Skocz do zawartości

Piski w silniku Subaru Legacy IV 2007 2.0 benzinka


bakusek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

tak jak w temacie pojawiły mi się piski, dochodzące z komory silnika. Występują one głównie podczas ruszania i manewrowania, a także podczas każdej zmiany biegów przy niskich obrotach. Powiem od razu, że 2 tyg. temu został wymieniony kompletny rozrząd i sprzęgło, wszystkie płyny i zawory. Czytałem o podobnych zjawiskach, ale one dotyczyły przede wszystkim koła dwumasowego, a ja takowego nie posiadam, ponieważ mam benzinke. Niedawno kupiłem ten samochód, jest to moje 1 subaru i może po prostu trochę przesadzam i szukam dziury w całym. Nie zmienia to faktu, że trochę się niepokoję, ponieważ chciałbym sobie w tym autku zrobić wszystko co potrzeba, do spokojnej eksploatacji przez następnych kilka latek (oczywiście pomijając rzeczy typu żarówka czy olej z filtrami ;) ). Z góry dziękuje za wszelką pomoc w diagnozie problemu :). Mam również pytanko ciut z innej beczki: jak mogę sprawdzić czy oleje w skrzyni i dyfrach zostały wymienione? :)

Pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jednak to koło dwumasowe które masz (jeżeli poprzedni właścicel nie wymienił na jednomasę). Napisz jaki masz przebieg. W tych autach padają najpierw dwumasy a potem sprzęgła. Podobno jak jest propblem z dwumasą to słychać charakterystyczne ćwierkanie na niskich obrotach. Co do oleju to jak nie wiesz kiedy był zmieniany to lepiej wymień na nowy , nie jest to duży koszt.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej przebieg 167kkm, a jeśli chodzi o wymianę to 2 tyg temu się odbyła w niemczech w salonie sub., ale bez mojego nadzoru ;). Powiedzieli, że wymienili sprzęgło, kompletny rozrząd, zawory, oleje i filtry. Mam na to fakturę, ale sprawdzić nie zaszkodzi, bo zaufanie to wiesz....;)

 

-- Wt maja 29, 2012 12:03 pm --

 

i jeszcze jedno pytanko dość istotne dla mnie : czy dalej jeździć z ta 2 masa, dopóki objawy się nie nasilą, czy wymieniać na jednomase od razu (lekki deficyt gotówki spowodowany zakupem wymarzonego subaru ;) powtórzę że sprzęgło nowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej przebieg 167kkm, a jeśli chodzi o wymianę to 2 tyg temu się odbyła w niemczech w salonie sub., ale bez mojego nadzoru ;). Powiedzieli, że wymienili sprzęgło, kompletny rozrząd, zawory, oleje i filtry. Mam na to fakturę, ale sprawdzić nie zaszkodzi, bo zaufanie to wiesz....;)

 

-- Wt maja 29, 2012 12:03 pm --

 

i jeszcze jedno pytanko dość istotne dla mnie : czy dalej jeździć z ta 2 masa, dopóki objawy się nie nasilą, czy wymieniać na jednomase od razu (lekki deficyt gotówki spowodowany zakupem wymarzonego subaru ;) powtórzę że sprzęgło nowe

 

Jeśli wymieniłeś sprzęgło to przy wymianie na jednomasę musisz je zmienić (jest inne dla jednomasy) co do ćwierkania ja przejeździłem 50tkm z ćwierkającym kołem i jeździłbym jeszcze. Moim zdaniem jeździj ile się da dopóki oprócz ćwierkania nie pojawią się bardziej odczuwalne objawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oto link do filmiku jaki udało mi się nakręcić na szybko. Problem pojawia się podczas popuszczania sprzęgła bez dodawania gazu, jak i podczas lekkiego wciskania gazu na tzw. luzie ;). Są również lekko słyszalne przy każdej zmianie biegów podczas jazdy, przy niskich obrotach tak do 2 tys.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oto link do filmiku jaki udało mi się nakręcić na szybko. Problem pojawia się podczas popuszczania sprzęgła bez dodawania gazu, jak i podczas lekkiego wciskania gazu na tzw. luzie ;). Są również lekko słyszalne przy każdej zmianie biegów podczas jazdy, przy niskich obrotach tak do 2 tys.

 

Na 100% łożysko oporowe sprzęgła!!!

