Skocz do zawartości

Nowy Forester - co warto wiedzieć przed zakupem?


evoo

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie tez nie wiem o co biega z tymi lusterkami :) Jest przycisk który naciskasz raz i masz złożone :)

 

-- So maja 26, 2012 11:10 am --

 

Mi udało się dostać w cenie:hak,kratkę, gumowe wycieraczki i gumową wykładzinę w bagażniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja mialem spory upust od ceny cennikowej, bo prawie 15 tyś. Do tego dywaniki welurowe i komplet zimowych opon pirreli sottozero...

Za moduł świateł dziennych i doświetlania zakrętów zapłacilem 600zl- dziala swietnie (musze poszukac tylko zarowek z temp.barwowa zblizona do niebieskiego..

Za przyciemnienie szyb zaplacilem 450.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku załapałem się jeszcze na wyprzedaż rocznika 2011 i Comfort z szyberdachem kosztuje ~ 119.000 PLN. Plus skóra, chlapacze (500 pln), listwy boczne ochronne, listwy ozdobne progów, osłona półki tylnego zderzaka, końcówki wydechu (400 pln), przyciemnienie szyb (1000 pln :roll: )...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadrowy

A ten moduł kupowałeś w ASO ?

 

Oczywiście, zamówiłem przy zamawianiu auta - miły handlowiec nawet mi go polecił.

Czyli moduł działa w ten sposób, że włącza się ok. 3 sekundy po odpaleniu silnika i świecą światła do jazdy dziennej - czyli przytłumione długie.

Tylne w tym czasie nie świecą. Wewnątrz podswietlone są tylko zegary i klimatyzacyjne parametry.

 

Gdy przełączę na normalne światła mijania - dodatkowo mam doświetlanie zakrętów światłami przeciwmgielnymi - działa to do prędkości 60km/h.

Warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Cześć

Ja dalej toczę wewnętrzną walkę o to, co kupić - Forestera 2,0 Diesel czy 2,0 Benzyna ?

Jeżdżę codziennie po mieście ok 20km plus 2 razy w tygodniu poza miasto ok 100km w 1 stronę.

Poczytałam już trochę o EGRach, DPFach, sprzęgłach więc Diesla się boję. Jednak diesle wg mnie lepiej jeżdżą - szybciej i sprawniej. Benzyny jak dla mnie "stoją w miejscu", wolno się zbierają, trzeba je mocno pokręcić, żeby żwawo ruszały się po mieście, a wyprzedzanie ze 100km/h do 130-140km/h to wogóle inna bajka (ktoś mi powiedział, że mogę użyć reduktora żeby lepiej przyspieszał, ale czy naprawę?).

Podobno jednak silnik benzynowy jest nie do zajechania i praktycznie bezawaryjny?

 

Czy benzyną bez zbytniego mordowania jej na wysokich obrotach da się sprawnie pojeździć a diesla nie zamordować i nie dobić przez 100tys km?

Co byście wybrali?

Edytowane przez Francisza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ja dalej toczę wewnętrzną walkę o to, co kupić - Forestera 2,0 Diesel czy 2,0 Benzyna ?

Jeżdżę codziennie po mieście ok 20km plus 2 razy w tygodniu poza miasto ok 100km w 1 stronę.

Poczytałam już trochę o EGRach, DPFach, sprzęgłach więc Diesla się boję. Jednak diesle wg mnie lepiej jeżdżą - szybciej i sprawniej. Benzyny jak dla mnie "stoją w miejscu", wolno się zbierają, trzeba je mocno pokręcić, żeby żwawo ruszały się po mieście, a wyprzedzanie ze 100km/h do 130-140km/h to wogóle inna bajka (ktoś mi powiedział, że mogę użyć reduktora żeby lepiej przyspieszał, ale czy naprawę?).

Podobno jednak silnik benzynowy jest nie do zajechania i praktycznie bezawaryjny?

 

Czy benzyną bez zbytniego mordowania jej na wysokich obrotach da się sprawnie pojeździć a diesla nie zamordować i nie dobić przez 100tys km?

Co byście wybrali?

 

poczekaj do wiosny na nowego forestera 2.0 DiT i będziesz miał 'wszystko w jednym' - porządne osiągi i brak problemów 'dieslowskich' :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak mialbym cos poradzic to , przy podanych przebiegach , diesel chyba nie ma sensu :idea: . Jeżeli chodzi o przyspieszenia to XV z cvt nie sprawia wrazenia wolniejszego od For. D więc For. 2.0 benz MT z tym silnikiem tez nie powinien specjalnie odstawać ale wymaga to obrotów kolo 4 tys to fakt (jak jest gdzie.. :mrgreen: tzn. nie ma korków...) No i benz. nagrzewa sie 3 razy szybciej.... :cool:

ps. ale ja bym wybral diesla......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

For. 2.0 benz MT z tym silnikiem tez nie powinien specjalnie odstawać ale wymaga to obrotów kolo 4 tys to fakt (jak jest gdzie.. :mrgreen: tzn. nie ma korków...) No i benz. nagrzewa sie 3 razy szybciej.... :cool:

ps. ale ja bym wybral diesla......

