kowalzki Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Mam pytanie odnośnie opon. Dlaczego węższe opony są dużo lepsze na śniegu? Rozumiem w autach z kolcami, gdzie wąska opona przebija śnieg i wgryza się w lód/szutr/asfalt/cokolwiek_tam_jest_pod_spodem... Ale na zwykłych drogach często jest tak, że pod śniegiem jest po prostu lód, a opony drogowe nie mają kolców, więc? Mógłby mi ktoś przedstawić "rationale" dla montowania wąskich opon w seryjnych autach :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Na gładkim lodzie to nie ma większego znaczenia, ale węższa opona ma większy nacisk jednostkowy i bardizej się niejako wgryza w śnieg, nierówności lodu i tym podobne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 kowalzki, glownie chodzi o nacisk jednostkowy... zobacz jaka kontrole na lodzie maja lyzwiarze, a wyobraz sobie gydybt jezdzili na koturnach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Czy na węższych zimówkach przy temperaturach około 7 stopni na asfalcie auto będzie mniej pływać niż na szerszych ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Przy około 7 stopniach na plusie na asfalcie będzie makabra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Wiem, że jest makabra, ale czy lepiej na węższych czy na szerszych, czy to nie ma takiego znaczenia i trzeba zrobić coś innego np. dopompować ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Szerszych, mniej się będą przegrzewąły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 7 stopni? toz to lato jest Zasada 7 stopni dotyczy sredniej dobowej temperatury... ja mialem taki przypadek w tym roku... koniec kwietnia - w dzien ok. 20, a w nocy spadlo do 0... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Ja wtedy jeżdże na letnim kapciu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProsiaQ Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 bo zimowy kapec jest tylko lepszy na sniegu/blocie itp... a poza tym jest zawsze gorszy... pamietam jakis test... i przy temperaturach istotnie ponizej 0'C na suchym, porzadna letnia opona miala niegorsze rezultaty od zimowki a czasem lepsze (np. hamowanie) a wracając do tematu - seryjne 211 218 to totalna porażka... duuużo za mało, żeby ten samochód porządnie jezdził. myślę, że przy wstawieniu Turbo od STi i agresywnym mappingu różnica jest tylko na plus. odrobinke spokojniejsze pojawianie sie doladowania i stabilniejsze utrzymywanie jego, bez zbednego grzania powietrza. u mnie boost treshold (znow brak mi w glowie polskiego odpowiednika) przesunął się o jakieś 200 obr w górę na VF28... (STi V) w porównaniu z TD04L ale przez to ze sprezarka jest wydajniejsza/wieksza różnica i tak jest na + a przyrost doładowania jest przyjemniejszy w subiektywnym odczuciu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 a wracając do tematu - seryjne 211 218 to totalna porażka... duuużo za mało, żeby ten samochód porządnie jezdził. Ciekaw jestem 225konnego WRX i teraz tego nowego co będzie. Niestety muszę się zgodzić przy całej sympatii do marki np. WRX-STI bez PPP straszliwie zawodzi. oże gdyby ważyło z 200kgmniej ten silnik by starczał ale tak to smutkiem trochę to zalatuje bo ciągnie tylko gdzieś tam na samej górze a tak się czeka kiedy wejdzie doładowanie przez całą skalę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 I tu jest problem - ostatnia zima we Wrocławiu. Prawie nie było śniegu, ale poza miastem był... do tego temperatury dzienne raz 7 stopni raz 0... Nie raz nawet siedząc jako pasażer czułem, że coś ostro jest nie tak na zakrętach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProsiaQ Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 problem którego nie zauważacie narzekając na "silnik z wiekszym turbo" w GTku do KJS, jest skrzynią... która srednio pod KJS podchozi... wsadzic sobie skrzynkę z RA z dłuższą 1, krótszą 2 i 3... ideał do takich zabaw... i przestać narzekać nie na to na co trzeba. ja na razie chcę mieć jakieś 265-270 koni mechanicznych.. działających skutecznie i nie meczacych sie.. na wiecej mnie nie stac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekEl Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 TomekEl - jezdziles takim samochodem czy opowiadasz o wrazeniach Jurka?Bo ja znam kogos kto jezdzil :wink: Jak zaznaczylem na wstepie opowiadam o wrazeniach Jurka. Sam nie jestem wstanie ogarnac nawet 200 KM wiec do 300 nawet sie nie pcham. Zeby cos samemu powiedziec o jezdzeniu autami z rozna moca, lagiem, charakterystyka idp. trzeba umiec to wykorzystac a ja tego nie potrafie. Rozmawialem z Jurkiem przy okazji spotkania na torze u Iwana i tak zrozumialem to co mowil a jezdzic potrafi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Nawet na lodzie, seryjny WRX moze miec troche za malo momentu zeby obrocic kolami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Nawet na lodzie, seryjny WRX moze miec troche za malo momentu zeby obrocic kolami. Hmm, dziwne - OGS mówił, że na mokrym stawia WRX'a bokiem. P.S. Komiczne to zdjęcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Hmm, dziwne - OGS mówił, że na mokrym stawia WRX'a bokiem. Chyba mu się wydaje. Z kinetyki tak, ale nie z mocy, chyba że na 1. