Kubica w F1

[mile]

BMW zanim się połączyli mieli już wieloletnie doświadczenia w F1. BMW dostarczało silniki do Wiliamsa już od 2000 roku

 

Po 1. jak sam napisałeś dostarczali silniki,a to dość znacząco się różni od prowadzenia całego zespołu. Po 2,od 2000r do 2009 nie następowała tak gwałtowna zmiana przepisów.

 

pracowałeś kiedys w dużej korporacji ....

 

Nie,nie pracowałem. Opieram się na wypowiedziach byłych szefów innych teamów zarządzanych w ten sposób.

[Than_Junior]

Gracowy, cos wiecej? Nie bede sie wypowiadal za mile, ale ja moge powiedziec, ze pracuje w dosc duzej firmie i popieram jego zdanie, ze za kleske teamu niekoniecznie odpowiedzialny musi byc szef tegoz. On w koncu tez dostaje rozkazy "z gory".

 

Oczywiscie nie wykluczam, ze Theissen swoje do tego dolozyl. Chodzi mi tylko o zasade: nie powinnismy jednoznacznie obarczac wina jednej osoby! Nie znamy na tyle szczegolow.

 

Jedno co bez dwoch zdan mozna obwiniac, to kryzys...

[Dyzio_d]

BMW zanim się połączyli mieli już wieloletnie doświadczenia w F1. BMW dostarczało silniki do Wiliamsa już od 2000 roku

 

Po 1. jak sam napisałeś dostarczali silniki,a to dość znacząco się różni od prowadzenia całego zespołu. Po 2,od 2000r do 2009 nie następowała tak gwałtowna zmiana przepisów.

 

pracowałeś kiedys w dużej korporacji ....

 

Nie,nie pracowałem. Opieram się na wypowiedziach byłych szefów innych teamów zarządzanych w ten sposób.

 

 

Dodałem chwilę później więc mogłeś nie zauważyć, że Sauber jest w F1 nieustannie od 1993r.

 

Dodajmy teraz drugi biegun: Brawn GP. Który sezon są w F1???

[Simon]

moze powiedziec Theissenowi "chlopie, na sezon 2009 masz sie skoncentrowac na KERSie bo hybrydy to przyszlosc, a nasza firma jako marka segmentu premium ma byc postrzegana jako przyszlosciowa i pro-ekologiczna"

 

A Theissen na to "ale..."

 

"Zadne ale, Mario"

 

 

I ze wszystkich teamow, ktore zdecydowaly sie na uzywanie systemu KERS (ktory BMW tak bardzo lansowalo i niemal na 100% wlasnie z takiego powodu o jakim napisales) to BMW dalo najstraszliwiej ciala i im ten KERS zaszkodzil jak malo komu w calej wyscigowej ruletce zwanej F1... Ale za to odpowiadaja juz nieudolni inzynierowie w ekpie Theissena a nie zarzad :razz:

[Michael]

A na kogo zwalać winę? Strażaka i bufetową? To chyba normalne, że za sukcesy bądź ich brak odpowiada szef zespołu. Tak to wygląda nie tylko w F1.

[Roj]

moim zdaniem, mimo wszystko

ok, zarząd chciał kers i wiadomo, że pochłonęło to czas i kasę ale

 

- kers sprawował się i tak fatalnie (choć robili bolidy pod niego i sam system dużo wcześniej niż inne teamy, które nie radziły sobie gorzej)

 

- nie potrafią znaleźć przyczyn i nie wiedzą co robić, nawet force india (względem sytuacji wyjściowej w tym sezonie) ma większy progres

 

- ostatnio zaprojektowane i zrobione skrzydło zostało w garażu po testach (wina zarządu dużej korporacji?)

[Michael]

Dodajmy teraz drugi biegun: Brawn GP. Który sezon są w F1???

 

To kiepski przykład. Brawn to Honda w nowych barwach.

[Than_Junior]

Simon, masz racje - za dzialanie KERS odpowiadaja inzynierowie. Ale nie da sie wykluczyc, ze gdyby decyzja zalezala od zespolu, to nie stawialiby wszystkiego na jedna karte (bolid zostal skonstruowany pod KERS, jak wynika z wypowiedzi) i ostrozniej podeszliby do tematu.

 

Inaczej: gdyby nie inwestowali w niego milionow (a podejrzewam, ze z calego budzetu wynoszacego ztcw ok 150mln EURo kilka poszlo wlasnie na ten system), moze dopracowaliby inne elementy, takie jak trakcje czy aerodynamike (ktora jak wiemy narobila troche bajzlu w tym sezonie).

 

Ale jeszcze raz: tego nie wiemy i wg mnie nie ma co na ten temat dyskutowac, bo prawdy tak i tak nie poznamy. Stalo sie i Schluß

[mile]

Dodajmy teraz drugi biegun: Brawn GP. Który sezon są w F1???

 

Chybiony przykład,BGP to przekształcona Honda,nie wspominajac o postaci Rossa Brawna który stał za potęga Ferrari na początku tej dekady.

