burzum Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 ptkrally, zwykle ludzie wywalaja brzeczyk, bo wymieniaja pasy na 4p + kubly :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sherif Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 da sie jakos wylaczyc ten dzwiek niezapietych pasow? czy to tylko jakos komputerowo w serwisie>? mozesz odlaczyc kostke pod siedzeniem. Ja kupilem swoje auto mialo wlasnie kostke odlaczona, ale ... dla przestrogi: moje auto kupilem po wypadku, widac ze kierownik jechal bez pasow i uderzyl w drzewo lewym przodem, poduszka nie wsytrzelila, kierownik rozbil glowa szybe a klatka skrzywil kierownice, nogami nadlamal plastiki :| . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 poduszka ma osobną instalacje i wtyczki od niej nie da sie pomylic ,bo ma zupelnie inny kształt i zolty kolor ,a poza tym jakbyś rozlaczyl cos w ukladzie Air Bag ,to po odpaleniu silnika, kontrolka nie zgasnie.Podgrzewanie tez ma osobna wtyczke Ale mówisz o Legacy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek1 Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 moje auto kupilem po wypadku, widac ze kierownik jechal bez pasow i uderzyl w drzewo lewym przodem, poduszka nie wsytrzelila, kierownik rozbil glowa szybe a klatka skrzywil kierownice, nogami nadlamal plastiki . Widzę, że są ciekawe metody wyłączania niezapiętych pasów. Godne uwagi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferdek Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 owoc666, nie o legacy ,a o imprezie, u mnie sa trzy osobne wtyczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anakinsky Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 Gorzej jak masz poduszkę, bo ona jest na tej samej wtyczce.Albo podgrzewanie/elektryczne sterowanie? Już nie pamiętam. podgrzewanie - wtyczka niebieska, poduchy - żółta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuzi4 Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 A tak z ciekawości: jak powinno wyglądać takie zaświadczenie od lekarza oznajmujące, że wolno mi jeździć bez pasów i jaki lekarz może je wystawić?Ostatnio na necie wyczytałem, że policja złapała kierowcę, co miał zaświadczenie wystawione przez dentystę, a ponieważ w kodeksie nie ma sprecyzowane, jaki lekarz wystawia tenże papier, oraz nie jest nigdzie uregulowane jak zaświadczenie ma wyglądać, więc policja nie była w stanie nic zrobić... Sam w pasach jeżdże bo jakoś wierzę, że w razie wypadku mogą uratować życie. Zaświadczenie nie jest nic warte. Musi to być orzeczenie - nie bardzo rozumiem różnicę, a Art. 39 Prawa O Ruchu Drogowym nie precyzuje jaką formę ma mieć taki dokument. Wynika z niego, że treść może być jednakowa, tylko w nagłówku powinno być napisane ORZECZENIE, a nie ZAŚWIADCZENIE. Więcej: !A tak prywatnie to odradzam - jako ratownik - jazdę bez pasów równierz w mieście!!! Ilu z nas w terenie zabudowanym porusza się z prędkoścą 50/60 km/h? Myslę, że nikt nie może powiedzieć "Ja nigdy nie przekroczyłem dozwolonej prędkości!". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maup Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 Orzeczenie - pacjent musi mieć kwit wydany przez komisję lekarską, że może jeździć bez majtek. Zaświadczenie może wystawić każdy lekarz, nawet rodzinny ale od paru lat policja żąda właśnie orzeczenia odp. komisji lekarskiej. Wyjątek - kobieta w widocznym stadium pączkowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 a wlasnie, czy Wasze zony, bedac w ciazy, zapinaly pasy ? sa takie ustrojstwa jakies ukladajace, moze ktos kupowal/testowal ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefanekmac Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 Moje dzieci miały wypadek.One w kia ceed,uderzyły w koło Tira.Cała pościel wystrzeliła.Synowa w ostatnim miesiącu ciąży ale była zapięta w pasy.Nie było prawdziwej czołówki tylko lewa strona strzał od Tira prawa o drzewo.Przód zaś o znak drogowy .Wszystko OK.Poobijani,okaleczeni szkłem.Ale bez urazów.Wnuk w