Na co zwrócić uwagę przy zakupie używanego WRX

[jagodak]

Witam Wszystkich serdecznie

Mam pytanie dotyczące zakupu używanego WRX *2003 lub 2004r, a mianowicie na co szczególnie zwrócić uwagę przy zakupie? Czy pojechać na komputer itp ...

przyznaje się, że zamierzam kupić używany i byłby to pierwszy WRX.

 

wielkie dzięki za podpowiedzi i sugestie

 

konrad

[vert]

na silnik(oleje) ,turbo,blache zawieszenie no...na wszystko niestety.to jest takie auto ze jak ktos o nie niedbal a tylko upalal i zajezdzal no to niestety kaplica jest.tak wiec najlepij kupuj od dilera ktory wie jak auto bylo eksploatowane i zna wlasciciela.

bo to dosc trudna sprawa bedzie kolego kupic taki egzemplarz.

[Paweł C]

tak wiec najlepij kupuj od dilera ktory wie jak auto bylo eksploatowane i zna wlasciciela.

No vert, teraz to mnie rozbawiłeś... Mógłbym opowiedzieć o paru democarach lub innych przyjętych w rozliczeniu od klienta, "niebitych", w rewelacyjnym stanie itd. oferowanych nie tylko w Subaru, ale także w VW i BMW (u dealerów oczywiście)

[jagodak]

a czy turbine można jakoś sprawdzić i czy warto to zrobić przed zakupem?

pozdrawiam

[Mr. Why]

Oczywiscie...

 

Lepiej przed niz po 8)

[JurekM]

Unikałbym auta w jakikolwiek sposób tuningowanego.

Unikałbym auta sprowadzonego z USA.

Unikałbym kupna od osoby młodej.

[Azrael]

JurekM, to Ci nie zostaje za dużo aut...

[ALEX]

JurekM, to Ci nie zostaje za dużo aut...

Zgadza się

[vert]

ale to prawda :roll:

[vert]

tak wiec najlepij kupuj od dilera ktory wie jak auto bylo eksploatowane i zna wlasciciela.

No vert, teraz to mnie rozbawiłeś... Mógłbym opowiedzieć o paru democarach lub innych przyjętych w rozliczeniu od klienta, "niebitych", w rewelacyjnym stanie itd. oferowanych nie tylko w Subaru, ale także w VW i BMW (u dealerów oczywiście)

no to mnie zasmuciles no bo jesli dealer subaru sprzedaje gruz jako cacko no to padre powinien takiego dealera wypierdolic na zbity pysk i jeszcze postarac sie o branzolety dla oszusta

[Paweł C]

a jeśli ojciec wiedział o wale?

[vert]

no to wtedy padre w betonowe buty i do wisly

[TRIST]

tak wiec najlepij kupuj od dilera ktory wie jak auto bylo eksploatowane i zna wlasciciela.

No vert, teraz to mnie rozbawiłeś... Mógłbym opowiedzieć o paru democarach lub innych przyjętych w rozliczeniu od klienta, "niebitych", w rewelacyjnym stanie itd. oferowanych nie tylko w Subaru, ale także w VW i BMW (u dealerów oczywiście)

no to mnie zasmuciles no bo jesli dealer subaru sprzedaje gruz jako cacko no to padre powinien takiego dealera wypierdolic na zbity pysk i jeszcze postarac sie o branzolety dla oszusta

 

Ale to niestety jest prawda. Mam kontakt z niektórymi właścicielami salonów dilerskich (Renault, Ford, Opel) no i wiem co tam się niestety dzieje. Kupują, albo biorą w rozliczeniu samochody obojętnie jakie byle tylko sprzedać coś nowego.

Większość ze stacji dilerskich ma lakiernię i blacharnię. No i to co przejęli w rozliczeniu remontują, malują i potem dopiero sprzedają. Bo jak to powiedział właściel stacji Renault, że nowe sprzedają prawie na zero,a najlepszy zarobek to mają na używanych samochodach. I chyba coś w tym jest. Dlatego w żadnym komisie,ani salonie bym auta nie kupił.

A jeśli chodzi o to na co uważać przy zakupie......hmmm... Najlepiej poszukać autka które choć trochę znasz, widziałeś jak facet nim jeździ, porusza się,albo kupić coś od jednego z forumowiczów, przecież często ktoś chce sprzedać coś ciekawego. Wtedy przynajmniej inni koledzy Ci napiszą cco i jak było przy nim robione.

