eurojanek Opublikowano 17 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 (edytowane) Ja całe życie na double cage'ach zasuwam. Na zawodach w Salzkammergut w Austrii jak był b. stromy zjazd po korycie rzeki usłanym luźnymi kamieniami wielkości a'la cegłówka to dzięki platformom mogłem dać full prędkość i brałem wszystkich jak leci, gdzie "powpinańcy" mieli niezłego pitra i na hamulcach zjeźdżali Platforma/cage daje tą zaletę że w każdej chwili można przesunąć stopę np. jak się stromo zjeżdża i trzeba dupsko za siodełko schować plus podparcie w razie ślizga nieprzewidzianego. Edytowane 17 Maja 2014 przez eurojanek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brt Opublikowano 17 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Nie mogę się też doczekać wypróbowania nowych hamulców. Póki co zauważyłem, że klamka chodzi inaczej niż w Elixirze. Ale estetyka Avida była jednak nieco lepsza. Będzie Pan zadowolony, sam w tym sezonie kupiłem XT, wcześniej jeździłem na Avidach juicy 5 Jakie masz klocki? Jak dużo jeździsz po górach i grzejesz hamulce to najlepsze byłyby metaliczne z radiatorkiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakkz Opublikowano 17 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 brt, drugim powodem, dla którego wziąłem XT-ki były właśnie metaliczne klocki z radiatorkami. SLX-y miały zwykłe klocki. Hamulców staram się tykać jak najmniej... Tylko chyba za słabo się staram. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwozniak Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 Dzisiaj bylem na jaworzynie i ilosc polamanych drzew, wyplukanie szlakow po prostu w skali od 1-10 na 11 s z o k s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 Dzisiaj bylem na jaworzynie i ilosc polamanych drzew, wyplukanie szlakow po prostu w skali od 1-10 na 11 Jaworzynie Krynickiej ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwozniak Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 (edytowane) tej wlasnie jestes z okolic? Edytowane 18 Maja 2014 przez piwozniak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 tej wlasnie To niefajnie. Okolic nie tak bliskich, ale Krynica-Zdrój to taki trzeci dom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakkz Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 piwozniak, który szlak/w którym miejscu te wypłukania (pomijając standardowe zrycie przez leśników, quady i crossy)? Ja dzisiaj delikatnie tylko pętelkę przez Żeleźnikową asfaltem zrobiłem, ale przypuszczam, że przejezdność szlaków w najbliższym czasie może być mocno ograniczona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwozniak Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 (edytowane) my sobie wystartowalismy czerwonym z czarnego potoku (obok parku linowego - nie wiem jak jest wczesniej) i praktycznie na calej dlugosci szlaku az na jaworzyne sa powalone drzewa (co ciekawe niektore opieraja sie o liny wyciagu krzeselkowego) czerwonym na sama gore nie wjezdzalismy (bo to raczej od jaworzyny w dol jest szlak) ale jechalismy droga zaopatrzenia (pod schroniskiem) potem wskakujemy na nartostrade i na gore) tam jest troche lepiej. A na koniec pojechalismy w kierunku Runku ale nie wjezdzajac na sam runek - tam jest po prostu masakra, czasami po 3-4 drzewa leza na szlaku, a czesc jest poprzewracana na inne i przeciskajac sie pod nimi ma sie pelno w pantalonach . Potem Slotwiny - tez kicha, praktycznie nie ma gdzie sie rozpedzic bo hamujesz i omijasz drzewa. a wyplukania np na czerwonym powyzej parku linowego, na zjezdzie na runek z jaworzyny, ogolnie dzialo sie. Co ciekawe myslalem ze nas jakos te opady ominely a tu prosze :| Edytowane 18 Maja 2014 przez piwozniak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakkz Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 Dzięki za info, zamierzałem się właśnie jutro/we wtorek na jakąś traskę pasmem Jaworzyny. Może sobie w takim razie odpuszczę i poczekam aż chociaż troszkę przeschnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaszyn Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 Dzięki za info, zamierzałem się właśnie jutro/we wtorek na jakąś traskę pasmem Jaworzyny. Może sobie w takim razie odpuszczę i poczekam aż chociaż troszkę przeschnie. ale Wam dobrze też bym chciał takie dylematy i gdzieś w górach mieszkać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwozniak Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 jaszyn to