jawa Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 Cześć. Co może być przyczyną szarpania przy schodzeniu z obrotów w okolicy 1000 rpm? Po przejściu tej granicy jest w porządku i auto równo pracuje na obrotach ~750. Samochód równo przyspiesza i w poza w/w sytuacją nie zauważyłem innych momentów poszarpywania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubabb Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 a wykręć i wyczyść silniczek krokowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 Czy on silniczek może być przyczyną lekkiego szarpania jak się jedzie na jedynce na średnim gazie? Jak dociskam gaz delikatnie albo mocniej wszystko jest ok. A może to zawory? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubabb Opublikowano 7 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2012 no też mogą być ale nie strasz kolegi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawa Opublikowano 7 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2012 A ten silniczek nie jest odpowiedzialny za falowanie obrotów? U mnie nic takiego nie ma. Zastanawiałem się natomiast nad świecami i kablami WN. Może tu szukać przyczyny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubabb Opublikowano 7 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2012 Tak jest odpowiedzialny Strzeliłem z tym silniczkiem bo wykręcić i przeczyścić łatwo a zazwyczaj czarny i brudny jak cholera Przepływke raczej bym wykluczył zazwyczaj jak padnięta to dławi pomiędzy 3000-4000tys obrotów przy wchodzeniu w górę można na prawdę zaryć zębami w kierownice. Przewody często można sprawdzić wzrokowo po ciemku jak jest przebicie widać jak iska lata po przewodach. Ze świecami troszkę zabawy jest bo ciężki dostęp, ale dla chcącego nic trudnego 40min zabawy z wymianą. A jeżeli masz już na trzaskane KM na świecach i przewodach to wymieniaj bez wahania. I Oby to nie były zawory jak napisał Suberet powyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yanas Opublikowano 7 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2012 Był gdzieś na forum post dot. czyszczenia silnika krokowego (tzn. krok po kroku)? Nie mogę tego znaleźć, a miewam chyba dość podobne drgania przy schodzeniu z obrotów jak jawa. Poduszki pod silnikiem i skrzynią są ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawa Opublikowano 7 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2012 I tak mam uszczelki pod pokrywami zaworów do wymiany, więc może od razu sprawdzę te świece. A gdyby zawory były do regulacji to nie czułbym nierównej pracy silnika na luzie i pod obciążeniem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 7 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2012 U mnie, przed reg. zaworów na wolnych silnik pracował leciutko nie równo, tzn. lekko szarpał. Najlepiej to się słyszało od strony wydechu - tak jakby zapłony wypadały czasem. I to było jedyne odstępstwo od normy. Po regulacji silnik mruczał równiutko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubabb Opublikowano 7 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2012 Był gdzieś na forum post dot. czyszczenia silnika krokowego (tzn. krok po kroku)? Nie mogę tego znaleźć, a miewam chyba dość podobne drgania przy schodzeniu z obrotów jak jawa. Poduszki pod silnikiem i skrzynią są ok. On jest na dwóch śrubkach wyciąg go całego. Nalej do jakiejś podstawki benzyny ex trakcyjnej pędzelek i jazda. Ręcznik papierowy lub szmatkę namocz w benzynie i palcem w środku spokojnie gniazdo wyczyścisz aż będzie się błyszczeć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawa Opublikowano 14 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 Wróciłem z urlopu, więc ciągnę temat dalej. "Problem" występuje tylko na zapiętym biegu, na luzie żadnych szarpanek nie ma. Tak sobie jeszcze myślę, że być może te ~1000 obrotów jest już na tyle małą wartością, że zaczyna się dławić. Czy to wnosi coś nowego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WASYL Opublikowano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 jawa, LPG Ty masz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawa Opublikowano 14 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 Nie mam LPG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 15 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2012 Co może być przyczyną szarpania przy schodzeniu z obrotów w okolicy 1000 rpm? P Wróciłem z urlopu, więc ciągnę temat dalej. "Problem" występuje tylko na zapiętym biegu, Chyba wszyscy mysleli ,że szarpie na wolnych,a Ty teraz rozjaśniłeś,że na biegu, Ja takich prób nie robię bo nie jeżdżę na 1000 rpm i Tobie też nie radzę Nie schodź niżej 2000 w czasie jazdy. pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WASYL Opublikowano 16 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2012 Chyba wszyscy mysleli ,że szarpie na wolnych,a Ty teraz rozjaśniłeś,że na biegu, Ja takich prób nie robię bo nie jeżdżę na 1000 rpm i Tobie też nie radzę Nie schodź niżej 2000 w czasie jazdy.pozdr. respect, koledze chodzi chyba o sytuację np. hamowania silnikiem (dojeżdżanie do czerwonego światła, itp.). Czyli, co? To poszarpywanie przy tak niskich obrotach, to rzecz normalna i nie ma się co