zenicie i jakoś mi to nie przeszkadza :)

Za to D40 mniej szumi od D50, ma fajniejsze menu i jest nieco mniejszy nie tracąc nic z poręczności :) Jeszcze warto wspomnieć o sporo większym wyświetlaczu, obsłudze kart o dużej pojemności (to akurat mało istotne, bo 2GB jest OK), lepszych zdjęciach seryjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leonID, o D50 myślałem do tej pory, ale jestem leniwy i USB 1.0 jest dla mnie za wolne do zgrywania fotek (nie chce mi się wyciągać karty z aparatu bo to PnP zaprzecza), sam też potrafię ostrość ręcznie nastawić co do tej pory robiłem w zenicie i jakoś mi to nie przeszkadza :)

Za to D40 mniej szumi od D50, ma fajniejsze menu i jest nieco mniejszy nie tracąc nic z poręczności :)

 

Poczytalem troche czego nie ma D40, wiem co ma D50, wiem czego mi brakuje.... i chetnie kupilbym D80 ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chloru, tylko, ze przepaść cenowa pomiędzy D40 a D80 jest podobna jak w numerkach. Zastanowiłem się chwilę i ... nie potrzebuję bardziej zaawansowanego aparatu. Tak naprawdę to nawet dobrze mi się fotki robi A510, gdyby nie fakt, że jest koszmarnie powolny, ciemny obiektyw, zaszumione wszystko z ISO > 100 co szalenie utrudnia robienie fotek w nocy. D40 to rozsądny kompromis :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leonID, o D50 myślałem do tej pory, ale jestem leniwy i USB 1.0 jest dla mnie za wolne do zgrywania fotek (nie chce mi się wyciągać karty z aparatu bo to PnP zaprzecza), sam też potrafię ostrość ręcznie nastawić co do tej pory robiłem w zenicie i jakoś mi to nie przeszkadza :)

Za to D40 mniej szumi od D50, ma fajniejsze menu i jest nieco mniejszy nie tracąc nic z poręczności :) Jeszcze warto wspomnieć o sporo większym wyświetlaczu, obsłudze kart o dużej pojemności (to akurat mało istotne, bo 2GB jest OK), lepszych zdjęciach seryjnych.

 

aflinta, USB 1,0? D50 ma interfejs USB 2,0 :) Poza tym moim zdaniem warto jednak dopłacić te 200 zł (chociaż nie wiem, czy jest w tej chwili jakakolwiek różnica w cenie między D40, a D50), ponieważ D50 jest już i tak wystarczająco okrojony i dostęp do niektórych funkcji z menu, a nie bezpośrednio przyciskiem na obudowie, jest dość uciążliwy. Z tego co widziałem na zdjęciach, w D40 zrezygnowano z bezpośredniego dostępu do niektórych podstawowych funkcji, tak jak np ustawianie balansu bieli czy ISO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boros napisał/a:

 

Aktualnie przelicznik ogniskowej zmienia się jedynie w amatorskich lub półprofesjonalnych lustrzankach cyfrowych, które mają CMOS mniejszy niż mały obrazek.

 

No ale nie przesadzajmy, raczej mało kto z tutaj zebranych ma możliwości wyładować kasę na profi DSLR by sobie amatorsko fotki popstrykać...

 

No akurat wydaje mi się, że paru by się na forum znalazło.. ;) Chciałem powiedzieć tylko, że jeśli komuś zależy na jakości i chce przeskoczyć z analoga na cyfrę, a ma już w posiadaniu jakiś system obiektywów, który zresztą może być kilkakrotnie droższy niż najdroższy aparat, to profesjonalne DSLR nie mają przelicznika ogniskowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wck, chyba faktycznie pokręciło mi się coś z tym USB, może to któryś canon miał 1.0? 300D? Obecnie powiedziałbym nawet, ze D50 jest tańsze od D40, a jednak coś mi cicho mówi by poczekać na D40. Ja naprawdę nie jestem zbyt wymagający jeżeli idzie o wszelakie ustawienia w menu, kompakt canona uczy pokory w tej materii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wck, chyba faktycznie pokręciło mi się coś z tym USB, może to któryś canon miał 1.0? 300D? Obecnie powiedziałbym nawet, ze D50 jest tańsze od D40, a jednak coś mi cicho mówi by poczekać na D40. Ja naprawdę nie jestem zbyt wymagający jeżeli idzie o wszelakie ustawienia w menu, kompakt canona uczy pokory w tej materii :)

