Outback 2.0D MY10 pierwsze kilometry.

[Poznanianka]

ja dzisiaj testowałem spalanie na nowym sofcie w warunkach autostradowych i w porównaniu z Insignią diesel...

na odcinku Poznań - Stryków, w tej samej temperaturze, nie przekraczając prędkości 150 km / h (wg nawigacji, bo licznik OBK zawyża o jakieś 6%) Subek spalił średnio 9,2 l / 100 km, a Insignia 6,1 l...

kolega jechał cały czas za mną, obaj korzystaliśmy z tempomatów...

nie wierzę, że rśżnica 50% w zużyciu paliwa wynika jedynie z napędu 4x4

przyznam szczerze, że jestem mocno zawiedziony, bo tankując V-Power za 6,19 zł wychodzi, że na każdych 100 km przejazd OBK SBD jest droższa o 19 zł

przy moich średnich miesięcznych przebiegach ok. 4,5 kkm wychodzi prawie 900 zł drożej co miesiąc

 

Przy podobnej prędkości, na tej samej trasie, identycznym paliwie, mój obk spala około dwa litry mniej...

[Xanadu]

9,2 L przy 150 km/h ja mam takie srednie jak 180-200 jade. Przy max 150 wychodzi mi teraz 6,6 wg BC. Cos nie tak jest w Twoim aucie :!:

no właśnie... a wszystko zaczęło się po wymianie softu...

 

-- 1 lut 2012, o 22:29 --

 

To wyniki z komputera, czy z tankowania?

oba wyniki z komputerów

[maric1]

ja dzisiaj testowałem spalanie na nowym sofcie w warunkach autostradowych i w porównaniu z Insignią diesel...

na odcinku Poznań - Stryków, w tej samej temperaturze, nie przekraczając prędkości 150 km / h

Coś nie tak z tym spalaniem. MY08 - licznikowe do 140, bagażnik górny - trasa 1000km z górami (Alpy) średnia komputerowa 6,0 z całej trasy, odcinkami miedzy 5,4 a 6,4, czyli prawdziwe 6,0 - 7,0.

PS. soft nowy

[TyrTyr]

Subek spalił średnio 9,2 l / 100 km, a Insignia 6,1 l...

 

Mnie bez wiatru to tyle benzyny spala.......

 

Obstawiam koniecznosc wymiany termostatu.

Dzis bylo chlodno, a sprawnosc zalezy od temperatury......

[gryzli]

przyznam szczerze, że jestem mocno zawiedziony, bo tankując V-Power za 6,19 zł wychodzi, że na każdych 100 km przejazd OBK SBD jest droższa o 19 zł

 

 

A czy Insygnia tez tankowala ten sam V-power?

[kac_rokko]

Trasa wczorajsza Gdańsk - Goleniów, Goleniów - Gdańsk. Srednie spalanie około 6,6 litra. tempo srednie (okolo 3,20 godziny w jedna strone). Przyznam, ze 7,2 mam w jezdzie prawie wylacznie miejskiej. Tankuje Statoila, Shella.

[Xanadu]

A czy Insygnia tez tankowala ten sam V-power?

Nie, Insignia jechała na innym paliwie, a parametry silnika generalnie podobne, bo ma 160 KM i 350 Nm

 

na pewno duże znaczenie ma parametryzacja komputera - mój jest "prawie" ustawiony na faktyczne spalanie - zabrakło dosłownie 1 - 2% w możliwościach konfiguracji komputera OBK, więc de facto auto spaliło te 1 - 2% więcej

wszystkim , którym SBD pali poniżej 7 litrów wg komputera proponuję zweryfikować faktyczne zużycie wg przebiegu z nawigacji i liocznika dystrybutora paliwa... nasz drugi SBD też pali dobrze powyżej 7 litrów :wink:

[maric1]

Właśnie zapytałem znajomego, który ze mną jechał, o spalanie Insygni. Subaru Obk MY08 kontra Opel Insygnia - trasa z Polski do Włoch, 3 osoby + bagaż + box na dachu 1000km.

Spalanie wg komputera.

Subaru: 6,2

Insygnia 6,3

[Klokaj]

Właśnie zapytałem znajomego, który ze mną jechał, o spalanie Insygni. Subaru Obk MY08 kontra Opel Insygnia - trasa z Polski do Włoch, 3 osoby + bagaż + box na dachu 1000km.

Spalanie wg komputera.