 

nie potrafią znaleźć przyczyn i nie wiedzą co robić, nawet force india (względem sytuacji wyjściowej w tym sezonie) ma większy progres

 

Nietrudno wpaść na to że łatwiej podnieść się z zerowego poziomu niż z wyżej ustawionej poprzeczki.

 

Swoją drogą dziwne że wszyscy nagle zapomnieli o tym jak dobrze w perpektywie czasu szło BMW w minonych sezonach.

 

- ostatnio zaprojektowane i zrobione skrzydło zostało w garażu po testach (wina zarządu dużej korporacji?)

 

Za to odpowiada dyrektor techniczny zespołu,a nie jego szef.

[Michael]

Ale jakiej idei Ty właściwie bronisz? Bo można mieć wrażenie, że po prostu jako znafffffca musisz mieć inne zdanie. No dobra niech będzie - Theissen to geniusz, bo BMW wygrało jeden wyścig w zeszłym sezonie. Za to niepowodzenia to wszystko wina zarządu paskudnej korporacji. Lepiej?

[mile]

Takiej że porażka ZESPOŁU nie jest efektem działania tylko i wylącznie jego szefa,ot co.

 

Ps.Dyskusja bez argumentów ad personam jest ciekawsza,spróbuj.

[Roj]

Simon, masz racje - za dzialanie KERS odpowiadaja inzynierowie. Ale nie da sie wykluczyc, ze gdyby decyzja zalezala od zespolu, to nie stawialiby wszystkiego na jedna karte (bolid zostal skonstruowany pod KERS, jak wynika z wypowiedzi) i ostrozniej podeszliby do tematu.

 

inne zespoły, które wydały pewnie mniej kasy na kers

a) radzą sobie lepiej z systemem (ferrari, mcl)

udało im się znaleźć ustawienia bolidu bez kers pomimo, że miał jeździć z kers (williams, renault)

 

 

Cytat:

nie potrafią znaleźć przyczyn i nie wiedzą co robić, nawet force india (względem sytuacji wyjściowej w tym sezonie) ma większy progres

 

 

Nietrudno wpaść na to że łatwiej podnieść się z zerowego poziomu niż z wyżej ustawionej poprzeczki.

 

hm? a rozwiązania red bula - łatwo znaleźć rozwiązania jak się ma tak dobrą kosntrukcję na początku - rozumiem

 

a ferrari? mclaren - no to tradycja to tez łatwo się podnieść...

 

no i z samego dołu też nie ma problemu mieć progres

 

i taka toyota nadąża w sumie

 

i tylko to biedne bmw miało taki poziom, że trudno znaleźć rozwiazania ale to nie ich wina...

[Michael]

Ale jakie Ty masz argumenty? Powtarzanie w kółko, że porażka zespołu to nie jest wina wyłącznie szefa to nie jest argument, lecz opinia. Wobec tego ja wyrażę swoją: w całym cywilizowanym świecie za porażkę projektu "głową" odpowiada szef tegoż właśnie. I jeśli zespół zawiódł to przede wszystkim dlatego, że szef nie potrafił właściwie zarządzać swoim zespołem.

 

Jakoś nie przypuszczam, żeby zarząd narzucał Theissenowi dobór inżynierów, a nawet jeśli to jak sam raczyłeś wspomnieć, wcześniej jakoś dawali radę.

[mile]

Michael, jak można mówić że zespół odniósł porażke jeśli sezon wcześniej byli w czołówce ? Gdyby decyzja o wycofaniu bądź pozostaniu zależał tylko i wyłącznie od Theissena to jestem dziwnie spokojny że by zostali. O porażce może mówić Toyota która pompuje miliardy w F1 od prawie 10 lat i nie osiągneła nic.

 

Jakoś nie przypuszczam, żeby zarząd narzucał Theissenowi dobór inżynierów, a nawet jeśli to jak sam raczyłeś wspomnieć, wcześniej jakoś dawali radę.

 

Nie uważasz że pozostawienie tych inżynierów był całkiem logiczny skoro w poprzednim sezonie dawali rade ?

[Michael]

No właśnie dlatego jak widać ktoś źle pokierował pracą tych inżynierów. Pewnie pan Rampf - imo drugi główny winny fatalnej postawy. I po cholerę przywołujesz inne teamy skoro mówimy o BMW?

 

Tojka też daje D no i co z tego? Trzeba brać przykład z lepszych, a nie tłumaczyć się, że inni też są słabi. Zresztą i tak Toyota jeździ lepiej niż Żółwie z Hinwil.

[mile]

I po cholerę przywołujesz inne teamy skoro mówimy o BMW?

 

Żeby zobrazować czym jest porażka w F1,o której mówisz.

 

Tojka też daje D no i co z tego? Trzeba brać przykład z lepszych, a nie tłumaczyć się, że inni też są słabi. Zresztą i tak Toyota jeździ lepiej niż Żółwie z Hinwil

 

Spójrz z szerszej perspektywy niz tylko ten sezon. No chyba że tylko to bierzesz pod uwagę w ocenie BMW.