Znam ten dźwięk:) U mnie było to samo i to po wymianie kompletu sprzęgła.

Zobacz czy u Ciebie ten dźwięk uspokaja się przy delikatnym muśnięciu pedała sprzęgła.

Jeśli tak to możesz odrobinę wyregulować pedał. U mnie w Legacy jest takie cudo pod pedałem i wystarczyło dwa obroty ( pedał delikatnie niżej ) i jest ok.

A co najciekawsze zaczęło piszczeć po wymianie kompletu sprzęgła razem z łożyskiem.

Daj znać czy piszczenie uspokaja się na postoju po delikatnym dotknięciu ( nie wciśnięciu ) sprzegła!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oto link do filmiku jaki udało mi się nakręcić na szybko. Problem pojawia się podczas popuszczania sprzęgła bez dodawania gazu, jak i podczas lekkiego wciskania gazu na tzw. luzie ;). Są również lekko słyszalne przy każdej zmianie biegów podczas jazdy, przy niskich obrotach tak do 2 tys.

 

Na 100% łożysko oporowe sprzęgła!!!

Znam ten dźwięk:) U mnie było to samo i to po wymianie kompletu sprzęgła.

Zobacz czy u Ciebie ten dźwięk uspokaja się przy delikatnym muśnięciu pedała sprzęgła.

Jeśli tak to możesz odrobinę wyregulować pedał. U mnie w Legacy jest takie cudo pod pedałem i wystarczyło dwa obroty ( pedał delikatnie niżej ) i jest ok.

A co najciekawsze zaczęło piszczeć po wymianie kompletu sprzęgła razem z łożyskiem.

Daj znać czy piszczenie uspokaja się na postoju po delikatnym dotknięciu ( nie wciśnięciu ) sprzegła!

 

 

kiedy stoję i auto jest na luzie to tego piszczenia nie ma. Pojawia się dopiero przy ruszaniu jak popuszczam sprzęgło więc jak mam musnąć to sprzęgło ? :) postaram się podciągnąć pedał i dam znać czy jakoś pomogło.

 

-- Pt cze 01, 2012 12:04 pm --

 

zrobiłem test z zaciągniętym ręcznym i dźwięk się nasila przy puszczaniu więc to chyba dwumasa jednak jest. Postanowiłem przyzwyczaić się do tych świerszczy i być wyczulonym na działanie sprzęgła, jak zacznie inaczej chodzić to wtedy zaczne myśleć nad wymianą na jednomase.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym stawiał na to, że to dwumas - objawy miałem takie same jak na filmiku. Łożysko oporowe też mi padło (dlatego wymieniłem wszystko za jednym zamachem) ale piszczało niemiłosiernie stałym dźwiękiem a nie ćwierkotaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godlik, odpowiem tak: ani Ty ani ja dokładnie się tego nie dowiemy ponieważ mechanik zmieniając Ci dwumas przy okazji zmieni tarczę docisk i łożysko oporowe, skoro będzie miał wszystko na wierzchu. Chyba, że włoży Ci nowy dwumas i resztę starych części, ale wątpię bo to się nie kalkuluje.

Ja mówię jak było u mnie przy takich objawach - pomogła wymiana łożyska oporowego ( oczywiście tarczę i docisk zmieniłem przy okazji z jednym "bałaganem" dwumasy nie ruszałem 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega bakusek wyraznie pisze, ze ASO wymienilo komplet sprzegla krotki czas temu. Za komplet uwaza sie tarcze, docisk i lozysko, ktore to jest najslabszym elementem zestawu. Nie sadze, by ASO przy wymianie zestawu nie dokonalo zmiany lozyska, zwlaszcza ze jest to najtanszy jego element. Z tego wlasnie powodu wykluczylbym lozysko jako powod wspomnianych "piskow". Wedlug mnie jest to dwumasa - sam przerabialem ten temat i wiem co i jak. Lozysko docisku padlo i zdecydowalem sie na konwersje. Gdyby nie to jezdzilbym dalej.

