Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

Och, dość tego biadolenia o aktualnej F1. Jak to powiedział x mały x, nie co gdybac, jest jak jest i tyle. Zmiany, zmiany, zmiany. Ja chciałbym mieć taki agregacik pod maska: 760 KM i okolo 120 litrów paliwa na 300 kilometrów to jest to!

Kiedyś silniki miały 1500 KM i wytrzymywaly 2 okrążenia w sesji kwalifikacyjnej. Toż to barbarzyństwo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee po biadolą po biadolą i tak zostanie F1 eco ... W żużlu było podobnie jak kazali pozakładać tłumiki i dalej kibice przychodzą !

Bardziej nietrafionego porównania nie mogłeś użyć....bilet na żużel nie kosztuje 100euro...na żużel przychodzi do 15-20tys. osób , GP F1 od 80 do więcej niż 200tys. fanów i co jest najważniejsze dla organizatora GP - kasa z biletów to jedyna kasa jaką dostają od FIA=nie będzie kibiców, nie będą organizować GP. A patrząc "koło siebie" na skalę problemu, z ekipy(z którą jeździłem) ok 30osób które co roku jeździły na Hungaroring w tym roku nie jedzie nikt...

Słowa Todta ;

""Reakcja powinna być spokojna.

Dźwięk jest teraz oczywiście inny i jeśli jest z tym problem, możemy poszukać sposobu na zwiększenie hałasu.

Ją nie chcę aby F1 była jazdą na oszczędność. Dopuszczalny limit 100 kg zaproponowały zespoły. Jeśli chcą być na 100 kg, dla mnie to żaden problem..."

A RedBullowi się w pupci przewraca (słowa Dietricha Mateshitza ws. dyskwalifikacji Daniela Riccardo) "Kwestia tyczy się nie tyle sensu ekonomicznego, co raczej wartości sportowych, wpływów politycznych i tego typu rzeczy. Wszyscy to mieliśmy, ale z naszej perspektywy są wyraźne granice tego, co możemy akceptować"

Edytowane przez x_maly_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie przestali jeździć na F1 bo ceny są z pupy wyjęte. Dyrekcja F1jest pazerna i każe sobie płacić za możliwość przeprowadzenia wyścigu na torze. W nromalnym kraju chcesz jeździć na torze to sobie go wynajmij a nie każ sobie płacić.

 

Stwierdzenie, że

 

Dopuszczalny limit 100 kg zaproponowały zespoły
  jest nie fair. Ekipy musiały trzymać się limitu ciężaru całego bolidu. To co, miały bolidy prowadzić krasnoludki czy tresowane szczury? Przecież wzrost masy spowodowałby wzrost zużycia paliwa, szybsze zużywanie opon, a osiągi byłyby na poziomie Imprezy STI. Także limit paliwa wynikał z sensu prowadzenia rywalizacji w F1. Dlatego

 

wpływów politycznych i tego typu rzeczy
to raczej dopatrywałby się u Pana Eklestona i jego świty.

A, że RedBull myśli, że może więcej jest typowe dla ludzi, którzy wiedzą czego chcą: chcieć to móc.W każdym bądź razie jest bardzo ciekawie, szum tylko powoduje większe zainteresowanie, tak jak to było z oponami w zeszłym sezonie. Muszę powiedzieć, że F1 zarządzają nieźli menadżerowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

to raczej dopatrywałby się u Pana Eklestona i jego świty
  to są słowa Dietricha Mateshitza ws. dyskwalifikacji Daniela Riccardo i to on się podpiera tym że "kim to oni nie są" a nie Eclestone...

 

 

Ludzie przestali jeździć na F1 bo ceny są z pupy wyjęte.
  Ceny biletów były takie od lat -jakoś ludzie z całego świata się zjeżdżali i wierz mi do zeszłego roku były warte tych pieniędzy właśnie przez to iż wyścig "czuło się" całym ciałem... W tym sezonie pewnie tego nie odczują bo większość kibiców będzie chciała się przekonać "na własnej skórze", ale za rok jeśli czegoś nie zmienią to Eclestone będzie sobie musiał myśleć o  organizowaniu GPtylko u arabów - w Europie nikt nie będzie chciał tego organizować(ze względu na brak kibiców- będą woleli to w TV oglądać bo widać 10x więcej, przyjeżdżali bo odczucia na żywo były 1000x lepsze niż w TV a teraz nie są).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ze te słowa nie wyszły z ust Mr. Bernie'go ale dobrze wiemy, ze wszystko co ląduje w mediach jest "ocenzurowana" przez jego świtę.

Co do cen biletów to wydaje mi się ze w zeszłym roku były tańsze, przynajmniej jak porównywalem Abu Dhabi-miałem kalkulacje z zeszłego roku bo się wybieralem.

Oglądałem wczoraj wyścig Riccardo z F18 i muszę powiedzieć, ze F18 był cichszy ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem wczoraj wyścig Riccardo z F18 i muszę powiedzieć, ze F18 był cichszy ;D

Widzialem w telewizji info o tym, dziennikarz powiedzial, ze bolid 1.6 turbo, ale po dzwieku to raczej v8 z poprzedniego sezonu bylo, przynajmniej jak po sparingu z F18 krecil baczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego,ze tutaj chodzi glownie o kase=przytarganie jak najwiecej kibicow  to glownym problemem i glupota bylo zerwanie kontraktow z takimi sonsorami jak papierosy czy alkohol (zakazy wymyslili cholerne angole i tak potem zrobila reszta),bo dawniej F1 nidy nie narzekala na brak kasy a F1 bylo duzo drozsze niz teraz,polityka jest najwieksza k.....swiata i niestety jest wszedzie ,nie zgodze sie jak ktos mowi,ze biadolimy bo jak ktos ma porownanie jak ja ktory jezdzil przez tyle lat na F1( gdzie oczywiscie moglem czyli europa)to powoli na torze zaczynaja jezdzic zabawki w porownaniu do tego co bylo, a jeszcze troche to beda to ciut mocniejsze gokardy a szkoda bo inny byl zamysl organizatora jak powstawala F1 :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...