Skocz do zawartości

Poznań-Stary Browar-Rodzinne centrum rozrywki


Jacky X

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie do Poznaniaków co jest fajne w Poznaniu oprócz toru oczywiście . Gdzieś czytałem w gazecie o centrum rozrywki.A prawdopodobnie w wakację będę musiałjechać w okolice Poznania i zastawiam się czy nie było by warto zobaczyć te cuda.Warto ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, różne rzeczy mienią się być centrami czegoś tam choć nieraz na wyrost :wink:

szcerze to mieszkam tu i nie rzuciło mi się żadne jakieś znaczące centrum rozrywki.

A co do miasta i okolic to napisz czy sam chesz nawiedzić ten gród czy w szerszym gronie i jakiego typu rozrywki preferujesz / co masz chęć zobaczyć :?: :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie fascynuje mnie wyszukiwanie ciekawych miejsc. Polska ma to do siebie,że niezbyt dobrze się reklamuje.Natomiast ja zdycham w hotelu z basenem. Dużo bardziej wolę spotkać coś osobliwego,niepowtarzalnego powiedzmy unikalnego choćby miało to być smalcem na chlebie z kiszonym ogórkiem na jarmarku w Tykocinie :mrgreen:

Niemniej ileś tam takich różnych miejsc udało mi się odnależć.W FORBES'ie czasami jest taki właśnie dodatek i czasami coś ciekawego można znaleźć choć ogólnie to właśnie taka kicha hotelowo/basenowa czyli nuda jakby tam nijakiego marketingowca nie było.

 

I tak przeczytałem o tym Starym Browarze Kulczykowej i że tam jest jakieś centrum rozrywki rodzinnej.I dalej nic. I chciałem się dowiedzieć o co chodzii czy warto to zobaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Browarze jedyna rozrywka jest Multikino, latem są też koncerty na dziedzińcu oraz kino letnie , z niespotykanych rzeczy to nad jeziorem maltańskim jest stok narciarski całoroczny oraz tor saneczkowy tez całoroczny bodajże, w bliskiej odległości jest też Zoo w którym można zobaczyć tygrysy syberyjskie, bielika olbrzymiego ( to ptaszysko jest wielkie na maksa) oraz niedawno powstałą słoniarnię, do samego zoo można się też przejechać kolejką wąskotorową.

Jeśli chodzi o atrakcje związane z motoryzacja to możesz wyskoczyć do Kinepolis jest tam fajny tor kartingowy, największy kompleks kinowy w Polsce jeśli dobrze pamiętam, jakieś tam laserowy paintball też sie znajduje.

Rynek, Sołacz jak najbardziej polecam, jeśli odpowiadają Ci Irlandzkie klimaty to polecam PUB Brogans na Szewskiej (trochę tam duszno bo to piwnica,ale klimat jak nigdzie indziej) np. około 90 rodzajów whiskey :P,będą też na pewno puszczać transmisje MŚ w RPA .

Polecam też stadion na Bułgarskiej, tylko nie wiem czy będzie możliwość wejścia , ale z samego parkingu robi wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oficjalne oświadczenie:

 

Oświadczam oficjalnie, że mój wpis powyżej był wyłącznie żartem i jeśli ktoś poczuł się nim urażony, to nie taka była moja intencja. Szczególnie, że w Poznaniu spędziłem bardzo miłe chwile za sprawą tamtejszej braci forumowej i - gdybym to pisał na poważnie - byłbym zwykłym niewdzięcznikiem.

 

Tak naprawdę chodziło mi o to, że wyjazd z Poznania jest jednoznaczny z wjazdem do Pacanowa, w którym kozy kują...

 

...

 

...yyy, to było jakoś inaczej: Baranowa, w którym subaraki dłubią i dlatego wyjazd z Poznania jest taki fajny :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba że pyry ze smarkami

 

z gzikiem, vertu, z gzikiem :razz:

 

 

No raczej chyba nikt nie brał tego na poważnie

 

no raczej że jak najbardziej... kulig bez sanek chciałem Przemqu zrobić... taki po betonie w koło stadionu Lecha :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba że pyry ze smarkami

 

z gzikiem, vertu, z gzikiem :razz:

 

 

No raczej chyba nikt nie brał tego na poważnie

 

no raczej że jak najbardziej... kulig bez sanek chciałem Przemqu zrobić... taki po betonie w koło stadionu Lecha :twisted:

 

z gzikiem :shock: z gzikiem faktycznie.Mam sąsiadkę z poznania i ona faktycznie tak mówi :mrgreen:

 

ale ten gzik to skwarki czy cebulka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba że pyry ze smarkami

 

z gzikiem, vertu, z gzikiem :razz:

 

 

No raczej chyba nikt nie brał tego na poważnie

 

no raczej że jak najbardziej... kulig bez sanek chciałem Przemqu zrobić... taki po betonie w koło stadionu Lecha :twisted:

 

z gzikiem :shock: z gzikiem faktycznie.Mam sąsiadkę z poznania i ona faktycznie tak mówi :mrgreen:

 

ale ten gzik to skwarki czy cebulka ?

 

:shock: :lol: Vert Ty lepiej się znasz na przegrzebkach niż na polskiej kuchni :razz: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...