marcinJ Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 No właśnie taki oto dylemat. 1/ VW Passat 2.0 TFSI Highline 2/ Alfa Romeo 159 2.2 JTS Distinctive 3/ Mercedes C 200 Kompresor Avangarde Aut. Cena i wyposażenie bardzo zbliżone, Merc jedynie z rocznika 2005 (dokładnie maj) Do tego dochodzi Lexus IS 250 sporo droższy i Honda Civic 1.8 Executive sporo, sporo tańsza. Auto ma być dla starszego człowieka, podróżującego zazwyczaj w dwie osoby. Dotychczasowe auto to Alfa 156 2.0 TS ps. mam nadzieję, że mi wybaczycie brak w tym zestawieniu Subaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Gdybym z tych aut mial wybrac cos dla siebie to Alfe 159 (rewelacyjny uklad kierowniczy + trzymanie sie na drodze, w tescie auto motor i sport byla nawet lepsza od bmw 3), jesli mialbym komus polecic auto, np. tcacie to passat. Oczywiscie z tych co zaproponowales:) bo tak to wybral bym cos innego w tej cenie:) np impreze, legacy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Z tych trzech wymienionych: Merol. Ale tylko ciut przed konkurencją. Uzasadnienie: - Alfę już miał, poza tym ja nie ufam Alfom. - nowy Passat mi się jakoś nie podoba, poza tym to obciach jeździć Paskiem... nawet ciut większy, niż Mercem. Natomiast dla starszego człowieka, jak się domyślam jeżdżącego bez szaleństw i ceniącego wygodę, chyba dałoby się w tej cenie znaleźć jeszcze coś innego, nie...? I chyba lepszego. Ta nowa Honda Civic w top-wersji to zresztą niegłupi pomysł - auto wcale nie mniej praktyczne od Mesia, a maaaasa kasy na inne przyjemności wieku dojrzałego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vampeer Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 merol. bedzie mu pasowal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 a czemu w zestawieniu brak Hondy Acord? cena chyba podobna - być może to kestia wyposarzenia dodatkowego? merc C-klasse jest fajny ale w zime doprowadza do frustracji - coś o tym wiem alfa z kolei jest mniej afiszowa i różnie z awaryjnością - ale w dużej mierze awaryjność zależy od serwisu do którego się uczęszcza... pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Jak Jest zadoowolny z Alfy i chce przy nie zostać to Alfę, w przeciwnym wypadku merca. VW jakoś do mnie nie przemawia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Wynajmowałem parę razy merola w tej specyfikacji. Bardzo przyjemny samochód i zdecydowanie bym go polecił. Jeździłem też alfą z takim silnikiem i byłem daleki od zachwytu. Nowym passatem nie jeździłem. Tylko jedna rada: nie kupuj merola w ciemnym kolorze. Wygląda jak czołg. W środku można z ciemności/nudy popełnić samobójstwo . Ja wynajmowałem takiego w kolorze szampana (taki bardzo lekko złotawy metalik), z jasną skórą w środku - wyglądało to pięknie i jak się wsiadało do samochodu, miało się poczucie komfortu. A jak już wiczorem zapaliły się wszystkie lampeczki w środku i oświetliły to wnętrze, to w ogóle był miodzio 8). Dla odmiany wynajmowana przeze mnie przy innych okazjach s-klasa, niby model wyższy, była stalowo-szara, z czarną tapicerką. Miałem poczucie, że jadę wołgą, albo taksówką... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domestos666 Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Chyba mercerdes. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinJ Opublikowano 4 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Natomiast dla starszego człowieka, jak się domyślam jeżdżącego bez szaleństw i ceniącego wygodę, chyba dałoby się w tej cenie znaleźć jeszcze coś innego, nie...? I chyba lepszego.. Co proponujesz? Ta nowa Honda Civic w top-wersji to zresztą niegłupi pomysł - auto wcale nie mniej praktyczne od Mesia, a maaaasa kasy na inne przyjemności wieku dojrzałego. No właśnie jest to niezwykle sympatyczne autko i dzięki mniejszym gabarytom bardziej poręczne. A wyposażenie ma niczego sobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinJ Opublikowano 4 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 a czemu w zestawieniu brak Hondy Acord?cena chyba