Skocz do zawartości

W poszukiwaniu zaginionego doładowania...


PiotrekGT

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

mam problem z doładowanie w GT-ku MR 95'. Wskaźnik doładowania pokazywał cały czas 1 bar i wszystko było ok do momentu kiedy to nagle na autostradzie patrze a tam już tylko 0,6. Trochę pomarudził i znowu było 1 i myślałem, że to jakiś taki chwilowy problem. Niestety tak nie jest i teraz cały czas mam doładowanie 0,75 bara, dopiero w momencie gdy bardzo ją pomęczę zaczyna znowu ładować 1. Dodatkowy objaw to, że jeśli jej nie przecioram i nie zacznie znowu bić jednego to dużo później (chodzi o obroty) turbinka zaczyna pompować.

 

Macie może jakieś pomysły? Nie wiem od czego zacząć za bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysłem są wszystkie wężyki powietrza w układzie :)

Więc trochę mamy tych pomysłów :mrgreen:

 

Posprawdzaj czy jakaś opaska się nie poluzowała przy turbo / ic, czy jakiś wężyk od zegarków się nie wysunął itp itd

 

jeżeli jest różnica tylko 0,2 - 0,3 bara to doszukuj się małej nieszczelności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też tak pomyślałem z tym, że czemu jak dobrze wepniesz jej kilka razy to zaczyna znowu pompowac jak powinna.

 

Czasami są takie objawy jak zaczyna padać przepływka. Co prawda akurat w subaru miałem inne jeżeli chodzi o przepływomierz ale niższe doładowanie właśnie o ok. 0,2b miałem w S4 jak zaczynał niedomagać przepływomierz. Najpierw jednak poszukaj nieszczelności w wężykach bo to też może być przyczyną.

Oprócz tego może tu oczywiście być mnóstwo innych kwestii łącznie z początkiem końca turbiny ale to jest w tym momencie "wróżenie z fusów" więc na początek sprawdź to, co najprościej sprawdzić-wężyki i ich połączenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PiotrekGT, czujnik spalania stukowego. Albo padł albo kończy się pompa paliwa i spada jej ciśnienie (silnik zaczyna postukiwać -> knock sensor to słyszy-> sterownik obcina doładowanie do 0,5 bara, albo zalałeś gówniane paliwo.

 

Przerabiałem swego czasu identyczny temat w GTku MY94 i dopiero po 6 miesiącach i kilku pomiarach złapałem swoją pompę na spadkach ciśnienia. U mnie właśnie te obcinania były takie nieregularne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to dokładnie takie same objawy tylko różnica wartości doładowania może wynikać z przekłamania wskaźnika.

 

PiotrekGT, odpal silnik, stań przed autem i zobacz czy działa boost solenoid. To takie brązowe ustrojstwo na prawym kielichu (lewym jeśli stoisz przodem do silnika). Boost solenoid przy wolnych obrotach ma milczeć, a przy dodaniu lekko gazu powinien zacząć szybko "cykać". Jeśli nie cyka to nie będzie pełnego doładowania i będzie to właśnie oznaka problemów z knock sensorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PiotrekGT, czujnik spalania stukowego. Albo padł albo kończy się pompa paliwa i spada jej ciśnienie (silnik zaczyna postukiwać -> knock sensor to słyszy-> sterownik obcina doładowanie do 0,5 bara, albo zalałeś gówniane paliwo.

 

Przerabiałem swego czasu identyczny temat w GTku MY94 i dopiero po 6 miesiącach i kilku pomiarach złapałem swoją pompę na spadkach ciśnienia. U mnie właśnie te obcinania były takie nieregularne.

 

Ciśnienie mam w okolicach 0,8 i nieregularnie skacze do 1. Wszystko wydarzyło się na niemieckim paliwie po 700km najpierw był bak Aral Ultimate 102, potem super 98 też z Arala, więc raczej bym wykluczał paliwo.

 

Samo to doładowanie 0,8 nie przeszkadza mi tak jak to, że turbina ładuje dopiero powyżej 4,5 tyś obr/min, a wcześniej było 3,4 tyś obr/min.

 

Sprawdzę wszystko o o czym piszecie jutro i zobaczymy co z tego wyniknie.

 

-- N kwi 22, 2012 1:05 pm --

 

Zapomniałem. Zauważyłem jeszcze, że kilka razy czujnikowi doładowania odbijało i potrafił pokazać i 1,4 bara może to ma jakiś związek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PiotrekGT, jaką masz wartość doładowania (podciśnienie) na wskaźniku na wolnych obrotach?

 

-0,7 mniej więcej - nie zwracałem nigdy specjalnie na to uwagi.

 

Co do falującego ciśnienia sprawa została wyjaśniona - zaśniedziała wtyczka od czujnika doładowania :)

 

Jest jedno podciśnienie, które wchodziło do puszki (tego tłumika szumów, czy jakoś tak), okazało się, że tam było rzeźbione. Rozbroiłem całą rzeźbę i zatkałem wężyk i dziurę w puszce, teraz turbo ładuje 0,5 ale od obrotów, od których ładowało przed awarią. Puszkę jutro kupię i zobaczymy co z tego wyniknie. W dodatku auto zaczęło jechać od niskich obrotów i nie dławi nawet jak zapomnę o gazie przy ruszaniu ;)

 

-- Pt kwi 27, 2012 2:24 am --

 

Połączenie zrobione na nowo i wszystko śmiga lepiej niż wcześniej. Sprawa załatwiona. Pzdr i dzięki za sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...