Snieg + Subaru = radocha

[matth]

Mam prosbe , czy moglibyscie mi polecic dobre opony zimowe do nabycia w Polsce

/ marka/ .Zrobila sie zima i kobieta ma problem z dojazdami do pracy.

I czy to prawda ze w Polsce opony z kolcami / studded tires/sa zabronione,/ taka informacje uzyskala dzis kobieta w serwisie z oponami/ :shock:

Bede wdzieczny za odpowiedz.

[eddie_gt4]

Mam prosbe , czy moglibyscie mi polecic dobre opony zimowe do nabycia w Polsce

/ marka/ .Zrobila sie zima i kobieta ma problem z dojazdami do pracy.

I czy to prawda ze w Polsce opony z kolcami / studded tires/sa zabronione,/ taka informacje uzyskala dzis kobieta w serwisie z oponami/ :shock:

Bede wdzieczny za odpowiedz.

Polecam Nokian'y - stosunek jakosc/cena raczej nie do przebicia... takze opony zimowe Continental'a sa OK

co do opon z kolcami, to tak, prawda (sa dozwolone tylko w Polnocnej czesci UE )

[Paweł_P]

Ponoć Bridge LM25 są nie do przebicia.

[Paweł_P]

Sonda w sam raz dla Subaromaniaków:

http://tvnturbo.pl/

 

 

EDIT:

sorki za 2 posty z rzędu

[kofcio]

U mnie wlasnie snieg pada troszke.Oby tak dalej i wieczorem ruszam na jakis drifting .

 

...no właśnie. U mnie też trochę popadało. Chciałbym poruszyć temat techniki jazdy, bo zimą oprócz zabawy można trochę poćwiczyć i poznać auto. Chodzi o pokonywanie zakrętów na śliskim albo nawrocik. Mi narazie pomimo AWD idzie gorzej jak w ośce. Jak dotąd SI wydaje mi się na śliskim podsterowna. Nie ciągnę ręcznego, bo podobo wisko nie lubi. Dodając gaz na zakręcie czuję się jak w aucie RWD. Nie czuję, że mam AWD...

 

Jak poznać i wykorzystać zalety AWD?? Jeśli ktoś może się podzielić to byłoby super.

 

M.

[WRC fan]

Nie ciągnę ręcznego, bo podobo wisko nie lubi.

 

To wciskaj sprzęgło i będzie OK.

 

O podsterowności tu jest słów kilka :

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=114494&start=0

[Azrael]

kofcio, jeździć jeździc jeździć..po śliskim najlepiej.

[SebastianZ1]

To wciskaj sprzęgło i będzie OK.

Czy wciśnięte sprzęgło rozłącza zatem osie? Bo mi się zawsze wydawało, że odłącza jedynie "silnik od kół", które i tak ciągle są ze sobą spięte (a przynajmniej osie). Hmm..to jak to w końcu jest? Pytam, bo nie wiem.

 

pzdr

Seb@

[Azrael]

SebastianZ1, nie rozłącza ale można uzyc ręcznego bo nie ma obciążenia w układzie

[SebastianZ1]

SebastianZ1, nie rozłącza ale można uzyc ręcznego bo nie ma obciążenia w układzie

Ale na wiskozę zadziała to tak samo chyba? W sumie co za różnica, czy sprzęgło jest wciśnięte czy nie, efekt dla niej jest taki sam, czyli przednie koła się kręcą, a tylne nie. Tak ja to widzę. Co do pozostałych elementów układu, to się zgodzę-naprężenia będą większe. Pytanie, czy istotnie większe? W zasadzie będą one wprost proporcjonalne do momentu przenoszonego przez wiskozę, a wiadomo, że ona puszcza dość szybko. Nie jest nawet w stanie na śniegu zblokować przednich kół przy podcięciu rękawem (sprawdzane).

Nasuwa się więc następujący wniosek: zaciągnięty rękaw ze sprzęgłem i bez niego w taki sam sposób oddziałuje ja wiskozę - i jeden i drugi sposób wykańcza ją w tym samym stopniu. Naprężenia w układzie przeniesienia bez użycia sprzęgła są większe, porównywalne z np. hamowaniem LFB, czyli jednak bez stresu.

Hmmm..to takie moje luźne przemyślenia. :wink:

 

pzdr

Seb@