Subaru: 6,2

Insygnia 6,3

 

To chyba jechali z TIRAMI prawym pasem autostrady 100km/h.Miałem passata 2.0tdi i zawsze spalanie z takiej trasy wychodziło w granicach

7.2, 7.5 l/100.Teraz mam OBK, jeszcze na nie odbyłem nim długiej autostradowej podróży ale wyraźnie widać że pali więcej niż vw,

szczególnie przy szybkiej jeździe(pewnie opory powietrza większe przez prześwit i 4x4 oczywiście)

[gryzli]

Nie, Insignia jechała na innym paliwie

 

To ma duze znaczenie - zwlaszcza przy szybkiej jezdzie autostradowej, gdzie obciazenie silnika jest znaczne... V-power znacznie szybciej sie spala od zwyklego paliwa i auto pali wiecej, a nie mniej - akurat na rope mam Jeepa i zawsze jak chce troche przeczyscic uklad to leje caly bak V-power lub BP-ultimate jak jade w dluga trase, i jeszcze sie nie zdazylo abym wtedy mial spalanie mniejsze niz 9.7L/100km - natomiast na najgorszym badziewie z supermarketu potrafi mi spalac 7.6L/100km przy podobnym stylu jazdy... oczywiscie biore tez pod uwage ze moga tez miec wplyw na to warunki atmosferyczne, ale roznica jest znaczna...

[Xanadu]

To ma duze znaczenie - zwlaszcza przy szybkiej jezdzie autostradowej, gdzie obciazenie silnika jest znaczne... V-power znacznie szybciej sie spala od zwyklego paliwa i auto pali wiecej, a nie mniej - akurat na rope mam Jeepa i zawsze jak chce troche przeczyscic uklad to leje caly bak V-power lub BP-ultimate jak jade w dluga trase, i jeszcze sie nie zdazylo abym wtedy mial spalanie mniejsze niz 9.7L/100km - natomiast na najgorszym badziewie z supermarketu potrafi mi spalac 7.6L/100km przy podobnym stylu jazdy... oczywiscie biore tez pod uwage ze moga tez miec wplyw na to warunki atmosferyczne, ale roznica jest znaczna...

z bólem serca muszę się wycofać z mojego stwierdzenia, że Insignia jechała na innym paliwie :wink:

kolega do mnie zadzwonił dzisiaj rano i okazało się dzisiaj, że w obu naszych autach był problem z jazdą przy - 22 st. C, bo wytrąciła się parafina, osiadła w filtrze i oba auta przerywały jak cholera... Ja jakoś się dotelepałem do roboty nie przekraczając 2 tys. obr., a Insignia wylądowała w serwisie, gdzie stwierdzili niską jakość ON i zalecili wymianę filtra paliwa....

pytam kolegę, na jakim paliwie jechał... Shell V-Power...

mnie pewnie też czeka wymiana filtra paliwa

[Luk77]

z bólem serca muszę się wycofać z mojego stwierdzenia, że Insignia jechała na innym paliwie :wink:

kolega do mnie zadzwonił dzisiaj rano i okazało się dzisiaj, że w obu naszych autach był problem z jazdą przy - 22 st. C, bo wytrąciła się parafina, osiadła w filtrze i oba auta przerywały jak cholera... Ja jakoś się dotelepałem do roboty nie przekraczając 2 tys. obr., a Insignia wylądowała w serwisie, gdzie stwierdzili niską jakość ON i zalecili wymianę filtra paliwa....

pytam kolegę, na jakim paliwie jechał... Shell V-Power...

mnie pewnie też czeka wymiana filtra paliwa

 

Strasznie szybko ta parafina sie wydzieliła :? Kiepskie ON :?: Kiedy miałem A4 1.9 TDI przy temp. rzędu -20 samochód odpałał bez problemu.Ciśnienie mi się lekko podniosło kiedy wyjechaliśmy na ferie ...panowały wtedy rekordowe mrozy i po 2 nockach nieodpalania gdzie temp. spadła do - 34 ledwo , ledwo ale za chyba 8 razem odpalił Audi jeździł wtedy na ON Verva i nic więcej nie dolewałem. Być może to paliwo się akurat sprawdziło w tych warunkach gdyż pamiętam że wiele osób nie odpaliło pod hotelem swoich diesli.

[Xanadu]

Kiedy miałem A4 1.9 TDI przy temp. rzędu -20 samochód odpałał bez problemu.

ale ja nie piszę odpalaniu...

mój odpala od pierwszego razu, natomiast problemy zaczynają się po przejechaniu paru kilometrów, kiedy galareta z zimnego zbiornika dotrze do filtra paliwa :wink:

[giepa]

a ja mam takowy problem

nie ruszałem auta 3 dni przez ostatnie mrozy i dzis rano ...

odpala ale zaraz gasnie co z tym fantem zrobic???