foteliku.Pasy,pościel i fotelik POMOGŁY ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 Zawsze zapinam pasy. Nie wyobrażam sobie jazdy bez pasów, będąc w ciąży zapinałam pasy w ten sposób, że część biodrowa przechodziła pod brzuchem. Nie stosowałam żadnych nakładek dla kobiet w ciąży. Samochody z kobietami w ciąży też ulegają wypadkom, pasy mogą uratować życie kobiety i dziecka, co zresztą opisał stefanekmac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 Mi pasy uratowały chyba życie... Nie wiem jak można jeździć bez pasów. Kobieta w ciąży, też się może odpowiednio zapiąć w pasy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subarutux Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 My zawsze zapinamy pasy, ale są sytuacje, w których ich zapinanie jest bez sensu, a brzęczyk doprowadza do szału. Np. gdy trzeba pojeździć po kawałku pola, choćby w celu zapakowania pozbieranych owoców. Albo żeby po zaparkowaniu w sąsiedniej uliczce przejechać 50 m do bramy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubanow Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 My zawsze zapinamy pasy, ale są sytuacje, w których ich zapinanie jest bez sensu, a brzęczyk doprowadza do szału. Np. gdy trzeba pojeździć po kawałku pola, choćby w celu zapakowania pozbieranych owoców. Albo żeby po zaparkowaniu w sąsiedniej uliczce przejechać 50 m do bramy. zbierając owoce po polu to raczej jakiejś strasznej prędkości nie osiągniesz, a jak już chcesz jeździć tam szybko to powinieneś jeździć w pasach? a jak będziesz przestawiał auto i ktoś przywali w Ciebie z dużą prędkością? zresztą brzęczek załącza się gdzieś od około 20-30 km/h więc nie jest aż tak źle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 O to, to. 8) A włącza się po przekroczeniu 20 km/h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Nie ma co nikogo na siłę uświadamiać, każdy ma swój rozum i życie. Niektórym po prostu wydaje się że są niezniszczalni... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubanow Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Nie ma co nikogo na siłę uświadamiać, każdy ma swój rozum i życie. Niektórym po prostu wydaje się że są niezniszczalni... no coś w tym jest niektórzy myślą że główny bohater akcji nigdy nie ginie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maup Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 zbierając owoce po polu Jak masz problem? Otwierasz drzwi, zapinasz pas na pustym fotelu, potem sadzasz na tym tyłek i śmigasz między drzewami. Wsiadanie i wysiadanie co chwilę nie powoduje zbędnych komplikacji bo pas cały czas zapięty. Klamra pasa w gnieździe zaczepu, piszczydło milczy a Ty tylko uważasz, żeby nie przydzwonić w jabłonkę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gordon Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 zbierając owoce po polu Jak masz problem? Otwierasz drzwi, zapinasz pas na pustym fotelu, potem sadzasz na tym tyłek i śmigasz między drzewami. Wsiadanie i wysiadanie co chwilę nie powoduje zbędnych komplikacji bo pas cały czas zapięty. Klamra pasa w gnieździe zaczepu, piszczydło milczy a Ty tylko uważasz, żeby nie przydzwonić w jabłonkę... Jak już kombinować to można jeszcze prościej - zapiąć pas pasażera w gniazdo zaczepu kierowcy :shock: Ale to tylko po owoce w polu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mody Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Witam, posiadam Legacy 06’ BL, próbowałem i wypinać kostki pod fotelem kierowcy i wpinać pasy 20x, w moim przypadku to nic nie dało. Postanowiłem więc odszukać ten sygnalizator. U mnie znajduję się on pod fotelem pasażera z przodu w środkowej części. Jest przymocowany dwoma zaślepkami do konstrukcji samochodu. Wykręciłem fotel /cztery śruby, klucz 14/, przechyliłem go do tyłu i wypiąłem zasilanie sygnalizatora, przejechałem się i nie piszczy, całość zajęła niecałe 10min. Pozdrawiam, pytania na maila, bo tu rzadko zaglądam finiol@interia.pl. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się