Skocz do zawartości

Dylemat: WRX czy STI ?!?!


plasma555

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 234
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Miałem na myśli co zostanie z STI-aja po wyjęciu silnika na ottomotto... :mrgreen:

 

silnika na otomoto? Dyzio odstaw miksturę.... :lol: bo już masz przesypki... :lol: cały STI idzie chyba do żyda, bo stoi i rdzewieje, ostatnio akumulator padł, bo jak go odpalam raz na miesiąc...szkoda auta, żeby się nabawił od stania kwadratowych kół. upalam GTkiem, na codzień jeżdżę czymś innym, wymienię i pomaluję ten pogięty przez głupotę własną błotnik, pojadę może na Cynę i raczej go sprzedam albo zamienię na ML 400 CDI :lol: albo na jakąś inną chorą i niepotrzebną rzecz.... :smile:

 

[ Dodano: Nie Paź 04, 2009 9:49 pm ]

inaczej: mojego STI sprzedam w całości, a do GT włożę graty z STI, ale innego, kompletuję właśnie :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałem że popełnię wywód, więc popełniam :mrgreen: .

Jako że posiadałem WRXa, a teraz STi to jestem w stanie "porównać" te auta i wskazać plus i minusy posiadania jednego i drugiego .

Na początek jeżeli zamierzasz upalać auto to tylko STi. Upalanie nie oznacza wizyty dwa razy w roku na CYNIE czy jakiegoś poślizgania się na śniegu, bo to WRX zniesie bez żadnego ale, tylko poważniejsze Ułeże, Kielce itp.

Natomiast jeżeli auto ma służyć do normalnego codziennego podróżowania to trzeba odpowiedzieć sobie na parę dodatkowych pytań :wink: . Napisałeś, że lubisz auta twarde i głośne. Zarówno WRX jak i STi są twarde w porównaniu do 99,5% aut poruszających sie po drogach. Tak naprawdę to w codziennym użytkowaniu raczej nie ma szans wykorzystania przewagi zawieszenia z STi. Jednocześnie moim zdaniem zawieszenie z WRX to prawie idealny kompromis pomiędzy właściwościami jezdnymi i jakimś tam komfortem, natomiast STi jest już wyraźnie bardziej bezkompromisowe choć nie tak hardcorowe jak EVO 9. Dochodzi jeszcze wada zawieszenia z STi, czyli notorycznie stukające amorki z tyłu. Co do głośności to niezależnie od tego czy to STi czy tylko WRX to zależy tylko i wyłącznie od założonego wydechu.

Lecimy dalej, czyli hamulce: STi-ajowe są mocniejsze bez dwóch zdań, ale te z WRXa (oczywiście EU) do normalnej drogowej jazdy są conajmniej wystarczające, a stosując przyzwoity klocek i tarcze (Ferrodo Performance + te lepsiejsze Brembo) uzyskujesz naprawdę przyzwoite heble. Może nie takie na 10 kółek toru Poznań, ale dają radę i przy okazji cena takich tarcz i klocków będzie niższa niż serii do STi.

No to bierzemy na tapetę silnik. Wiadomo że STi ma przewagę mocy, momentu i mocniejsze graty, ale te 218/225 ( w zależności od rocznika) koni w WRXie daje radę, szczególnie po jakiejś delikatnej mapie (mniejsze spalanie i mniejszy lag - tu nie chodzi o zrobienie niewiadomo jakiego wyniku) - około 6sek do setki i prawie 240km/h maxymalnej prędkości to naprawdę dobry wynik. Co do spalania to, w W-wie WRX palił mi 14-15/100, a STi 18-20/100, a w trasie dynamicznie, ale płynna jazda - WRX- 11,5/100, a STi- 12,3/100.

