Aga Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Tia, Olsztyn też jest na Mazurach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Tia, Olsztyn też jest na Mazurach A Szczecin nad morzem. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan25 Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 A Szczecin nad morzem. :wink: kiedys wspopracowalem z firma z Krakowa. Dzwoni do mnie mila pani i na poczatku rozmowy kurtuazyjnie pyta: - co tam Panie Tomku u Was nad morzem? no to grzecznie odpowiadam: - pewnie to samo co u was w gorach - oj Panie Tomku od nas w gory to jeszcze ze 100km bedzie - to tak jak od nas nad morze chwila ciszy a mina pani zapewne bezcenna PZDR! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 firma z Krakowa. - pewnie to samo co u was w gorach PZDR! O to, to to wlasnie! Mnie tez zastanawia czemu Warszawa okreslana jest jako centrum, skoro do granicy wschodniej jest lekko ponad 100, zas do zachodniej 500km. mile, Szczytno to Mazury. Z Warmia maja tyle wspolnego, ze blisko dawnej granicy leza. :shock: -- 14 paź 2010, o 09:22 -- chodź do prawidzwych Mazur to tam jeszcze dobra stówka jest Na wschod. Na zachod do Ostrody i Ilawy tez masz troche. A to przeciez tzw. Mazury Zachodnie. Jak by nie patrzec Szczytno i Pasym sa we samem srodeczku. :wink: Zasada jest tprosta: wszystko co jest poza trojkatem wyznaczonym przez Reszel, Olsztyn i Frombork jest Mazurami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mile Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Ok,jeśli tak mówisz to pewnie tak jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_ Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Ojciec zaprowadził Punto na wymianę tłumika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szycha Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Ojciec zaprowadził Punto na wymianę tłumika :evil: już nie będzie N-kowego dźwięku :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_ Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Ojciec zaprowadził Punto na wymianę tłumika :evil: już nie będzie N-kowego dźwięku :?: Nie Nie pozostaje mi nic innego, jak zdjąć chlapacze i założyć kołpaki :roll: Mam nadzieję, że chociaż weźmie tą starą rurę i będę mógł jeszcze kiedyś jej posłuchać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scypio Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 wymieniałem sobie żarówkę H7 i oczywiście połamałem te głupie plastikowe zapinki mocujące przewód wentylacyjny wlotu powietrza. Grrr.... Jak ja nie lubię takich plastikowych dynksów. Mam super-wypasioną obudowę chiefteca w której dyski trzymają się na takich fajnych plastikowych zatrzaskach. Na początku było super, minęły dwa lata i zaczął się dramat - łamią się jak głupie i nie spełniają swojej funkcji. I teraz znowu to samo w aucie... Z drugiej strony - robiłem to po raz pierwszy w życiu i może jestem na to za głupi No cóż, ciekawe czy mają takie na zapas w Kocarze, czy może będę musiał ściągać je z japonii albo co... na szczęście mam ultra-wytrzymałą taśmę, więc jest jakiś plan B Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 to watek BMW i "nidorozwinietych" drzwiach??? -- 17 paź 2010, o 19:23 -- wczorajsza podroz na lotnisko : [ http://img149.imageshack.us/img149/7861/kleks003.jpg ] [ http://img291.imageshack.us/img291/3096/kleks001.jpg ] [ http://img149.imageshack.us/img149/497/kleks002.jpg ] tak sie pali gumy a nie jakis tam ken blok a tak na sreio to sprawdzajcie cisnienie w oponach Powiedz jakie to opny napewno bede unikal. jechales chyba kilometr driftem po pilniku, nie widze innej mozliwosci albo chcalec dogonic w powietrzu samolot i darles po antenach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tynek Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Przesądny nie jestem ale nietegs to to jest. Byłem z psem na spacerze, a tu czarny kot na masce :shock:. Odstawiłem psa i szybko do auta. Kota nie ma... a tu nagle wspina się po tylnej szybie, siada na dachu i sie liże W tym pośpiechu zapomniałem portfela z domu/dokumentów do bryki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trolololo Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Mineły równe dwa miesiace i 3 dni, jak otworzyłem zlecenie gwarancyjne i zostawiłem samochod w serwisie ... juz zapomnialem jak bokser brzmi ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Mineły równe dwa miesiace i 3 dni, jak otworzyłem zlecenie gwarancyjne i zostawiłem samochod w serwisie ... juz zapomnialem jak bokser brzmi ... nie martw się ja w 2009 - ponad 3 miesiące w 2010 - ponad 5 miesięcy po kupieniu w 2004 - 11 miesięcy zanim pierwszy raz odpaliłem ale GiejTek większość czasu stał na podwórku wiec zawsze mogłem wsiąść i pomruczeć sobie brum, brum, brum.