[Michael]

Tylko przy ocenie BMW. Natomiast w szerszej perspektywie to w strukturach Toyoty też jest coś bardzo pordzewiałe. Ja ładując taką kasę przez tyle sezonów chciałbym wreszcie zobaczyć efekty. Wiadomo, że BMW się każdy interesuje bardziej, bo Robert, ale tam też się moim zdaniem dzieje źle. Drugą stroną medalu jest to, że ani Glock, ani Trulli, którego lubię, nie są wybitnymi kierowcami.

 

Nie zmienia to jednak faktu, że moim zdaniem Toyota też powinna zacząć myśleć o zmianach kadrowych. Chociaż początek tego sezonu był obiecujący.

[mile]

Pierwszy inny scenariusz niż Robert zamiast Massy:

 

http://www.itv-f1.com/Feature.aspx?Type=James_Allen&id=46513&PO=46513

 

IMO dużo prawdopodobniejsze jest pojawienie się Alonso w Scuderii za którym będą szły spore pieniądze od Santandera,niż Kubicy za którym żaden krajowy sponsor nie pójdzie,ważniejsze jest pokazywanie tych partaczy na murawie.

[Michael]

Też wątpię, aby to Robert wskoczył na miejsce Massy. Za to otworzyłyby się drzwi do Renault, a Briatore chyba ma całkiem wysokie zdanie o Kubicy. Moim zdaniem taki scenariusz też nie jest zły.

[WRC fan]

A na kogo zwalać winę? Strażaka i bufetową?

 

Hankę zostaw w spokoju

[Dyzio_d]

Dodajmy teraz drugi biegun: Brawn GP. Który sezon są w F1???

 

Chybiony przykład,BGP to przekształcona Honda,nie wspominajac o postaci Rossa Brawna który stał za potęga Ferrari na początku tej dekady.

 

nie potrafią znaleźć przyczyn i nie wiedzą co robić, nawet force india (względem sytuacji wyjściowej w tym sezonie) ma większy progres

 

Nietrudno wpaść na to że łatwiej podnieść się z zerowego poziomu niż z wyżej ustawionej poprzeczki.

 

Swoją drogą dziwne że wszyscy nagle zapomnieli o tym jak dobrze w perpektywie czasu szło BMW w minonych sezonach.

 

- ostatnio zaprojektowane i zrobione skrzydło zostało w garażu po testach (wina zarządu dużej korporacji?)

 

Za to odpowiada dyrektor techniczny zespołu,a nie jego szef.

 

Nie uważam żeby to był zły przykład! Po pierwsze primo to jest tylko nadwozie po Hondzie, silnik z Mercedesa. Po drugie primo (jak za pewne zauważyliście) tak sauber w F1 od 1993 roku jak i BMW w F1 od 2000 roku mieli dość, a może nawet więcej doświadczenia niż Honda. Trzymając się ścisłego określania faktów to Honda również jest w F1 od roku 2006 (była). Chciałbym zakończyć z mojej strony w ten sposób: Arogancja, dziwnie pojęte względy "narodowościowe", sprawiły, że BMW zaprzepaściło wielką szansę w zeszłym roku. To zemściło się ze wszystkimi tego negatywnymi skutkami w tym sezonie. Główny odpowiedzialny za taki stan rzeczy jest szef teamu! I dobrze im tak! Nie mam zamiaru nikogo do mojego na ten temat poglądu przekonywać. To tylko i wyłącznie moja opinia i nie będę na jej temat polemizował. :cool:

 

[ Dodano: Sro Lip 29, 2009 4:06 pm ]

Za to otworzyłyby się drzwi do Renault, a Briatore chyba ma całkiem wysokie zdanie o Kubicy.

 

Jak twierdzi Nelsinio: "Briatore nie zna się na F1 tylko zależy mu n kasie"!

[mile]

Honda również jest w F1 od roku 2006 (była).

 

 

Honda jako B.A.R była obecna w F1 od 99r. Ze swojej strony kończe wątek BMW,było minęło,pozostaje być im wdzięcznym za danie szansy Robertowi. Jak widać każdy inaczej się teraz zapatruje na ten zespół,i niech tak zostanie :cool:

[Paweł_P]

też jestem zdania, że jak Kubica nawet (teoretycznie) trafi do gorszego teamu to tam będzie kierowcą numer 1 a nie będą go Niemcy znowu robić w konia...

[Bartekfi]

Arogancja, dziwnie pojęte względy "narodowościowe", sprawiły, że BMW zaprzepaściło wielką szansę w zeszłym roku. To zemściło się ze wszystkimi tego negatywnymi skutkami w tym sezonie. Główny odpowiedzialny za taki stan rzeczy jest szef teamu! I dobrze im tak! Nie mam zamiaru nikogo do mojego na ten temat poglądu przekonywać

 

Otóż to :!:

Dokładnie to samo chciałem napisać.

 

To szef teamu firmuje swoją osobą wszystkie poczynania swojego zespołu. I de facto to on odpowiada za: padające skrzynie, spóźnione wyjazdy na tor, pomylone koła, chybione strategie... itp itd.

[polo]

Ah jak miło , własnie jade po skrzynke wódki o którą sie założyłem, że Michael Schumacher wróci z czasem do F1 ... :cool:

 

http://www.ferrari.com/English/Pages/Home.aspx