Jak już napisałem o silniku i ewentualnej mapie to trzeba poruszyć temat skrzyni. Wiadomo że skrzynia 5MT z WRX nie jest specjalnie jakoś wytrzymała i wiele osób już takową zmieliło (2 i 3 bieg). Ale jak sie notorycznie nie upala i zmienia biegi i jeździ z głową to nie jest to jakaś notoryczna usterka. Mój WRX jak go kupiłem miał 127000 km przebiegu, a teraz u "nowego" właściciela ma już ponad 140tyś i nic się nie dzieje. Ba nawet sprzęgło jest oryginalne. A w razie czego to taka używaną skrzynie kupisz za jeden komplet amorków tył do STi lub za dwa komplety wyremontujesz na nowych gratach :twisted: .Skrzynia z STi to zupełnie inna bajka. 6MT jest moim zdaniem klasą samą w sobie. Poprawia osiagi ze względu na krótsze biegi i ponoć jest pancerna, choć zdarzaja się drobne usterki przesuwki i synchronizatora V-ego biegu.

No i została kwestia dyfrów - w STi mamy 3 szpery (centralna, tył i przód) oraz w zależności od wersji DCCD. W WRX mamy dwie szpery (centralna i tył), przód jest otwarty. Tak naprawdę są to elementy których wpływ na zachowanie w czasie jazdy odkryjesz dopiero przy upalaniu.

A i pominąłbym układ kierowniczy. W STi jest bardziej bezpośredni (krótsze przełożenie) co daje lepsze czucie auta w zakrętach, za to bywa męczace przy szybkiej jeździe szczególnie w koleinach. Ten z WRXa jest wystarczający do jazdy codziennej.

To tak z grubsza :razz: moje przemyslenia i subiektywne odczucia. Miałem WRXa i byłem zadowolony, mam STi i jestem zadowolony. Tak naprawdę kupiłem STi bo chciałem mieć :twisted:, nie ograniczał mnie budżet, chciałem zmienić auto na młodsze i posiadam dupowóz w postaci Focusa, a nie dlatego że WRX mi nie wystarczał, gdyż specjalnie nie upalam (nie liczę CYNY x 2 i jednego Modlina) :wink: .

Jeżeli dzisiaj stałbym przed wyborem STi czy WRX jako dupowóz zamiast Focusa, to świadomie wybrałbym WRXa, bo:

-mając określony budżet mógłbym kupić auto 2-3 lata młodsze, a więc i z mniejszym przebiegiem

-łatwiej o auto nie upalane, więc mniej skatowane,

-pozostawiające wystarczającą ilość komfortu nawet na naprawdę kiepskich drogach,

-i tak auto szybsze i lepiej jeżdżące niż 99,9% aut na drodze,

-mimo wszystko tańsze w utrzymaniu (spalanie i części eksploatacyjne).

No chyba że powyższe (budżet, względny komfort itp) Cię nie dotyczy to bierz STi :twisted:

Na koniec co do argumentu o łatwości sprzedania WRXa i STi. Ja zadbanego wychuchanego, bezwypadkowego WRXa'01 sprzedałem w tydzień i to za naprawdę przyzwoitą cenę :cool: . Jak sie sprzedaje takiego STi MY'05 EU nie wiem :???: , bo na razie nie noszę się z takowym zamiarem :twisted: .

 

Ps. Wszystko co napisałem tyczy się aut z silnikiem 2 litrowym (wszystkie wersje europejskie od 01 do 05) , jak jest w przypadku 2,5T nie wiem i sie pewnie nie dowiem póki se lanosa nie kupię :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukass, zapomniałeś o płynących często tłokach w WRXie, czego praktycznie nie ma w STI, o tym, że przy głośnym wydechu nie słychać tych stukających w STi tylnych amorów i stukanie w niczym nie przeszkadza i można na nich jeździć. dalej - co do komfortu masz 100% racji, WRX jest bardziej cywilizowany, a STI twardy i nagranicy hardkoru, ale czy to jest ważne... :grin: no i 2,5L , o których nie piszesz z wiadomych przyczyn, jest elastyczniejszy na dole, ale podobno motor się w nim psuje (jak forumowa wieść niesie...), nie wiem, bo mój ma dopiero 28tkm i jeszcze jeździ.... :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, bo mój ma dopiero 28tkm i jeszcze jeździ....

