Zegarki-temat dla miłośników kwarców, automatów i analogów

[Pan Dziedzic]

Nie rozumiem.

To bywają ludzie którzy nie wiedzą jaka jest pora dnia i trzeba spojrzeć na zegarek ??  

[Cherusek1]

1 minutę temu, koziolek napisał:

 

Wskazówka godzinowa nie stanie w połowie drogi pomiędzy godzinami jeżeli minutowa wskazuje 24.

 

26 minut temu, gourmet napisał:

Nie, jest 3 w nocy. Mam Steinharta który pokazuje godzinę w wersji 12 jak i 24 godzinnej (dwoma różnymi wskazówkami ofc). Nie ma kłopotu z odczytem, kwestia wskazówek, w Stenku 24 godzinna jest delikatna.

Rozumiem czyli połówki są wtedy gdy minutowa jest na godzinie (tradycyjnej 6?) czy to tak nie działa? ,Chopy a możecie wrzucić przykładowe zdjęcie tarczy i napisać która na niej godzina? W necie trochę tego jest ale wolę ze specami pogadać 

[koziolek]

2 minuty temu, Pan Dziedzic napisał:

Nie rozumiem.

To bywają ludzie którzy nie wiedzą jaka jest pora dnia i trzeba spojrzeć na zegarek ??  

Tak, np w ruskiej łodzi podwodnej 

[Cherusek1]

5 minut temu, Pan Dziedzic napisał:

Nie rozumiem.

To bywają ludzie którzy nie wiedzą jaka jest pora dnia i trzeba spojrzeć na zegarek ??  

No tak w skrócie to tak dzisiaj takie zegarki nie mają takiego znaczenia bo komputery np na łodziach podwodnych to załatwiają ale kiedyś ....choć czytałem że współcześni naukowcy pracujący na stacjach polarnych bez dostępu do jakiś mega komputerów dalej jeszcze mają takie zegarki ,podczas kiedy pół roku jest noc może się faktycznie pochrzanić 

Edytowane 24 Stycznia 2020 przez Cherusek1
Uzupelnienie

[gourmet]

Że przeskakuje z pełnej godziny na nast. pełną godzinę? Kwestia mechanizmu, u mnie wszystkie wskazówki są płynne.

[koziolek]

14 minut temu, gourmet napisał:

Że przeskakuje z pełnej godziny na nast. pełną godzinę? Kwestia mechanizmu, u mnie wszystkie wskazówki są płynne.

Wskazówka minutowa robi pełny obrót w 60 minut, więc jeżeli wskazuje 12/24 godzinę, wskazówka godzinowa musi wskazywać pełną godzinę.

[gourmet]

 

 tak to działa, i działa płynnie. Na poniższym zdjęciu pomarańczowa (24 godzinna) wskazówka pokazuje czas w innej strefie czasowej (GMT +6 chyba), bo do tego głównie przydaje się 12/24 godzinny czasomierz. Czyli 'u siebie' dochodzi 2 rano, a gdzie indziej dochodzi 8 rano.

 

Edytowane 24 Stycznia 2020 przez gourmet
rozw

[Cherusek1]

3 godziny temu, gourmet napisał:

 

 tak to działa, i działa płynnie. Na poniższym zdjęciu pomarańczowa (24 godzinna) wskazówka pokazuje czas w innej strefie czasowej (GMT +6 chyba), bo do tego głównie przydaje się 12/24 godzinny czasomierz. Czyli 'u siebie' dochodzi 2 rano, a gdzie indziej dochodzi 8 rano.

 

A od czego jest ta niebieska wskazówka? Gourmet wytłumacz mi jeszcze proszę jeśli masz cierpliwość ,czemu "gdzie indziej " dochodzi 8 rano ? Ta pomarańczowa wskazówka jest na  godzinie 4 

[gourmet]

Niebieska to sekundnik. Załóżmy, że jesteś na wakacjach w Nowym Jorku. Po przylocie przestawiasz zegarek na czas lokalny, a wskazówkę 24 godzinną przestawiasz o 6 godzin do przodu, bo tyle jest różnicy pomiędzy NY a PL. Obudziłeś się w środku nowojorskiej nocy, patrzysz na zegarek, jest 1:50, 25 dzień miesiąca. Wiesz bez zastanawiania (patrząc na pomarańczową wskazówkę), że u Ciebie w robocie w PL dochodzi 8 rano. Czyli do kumpla z pracy za wcześnie na telefon.  24 godziny dla ułatwienia oznaczono w tym zegarku na bezelu, liczby nieparzyste 1 - 23 i kreski w miejscu parzystych.

 

Bardzo przydatne, jeżeli ktoś często podróżuje po różnych strefach czasowych. Wskazówka 24 godzinna pokazuje mu czas w domu, a 12 godzinna lokalny. Lub na odwrót, jak kto pod siebie ustawi.