[Xanadu]

a ja mam takowy problem

nie ruszałem auta 3 dni przez ostatnie mrozy i dzis rano ...

odpala ale zaraz gasnie co z tym fantem zrobic???

najlepiej wstawić / przepchnąć do jakiegoś pomieszczenia / garażu na noc - auto odtaje i pojedzie, ale od razu trzeba zatankować dobry ON - zdaje się najlepszy jest jednak Statoil Gold i Orlen Verva

[Luk77]

mój odpala od pierwszego razu, natomiast problemy zaczynają się po przejechaniu paru kilometrów, kiedy galareta z zimnego zbiornika dotrze do filtra paliwa :wink:

 

Czyli bardzo kiepskie ON. Zalej Verve na firmowym Orlenie i pewnie nie będzie problemu.

[TomaszOBK]

użytkownik zento w innym wątku pisze:

Pytałem wczoraj na Orlenie o parametry diesli i dowiedziałem się, że zwykły eko-ON ma niższą temperaturę krzepnięcie niż Verva-ON. eko-ON powinien krzepnąć o ile dobrze pamiętam przy -35st.C, Verva-ON 3-4 stopnie mniej -31. Tak powinno być, a jak jest każdy widzi.

 

Może na te mrozy jakiś dodatek sobie dolać jednak?

[Tomasz M]

użytkownik zento w innym wątku pisze:

Pytałem wczoraj na Orlenie o parametry diesli i dowiedziałem się, że zwykły eko-ON ma niższą temperaturę krzepnięcie niż Verva-ON. eko-ON powinien krzepnąć o ile dobrze pamiętam przy -35st.C, Verva-ON 3-4 stopnie mniej -31. Tak powinno być, a jak jest każdy widzi.

 

Może na te mrozy jakiś dodatek sobie dolać jednak?

 

też tak myślę,

autko do garażu a dodatek do szklaneczki (wedle uznania)

[TyrTyr]

użytkownik zento w innym wątku pisze:

Pytałem wczoraj na Orlenie o parametry diesli i dowiedziałem się, że zwykły eko-ON ma niższą temperaturę krzepnięcie niż Verva-ON. eko-ON powinien krzepnąć o ile dobrze pamiętam przy -35st.C, Verva-ON 3-4 stopnie mniej -31. Tak powinno być, a jak jest każdy widzi.

 

Może na te mrozy jakiś dodatek sobie dolać jednak?

 

też tak myślę,

autko do garażu a dodatek do szklaneczki (wedle uznania)

 

I aby do wiosny

[TomaszOBK]

Marskością wątroby grozi

[Xanadu]

I aby do wiosny

problemy nie leżą w samochodach, ale w olewaniu polskich kierowców i wciskaniu im g***anego paliwa w cenie uszlachetnionego... zwykłe paliwo powinno wytrzymywać do ok. -20 st.

[Andrzejxx]

Dodaję Xeramic Diesel Protector i dziś w górach odpalił od razu przy -20 i pojeździłem po miasteczku bez żadnego przerywania. Zdziwiłem się też, że nie klekotał zaraz po odpaleniu , to był chrzest w tak niskiej temperaturze( odpalanie) i w miarę szybko zgasła niebieska lampka( po kilkunastu minutach).Dodam, że tankuję zwykły ON na Orlenie a ostatnie tankowanie to zwykły ON na Shellu.

[arkadias]

Dziś po nartach zajechaliśmy na kawę do znajomych w Rabce i kolega poinformował, że gdzieś w okolicy zanotowano temp. -40,6*C. Ciekawe jak w takiej temperaturze nasze diesle by zadziałały?

[Luk77]

Dziś po nartach zajechaliśmy na kawę do znajomych w Rabce i kolega poinformował, że gdzieś w okolicy zanotowano temp. -40,6*C. Ciekawe jak w takiej temperaturze nasze diesle by zadziałały?

 

Na Podhalu w niektórych miejscowościach było tak "cieplutko". Raczej diesel nie ma większych szans w takich warunkach .

[gryzli]

W zeszla zime na zwyklym niemieckim dislu (jeszcze mialem w zbiorniku) przy -25 odpalil i jezdzil bez problemow - czyli wniosek jeden paliwo w Polsce to shit