Skocz do zawartości

Wartburg limuzyna dwutakt


Waldemar Biela

Rekomendowane odpowiedzi

Budowlaniec. Dyrektor.

Tacy też są potrzebni w przyrodzie...

 

mial: Syrenki, Trabanty, Wartburgi.

Jak na budowlańca-praktyka, to całkiem rozsądnie. Bo to stosunkowo terenowe auta były w tamtej rzeczywistości, rzekłbym, takie prekursory dzisiejszych SUV-ów. Na wjazd na budowę jakiegoś Cyrku w Budowie - idealne. Droga dla ZIł-ów na Syrenie nie robiła żadnego wrażenia...

Ciekawe, bajdełej, czy ex-sąsiad dziś ma Landcruisera, albo przynajmniej OBK...

 

co rano o piatej trzdziesci

No bo budowlańcy tak zaczynają robotę, nie to co, za przeproszeniem, artyści i inne takie...

Dawno, dawno temu, w jednej prywatnej telewizji (w budowie) miałem przelotnie prezesa, któren z zawodu był budowlaniec. Menago ów wymyslił, żeby zespół dziennikarski podpisywał listę o 7.30 - w komplecie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy tryn dyn dy dy dyn dyn tryn dyn dyn - mozna do boxera porównywać :) Chyba, ze chodziło już o to pierdzenie z tłumika :)

Syrena bez tłumika brzmi lepiej niż T-56. Zdarzyło mi się jechać taką w 1969 przez Słowację. Bracia Słowacy się do domów chowali mając w świeżej pamięci bratnią pomoc Układu Warszawskiego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...