Wszystko przed Tobą, ja to już przerobiłem... :twisted:

 

nie sądzę, 6tkm przez rok....to jeszcze na długo starczy... :lol:

 

[ Dodano: Nie Paź 04, 2009 10:17 pm ]

może będę miał do sprzedania 6MT DCCD z dyfrem.... :grin:

 

 

Po wiele pe el enów?

i kiedy? :D

 

na poczatku zdania było : może...Tomku... :lol: sprawa w toku, szczegółów jeszcze nima....jak bedę wiedział, puszczę info w naród.... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukass, zapomniałeś o płynących często tłokach w WRXie,

One tak same z siebie w pełni sprawnym aucie nie płyną :wink:. ale nieudolna mapa czy inne usterki powodujące za wysokie EGT znacząco im w tym pomagają.

co do komfortu masz 100% racji, WRX jest bardziej cywilizowany, a STI twardy i nagranicy hardkoru, ale czy to jest ważne...

Czasami tak, czasami nie...napisałem do czego i z jakich powodów kupiłbym jeszcze raz WRXa.

no i 2,5L , o których nie piszesz z wiadomych przyczyn

Nie piszę bo nie mam z nimi żadnego doświadczenia, tylko zasłyszne opinie.

póki se lanosa nie kupię :mrgreen:

Jak se kupie to se napisze :mrgreen:

Ps. Musze se jakomś delegacyje do tego Sanktuarium Subaryjnego wypisac i zintegrować z "chłopem z Mazur czy innej Warmii" :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps. Musze se jakomś delegacyje do tego Sanktuarium Subaryjnego wypisac i zintegrować z "chłopem z Mazur czy innej Warmii"

 

czuj się zaproszony... :grin: 790 787 555 :smile:

 

[ Dodano: Nie Paź 04, 2009 10:32 pm ]

może będę miał do sprzedania 6MT DCCD z dyfrem.... :grin:

 

mozesz podac mi orientacyjna cene ? od razu bede wiedzial, czy jest w moim zasiegu...

 

tzd otrzymał taką odpowiedź, i Ty, burzumie, otrzymasz identyczną:

 

Dodano: Nie Paź 04, 2009 10:17 pm ]

tzd napisał/a:

emotorsport napisał/a:

może będę miał do sprzedania 6MT DCCD z dyfrem....

 

 

 

Po wiele pe el enów?

i kiedy?

 

 

na poczatku zdania było : może...Tomku... sprawa w toku, szczegółów jeszcze nima....jak bedę wiedział, puszczę info w naród....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czuj się zaproszony... :grin: 790 787 555 :smile:

Dzieki, wypisze se taka na dwa dni, z tymże drugiego nie przewiduje pracy :razz: . Jak sie będę wybierał to wcześniej dam znać.

pzdr. wspólnik od podpychania do startu GTka na ostatniej Cynie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czuj się zaproszony... :grin: 790 787 555 :smile:

Dzieki, wypisze se taka na dwa dni, z tymże drugiego nie przewiduje pracy :razz: . Jak sie będę wybierał to wcześniej dam znać.

pzdr. wspólnik od podpychania do startu GTka na ostatniej Cynie :wink:

 

ok, czekam na fona :lol: do zobaczyska :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukass, z Twojej wyczerpującej i sopczystej wypowiedzi wynika że podoba Ci się zarówno STI jak i WRX.

Ja osobiście nie mam nic przeciwko hardcorowem zawiasie czy wydechowi....

 

Skoro mówisz że WRX po remapie i wydechu daje rady myśle że jest to dobra opcja na początek.

Jak już powiedziałem nie upalam dur na torze i nie mam takiego zamiaru, więc może heble i zaiwas wystarczy jako daily driver.

 

Jak się znudzi to jak się dobrze kupi, zadba i wypucuje to pójdzie równie szybko jak STk...

 

Może powienem zrobić sobie jakiś plan WRX -> STI żebym dożył chwili kiedy będę mógł się przesiść na 300KM potwora.

