Skocz do zawartości

Cos teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

winszuję

 

dziekowac :mrgreen:

 

Gratulacje, niech dobrze służy.

 

dzieki... mam nadzieje ze w sobote bede sie juz mogl pochwalic zdjeciami i przejechac pierwsze kilometry wlasnym Subarakiem.... jeszcze to do mnie nie dotarlo... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozum + rozsądek + przewidywanie.

 

No jaaaasne :evil:

Xbike, ja oczywiście wykluczyłem czynniki obce (najczęstsza wina), założyłem, co mogę dać od siebie. Rozmawialiśmy o tym u Kopra... :)

 

Oczywiście, zginąć można wszędzie, moto tylko bardziej temu sprzyja - taka kultura na polskich drogach... :evil: Nie zakładam, że mnie to nie dotyczy, bo dotyczy i już raz się poturbowałem i teraz mam wielki respekt, jestem ostrożny jak nigdy. :)

 

Ale odkręcić kocham. :cool:

 

 

 

Chojny, gratulacje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej cytuję jedno z pytań, które pojawiło się na egzaminie na

wydziale chemii NUI Maynooth (National University of Ireland).

Odpowiedz jednego ze studentów była na tyle wyjatkowa, że profesor podzielił się nia ze swoimi kolegami, a pózniej jej tresć przedstawił w internecie.

 

Pytanie: Czy piekło jest egzotermalne (oddaje ciepło) czy endotermalne (absorbuje ciepło)?

Większosć odpowiedzi oparta była na prawie Boylesa, które mówi, że w stałej temperaturze objętosć danej masy gazu jest odwrotnie proporcjonalna do jego cisnienia.

 

Jeden ze studentów napisał tak:

 

Najpierw musimy stwierdzić, jak zmienia się masa piekła w czasie. Do tego potrzebna jest ocena liczby dusz, które idą do piekła i liczba dusz, która piekło opuszcza. Moim zdaniem można ze sporym prawdopodobieństwem przyjąć, że dusze, które raz trafiły do piekła,

nigdy go nie opuszczaja.

Na pytanie, ile dusz idzie do piekła, można spojrzeć z punktu widzenia wielu istniejacych dzisiaj religii. Większosć z nich zakłada, że do piekła idzie się wtedy, gdy nie wyznaje się tej własciwej wiary. Ponieważ religii jest więcej niż jedna i nie można wyznawać kilku religii jednoczesnie, to można założyć, że wszystkie dusze ida do piekła. Patrzac na częstotliwosć narodzin i smierci można założyć, że liczba dusz w piekle wzrastać będzie logarytmicznie. Rozważmy więc pytanie o zmieniajacej się objętosci piekła. Ponieważ wg prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzać musi się powierzchnia piekła tak, aby temperatura i cisnienie w piekle pozostaly stałe, to istnieja dwie możliwosci:

1. Jesli piekło rozszerza się wolniej niż liczba przychodzacych do niego dusz, to temperatura i cisnienie w piekle będzie tak dlugo rosły aż piekło się rozpadnie.

2. Jesli piekło rozszerza się szybciej niż liczba przychodzacych tam dusz, to temperatura i cisnienie w piekle będz spadać tak długo, aż piekło zamarznie.

 

Która z tych możliwosci jest bardziej realna?

Jesli wezmiemy pod uwagę przepowiednię Sandry, która powiedziała do mnie: "prędzej piekło zamarznie niż się z toba przespię", jak również

to, że wczoraj z nia spałem, to możliwa jest tylko ta druga opcja. Dlatego też jestem przekonany, że piekło jest endotermalne i musi być

już zamarznięte.

Z uwagi na to, że piekło zamarzło, można wnioskować, że żadna kolejna dusza nie może trafić do piekła, a ponieważ pozostaje jeszcze tylko niebo, to dowodzi też istnienie Osoby Boskiej, co z kolei tlumaczy, dlaczego Sandra cały wczorajszy wieczór krzyczała "Oh, God".

 

Ten student otrzymał ocenę "bardzo dobry".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chojny, kupiłes SUbarynę?

 

:cool:

noooo :grin: .

prosimy jakies info :cool:

 

 

hm... po kilkumiesiecznych poszukiwaniach, zalamaniach nerwowych, ogladaniu normalnych dupowozow, podczas ktorych w glowie kolatala tylko jedna mysl "to nie jest Subaru" i sprowadzniu na wlasciwa droge przez Intak(a)WRX zdecydowalem sie jedyna sluszna marke. :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto ci pomagal, to wszyscy wiemy... konkrety, konkrety

 

 

w sobote... jak juz odbiore sprzet

 

 

Chojny gratuluje! To teraz już wiem czym przyjedziesz na ALT

 

 

dziekuje, na ALT mam nadzieje dotrzec ale tylko popatrzec na zmagania innych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...