Edytowane 24 Stycznia 2020 przez gourmet
wytl

[Christoph]

Panowie, dyskutujemy o dwoch roznych sprawach. 

 

Tzw. "kosmonauta" - cyferblat 24h, czyli komplikacja umozliwiajaca odczyt aktualnej godziny w systemie 24h. Stosowana tam, gdzie nie ma sie jak odniesc do wschodu lub zachodu slonca, np. w stacji kosmicznej, w czasie nocy polarnej itp. 

 

Ta komplikacja rozni sie tym, ze cyferblat ma naniesione 24 indeksy godzinowe w postaci cyfr lub kresek, a wskazowka godzinowa wykonuje tylko jeden pelny obrot na dobe, zas wskazowka minutowa porusza sie bez zmian. Indeksy godzinowe na tarczy sa wiec "zageszczone". Odczyt wymaga przyzwyczajenia, gdyz pozycja wskazowki godzinowej jest inna niz w systemie 2x12h, ale ulatwia to jednoznaczne rozroznienie miedzy AM/PM. Zazwyczaj na 12 mamy godzine 24/0, czyli polnoc, zas na 6 mamy godzine 12 czyli poludnie.

Jako przyklad Breitling Navitimer Cosmonaute:

 

Komplikacja GMT - umozliwiaja jednoczesne ustawienie i odczytanie czasu z dwoch lub wiecej stref czasowych, realizowana jest zazwyczaj przez dodatkowa wskazowke 24h i obrotowy bezel/lunete 24h. Nazwa pochodzi od GMT - Greenwich Mean Time. 

 

Wskazowka GMT, tak jak w przypadku "kosmonauty" wykonuje tylko jeden pelny obrot na dobe wskazujac czas w systemie 24h, zas obrotowy bezel sluzy do ustawienia czasu dla danej strefy czasowej, np. GMT +2. Wskazowki godzinowe i minutowe sluza do wskazywania lokalnego czasu, z tym ze w razie potrzeby mozemy jeszcze zmienic nastawienie samej wskazowki godzinowej.

 

Wskazowke GMT mozna ustawic na czas GMT/UTC/ lub Home Time - jako punkt odniesienia, a wskazowki na tarczy mozemy ustawic do lokalnego czasu. np. po wyladowaniu samolotu w innej strefie czasowej. Obracajac bezel mamy mozliwosc ustawienia trzeciej strefy czasowej. Dwa kolory na bezelu to rozroznienie dzien/noc.

 

Np. Tudor Black Bay GMT

 

Edytowane 25 Stycznia 2020 przez Christoph

[skwaro]

Oj jak ja bym chciał kiedyś mieć okazję używać tego Breitlinga zgodnie z jego przeznaczeniem i patrzeć na tarczę tego zegarka z kulą ziemską w tle...

[Christoph]

Zycze aby sie marzenia spelnily

 

Z ciekawosci poszperalem w sieci, czy inne firmy maja takie zegarki w systemie 24h. Jest ich stosunkowo niewiele, glownie zegarki o nawiazaniu militarnym, przoduja „ruski”: Szturmanskie, Komandirskie, Vostok oraz Raketa. I co ciekawe niektore modele nosza nazwe lub przydomek  Antarktika, co wpisuje sie w logike takiej funkcjonalnosci zegarka. 

 

Nie, nie marze uciekac przed bialymi niedzwiedziami z takim zegarkiem na reku

 

 

 

 

[skwaro]

Dzięki, z bardziej przyziemnych marzeń to taki garniturowiec mi się bardzo podoba

Tylko zastanawiam się jak sprawdzić czy nie podróba, bo tych mnóstwo, a ja podrób nie trawię. Jest jakiś sprawdzony sposób żeby je rozpoznać czy trzeba oddać do zegarmistrza?

[Christoph]

Poniewaz rynek podrob sie stale rozwija, nie ma co sie zdawac na pobiezne ogledziny. Przy luksusowych zegarkach za kilkanascie lub kilkadziesiat tysiecy pokusa kupienia czegos okazyjnie jest bardzo wielka. Ale i ryzyko wzrasta, gdyz zlodzieje sa coraz bardziej wyrachowani, a ich produkty sa trudne do rozpoznania, nawet jak mamy dwa zegarki obok siebie: oryginal i „replike”.  

 

Podrabia sie wszystko: od mechanizmow, po papiery i box. Jesli w gre wchodzi cos za kilkadziesiat tysiecy to dla zlodziei nie jest problemem zainwestowania w oryginalne opakowanie, pasek, a juz najlatwiej podrobic papiery. Jesli zysk ma byc duzy, to na wykonanie podrobionego zegarka przeznacza sie o wiele wiekszy budzet i jakosc podroby wzrasta. Dlatego to nie jest juz Rolex kupiony u hindusow na moscie w Rzymie za €10,00.

