Skocz do zawartości

Cos teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mialem raz dobry motyw na uczelni, egzamin z matematyki dyskretnej. Na wykladzie bylem raz na ostatnim co by sie dowiedziec co i jak. Przed egzaminem zero notatek itp (jedynie cos z cwiczen wiedzialem), biore od kolegi skrypt (bodajrze Pana Lipskiego, albo Lipińskiego...jakos tak) i czytam wybiorczo...egzamin pisemny cos pisalem, duzo teoretycznych jakis bzdet itp...pozniej ustny (czepilem sie jednego tematu i go drazylem asz Pan doktor mial dosc, na koniec to prawie ja go przepytywalem). Na koncu doktor oglasza wyniki, wyczytuje mnie przy wszystkich i mowi 4,5...ja szczena do ziemi o gosc mowi: jedyny ktory uwazal u mnie na wykladach, co robilem na imprezie po tamtym egzaminie nie pamietam...obudzilem sie nie u siebie, a w akademiku "Capitol" wiec bylo grubo:)

 

Wiecej podobnych fartow nie mialem...co najwyzej w stylu nic nie umie i 3.0 wychodze...to tez fart:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieteges jest fakt, że w poniedziałek wraca z urlopu Prezes. Jak zwykle po odpoczynku bedzie pełen energii i pomysłów a to wróży conajmniej źle. Na dodatek za tydzień jedzie do Hiszpanii technik na odbiór maszyny do której dostałem dzisiaj instrukcje w PDF ale po angielsku. Trzeba by zrobic jej tłumaczenie na nasz ojczysty jezyk ale jest tego bagatela 196 stron! I zgadnijcie kogo obarczono załatwieniem tematu?

Podpowiem wam że osoba ta porusza sie wrzosową Justynką i pisuje na tym forum :evil:

nie dość że PDF nie daje sie edytować (firma nie posiada Acrobata) czyli rysunki trzeba bedzie jakoś (tylko jak?!) poprzeklejać do naszej wersji to na dodatek (opisy na nich tez sa angielskie a maszyna ma mieć polski sterownik)

normalnie katastrofa wisi w powietrzu!

Pytanie do Arno (liubinnych tłumaczy) ile czasu potrzebuje tłumacz na przeklepanie z angielskiego na nasze ~156.000znaków?

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpan 25 ale to jest watek Cos teges :lol: Z wrazenia chyba NIE nie zauwazyles ;)

A u mnie teges jest to ze jutro jade na Rajd Magurski :D:D:D:D Yeeeeee

 

fucktycznie przegapiłem ten jakże istotny fakt! dzieki za sprostowanie :) juz przeklepuję post we własciwe miejsce!

mój poprzedni wpis stanowczo winien znajeźć sie w NIEteges! ot roztargnienie przed weekendowe!

Teges jest natomiast apetyt Justysi w trasie Szczecin-Mielno-Koszalin-Szczecin. Po wymianie filterka powietrza , nie przekraczając zbyt często 3500obr/min Justynka wypiła raptem 6,83l/100km :) Normalnie na jednym zbiorniku zrobiłbym tym razem prawie 400km :) czary czy jak? :lol:

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...