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ost Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Mogę podzielić się moimi wrażeniami z przygotowań GT w okolice 300 koni. Zamysł był taki, żeby zaposiąść auto dobre do track dayów, kjsów i tym podobnych wydarzeń. Nie za mocne, nie za słabe, ale za to takie, które dużo wytrzyma. Sytuację wyjściową miałem dobrą, bo posiadałem dobre i proste GT'99, którym wcześniej jeździłem na codzień przez kilka lat. Za to wiedza przeróbkowa u mnie nie występowała. O wszystko wypytywałem członków klubsubaru.pl i znajomych. Zacząłem od zawieszenia. Dzięki kontaktowi od Marcina Cz. nabyłem w dobrej cenie Bilsteina B16, za co jestem mu niezmiernie wdzięczny, bo cudowne jest. Następnie te wszystkie puliuretanowe duperele. W efekcie auto prowadzi się fenomenalnie, a zmiana ustawień nie jest kłopotliwa. Potem cierpliwie czekałem na przyzwoite tarcze od Janka K. (Subfana) do których dorzuciłem Ferodo Racing coś... W końcu przyszedł czas na silnik. Nie chciałem na początku robić wielkich zmian. Wcześniej już miałem pełnego Supersprinta. Dokupiłem up-pipe. Chciałem jeszcze tylko chip i dobre wystrojenie, turbina seryjna miała zostać. Nie została, bo wyzionęła ducha w pewnym momencie. Szczepan w Piasecznie założył VF30, wydajniejszą pompę paliwa i udał się do VTG w temacie zachipowania. Założenie było, żeby moc nie przekraczała 270 koni - fabryczne tłoki miały przeżyć - a ja nie jestem fanem zwalającej z nóg mocy. Silnik jednak wziął i padł po niedługim czasie (ale po kilku fajnych pojeżdżawkach). Teraz montowana jest kucizna. Auto będzie miało ok. 300 KM. Ile wszystko kosztowało wolę nie sumować, żeby nie wpaść w depresję. Być może o niektórych elementach zapomniałem, bo jestem mechanicznym dyletantem raczej, ale opieram się na opiniach panów, którzy już trochę przeszli... Co jeszcze mnie czeka? Pewno mocniejsza skrzynia, bo oryginalna może nie wytrzymać. I pewno przyzwoitsze hamulce. A teraz kilka przemyśleń... 1. to męczarnia jest straszna z tym przerabianiem 2. drogo 3. cały czas jest coś jeszcze do zrobienia ale przede wszystkim 4. przyjemność z jazdy niesamowita Pozdrawiam. Maciek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Kilka pytan do ost: - jakie masz wtryski - jaki IC - jakie doladowanie - czy masz wskaznik EGT i co pokazuje - co konkretnie padlo w tym silniku i co na to fachowcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Hmm, dziwne - OGS mówił, że na mokrym stawia WRX'a bokiem. Chyba mu się wydaje. Z kinetyki tak, ale nie z mocy, chyba że na 1. Nie wydaje mnie sie... :wink: Z kinetyki i na 1... nawroty tak robie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinJ Opublikowano 25 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 OST, silnik Ci padl przy 270 KM? Teoretycznych czy mierzonych na hamowni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ost Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Kilka pytan do ost:- jakie masz wtryski - jaki IC - jakie doladowanie - czy masz wskaznik EGT i co pokazuje - co konkretnie padlo w tym silniku i co na to fachowcy. Wtryski są seryjne, IC seria - przedni trochę mnie przerażał z powodu łatwości uszkodzenia, a spece utrzymują, że IC z góry wystarczy. Poza tym to może być jeden z powodów mniejszego laga u mnie. Powietrze ma dużo mniej dystansu do przelecenia. Doładowanie 1,2 chyba. Jest wskaźnik EGT i do tej pory zawsze wskazywał dużo poniżej 900 stopni. Silnik padł chyba dlatego, że był już odrobinę zmęczony. Miał przejechane 140 tys.km. Podwyższenie mocy przyspieszyło jego koniec zapewne. Trzeci cylinder konkretnie zawiódł, jak Szczepan zeznał. Poniekąd było to wkalkulowane w działania. I tak kiedyś miał dostać kute elementy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ost Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 OST, silnik Ci padl przy 270 KM? Teoretycznych czy mierzonych na hamowni? Padł przy bodajże 275KM mierzonych w VTG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Ten trzeci cylinder to stracil tylko kompresje czy tez rozpadl sie jakos? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ost Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Ten trzeci cylinder to stracil tylko kompresje czy tez rozpadl sie jakos? stracił kompresję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się