podobna - być może to kestia wyposarzenia dodatkowego? merc C-klasse jest fajny ale w zime doprowadza do frustracji - coś o tym wiem alfa z kolei jest mniej afiszowa i różnie z awaryjnością - ale w dużej mierze awaryjność zależy od serwisu do którego się uczęszcza... pozdr Honda Accord ma jakieś takie smutne wnetrze, była brana równierz pod uwagę. Dlaczego Merc doprowadza do flustracji? Ze względu na tylny napęd? Chyba to ESP jakoś działa, a nadwyżki mocy to potężnej nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinJ Opublikowano 4 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Wynajmowałem parę razy merola w tej specyfikacji. Bardzo przyjemny samochód i zdecydowanie bym go polecił. Jeździłem też alfą z takim silnikiem i byłem daleki od zachwytu. Nowym passatem nie jeździłem. No właśnie ta Alfa jakoś tak się nie zbierała Tylko jedna rada: nie kupuj merola w ciemnym kolorze. Wygląda jak czołg. W środku można z ciemności/nudy popełnić samobójstwo . Ja wynajmowałem takiego w kolorze szampana (taki bardzo lekko złotawy metalik), z jasną skórą w środku - wyglądało to pięknie i jak się wsiadało do samochodu, miało się poczucie komfortu. A jak już wiczorem zapaliły się wszystkie lampeczki w środku i oświetliły to wnętrze, to w ogóle był miodzio 8) Kurcze, ten Merc jest właśnie czarny z czarną skórą w środku :shock: i w jego przypadku nie ma dużego wyboru, a rabat jest w słusznej kwocie :roll: A jak spisuje się wg Ciebie automat? I co z awaryjnością Mercedesa, ostatnio jakoś źle o nim się mówi. Szczególnie elektryka/elektronika? Jeszcze mi się nasuwa jedna myśl. Czy to że ten Mercedes od maja stoi na zewnątrz nie zaszkodziło mu za bardzo? Opony, płyny, olej, zastałe rózne podzespoły :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roland Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Z wyglądu to tylko Alfa i ponoć 159 ma być lepsza jakościowo od poprzednika. A tak z powyższych to chyba żaden :? Merol - tak jakoś mi za bardzo nie pasi (zbytnie skojarzenia z taksówkarzami) Passat - kradną na potęgę więc szkoda by było zaraz po zakupie stracić auto Alfa - kwestia czy faktycznie będzie mało awaryjna ?? Nowy Civic - bleh - takiego paskudztwa to Honda już dawno nie wypuściła Lexus - no to jest ciekawe autko - ale kwestia jak wygląda sieć serwisowa i koszty ? Ja bym do tego zestawienia dodał Audi A4 - cenowo powinieneś się zmieścić, z wyglądem i właściwościami jezdnymi też nie najgorzej, w porównaniu do Passata jakość wykonania (przynajmniej poprzednich modeli) wg mnie wyższa w Audi (a w każdym razie mi się przyjemniej jeździło A4 niż Passatem). Pozostaje kwestia wyboru silnika :-) jeśli ktoś robi sporo km to celowałbym w diesla (2.0 - 140KM + dobry soft i jakieś 180KM bez problemu się osiągnie - a moment obr. będzie powalający każdą benzynę :-) no i na stacji miła niespodzianka) pozdrawiam, Roland Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 co do awaryjności merca to jest ok - tzn nic sie nie psuje (2 razy wzywano na wymine czegoś na gwarancji) choć ja mówie o Spotrcoupe ale w zasadzie to tylko tyłkiem się różnią... a co do frustracji to faktycznie spowodowana jest tylnym napędęm... esp pomaga ale czasem wystarczy lekka górka i mozna zagotować heble (wyhamowuje koło kręcoące się szybciej)... byc może jestem stronniczy bo tak jak subaru nie jeździ w zimę w zasadzie nic ale za taką cenę niewarto trzymać samochodu przez zime w garażu ale wspomniane problemy występują jedynie na lodzie/śniegu więc jeśli nie ma sniegu jest OK bo zawiechę i ukł. kierowniczy ma rewelacyjne... brakuje tylko napędu przednich kół... jeśli chce samochodu "widocznego" to będzie dobry wybór.