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trolololo Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 ale GiejTek większość czasu stał na podwórku wiec zawsze mogłem wsiąść i pomruczeć sobie brum, brum, brum.. no niestety takich luksusów nie mam :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Morgiana Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 mój dzisiejszy nieteges: wyjeżdżałam z warszawy w kierunku Lublina ponad 1,5h... :| załamka po prostu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 mój wczorajszy - kapeć z Peugeocie - opona na śmietnik ale to okazało sie dopiero dziś bo dopiero dziś odkręciłem koło pożyczonym z warsztatu odpowiednio dużym kluczem - wczoraj połamalem fabryczny oraz kupiony w markecie krzyżak (najpierw pogiąłem) - zapiekla sie śruba - mina żony bezcenna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mile Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 http://www.tvn24.pl/-1,1678404,0,1,brutalna-zemsta-wloskiej-mafii,wiadomosc.html Ci to się nie cackają :shock: :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 mój dzisiejszy nieteges: wyjeżdżałam z warszawy w kierunku Lublina ponad 1,5h... :| załamka po prostu... trza bylo na wioche nie jechac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plasma555 Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 edit: zły dział Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Morgiana Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 mój dzisiejszy nieteges: wyjeżdżałam z warszawy w kierunku Lublina ponad 1,5h... :| załamka po prostu... trza bylo na wioche nie jechac z fabryki zesłali. Fuehrer każe ja jechać. takie życie... i jeszcze po drodze całe ryki rozkopane... :x dziś naprawdę nie lubię lubelszczyzny... :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trolololo Opublikowano 19 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2010 a co oni maja powiedziec :arrow: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Morgiana Opublikowano 19 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2010 a co oni maja powiedziec :arrow: wziąłby go który "strącił" do rowu i by było po problemie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamer Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Poczta Polska nie dość, że jest strasznie powolna to jeszcze jest bezczelna.... Sytuacja z dzisiaj. Czekam od rana na bardzo ważny list polecony priorytetowy, nie wychodzę nigdzie z domu. O godzinie 14 schodzę na dól, a w skrzynce awizo. Listonoszowi nawet się nie chciało zadzwonić domofonem i sprawdzić czy jestem w domu, o wchodzeniu na górę nie wspomnę. Patrzę na awizo a tam zaznaczone jak wół że do odbioru dzisiaj na poczcie, a skreślone, że w dniu następnym. Więc myślę sobie - przejdę się. Wchodzę na pocztę, a tam kolejka - 13 osób (policzyłem z nudów), otwarte 1 z 5 okienek. Odczekałem swoje, podaję awizo. - pani z poczty: ale to do odbioru będzie dopiero jutro. - ja: :shock: , przecież tu listonosz zaznaczył w kółeczku, że dzisiaj, a dni późniejsze skreślił - pzp: widocznie się pomylił - ja: :shock: , to czemu nie raczył nawet zadzwonić domofonem albo wejść na górę i sprawdzić czy jestem w domu, - pzp: widocznie miał dużo paczek i mu się nie chciało - ja: :shock: (normalnie ręce mi opadły) w takim razie poproszę o imię i nazwisko tego listonosza, napiszę osobistą skargę - pzp: tajemnica, ochrona danych osobowych - ja: :shock: (w końcu już nie wytrzymałem) To niech następnym razem mu się ku*** zachce sprawdzić czy jestem, a o jego imię i nazwisko i tak się dowiem :!: Ludzie za mną zaczęli mi mówić, że dobrze zrobiłem, że ją opieprzyłem bo to co poczta ostatnio wyczynia to przegięcie pały. A wiecie co zrobiła pani w okienku :?: Zamknęła je i napisała - "PRZERWA 15 minut" :shock: I tak wszystkie okienka zostały zamknięte, a ludzie za mną stojący zwyzywali ją... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Poczta Polska nie dość, że jest strasznie powolna to jeszcze jest bezczelna.... Sytuacja z dzisiaj. Czekam od rana na bardzo ważny list polecony priorytetowy, nie wychodzę nigdzie z domu. O godzinie 14 schodzę na dól, a w skrzynce awizo. Listonoszowi nawet się nie chciało zadzwonić domofonem i sprawdzić czy jestem w domu, o wchodzeniu na górę nie wspomnę. Patrzę na awizo a tam zaznaczone jak wół że do odbioru dzisiaj na poczcie, a skreślone, że w dniu następnym. Więc myślę sobie - przejdę się. Wchodzę na pocztę, a tam kolejka - 13 osób (policzyłem z nudów), otwarte 1 z 5 okienek. Odczekałem swoje, podaję awizo. - pani z poczty: ale to do odbioru będzie dopiero jutro. - ja: :shock: , przecież tu listonosz zaznaczył w kółeczku, że dzisiaj, a dni późniejsze skreślił - pzp: widocznie się pomylił - ja: :shock: , to czemu nie raczył nawet zadzwonić domofonem albo wejść na górę i sprawdzić czy jestem w domu, - pzp: widocznie miał dużo paczek i mu się nie chciało - ja: :shock: (normalnie ręce mi opadły) w takim razie poproszę o imię i nazwisko tego listonosza, napiszę osobistą skargę - pzp: tajemnica, ochrona danych osobowych - ja: :shock: (w końcu już nie wytrzymałem) To niech następnym razem mu się ku*** zachce sprawdzić czy jestem, a o jego imię i nazwisko i tak się dowiem :!: Ludzie za mną zaczęli mi mówić, że dobrze zrobiłem, że ją opieprzyłem bo to co poczta ostatnio wyczynia to przegięcie pały. A wiecie co zrobiła pani w okienku :?: Zamknęła je i napisała - "PRZERWA 15 minut" :shock: I tak wszystkie okienka zostały zamknięte, a ludzie za mną stojący zwyzywali ją... nie opierniczaj pani w okienku, chyba ze za to jak sie odzywa - co do listonosza, wolaj od razu kierownika i jego opierdziel, kaz podac dane sluzbowe listonosza - np numer legitymacji - i wtedy pisz tez skarge wyzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamer Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 nie opierniczaj pani w okienku, chyba ze za to jak sie odzywa - co do listonosza, wolaj od razu kierownika i jego opierdziel, kaz podac dane sluzbowe listonosza - np numer legitymacji - i wtedy pisz tez skarge wyzej Panią opierniczyłem dlatego, że się tak arogancko do mnie odzywała. I wyglądało to mniej więcej tak: A jak pójdę jutro rano odebrać w końcu ten list to wtedy zawołam kierowniczkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się