Skocz do zawartości

Które legacy/outback jako samochód rodzinny? A może Tribeca?


Przemeq

Będąc fanem subaru, jako samochód rodzinny wybrałbym  

87 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

powiem Wam , że jak sie przesiadłem do niego, po AUDI, to jakbym do Trabanta wsiadł taka różnica

Poprostu jestem już stary ch.... i sie przyzwyczaiłem, że mam działająca NAVI , w środku cicho, super klima, nagłośnienie , fotele itp.

 

i jakie by to subaru nie bylo to niestety prawda.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 189
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Outbacka H6

ja też tak stawiam, Duże, bezpieczne, duży bagażnik oczywiście kombi bo nienawidzę żadnych sedanów - dosłownie

 

ale forek w 100% się sprawdza.

mój konfig rodzinny,

młody 8 lat, młoda 7mc , foteliki recaro isofix (3 osoba już nie wejdzie) żona :mrgreen:

 

da się wyjechać na tydzień w góry ze sprzętem narciarskim, oraz całym ekwipunkiem ubraniowym itd. Wjechać też da się wszędzie.

oczywiście z boxem 550l

 

przed zakupem mógł być legacy, ale teraz stwierdzam, ze jest za niski a nowy outback to jest kolos, forek przy nim to pikuś :shock:

 

silnik 3,6 jest bardzo dobry

 

chyba taki ma legacy spec.b którym jeździłem i było bardzo fajnie,

 

 

 

Niemieckich aut nie uznaje a w szczególności z pod znaku VW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. jest oczywistą oczywistością, że samochód rodzinny musi być kombi. Sedan zwyczajnie nie pomieści wózka i dziecięcych utensyliów.

 

Błagam Cię :roll: Jeżdżę SI sedan i mieści się do bagażnika wózek z gondolą (a w zasadzie mieścił się, gdyż już nie jest potrzebny :wink: ), a jak potrzeba to sanki również wejdą.

 

Po lekturze niektórych postów zaczynam się zastanawiać ile bagażu zbierają forumowicze na wyjazd rodzinny, skoro "sedan nic nie pomieści" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. jest oczywistą oczywistością, że samochód rodzinny musi być kombi. Sedan zwyczajnie nie pomieści wózka i dziecięcych utensyliów.

 

Błagam Cię :roll: Jeżdżę SI sedan i mieści się do bagażnika wózek z gondolą (a w zasadzie mieścił się, gdyż już nie jest potrzebny :wink: ), a jak potrzeba to sanki również wejdą.

 

Po lekturze niektórych postów zaczynam się zastanawiać ile bagażu zbierają forumowicze na wyjazd rodzinny, skoro "sedan nic nie pomieści" :lol:

 

Wózek z gondolą + sanki + bagaże :?: No to szacunek ode mnie, ja tak nie potrafię :wink: .

 

Zresztą w OBKu mam na co dzień 2 kosze - w 1 mam 2 gaśnice, olej, zagłówek (fotelik źle "leży" z zagłówkiem), płyn do spryskiwaczy, odmrażacz i inne duperelki, a drugi na zakupy, żeby nie latały mi po bagażniku.

Przy rozłożonych siedzeniach podobno jest około 1,80 miejsca z tyłu, dość długie rzeczy można przewieźć w każdym razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz z teściem próbowaliśmy do sedana załadować pralkę (Toyota Avensis).

Bagażnik całkiem duży i na oko pralka by się zmieściła.

Niestety kształt otworu zmusił nas do półgodzinnej gimnastyki, aż w końcu skapitulowaliśmy i pralka wylądowała... na tylnej kanapie :razz: (szczęśliwie Avensis ma dość duże tylne drzwi, myślę że w Legacy ten numer by nie przeszedł).

 

I nie mówcie mi, że nigdy nie będziecie przewozić pralki, lodówki czy choćby mebli, bo nie wiecie co przyszłość może wam przynieść :wink: :mrgreen:

 

W starym Legacy długość przestrzeni bagażowej po złożeniu siedzeń to 1.967m, zakładam że w nowym będzie więcej :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wózek z gondolą + sanki + bagaże :?: No to szacunek ode mnie, ja tak nie potrafię :wink: .