wpadaj! bakkz - jedz , zawsze to cos innego, upierdliwe to omijanie drzew i czeste tachanie roweru ale robi wrazenie. Z tym ze jutro pewnie beda cos z tym robic a moze (moje ulubione miejsce chyba) bacowka nad wierchomla ? wybieramy sie jakos w tygodniu gdzies w te rejony, moze sie podepniesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakkz Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 Pewnie, jak najbardziej. Daj tylko proszę znać tak z jednodniowym wyprzedzeniem, żebym sobie zorganizował robotę (jestem elastyczny przez cały dzień właściwie), do końca tygodnia jestem w Sączu. Jakby co, wal PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 Platforma/cage daje tą zaletę że w każdej chwili można przesunąć stopę np. a minus taki, że trzeba ochraniacze nosić na piszczele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eurojanek Opublikowano 19 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2014 To prawda że czasem może się trafić małutki niewinny strzalik w piszczel. Najczęściej wystepuje akurat tego dnia, kiedy się nie chciało ochraniacza założyć Ale odkąd używam Ribcioszków praktycznie wyeliminowałem potrzebę ochraniaczy. Trzymają jak przyklejone: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 19 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2014 (edytowane) Ja całe życie na double cage'ach zasuwam. Na zawodach w Salzkammergut w Austrii jak był b. stromy zjazd po korycie rzeki usłanym luźnymi kamieniami wielkości a'la cegłówka to dzięki platformom mogłem dać full prędkość i brałem wszystkich jak leci, gdzie "powpinańcy" mieli niezłego pitra i na hamulcach zjeźdżali Platforma/cage daje tą zaletę że w każdej chwili można przesunąć stopę np. jak się stromo zjeżdża i trzeba dupsko za siodełko schować plus podparcie w razie ślizga nieprzewidzianego. Może to ten przypadek, kiedy brak zapinki procentuje. W moim zastosowaniu (las z podjazdami i zjazdami) SPD są niezastąpione. Nie mówię nawet o "ciągnięciu" pod górkę ale zwyczajnie pomagają w utrzymaniu nogi na pedale. Edytowane 19 Maja 2014 przez Knurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordynator Opublikowano 19 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2014 Ja teraz przestawiłem SPD na minimalną siłę wypięcia daje to radę. Na zjazdach dosyć szybko mogę uwolnić nogę, a piszczele wstanie idealnym :biglol: Taki jakiś kompromis zastosowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaszyn Opublikowano 19 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2014 Ja teraz przestawiłem SPD na minimalną siłę wypięcia daje to radę. ostrożnie regulować trzeba i uwazać zeby przy szarpnięciu sie nie wypieły, bo wtedy walisz kolanem o kierownicę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordynator Opublikowano 19 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2014 Ja przez tą sztyce regulowaną muszę iść na kompromis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredniaq Opublikowano 19 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2014 Wczoraj pojeździłem torchę po Jabłonce i okolicach. Sporo wody jeszcze w lesie i połamane drzewa trochę przeszkadzają, ale radość była Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 20 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2014 o prawda że czasem może się trafić małutki niewinny strzalik w piszczel. Najczęściej wystepuje akurat tego dnia, kiedy się nie chciało ochraniacza założyć Przydają się. ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QbaqBA Opublikowano 20 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2014 Za wolno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 20 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2014 Wiem, trening czyni mistrza ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OWOC Opublikowano 22 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 (edytowane) Panowie, Ja na razie z rowerem musiałem się pożegnać i zostały mi pedały zatrzaskowe. Daje tu info może ktoś będzie zainteresowany. http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/71909-shimano-spd-m505-peda%C5%82y/ Pozdrawiam P.S. Ale macie piękne rowery EDIT: Sprzedane Pozdrawiam Edytowane 22 Maja 2014 przez OWOC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredniaq Opublikowano 22 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Szkoda. W sumie dobra cena była i myślałem, czy nie spróbować jazdy z SPD. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się