Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś, coś ... czy można znaleźć ślad etapów Tour de Pologne? Może amatorzy robią hobbystycznie ;) Niestety na oficjalnej stronie mapa jest tak niedokładna, że nawet z wysokościówką i czasami przejazdów nie jestem w stanie niektórych fragmentów odtworzyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.08.2021 o 00:12, subleo napisał:

Ktoś, coś ... czy można znaleźć ślad etapów Tour de Pologne? Może amatorzy robią hobbystycznie ;) Niestety na oficjalnej stronie mapa jest tak niedokładna, że nawet z wysokościówką i czasami przejazdów nie jestem w stanie niektórych fragmentów odtworzyć. 

 jest podana trasa :)

 

tylko trzeba ja umiec przeczytac 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, RoadRunner napisał:

Gravel :) Jeżdżę głównie lasy więc bardzie mtb bym powiedział.

To troche trudniej - bo jednak klamki w gravelu to to samo co na szosie a znowu zaciski w MTB maja troche wiekszy skok klockow... jesli chodzi o tarczowki to sporo zalezy od okladzin na klockach. Piszczenie w mokrych warunkach w zasadzie mialem w kazdych hamulcach tarczowych (Hope, Magura, Shimano, Avid), z tym ze to szybko mija - jesli caly czas sa glosne to sa zapaprane jakims tluszczem i trzeba klocki wymienic, a reszte dobrze wyczyscic alkoholem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Patryk Andrzej napisał:

pewnie jakbym był na miejscu, to z prawego fotela bym umiał wyczytać :ok:  

 

Wrysowałem do Tylmanowej, więc nie musisz przyjeżdżać :P :excl:

 

https://www.komoot.com/tour/450447171?share_token=aRvVRbtFThT33ffUwzpv3pO9ILPuXyCtcHH5fdjhACL0C8SCME&ref=wtd

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, subleo napisał:

Etap 4, Tour de Pologne. Perspektywa kibica ;) 

 

 

jeszcze ciekawiej to wygląda jak sie jest w obstawieniu trasy :D

3 godziny wczesniej  zajmujesz punkt i czekasz :D

a potem jest kawalkada aut z obsługi   20 minut pozniej  jest wziuuuuu peletonu  chwila  z autami technicznymi  i  można iśc na pizze :D i :piwo: 

 

 

Edytowane przez Patryk Andrzej
literówka
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower vs deszcz. 3 godzinna przejażdżka gravelowa.

1) Przednia jedna okładzina zniknęła ! Nie wiem po prostu nie ma.

2)Tylny hamulec zapowietrzony

3)Przerzutka rozlegulowana.

 

O ile 1 to jeszcze rozumiem, jakiś syf się dostał itp. to 2 i 3 to już nie powinno mieć miejsca. 

Rower w serwisie a ja w weekend pewnie przyatakuję Alpe Du Zwift. :)

Edytowane przez RoadRunner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Zyzol napisał:

A to nie widziałem :) Czyli jeszcze się nie przyjęło

Nie kupiłbym takiego roweru bez testowej przejażdżki. Trochę nie wierzę, że ten amorek wyłapie dobrze częste nierówności typu kocie łby, czy "tarkę" na nawierzchniach gravelowych. Być może z budżetowymi amorkami jeździłem ale moje zdanie jest takie, że na takie nierówności to podstawą amortyzacji jest opona, czyli bez dętki i niskie ciśnienie. Chociaż podobno Lauf suspension na elastomerach sobie dobrze radzie ale ja jeszcze nie dorosłem do takich upgrejdów.

Edytowane przez RoadRunner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, RoadRunner napisał:

Rower vs deszcz. 3 godzinna przejażdżka gravelowa.

1) Przednia jedna okładzina zniknęła ! Nie wiem po prostu nie ma.

2)Tylny hamulec zapowietrzony

3)Przerzutka rozlegulowana.

Jesli to nowy rower i kupowany w tym roku to prawdopodobnie zostal nieprawidlowo zlozony.  Docieraja do mnie sygnaly ze ostatnio dostarczane rowery maja sporo niedociagniec poniewaz producenci spiesza sie z produkcja... wiec jakosc na tym traci.