 

Kwestia ćwiczenia w "układaniu klocków", a przede wszystkim zakupu odpowiedniego wózka :wink:

A co do stylistyki, to mnie z kolei nie podobają się kombi, no ale przecież de gustibus non disputandum est (żeby tak yntelygentnie zakończyć :mrgreen: )

 

PS: Nigdy nie przewoziłem swoim autem pralki, lodówki czy mebli, gdyż uważam, że od tego są dostawczaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: Nigdy nie przewoziłem swoim autem pralki, lodówki czy mebli, gdyż uważam, że od tego są dostawczaki.

 

Ja musiałem pralkę przewieźć 340km i teśc zabrał ją "przy okazji" :cool:

Boję się pomyśleć ile krzyknąłby mi dostawczak za taką trasę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olej

 

Chyba z przyzwyczajenia :mrgreen:

 

tak swoją drogą, masz fajne autko :mrgreen:

no z przyzwyczajenia, nie da się ukryć :mrgreen:

dzięki :cool:

 

de gustibus non disputandum est

:wink:

Ja kiedyś nie byłam fanką kombi, ale nawet kosiarkę z LM trudno było przewieżć Passatem (sedanem) :wink: .

Pralek, lodówek i innych takich też nie wożę, nawet na działkę na Kaszubach większość rzeczy woziłam zamówionym transportem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego w ankiecie nie ma Foresteiro ? ? ? Sie Państwu w .... głowach poprzewracało....

 

A bo nie. To jest subiektywna ankieta i subiektywnie wykluczyłem z niej forka :twisted:.

 

Teraz dopiero zauwazylem , ze to Ty ten wątek zalozyles :mrgreen:

 

Przyczyna była prosta - zostawiałem u Ciebie wóz w serwisie; wpadliśmy z moją do salonu, a tam puszy się, jak paw, nowy legac 2.5GT - skóry, audio McIntosh, łopatki do zmiany biegów, bajery. Jak jej pokazywałem foty, kręciła nosem, że legac niefajny i że ona nie chce.. A jak zobaczyła na żywo, zakochała się od razu. Zmusiliśmy :wink: Łukasza do otwarcia wozu, wsiadła i trudno ją było stamtąd wygonić :twisted:.

 

I wtedy zrozumiałem, że wygrałem wojnę o to, by jeździła nowym legacem - estiaja lubi, turbodziadka uwielbia, ale tylko jako moje wozy i do wczoraj nie chciała mieć niczego z obecnej oferty subaru.

 

generalnie sedany nie są przyjazne wózkom. Może niech się ktoś bardziej doświadczony wypowie :smile: .

 

To jest jedyny powód, dla którego założyłem wątek - sedan mnie najbardziej kręci, ale nie jest on praktyczny.

 

Legacy gt kombi [...]

 

O - na takie posty, jak ten, najbardziej liczyłem, bo one tak naprawdę pomagają mi zdefiniować, co jest dla mnie priorytetem, albo też czego najbardziej oczekuję od samochodu.

 

I teraz krystalizuje mi się obraz:

- ma to być samochód, którym będzie jeździła druga połowa, ale jak ja do niego wsiądę, mam nie cierpieć, że jadę czymś, co jechać nie chce. Takie legacy GT będzie na przykład wolniejsze od STI, ale za to na dłuższą trasę wygodniejsze, plus jest bardzo fajnie wykończone w środku, a więc miałbym poczucie, że coś za coś: gorsze, choć wciąż bardzo dobre, osiągi za komfort.

- nie planuję wożenia nim zawartości domu, ale jeśli zechcę pojechać w Alpy, musi mnie tam komfortowo zawieźć z bagażem, nie paląc, jak STI 16 litrów na setkę (10-12 akceptuję bez problemu). Nie będzie mi przeszkadzało wożenie boxu dachowego

- dzieci jeszcze nie mam, a że narzeczona ma 22 lata :mrgreen:, to jej się do nich nie spieszy, mi zresztą też nie. Tak że aspekt wózkowy należy traktować w ten sposób, że gdy jednak nam się zmieni optyka i zechcemy mieć dzieci wcześniej, wóz powinien być na to przygotowany. Nie sądzę, byśmy mieli mieć więcej, niż dwoje (jeśli w ogóle Bóg da, byśmy mieli jakiekolwiek...)

 

Za wszystkie inne posty, typu ten plejadka rozdam stosowne pomuki 8).