Dziękuję

No właśnie w tym problem - w obrotach - jeżdżę raczej dynamicznie, krótkie przełożenia, praktycznie z miejsca do 70-80km/h biegi lecą jeden za drugim. I to mi właśnie pasuje w Dieslu, że wystarczy dojść do 2-2,5 tys obrotów a samochód praktycznie rwie do przodu. I tak do 120km (chwała konstruktorom za 6 bieg!). Nie lubię dociskać gazu do dna i oscylować wokół 4-5tys obrotów czekając aż się silnik "pozbiera" i rozpędzi, ale widać może będzie trzeba, bo benzyna jednak sporo tańsza na wejściu, a jak wynika z Waszych relacji także i później - na przeglądach i grożących naprawach.

 

A czemu Pan by jednak Diesla wybrał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyprzedzanie ze 100km/h do 130-140km/h to wogóle inna bajka (ktoś mi powiedział, że mogę użyć reduktora żeby lepiej przyspieszał, ale czy naprawę?).

Podobno jednak silnik benzynowy jest nie do zajechania i praktycznie bezawaryjny?

 

W Foresterze 2.0 MY2007 rzeczywiscie zdarza mi sie korzystac z reduktora w trakcie normalnej jazdy, w tym przy wyprzedzaniu. Bez problemu, zwawo auto idzie do przodu. Choc przy 130khm nie probowalem bo to chyba bylby totalny hardcore :mrgreen:

nie wiem jak obecna benzyna, ale ta ktora mam (2.0, 158 KM), faktycznie nie sprawia zadnych problemow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim kupiłem legaca D zastanawiałem się nad Foresterem i objechałem jeden za drugim 2.0D i 2.0benz automat w salonie pod Warszawą nie pamiętam miejscowości.

Muszę powiedzieć że ta benzyna automat to pod względem kultury pracy WIELKI PRYMITYW w stosunku do diesla.Wogóle nie ma porównania,chociaż większą winą obarczam prymitywny automat niż sam silnik.Ja brałbym tylko diesla.Sam Legacem zrobiłem 55K i nigdy nie miałem żadnych problemów ani z silnikiem ani z DPF ani ze sprzęgłem .Za to duża radość z jazdy.

Z drugiej strony jakby było DIT to myśle że to właśnie ten silnik byłby moim priorytetem :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu Pan by jednak Diesla wybrał?

 

zmiana biegow 2/3 tys obrotow , jak trzeba to pod 4 ( wiecej nie ma sensu ) , niskie obroty/nie slychac silnika przy 120/140 i wiecej....a przyspieszenia....powiedzmy , bez wiekszego wysiłku ( silnika ) jak turbo benzyna :mrgreen: .

ps. teraz jezdzę XV z cvt i jest super ale w dluższą trasę XV z dieslem (for.d.) :-P , przy 160/180 km/godz spala kolo 8/8.5 i jak napisalem jest cicho w porównaniu z 2.0 benz z MT

 

ps. jeżdząc +-20% zgodnie z przepisami spalanie diesla 6/6.5 l/100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niskie obroty/nie slychac silnika przy 120/140 i wiecej....a przyspieszenia....powiedzmy , bez wiekszego wysiłku ( silnika ) jak turbo benzyna :mrgreen: .

 

a jest sens zwiększać moc silnika 2,0 benzyna? jakiś remap czy może jeszcze coś podobnego/innego? Może to coś zmienić?na lepsze żeby nie musieć zrobić całego przebiegu na reduktorze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jest sens zwiększać moc silnika 2,0 benzyna? jakiś remap czy może jeszcze coś podobnego/innego? Może to coś zmienić?na lepsze żeby nie musieć zrobić całego przebiegu na reduktorze?

 

nie mozna zwiekszyć. ale bez przesady to nie jest wolne auto :idea: wymaga tylko innego sposobu jazdy/ w wyższym zakresie obrotow ( o ile zachodzi taka koniecznosć - ostatnio coraz trudniej znalesc miejsce ) . Reduktor wylacznie do trudnych warunkow , ruszanie z obciążeniem , mala szybkosć , zla droga itd.. Jak policzymy strate czasu na zmiany biegow to szybciej jest bez reduktora. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ja dalej toczę wewnętrzną walkę o to, co kupić - Forestera 2,0 Diesel czy 2,0 Benzyna ?

Jeżdżę codziennie po mieście ok 20km plus 2 razy w tygodniu poza miasto ok 100km w 1 stronę.

Poczytałam już trochę o EGRach, DPFach, sprzęgłach więc Diesla się boję. Jednak diesle wg mnie lepiej jeżdżą - szybciej i sprawniej. Benzyny jak dla mnie "stoją w miejscu", wolno się zbierają, trzeba je mocno pokręcić, żeby żwawo ruszały się po mieście, a wyprzedzanie ze 100km/h do 130-140km/h to wogóle inna bajka (ktoś mi powiedział, że mogę użyć reduktora żeby lepiej przyspieszał, ale czy naprawę?).

Podobno jednak silnik benzynowy jest nie do zajechania i praktycznie bezawaryjny?

 

Czy benzyną bez zbytniego mordowania jej na wysokich obrotach da się sprawnie pojeździć a diesla nie zamordować i nie dobić przez 100tys km?

Co byście wybrali?

 

Miałem te same rozterki co Ty i wybrałem benzynę w automacie - jak chcę wyprzedzać wybieram sport i też jedzie, oczywiście nie tak jak diesel ale dla mnie daje rade. Mój znajomy ma diesla i prawie 90kkm - pierwszy silnik subaru - ma to samo sprzęgło a z silnikiem nic mu się nie dzieje.

 

Mi musi wystarczyć na 250kkm więc wybrałem benzynę.

Edytowane przez Lukasz123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...