przejmować? Zły styl jazdy autem marki SUBARU? Przyznam, że w innych autach takich sytuacji nigdy nie miałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 16 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2012 Ja miałem podobny problem dawno temu w OBK, generalnie były szarpnięcia na niskich obrotach. Problemem były zużyte kable zaplonowe. Może to nie to samo, ale kto wie. Z tym, że tam nie było jakiegoś pojedynczego szarpnięcia, a z biegiem czasu było ich coraz więcej. Sent from my BlackBerry 9800 using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valdiiaga Opublikowano 16 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2012 Wróciłem z urlopu, więc ciągnę temat dalej. "Problem" występuje tylko na zapiętym biegu, na luzie żadnych szarpanek nie ma. Tak sobie jeszcze myślę, że być może te ~1000 obrotów jest już na tyle małą wartością, że zaczyna się dławić. Czy to wnosi coś nowego? Nie, nie jest to regułą. Przy takich obrotach na prostej drodze nie powinien jeszcze się dusić :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawa Opublikowano 16 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2012 Chyba wszyscy mysleli ,że szarpie na wolnych,a Ty teraz rozjaśniłeś,że na biegu, Ja takich prób nie robię bo nie jeżdżę na 1000 rpm i Tobie też nie radzę Nie schodź niżej 2000 w czasie jazdy. pozdr. To raczej oczywiste, że nie jeżdżę przy takich obrotach , chodzi właśnie o np. hamowanie silnikiem przy dojeżdżaniu do świateł. Nie, nie jest to regułą. Przy takich obrotach na prostej drodze nie powinien jeszcze się dusić No właśnie, tym bardziej że poniżej tego tysiąca już nie trzęsie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marwo Opublikowano 27 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 Chyba wszyscy mysleli ,że szarpie na wolnych,a Ty teraz rozjaśniłeś,że na biegu, Ja takich prób nie robię bo nie jeżdżę na 1000 rpm i Tobie też nie radzę Nie schodź niżej 2000 w czasie jazdy. pozdr. To raczej oczywiste, że nie jeżdżę przy takich obrotach , chodzi właśnie o np. hamowanie silnikiem przy dojeżdżaniu do świateł. Nie, nie jest to regułą. Przy takich obrotach na prostej drodze nie powinien jeszcze się dusić No właśnie, tym bardziej że poniżej tego tysiąca już nie trzęsie. Witam, jestem "świeżynką" wiec, może głupio, ale pytam co jest złego w jeździe na niskich obrotach? poza enigmatycznym hasłem "zamulanie". jeżdżąc wokół komina rzadko przekraczam 2000 obr. na trasie jadąc spokojnie utrzymuję 3000 - 3500 obr. forek 2.0 jeździ jak dotąd bez zarzutów, niskie spalanie itp. fakt faktem, że jak ruszam z minimalnym gazem to autko lubi robić hyc hyc hyc (takie szarpanie) i albo muszę lekko przygazować lub przytrzymać hamulcem aż się uspokoi, dzieje się tak zarówno na płaskiej drodze jak również na lekkim spadku np. jest to szczególnie nieprzyjemne np w korku przy ciągłym ruszaniu ostatnio nawet zacząłem w takich sytuacjach zapinać reduktor by wolniutko się toczyć... co Wy na to, proszę o sugestie pozdravliaju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valdiiaga Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 marwo, Twój cyrk, Twoje małpy, każdy jeździ jak chce, albo potrafi Z tego co pisze większość na forum, jazda taka jest męcząca dla silnika i pozostałych podzespołów auta. Ale kto tam wie ile z tego prawdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 11 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 Czy coś się wyjaśniło z tym szarpaniem? Problem rozwiązany? U mnie się zaczęło właśnie podobnie, przy dojeżdżaniu do świateł zdarza się, że jest odczuwalne szarpnięcie. Nie za każdym razem, ale co jakiś czas jest odczuwalne.Podobnie jak w tym wątku przy przejściu przez 1000 obrotów. Nie wiem, czy to od skrzyni, czy silnika. Auto to Tribeca i silnik H6. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valdiiaga Opublikowano 11 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 Podobno przy dużych odciążeniach ( załączona klima, radio itp) może powodować takie chwilowe spadki obrotów. Nie pamiętam w którym z wątków, ale jak się nie mylę to chyba pan Andrzej Koper mówił coś takiego ,że wgranie nowego softu pomaga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawa Opublikowano 20 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 Chyba czas wybrać się na spot i potestować inne forki. Może po prostu jeżdzę jak c*** . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 20 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 dzieje się tak zarówno na płaskiej drodze jak również na lekkim spadku np. jest to szczególnie nieprzyjemne np w korku przy ciągłym ruszaniu ostatnio nawet zacząłem w takich sytuacjach zapinać reduktor by wolniutko się toczyć... co Wy na to, proszę o sugestie Więcej gazu Podobno przy dużych odciążeniach ( załączona klima, radio itp) może powodować takie chwilowe spadki obrotów.Nie pamiętam w którym z wątków, ale jak się nie mylę to chyba pan Andrzej Koper mówił coś takiego ,że wgranie nowego softu pomaga To może być to. Zwłaszcza jak się nagle załączy sprężarka klimy to obciąża silnik, więc może delikatnie szarpnąć. Spróbujcie wyłączyć klimę i zobaczyć na efekty... lub ich brak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się