[jagodak]

no prosze to mnie zadziwiliście, bo myślałem o jakimś z usa, a teraz się dwa razy zastanowie,

dzięki za rady

pozdrawiam

[vert]

jagodak w usa sa tacy sami kretacze i przekretnicy jak w polsce z jedna roznica w polsce mozesz gruz obejrzec kupujac w stanach kupujesz kota w worku albo totalny zlom albo po trupie albo dachu itd wiec ja mysle ze kup ty sobie nowego logana i bedziesz wtedy spac spokojnie :wink:

[Kuba]

Sprawdz kompresje w cylindrach, czy we wszystkich jest taka sama.

[kanap4]

jagodak w usa sa tacy sami kretacze i przekretnicy jak w polsce z jedna roznica w polsce mozesz gruz obejrzec kupujac w stanach kupujesz kota w worku albo totalny zlom albo po trupie albo dachu itd wiec ja mysle ze kup ty sobie nowego logana i bedziesz wtedy spac spokojnie :wink:

 

Moj znajomy jak do tej pory kupil z USA ponad 10 aut i raczej nie bylo z zadnym jakichkolwiek przygod, takze auto sprowadzane z USA wcale nie musi byc szrotem.

[Loucyphre]

1. NIe słuchaj tych oszołomów, przede wszystkim

2. Nigdy , przenigdy nie kupuj auta DEMO z SIP

3. Wystrzegaj sie aut z US

4. Weź fachowca ( albo dwóch), obejrzyj wózek, posłuchaj na zimno i i dłuugo oglądaj pod spodem, odkręcając wszelkie możliwe osłony

 

Pozdrawiam

[owoc666]

2. Nigdy , przenigdy nie kupuj auta DEMO z SIP

 

To teraz ci vert zrobi z du*y jesień średniowiecza...

[Loucyphre]

2. Nigdy , przenigdy nie kupuj auta DEMO z SIP

 

To teraz ci vert zrobi z du*y jesień średniowiecza...

 

W świetle ostatnich Jego wypowiedzi, zaczynam się serio tego obawawiać

[TRIST]

jagodak w usa sa tacy sami kretacze i przekretnicy jak w polsce z jedna roznica w polsce mozesz gruz obejrzec kupujac w stanach kupujesz kota w worku albo totalny zlom albo po trupie albo dachu itd wiec ja mysle ze kup ty sobie nowego logana i bedziesz wtedy spac spokojnie :wink:

 

vert nie szalej. LOGAN??? To już NaTHALIA ale LOGAN??? No chyba że z nowym silnikiem dCi:):)

[Paweł C]

1. NIe słuchaj tych oszołomów, przede wszystkim

2. Nigdy , przenigdy nie kupuj auta DEMO z SIP

3. Wystrzegaj sie aut z US

4. Weź fachowca ( albo dwóch), obejrzyj wózek, posłuchaj na zimno i i dłuugo oglądaj pod spodem, odkręcając wszelkie możliwe osłony

 

Pozdrawiam

teraz to się wkurwiłem na Ciebie diabełku (chodzi mi o pkt nr 1)

Od punktu 2 do 4 zgadzam się w stu procentach...

[vert]

lucek nie opowiadaj bzdur do konca tak nie jest/ja kupilem auto w sipie demo i jakos wsio bylo cacy wiec nie przesadzaj.rozmawialem zreszta z paroma dealerami myslisz lucek ze jak ty bys byl dealerem to kazdemu dawal bys bryke typu sti lub wrx do jazdy probnej na lewym fotelu :?: :?: :?: mysle ze nie wiec kupowanie dla mnie demo nie jest jakim debilstwem.no moze renault albo inne demo co to kazdy derektorek go paluje to bym sie zastanawial ale jednak subaru za ponad 1000 tysi to i dealer dba inaczej nie :?:

[WiS]

Chyba, że dziennikarze nim jeździli...

 

Pozdrawiam,

W. (eks-pismak) :wink:

[Paweł C]

lucek nie opowiadaj bzdur do konca tak nie jest/ja kupilem auto w sipie demo i jakos wsio bylo cacy wiec nie przesadzaj.rozmawialem zreszta z paroma dealerami myslisz lucek ze jak ty bys byl dealerem to kazdemu dawal bys bryke typu sti lub wrx do jazdy probnej na lewym fotelu :?: :?: :?: mysle ze nie wiec kupowanie dla mnie demo nie jest jakim debilstwem.no moze renault albo inne demo co to kazdy derektorek go paluje to bym sie zastanawial ale jednak subaru za ponad 1000 tysi to i dealer dba inaczej nie :?:

vert, już Ci coś pisałem na temat democarów...