 

Jak mniemam starzejesz sie równie szybko jak ja :twisted: wiec kup sobie Outbacka H6 , bedziesz zadowolony, a kobieta bedzie zachwycona :cool: . Jeżdzielem sporo Alexowym H6 , i to naprawde świetny wóz :idea: , ma dla mnie jedną wade, mianowicie "latające" tylne zawieszenie, ale można to zminimalizować :cool:

 

Biorąc pod uwagę to, co napisałem powyżej, latające tylne zawieszenie będzie nawet mile widziane, jako odmiana po nieheblowanej desce, która robi za zawieszenie w moim STI :mrgreen:. Ja nawet jak do turbodziadka wsiadam, czuję poprawę komfortu :mrgreen:.

 

że jak sie przesiadłem do niego, po AUDI, to jakbym do Trabanta wsiadł :twisted: taka różnica :roll:

Poprostu jestem już stary ch.... i sie przyzwyczaiłem, że mam działająca NAVI , w środku cicho, super klima, nagłośnienie , fotele itp.

 

Jak słusznie stwierdziłeś, młodszy się nie robię, ale chyba jeszcze siermiężne plastiki subaru nie przeszkadzają mi tak, by dołączyć do grona managerów wyższego szczebla konsekwentnie ciągnących w swoich komfortowych A6 codziennie rano na 9:00 do biur w całej Warszawie :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dwa combi : Legacy i mondeo st200.To co pomieści st zaskoczyło już wielu(ostatnio nie-ASO)prawie ciężarówka(całkiem szybka).Legacy wystarczające jak jadę z żoną i suką która zaadoptowała tył na swój apartament.Torby jadą na tylnej kanapie.Dzieciaki już z nami nie jeżdzą.Dawniej gdy jeżdziłem w układzie 2+2 zawsze powiększałem ładownię Boxem,dużo większ y komfort w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A6 V6 300hp

 

napisz jeszcze o debilnej niemeickiej myśli przy sprzedaży auta - nic nie ma w STD, za wszystko trzeba bardzo grubo płacić. Ostatnio oglądałem cennik od s4 czy s6 myślałem, że padnę ze śmiechu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ma to być samochód, którym będzie jeździła druga połowa, ale jak ja do niego wsiądę, mam nie cierpieć, że jadę czymś, co jechać nie chce. Takie legacy GT będzie na przykład wolniejsze od STI, ale za to na dłuższą trasę wygodniejsze, plus jest bardzo fajnie wykończone w środku, a więc miałbym poczucie, że coś za coś: gorsze, choć wciąż bardzo dobre, osiągi za komfort.

- nie planuję wożenia nim zawartości domu, ale jeśli zechcę pojechać w Alpy, musi mnie tam komfortowo zawieźć z bagażem, nie paląc, jak STI 16 litrów na setkę (10-12 akceptuję bez problemu). Nie będzie mi przeszkadzało wożenie boxu dachowego

- dzieci jeszcze nie mam, a że narzeczona ma 22 lata , to jej się do nich nie spieszy, mi zresztą też nie. Tak że aspekt wózkowy należy traktować w ten sposób, że gdy jednak nam się zmieni optyka i zechcemy mieć dzieci wcześniej, wóz powinien być na to przygotowany. Nie sądzę, byśmy mieli mieć więcej, niż dwoje (jeśli w ogóle Bóg da, byśmy mieli jakiekolwiek...)

 

Legac kombi wychodzi :mrgreen: , chyba, że teraz sedan, a jak będzie potrzeba, to wtedy zmienicie na kombi... :wink:

 

EDIT: a co sądzi Twoja narzeczona? Niektóre kobiety nie przepadają za kombiakami i umieją się spakować do sedana :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemeq - jeśli narzeczona ma 22 lata i ogólnie nie spieszy Wam się do dzieci, to rzeczywiście sedan! Box na dach i spokojnie spakujecie się na narty.

