Skocz do zawartości

PPP


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jak nosrożec wygląda od środka

 

Mój wygląda dokładnie tak:

 

IMG_6686.sized.jpg

interior.jpg

 

Nowy (po face-liftingu) ma zmienioną kierownicę, wewnętrzne klamki i uchwyty, kolorową kamerę (zamiast czarno-białej), telefon nie na zewnątrz tylko w schowku i te zegary... Co nic na nich nie widać, dopóki się nie włączą ;).

 

P12%20MC%20dashboard_009_n.jpg

Primera05int.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 249
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zawsze się zastanawiałem, czy projektanci umieszczający zegary na środku mają krzywe kręgosłupy? W młodości jeździli golfami albo innymi tworami trzymając prawą rękę opartą łokciem o tunel środkowy a lewą nonszalancko trzymali po prawej stronie kierownicy? W każdym razie widac wnętrze nie odstaje od zewnętrznej powłoki - brzydkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niuniek, sam sobie umyśliłeś mikrofon zstawu na szybie, więc nie dudnij tak na forum.

w ramach propozycji umieściłem ci, jak zwykłem mirofon, na taśmie dwustronnej (dla znających temat jeden z najsłabszych środków klejących) mikrofon na malowanej bez podkładu i odtłuszczenia (o czym nie wiedziałem i niestety się przekonałem) lampce oświetlenia wnętrza, która to farba niestety zeszła z tematem. Następnie dzwoniłeś kiedy byłem akurat na szkoleniu SSM. Sorry, odezwałem się póżniej.

Problem został, tak mi się przynajmniej wydaje, rozwiązany.

 

Proponowałem ci pokrycie kosztów związanych ze stratami powstałymi z powyższym, ty stwierdziłeś "nie ma sprawy".

 

Proszę, żetelniej trochę na forum, to czytają klienci.

 

A jesli maż jakieś zastrzeżenia do stosunku mnie wobec ciebie, chciałbym się o tym dowiedzieć od ciebie lub od moich przłożonych, nie z forum.

 

 

ps. Gloryfikując inne serwisy. zapomniałeś chyba o wodzie i dziwnych podmuchach na stopach .

 

Gorąco pozdrawiam

 

Szyba to jedno z możliwych miejsc jednak serwis początkowo twierdził że jest lepsze miejsce ale nie ma spinki więc nie zamontuje.

Co do płatności to oczywiście, przyznaje że miało to miejsce. Jednak nie chodzi tutaj o sam pieniądz bo na wydanie 10 zł mnie stać. Chodzi o sam fakt uszkodzenia i odesłanie z naprawą do innego zakładu. A na to trzeba mieć czas.

Wydaje mi się że żetelnie opisałem całe zajście i moje posty nie były skierowane wobec jednego mechanika ale całego SIP-u z tego co się orientuję w niektórych sprawach nie masz mocy decyzyjnej, mam na myśli PPP i dział techniczny.

Nigdy nie gloryfikowałem Dworskiej. Jest to również ASO do którego czasem można mieć zastrzeżenia. Jednak potrafią zadzwonić i przyznać się do błędu lub też umówić się z klientem na dogodny Dla Klienta termin. Z SIP-em jest troszke inaczej jeśli chodzi o mój problem z PPP. To ja wydzwaniam i jak do tej pory od maja z zerowym skutkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj nie ma co się spierać, japończycy zawsze byli w tyle względem europy jeżeli idzie o wystrój wnętrza - lubią proste formy :) No ale nie dla tapicerki i kokpitu kupuje się auto - choć może pomóc przy wyborze z podobnych modeli.

 

Ostatnio oglądałem EVO i przynajmniej moim zdaniem lepiej jest wszystko spasowane i lepsze są materiały niż w Imprezie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało tego, ten który wywołał dyskusję o wnętrzu nie raczy się odezwać :roll: ;)

 

owocku, ja w sobotę, o 23:00 - a o tej wysłałeś tego posta - świętowałem zwycięstwo naszych futbolowych internacjonałów nad Austriakami* i stało się dla tego Forum bardzo dobrze, że nie miałem wówczas dostępu do komputera :twisted:

 

A co do primery to też nie mam zamiaru prowadzić krucjaty, natomiast nadal będę twierdził, że w czasie, gdy weszła na rynek, wciąż mało było samochodów, w których deska rozdzielcza i cały przód były tak fajnie zaprojektowane i ładnie wkomponowane w resztę kokpitu (chodzi mi o płynne przejście do wewnętrznej linii drzwi itp.)

 

niuniek - myślisz o zmianie na evo? Najpierw shodan, teraz Ty... Cholera, coś mi się tu nie podoba :twisted:.

 

A zresztą, róbcie sobie, co chcecie. Ja tam się będę trzymał wersji, że dobrze zrobiłem, wybierając STi...

 

...a jak go dopadnę w swoje ręce, to na dokładkę będę miał ku temu jakieś rzeczowe argumenty :mrgreen:

 

 

 

 

* już chciałem napisać "Austriakami" małą literą, za wypowiedź jednego z ichnich futbolistów na temat Polaków, ale po namyśle zdecydowałem, że nie będę się zniżał do ich poziomu... :| )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niuniek - myślisz o zmianie na evo? Najpierw shodan, teraz Ty... Cholera, coś mi się tu nie podoba .

 

A zresztą, róbcie sobie, co chcecie. Ja tam się będę trzymał wersji, że dobrze zrobiłem, wybierając STi...