 

aflinta, oczywiście zrobisz jak uważasz, jednak np. automatyczny wybór balansu bieli dość słabo działa w warunkach słabego lub sztucznego oświetlenia, dlatego co chwilę trzeba kombinować z ustawieniami, nie wyobrażam sobie, abym miał w tym celu przebijać się przez poziomy menu :) Przez wrodzone lenistwo rzadko kiedy korzystam z np. bracketingu, a podejrzewam, że gdybym miał bezpośredni dostęp do tej funkcji przyciskiem na obudowie, tak jak jest to w D70, to korzystałbym z niego dużo częściej. To tylko przykłady, zawsze można powiedzieć "jakoś sobie poradzę", ale jednak po jakimś czasie użytkowania, takie małe niedogodnienia zaczynają irytować. Dlatego na Twoim miejscu przemyślałbym to jeszcze dobre parę razy, czy warto jest dopłacać do jeszcze bardziej okrojonego sprzętu :) Nie macałem jeszcze D40, ale moim zdaniem D50 to raczej rozsądne minimum wielkości tego typu aparatu, świetnie trzyma się w rękach, oczywiście nie tak, jak D70, ale jeśli D40 jest mniejsze, to dzisiaj stojąc przed wyborem D40-D50 zdecydowanie wybrałbym ten drugi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wck, na razie czekam aż się pojawi, bo swoją wiedzę opieram na testach prasowych. Ponoć D40 mimo mniejszej obudowy uniknął problemu Canonów i trzyma się równie dobrze jak jego starszy brat :) Natomiast co do okrojenia, to owszem coś tam zabrali, ale w zamian jest kilka rzeczy, które ja uważam za całkiem przyzwoity krok do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chloru, tylko, ze przepaść cenowa pomiędzy D40 a D80 jest podobna jak w numerkach. Zastanowiłem się chwilę i ... nie potrzebuję bardziej zaawansowanego aparatu. Tak naprawdę to nawet dobrze mi się fotki robi A510, gdyby nie fakt, że jest koszmarnie powolny, ciemny obiektyw, zaszumione wszystko z ISO > 100 co szalenie utrudnia robienie fotek w nocy. D40 to rozsądny kompromis :)

 

Szczerze mowiac wybierajac miedzy D50 a D40 wybralbym ten pierwszy. Szumy szumami, jak musisz uzyc ISO > 800 to znaczy, ze masz za kiepski sloik albo nie masz lampy ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No akurat wydaje mi się, że paru by się na forum znalazło.. ;) Chciałem powiedzieć tylko, że jeśli komuś zależy na jakości i chce przeskoczyć z analoga na cyfrę, a ma już w posiadaniu jakiś system obiektywów, który zresztą może być kilkakrotnie droższy niż najdroższy aparat, to profesjonalne DSLR nie mają przelicznika ogniskowej.

 

Nie wszystkie profi DSLR maja pelna klatke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wck, na razie czekam aż się pojawi, bo swoją wiedzę opieram na testach prasowych. Ponoć D40 mimo mniejszej obudowy uniknął problemu Canonów i trzyma się równie dobrze jak jego starszy brat :) Natomiast co do okrojenia, to owszem coś tam zabrali, ale w zamian jest kilka rzeczy, które ja uważam za całkiem przyzwoity krok do przodu.

 

Pozwole sobie jeszcze namieszac... A moze tak nowe D70 z bardzo milym 18-70 za 2799 ? Jest teraz jakas promocja. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chloru, problem w tym, że ja muszę aparat kupić na amazon.co.uk. Natomiast lampa to wymysł szatana, przynajmniej podstawowa, nie nadaje się w zasadzie do niczego sensownego. D70 ma USB 1.0 (mimo, że piszą, że to 2.0) i jest na CF - nie chcę kupować kolejnego rodzaju kart pamięci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chloru, problem w tym, że ja muszę aparat kupić na amazon.co.uk. Natomiast lampa to wymysł szatana, przynajmniej podstawowa, nie nadaje się w zasadzie do niczego sensownego. D70 ma USB 1.0 (mimo, że piszą, że to 2.0) i jest na CF - nie chcę kupować kolejnego rodzaju kart pamięci.

 

Hmm D70 za taka kase to raczej okazja bym powiedzial. Co do predkosci interfejsu USB, olalbym problem i kupil druga karte. Szybciej ja wymienic niz przegrac nawet via USB fafnascie koma siedem ;) Wbudowane lampy nadaja sie do cioci na imieniny - tutaj sie zgadzam. Co do kart pamieci to nie kierowalbym sie tym. Zobacz, ze za niezle pieniadze dostajesz calkiem przyzwoity obiektyw warty normalnie ~1 kPLN i rozsadna puszke.

 

P.S. Oczywiscie zrobisz jak uwazasz ja po prostu sieje zamęt ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

devlin, mam tam sporo kasy na koncie (pozostałość po programie badawczym IBM) i muszę tak czy siak ją wydać bo inaczej po prostu przepadnie.

 

Chloru, może i okazja, ale jak już pisałem mam jeszcze kilka innych priorytetów i wtedy ten D70 już tak fajnie nie wypada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...