 

Ja rzeczywiście aktualnie nie wyobrażam sobie życia bez kombi, bo lubię po prostu zapakować cały wózek bez rozkładania na części do bagażnika. Ale jak już odejdzie za chwilę taka potrzeba i wystarczy np. tzw. parasolka, która zajmuje duuużo mniej miejsca, to okaże się, że kombi nie jest już niezbędne. No, może tylko w drodze na wakacje... :smile:

 

Czyli podsumowując - wg mnie kombi jest nieocenione przy dziecku, ale nie ma pośpiechu, skoro plany 'rozwojowe' są raczej odłożone :wink:

 

A zatem - Legacy 2.5 GT sedan :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieci jeszcze nie mam, a że narzeczona ma 22 lata , to jej się do nich nie spieszy, mi zresztą też nie

 

Na razie tak mówisz, za chwilę cyknie zegar biologiczny i chciejstwo będzie ogrome - wiem, bo już jestem po :mrgreen:

 

Wtedy jeździsz z twoją ukochaną cząstką na tylnej kanapie, najpepij jak to możliwe zabezpieczoną przed wszystkim niebezpieczny, uważasz na wszystkich jak nigdy itd. To naturalne, napisałem to bo kiedyś też ktoś tak napisał. Nie wierzyłem, tym bardziej, że straciłem prawko za szaleństwa drogowe, a teraz? dwójka maluchów, zupełnie inne myślenie, przewidywanie błędów innych, prędkości większe tylko w bardzo bezpiecznych warunkach. O faceta ten cyk to podobno co 8 lat :idea: ale nie wiem czy to prawda chociaż u mnie by się w miarę zgadzało. Terz jadąc z dziećmi nawet depnąć nie mogę, bo małej głowa od razu lata pomimo fotelików recaro z nie wiadomo jakimi zabezpieczeniami. Od razu jeździsz inaczej, nie wbijasz się na prawo-lewo-skrętach bo od razu masz świadomość, że mała istota jest tak krucha, że przeciążenia są dla niej bardzo szkodliwe, wręcz niebezpieczne.

 

resztę sobie sam dopowiedz, i kup auto bardzo bezpieczne, z zabezpieczeniami na uderzenia z każdej strony. To będzie twój nowy wyznacznik. Niestety mam w tym doświadczenia, na szczęście auto sprawdziło się w 100%

 

ot tak po tatusiowemu :wink:

Pozdrowienia dla was

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Niektóre kobiety nie przepadają za kombiakami i umieją się spakować do sedana :wink: .

 

Kiedyś podobno widziano Yeti. :wink:

Ja widziałam wczoraj, to się Skoda nazywa :razz: :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna była prosta - zostawiałem u Ciebie wóz w serwisie; wpadliśmy z moją do salonu, a tam puszy się, jak paw, nowy legac 2.5GT - skóry, audio McIntosh, łopatki do zmiany biegów, bajery. Jak jej pokazywałem foty, kręciła nosem, że legac niefajny i że ona nie chce.. A jak zobaczyła na żywo, zakochała się od razu. Zmusiliśmy Łukasza do otwarcia wozu, wsiadła i trudno ją było stamtąd wygonić .

2.5 GT robi wrazenie :wink: ..super auto i wedlug mnie własnie w sedanie super wyglada :idea: ( dzieci , wozki , i inne drobiazgi.... pojada z babcią pociagiem :cool: )

AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że tak się nieskromne zapytam o GT

 

czy on te 265KM robi na bloku 2,5 z serii forkowych na otwartym bloku czy to blok zamknięty z STI? czy to zupełnie co innego? Co tam w to dmucha?

 

oczywiście mam ty na myśli trwałość...

 

Tak czy inaczej, ładny, czarny perłowy hmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.5 GT robi wrazenie :wink: ..super auto i wedlug mnie własnie w sedanie super wyglada :idea:

 

A no właśnie. Pewnie zanim się pojawi drugie dziecko, minie co najmniej z pięć lat, a na razie powinniśmy dać radę z sedanem 8).

 

Potem to 2.5GT przerobię na słomczynorajdówkę i znów będę miał legaca turbodziadka :mrgreen:.

 

[ Dodano: Pią Lut 12, 2010 1:28 pm ]

Nie rób sobie krzywdy wolnymssakiem, szczególnie po STI :wink:

Na twoim miejscu wybrałbym Outbacka

 

No tak, ale w Europie nie ma Outbacka 2.5T :roll:. A ja chcę takiego ze sklepu :mrgreen:

 

lub Legacy 2,5 T

 

Kombi?

 

 

(szpilki sobie przekręcisz i będzie git ).

 

Zrobię to przed odbiorem z salonu :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...