 

Bez doswiadczonego zegarmistrza sie nie obejdzie. Doswiadczony, mam na mysli takiego, ktory na codzien ma do czynienia z danym modelem. Pobiezne ogledziny, zdanie sie na Youtube, czy Google to za malo. 

 

Lepiej przepuscic okazje i wydac wiecej pieniedzy, jak je stracic kupujac podrobe. 

 

Jako pierwszy z brzegu przyklad: 

 

 

 

Edytowane 25 Stycznia 2020 przez Christoph

[skwaro]

Więc zakup przez internet pewnie odpada? Czy są jakieś sprawdzone firmy, które handlują np. na eBayu?

[Christoph]

Nie interesowalem sie tematem, dlatego nie mam zadnego adresu. 

[BladeRunner]

Więc zakup przez internet pewnie odpada? Czy są jakieś sprawdzone firmy, które handlują np. na eBayu?

Jest taka opcja. Są na FB strony jak na przykład HollyWatch, które znajdują markowe ciekawe zegarki, serwisują i sprzedają.

Jakkolwiek HollyWatch to tylko vintage... Ale za to jakie

[gourmet]

Jest chrono24 (platforma 'trusted sellers', ale trafiłem tam na nieuczciwego), jomashop. W jomashop problemem może być gwarancja, bo wydają międzynarodową, która jest lub nie jest uznawana w innych krajach. Mój zakup z joma ma 8 lat, noszony sporadycznie, ale nic się z nim nie dzieje

 

Edytowane 25 Stycznia 2020 przez gourmet
edt

[Cherusek1]

2 godziny temu, skwaro napisał:

Dzięki, z bardziej przyziemnych marzeń to taki garniturowiec mi się bardzo podoba

Tylko zastanawiam się jak sprawdzić czy nie podróba, bo tych mnóstwo, a ja podrób nie trawię. Jest jakiś sprawdzony sposób żeby je rozpoznać czy trzeba oddać do zegarmistrza?

W Warszawie jest taki dosyć dobry butik sprzedający używane zegarki z wyższej półki LeSabre ,na necie też handlują ale zawsze zalecają aby do nich wpaść na kawę , powiem ze okazji jakiś tam nie widziałem ,ale uczciwy opis i ceny adekwatne do stanu to już tak ,raczej większość zegarków po za moim zasięgiem ,wiec cen nie pamietam , raczej do pooglądania dla mnie ,ale kiedyś mieli Doxe suba -roczną z papierami odkupioną od pierwszego właściciela w stanie idealnym chyba za 2800-3000 ,w sklepach bez rabatu chyba 4100 jeśli dobrze pamietam ,wiec jeśli ktoś szuka jakiejś mega przebitki to chyba trzeba gdzie indziej 

[GREGG]

2 godziny temu, skwaro napisał:

Więc zakup przez internet pewnie odpada? Czy są jakieś sprawdzone firmy, które handlują np. na eBayu?

 

Zawsze możesz szukać używek na jakimś forum zegarkowym  

[Pan Dziedzic]

13 godzin temu, skwaro napisał:

Oj jak ja bym chciał kiedyś mieć okazję używać tego Breitlinga zgodnie z jego przeznaczeniem i patrzeć na tarczę tego zegarka z kulą ziemską w tle...

@skwaro, nie chce byś leciał w kosmos, tam nie ma wifi także wątek o Forku nie był by aktualizowany  

[Cherusek1]

Chopy o takim czymś myślałem , czyli teraz na tym zdjęciu jest godzina :dziesięć po 8 w sensie 20:10 tak? Dobrze rozumiem? 

[piotrr]

to chyba wersja z mechanizmem 24h - czyli godz 20.10. 

przy okazji wrzucam nowości o Vratislavii

bauhausowe chrono Form&Function - dwie wersje kolorystyczne + moja grafika na dekielku inspirowana wrocławską WUWĄ

 

i finalne wersje kolorystyczne divera Klingert 1797 ( planowana dostępność marzec 2020 )

zdjęcie prototypu zegarka pojawiło się w II wydaniu książki Mateusza Piechnika - Czas na głębokości Historia zegarków do nurkowania ( polecam książkę zainteresowanym tematyką)

 

 

oraz na koniec prototyp wersji 2 modelu Architekt

 

Edytowane 27 Stycznia 2020 przez piotrr

[bikeman1]

Fajny ten Architekt 

[bikeman1]

Taki dziś zegarek w filmie wyczaiłem...świetny!!! 

 

https://images.app.goo.gl/mLJvNz3GbFAde3VCA