 

bakusek w ASO przy wymianie sprzegla napewno dokonalu ogledzin dwumasy. Co za tym idzie doszli do wniosku, ze ten element nie jest jeszcze na tyle zuzyty w twoim aucie by dokonac kosztownej wymiany. Dwumasowe kolo zamachowe jest znane z tego, ze potrafi piszczec, ale nie slyszalem jescze przypadku i ASO, w kotrym dokonywalem ogledzin auto takze, aby dwumasa sie komus rozsypala. Zwiazane jest to z faktem, ze smar, ktorym napakowane sa sprezyny tlumiace drgania przegrzewa sie i wycieka, powodujac ze elementy tra o siebie wytwarzajac "pisk". W zwiazku z powyzszym moja rada jest taka: przyzwyczaj sie do piskow, ciesz i korzystaj z auta. Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

walus_legacy,

w tym "szaleństwie" jest jakaś metoda, ale nie chodzi o to aby hałas wydobywający się z auta tłumić podgłaśniając radio :lol: , chociaż osobiście znam parę osób co tak robią.

To ,że w ASO wymieniali łożysko parę tys km temu nie znaczy, że nadal jest sprawne. Chociaż na chłopski rozum powinno trochę polatać :idea:

Czasem pisk, lekkie tarcie może okazać się zapowiedzią do poważniejszej awarii, a wiadomo, że części w aucie współgrają razem i ignorując np. głupią rolkę po której śmiga pasek narażamy się na remont silnika. W/g mnie nie można tego zbagatelizować.

Ale, kto bogatemu zabroni 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

walus_legacy,

w tym "szaleństwie" jest jakaś metoda, ale nie chodzi o to aby hałas wydobywający się z auta tłumić podgłaśniając radio :lol: , chociaż osobiście znam parę osób co tak robią.

To ,że w ASO wymieniali łożysko parę tys km temu nie znaczy, że nadal jest sprawne. Chociaż na chłopski rozum powinno trochę polatać :idea:

Czasem pisk, lekkie tarcie może okazać się zapowiedzią do poważniejszej awarii, a wiadomo, że części w aucie współgrają razem i ignorując np. głupią rolkę po której śmiga pasek narażamy się na remont silnika. W/g mnie nie można tego zbagatelizować.

Ale, kto bogatemu zabroni 8)

 

Tyle tylko, ze w tym przypadku raczej na 100% to dwumasa. Problem znany i zrozumiany na tyle, ze wiadomo czy mozna jeszcze na niej jezdzic, czy trzeba wymieniac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko zalecam szybką , no może nie szybką a trafną diagnozę 8)

w/g Ciebie dwumasa, w/g mnie łożysko oporowe, ktoś jeszcze powie, że to pasek klinowy tak piszczy po obciążeniem.

Pozdro!

 

Nie no wlasciwa diagnoza jest niezbedna. Fakt, popiskiwanie moze pochodzic od paskow, blednie zalozylem, ze kolega bakuesek wykluczyl ta ewentualnosc. Jesli nie - spryskac paski po wewnetrznej stronie woda i zobaczyc czy ciagle piszczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że dyskusja się mocno ożywiła :) sprawa wygląda tak: w aso wymienili mi komplet sprzęgła, komplet rozrząd, zawory i kilka dupereli, przynajmniej tak mam na fakturze, ale to było aso w niemczech od którego kupiłem to autko. Byłem u 3 mechaników i każdy mówi żeby jeździć obserwować i ewentualnie jak objawy się nasilą to wtedy działać. Zrobiłem tym autkiem jakieś 1 kkm i piski nie ustąpiły ale też nie nasiliły się więc jeżdżę dalej a potem zobaczymy :D.

pozdro!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bakusek, Mam bardzo podobny dźwięk u siebie, tyle że trochę cichszy... Czy możesz sprawdzić czy on u Ciebie niknie po minimalnym naciśnięciu sprzęgła (pomiar na luzie i biegu jałowym silnika) ?? Mam na myśli jakieś 0,5cm skoku pedału, po prostu żeby skasować ten pierwszy luz na pedale. Ja się składniam do teorii valdiiaga, u mnie ten dzwięk w takiej sytuacji niknie zupełnie. I nie sądzę że taki minimalny nacisk na sprzęgło mógłby mieć wpływ na pracę dwumasy... Za to na położenie i pracę łożyska oporowego jak najbardziej! Teraz pytanie do valdiiaga,

 

Czy kasacja luzu opisana przez Ciebie nie spowoduje przypadkiem że łożysko będzie cały czas dotykało do docisku, co za tym będzie się obracało i zatrze się błyskawicznie?? Ile km przejechałeś po takim usunięciu pisków??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...