 

...a jak go dopadnę w swoje ręce, to na dokładkę będę miał ku temu jakieś rzeczowe argumenty

 

Czasami myśle o zmianie na EVO, ale jak popatrze na mojego to odrazu w siną dal odpływa ta opcja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niuniek, z tego co rozumiem problemem są ludzie w SIPie, a nie Subaru a tym bardziej Impreza... W innych krajach też sprzedają te auta... Zmiana marki chyba nie jest rozwiązaniem tym bardziej, że masz jeszcze kilka niewykorzystanych opcji z PPP.

 

Przepraszam za OT.

owoc666, jak się prowadzi samochód z centralnie umieszczonymi wskaźnikami ? Nigdy nie miałem okazji prowadzić takiego auta, ale wydaje mi się, że jest to ostro chybiony pomysł i nie najlepiej sprawdza się w praktyce (na pewno w Yarisie jest mocno niedopracowany)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owoc666, jak się prowadzi samochód z centralnie umieszczonymi wskaźnikami ? Nigdy nie miałem okazji prowadzić takiego auta, ale wydaje mi się, że jest to ostro chybiony pomysł i nie najlepiej sprawdza się w praktyce (na pewno w Yarisie jest mocno niedopracowany)

 

Ja Ci odpowiem, bo sam jeździłem nową primerą. Uważam to za dobry pomysł - liczniki, oprócz tego, że są w bok od kierowcy, to są wyżej niż te umieszczone w tradycyjnym miejscu, a więc patrząc na licznik mniej się traci kontakt wzrokowy z tym, co się dzieje na drodze :twisted: - kątem oka cały czas się ją obserwuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, że temat się rozwinął w kierunku Evo... Może warto założyć nowy wątek.

Ja poważnie rozważałem sprowadzenie miśka z USA, ale mi przeszło.

Jest to inny samochód, niż wersja JDM/UK/EUR, zarówno konstrukcyjnie, jak i mechanicznie, czy software'owo. Niestety na niekorzyść wersji US.

 

Najważniejsze różnice to:

- Zwiększona masa (większy bak paliwa o 10L, inna konstrukcja wzmocnień pasa przedniego, tak aby sprostać wymogom zderzeniowym w USA, dodatkowe gadżety)

- Inny rozkład masy samochodu ze znacznie cięższym przodem

- Obniżone odcięcie obrotów

- Brak S-AYC (zastąpione mechanicznym LSD)

- ACD ze starą, wolną elektroniką

- Miększe zawieszenie

 

Można oczywiście kupić gołego RS-a, który nie będzie miał nawet wykładziny w bagażniku, regulacji wycieraczek, czy elektrycznych szyb, ale tak naprawdę ten pomysł mija się z celem.

 

Wizytówką Evo są jego napędy, trakcja i rozłożenie masy - co w wersji amerykańskiej jest nieporozumieniem. Nie obrażając nikogo, Evo US przypomina raczej Imprezę STi, niż Evo, tak więc z mojego punktu widzenia zamiana na amerykańca nie ma sensu :mrgreen:

 

pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ty, mądrala... :twisted:

 

:wink:

 

Ale tak faktycznie jest - z punktu widzenia napędów i trakcji :roll:

Nie wiem tylko jak ma się soft ACD US Spec do nowego DCCD-A, ale będę to sprawdzał, pradopodobnie subarowy dyfer lepiej pracuje, niż amerykański ACD.

 

To jest trochę tak, jakby gdzieś (np. w Burkina Faso) można było kupić STi 20% taniej...

Tylko nie ma silnika boxer... Czasami różnice w cenią mają uzasadnienie :twisted:

 

pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michal - zastanawia mnie tylko to, co napisałeś, tj. (nie wiem, czy dobrze zrozumiałem), że radocha z jazdy evo jest podobna do type R i nie dorównuje STi (a podejrzewam, że szczególnie chodziło o SE)? Mógłbyś napisać coś więcej na ten temat?

 

Nie chodzi mi o radoche z jazdy, bo tej EVO daje pod dostatkiem. Chodzi mi, ze wsiadajac do auta i jezdzac nim na co dzien czulem sie jak w Accordzie Type-R. Te same fotele, deska rozdzielcza bez polotu, twarde jak kamien zawieszenie i bezplciowy dzwiek silnika. Za to jak juz sie depnie i zaatakuje szereg wirazy, to STi nie ma czego szukac. Evo tnie jak po sznurku, a STi (nawet z DCCD) pluje przodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizytówką Evo są jego napędy, trakcja i rozłożenie masy - co w wersji amerykańskiej jest nieporozumieniem. Nie obrażając nikogo, Evo US przypomina raczej Imprezę STi, niż Evo, tak więc z mojego punktu widzenia zamiana na amerykańca nie ma sensu :mrgreen:

 

Swiete slowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evo tnie jak po sznurku, a STi (nawet z DCCD) pluje przodem.

 

Wiesz spotykam coraz więcej opinii że jednym po prostu leży Impreza drugim EVO. Jednym pluje, drugim nie ;-)

 

Np. Tomek Kuchar nie umie jeździć STI, a Lancerem umie.

 

Azrael, sorry ale to jakby tlumaczyc nieumiejetnosc plywania, bo woda za rzadka! Jak ktos umie jezdzic, to nie pojedzie i koniec. Ja wybralem STi, bo wole klimat tego auta, ale EVO lepiej sie prowadzi i nie ma o czym dyskutowac. Zapraszam na jazde probna to sie przekonasz. Owszem na szutrach STi uciera nosa EVO, ale na torze STi jest bez szans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...