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinJ Opublikowano 4 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Roland, co do Alfy podobno tak, ale przy blizszym obejrzeniu nie jest tak kolorowo, poza tym cena tej Alfy (mimo że dostaliśmy dobry rabat) pretenduje ją do klasy premium - a wydaje mi się że troche za wcześnie :roll: Jeżeli chodzi o Lexusa, to jest jeden serwis w Warszawie, przeglądy co 15kkm. Jeżeli chodzi o kradzież to wydawało mi się że w rankingach zaczynają dominować japońce, choć oczywiście passat jest w pierwszej dziesiąttce, choć nie jestem pewien tej informacji. Można gdzieś podejrzeć raporty nt. kradzięzy aut w Polsce? Diesel odpada. Przebiegi poniżej 10 kkm rocznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinJ Opublikowano 4 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 luki, czyli co będzie dużo gorzej podjeżdzał niż FWD? Jest to istotny element, bo ojciec jeździ w góry na narty. Co do "widoczności" to woli raczej nie rzucać się w oczy :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Znajomy wujka, zabierał się do wytaczania sprawy Mercedesowi o zwrot kosztów, bo prawie nie jeździ nowym autem ze względu na usterki... Nie wiem jak sprawa ma się obecnie, bo rzadko wujka widzę. Różnych niemiłych historyjek o awaryjności Mercedesów słyszałem wiele, ale nie jestem w stanie ich zweryfikować. Jednak faktem jest, że w przeciągu kilku ostatnich lat liczba niezadowolonych użytkowników zdecydowania wzrosła... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 luki, czyli co będzie dużo gorzej podjeżdzał niż FWD?Jest to istotny element, bo ojciec jeździ w góry na narty no jasne dlatego Merc stoi a Almera jeździ Co do "widoczności" to woli raczej nie rzucać się w oczy :wink: to niech kupi subaru a poważnie to zastanówcie się nad Acordem :wink: pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Ja bym chyba wybrał Honde Accord... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Szkoda, że Forester odpada. Wygodny na naszych drogach, osobą starszym powinno łatwiej się wsiadać i wysiadać... Wyjazd w góry też nie robi żadnych problemów i nie trzeba się zastanawiać - podjedzie- nie podjedzie. P.S. Dla RWD problemem potrafi być podjazd na krawężnik w zimie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Z awaryjnością mercedesa miałem przygodę, chociaż jako pasażer. Wiedeń. Droga w stronę lotniska. Nowa taryfa - 5Kkm przebiegu. Prosta droga, umiarkowana pogoda, I nagle na desce rozdzielczej "dyskoteka", po sekundzie wszystko gaśnie, merol staje. Nim kierowca wyhamował, samochód budzi się na nowo i jedzie. I nikt nie wie, czemu... Na to kierowca: "Niestety elektronika boscha jest coraz gorsza - moi koledzy taksówkarze też miewają problemy, a im nowszy model, tym tych problemów więcej..." Mimo wszystko pozostaję jednak przy swojej rekomendacji. A co do koloru? Hmmm... nie jest to ciacho i tu będę bo bólu szczery: czarna c-klasa z ciemną tapicerką to ostatni zestaw kolorystyczny, który brałbym pod uwagę, bo będzie cholernie "smutno"... Ale może akurat kupującemu takie zestawienie się spodoba? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinJ Opublikowano 4 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Hmm, już sam nie wiem. Może pomyślimy jeszcze raz o Accordzie. 2.4 Executive z 2005 r. kosztuje o 20 kpln mniej od Alfy czy Passata. Tylko to wnętrze jakieś proste i czarno-szare Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norveg Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 ja bym wziął leksusa IS 250 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Ja bym wybierał tylko między Passatem a Mercedesem. Bardziej wolę Mercy ale się nasłuchałem dużo o awaryjności c klasy i się troche zraziłem, wybral bym Passata, te szkopy to tak wszytsko poukładane mają i wogóle, mała awaryjnośc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Marcin z opisów przeznaczenia samochodu wynika ze OBK 2,5 byłby idealny lub legacy z tym nowyn 2,0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinJ Opublikowano 4 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Marcin z opisów przeznaczenia samochodu wynika ze OBK 2,5 byłby idealny lub legacy z tym nowyn 2,0 OBK odpada, tak samo jak Forester gdyż ojcu się zwyczajnie nie podoba. Mimo to cały czas próbuję go namówić właśnie na Forestera lub Legacy :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.