 

Napis jeszcze jaki osprzet okazal sie taki awaryjny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Eryk napisał:

Jesli to nowy rower i kupowany w tym roku to prawdopodobnie zostal nieprawidlowo zlozony.  Docieraja do mnie sygnaly ze ostatnio dostarczane rowery maja sporo niedociagniec poniewaz producenci spiesza sie z produkcja... wiec jakosc na tym traci.

 

Napis jeszcze jaki osprzet okazal sie taki awaryjny?

Rower kupiony rok temu a w tym przeszedł gruntowny przegląd na wiosnę fotki jak masz Fejsa . Do czasu przejażdżki po deszcze wszystko tip-top. Nie pamiętam jakie okładziny ale zapytam w serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, RoadRunner napisał:

Rower kupiony rok temu a w tym przeszedł gruntowny przegląd na wiosnę fotki jak masz Fejsa . Do czasu przejażdżki po deszcze wszystko tip-top. Nie pamiętam jakie okładziny ale zapytam w serwisie.

Nie mam fejsa, wiec fotek nie widzialem, ale jedno jest pewne - dobre okladziny nie odklejaja sie w deszczu.  Same klocki hamulcowe tez raczej nie wypadaja.  Zapowietrzenie hamulca raczej jest zwaizane z nieszczelnoscia systemu - lub niewlasciwym serwisowaniu...  Przerzutka moze sie rozlegulowac jesli nowa linka sie rozciagnie - lub jesli hak przerzutki jest wygiety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Eryk napisał:

Nie mam fejsa, wiec fotek nie widzialem, ale jedno jest pewne - dobre okladziny nie odklejaja sie w deszczu.  Same klocki hamulcowe tez raczej nie wypadaja.  Zapowietrzenie hamulca raczej jest zwaizane z nieszczelnoscia systemu - lub niewlasciwym serwisowaniu...  Przerzutka moze sie rozlegulowac jesli nowa linka sie rozciagnie - lub jesli hak przerzutki jest wygiety...

Rozmawiałem z serwisem i okazało się, że nie tyle okładzina się odkleiła co klocka nie było jednego. No i nie było też takiej blaszki co zabezpiecza klocki. I teraz wiem co się stało. Pamiętam, że zauważyłem, że ta blaszka pogięta jest. Więc ją naprostowałem i założyłem. Pewnie niedokładnie, wypadła i poleciał klocek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, RoadRunner napisał:

Rozmawiałem z serwisem i okazało się, że nie tyle okładzina się odkleiła co klocka nie było jednego. No i nie było też takiej blaszki co zabezpiecza klocki. I teraz wiem co się stało. Pamiętam, że zauważyłem, że ta blaszka pogięta jest. Więc ją naprostowałem i założyłem. Pewnie niedokładnie, wypadła i poleciał klocek. 

Aha!  Czyli to nie deszcz tylko to TY popsules... cala prawda wychodzi teraz na jaw.;)

 

Te blaszki dzialaja jako sprezynki ktore trzymaja klocki na miejscu - w magurach sa magnesy na tloczkach i tych blaszek nie ma, co troch upraszcza serwisowanie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Eryk napisał:

Aha!  Czyli to nie deszcz tylko to TY popsules... cala prawda wychodzi teraz na jaw

Hehe, no w sumie trochę tak. Jest możliwość, że ta blaszka została wciągnięta między zacisk a tarczę ? Po prostu zaczęło głośno szurać i zobaczyłem poskręcaną, powyginaną blaszkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, RoadRunner napisał:

Hehe, no w sumie trochę tak. Jest możliwość, że ta blaszka została wciągnięta między zacisk a tarczę ? Po prostu zaczęło głośno szurać i zobaczyłem poskręcaną, powyginaną blaszkę. 

Jesli zdejmowales kolo, a nastepnie lekko zacisnales klamke hamulca - to klocki w zacisku sie zacinely co spowodowalo ze przy zakladaniu kola mogles tarcza przesunac/wygiac sprezynke/blaszke.  Innym wytlumaczeniem byloby nieprawidlowe zainstalowanie klockow i sprezynki co skutkowalo ze sprezynka wyskoczyla i tarcza ja pogiela... taka jest moja koncepcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...