Skocz do zawartości

Zarowki


MichaPL

Rekomendowane odpowiedzi

Nie trzeba demontować reflektorów. Z lewej strony odkręcasz dolot powietrza, dwa plast. zaczepy i masz swobodne dojście. Uchwyt żaróweczki pół obrotu przekręcasz i wyciąga się żaróweczkę. Jak nie sięgasz ręka, możesz użyć czegoś w stylu szczypiec. Z prawej strony możesz przesunąć, bądź zdemontować akumulator.

Jak chcesz mieć jeszcze więcej miejsca, demontujesz pokrywę od swiateł mijania.

 

Edit:

a było już o tym np: TU i TU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MichaPL,

 

po lewej dobrze jest jeszcze odpiąć spinkę od wlewu do zbiorniczka spryskiewaczy- wtedy można go odsunąć żeby mięć więcej miejsca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe kiedy producenci wpadną w końcu na pomysł, by żarówkę/palnik dało się wymienić na środku drogi bez narzędzi i przy 20 stopniowym mrozie kilkoma prostymi ruchami. Ma razie to wszystko przypomina równie przemyślany wlew płynu do spryskiwacza w Alfie Romeo 156 zlokalizowany pod zawiasem maski lub we fiacie CC, gdzieś głęboko w komorze silnika - komuś się nie chciało 20 cm wyciągnąć wlewu do góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewa :arrow: prawa , moja :arrow: Twoja :mrgreen: ja generalnie określiłem strony stojąc przed autem i zabierając się za wymianę zarówek, a drZ odwrotnie :) . Tak więc, ten zbiorniczek oczywiście jak najbardziej możesz odczepić i przesunąć. Wyjaśniam co byś się nie zamotał. :mrgreen:

 

-- 20 sty 2011, o 21:45 --

 

.... we fiacie CC, gdzieś głęboko w komorze silnika - komuś się nie chciało 20 cm wyciągnąć wlewu do góry.

 

pewnie by się wtedy maska nie zamknęła :mrgreen: a tak na poważnie to aflinta masz rację, ale idą powoli LEDy i pewnie świcidełka będą przewidziane na całą żywotność lampy/auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale idą powoli LEDy i pewnie świcidełka będą przewidziane na całą żywotność lampy/auta.

jak nie przyoszczędzą na spoiwie lutowniczym, PCB i chłodzeniu, bo okaże się, że żywotność nowej drogiej lampy będzie podobna do okresu gwarancyjnego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie przyoszczędzą na spoiwie lutowniczym, PCB i chłodzeniu, bo okaże się, że żywotność nowej drogiej lampy będzie podobna do okresu gwarancyjnego auta.

 

Ja nie mam zludzen :( A do tego ledy beda integralna (czyt. niewymienna) czescia lampy. Dodatkowa latwa $$ w kieszeni producenta :(

 

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okeyten, hehe :)

 

ale chyba jednak samochód ma lewą i prawą stronę niezależnie od tego gdzie się stoi ;)

tak jak np człowiek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

To co ja tam mam wstawione? Jakiegoś LEDa? Przestała mi świecić prawa pozycyjna i chcę wymienić.

Powinno być:

http://allegro.pl/zarowka-postojowa-w5w-5w-12v-t10-narva-germany-i5029776836.html

Jest +/-:

http://allegro.pl/led-w5w-5-smd-canbus-zarowka-postojowka-can-bus-i6017412821.html

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

 

Będę musiał pewnie z drugiej strony też zmienić

No i wymieniłem na zwykłe W5W... Te stare jednak ładniej świeciły - takim białym światłem.

 

Jak to jest z tymi LEDami w pozycyjnych, można je mieć? Jeśli tak - jakie byście polecili?

Tutaj znalazłem trochę informacji: http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/59686-wymiana-zarowki-pozycyjnej-lewy-przod/page-2#entry2471086, ale jak ktoś chce jeszcze coś dodać... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...