 

Spalanie w WRXie jest do zaakceptowania. W moim obecnym autku mam 13,2L więc myślę że 1-2L więcej nie zrobi mi różnicy przy o dużo większej radości z jazdy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że żeby WRX zaczął fajnie jeździć, to została by z niego sama buda ;)
Dokładnie kurde jego balanas tak :idea: Wiem z doświadczenia ;)
w seryjnym silniku wychodzisz ze spalania w cyklu mieszanym ok od 17-20l /100 km :wink:
Jak ktoś rzeczywiście ostro jeździ. Ja STiajem w mieście spalam 15-16 litrów.
głównym pytaniem wątku było: WRX czy STI, bo kasy wystarczy, to odpowiedź brzmi STI.
Na zakup. A na utrzymanie ? :wink:

Fakt! Wiem coś o tym' date=' a dokładnie 2-gi bieg :evil: I tutaj przechodzimy do "tuningu". Trzeba albo zmieniś skrzynię na STI-ajową albo kupić sobie lepsze flaki. [/quote']Ja mam już dwie skrzynie na koncie. Wkońcu w WRXie wylądowł napęd z STi

 

Generalnie jak kupowałem WRXa to od razu myślałem o jeździe po torze. Skończyło się tak, że z WRXa został tam już tylko silnik i buda. Generalnie WRX jako taki się nie nadaje. Potem kupiłem STi i dopiero wtedy zrozumiałem jaka przepaść dzieli te dwa auta... Pomimo tego, że STi jeżdżę po ulicy a WRXem po torze to wiem, że STi to jest auto, które spełnia większość moich wymagań co do samochodu używanego na codzień.

Jeżeli jednak chcesz jeździć PROSTO w lecie i WIESZ, że nie chcesz inwestować w auto, a czasem w zimie się poślizgać to weź WRXa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jednak chcesz jeździć PROSTO w lecie i WIESZ, że nie chcesz inwestować w auto, a czasem w zimie się poślizgać to weź WRXa ;)

No bez żartów. Czyli WRXem wiosną, jesienią po zakrętach się nie da jeździć? :shock: To WRX jest znaczy gorszy od ośki ba tą się podobno nie da jeździć tylko zimą...a tu aż dwie pory roku odpadają.

Dżizas dobrze, że moja Żaba o tym jeszcze nie słyszała bo jakoś skręca we wszystkie pory roku.

 

STi/STI ma niezaprzeczalne zalety ale WRX będzie wystarczający dla 99% nieupalających co weekend kierowców.

Oddzielną sprawą jest umiejętność wykorzystania tych zalet w STI. IMO na pierwsza auto AWD kupować od razu STI to nie jest najlepszy pomysł... ale to nie moja kasa i nie mój problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pierwsza auto AWD kupować od razu STI to nie jest najlepszy pomysł... ale to nie moja kasa i nie mój problem.

 

Jak kogoś stać, to spoko, nie widzę przeciwwskazań... tyle że nie bardzo będzie później można liczyć na jeszcze większą poprawę wrażeń... chyba, że ktoś ma ambicje mieć auto jak "czarny ciągnik" :mrgreen: albo przesiądzie się z rajdówek na offroad i weźmie klasyka - landrover defender ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie temat się wyczerpał, kolega poznał sto opinii stu forumowiczów :lol: i już wszystko wie...decyzja i tak nalezy do niego...dalej to już tylko bicie piany....pozdrawiam i życzę udanej (własnej) decyzji co i jak kupić :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilka uwag ode mnie:

* autor watku pisze o budzecie 55k co moze okazac sie troche malo na zadbanego STi i za chwile moze sie okazac ze trzeba bedzie wlozyc w niego worek kasy

* amory w STi bez wzgledu czy sie upala czy nie padna na pewno, orginalne sa drogie i za chwile znow zaczna stukac, wiec zostaje alternatywa w postaci gwintu - niskobudzetowy Tein SS to wydatek ok. 5k pln i dla wielu moze to byc juz zbyt duzy hardcore

* koszty eksploatacji STi sa sporo wieksze niz WRX

* [sarkazm mode on] STi to przeciez nie bog wie co, lepiej od razu kupic N-grupe bo zaraz sie okaze ze seria ma za malo mocy, za slaby zawias, za slabe fotele, za duza kierownice, za male heble i malo bezposredni uklad kierowniczy [sarkazm mode off] oł pliiiiizzzz nie kazdy potrzebuje STi, a chcesz upalac wybor jest prosty, chcesz sie sprawnie przemieszczac z pkt.A do B bierz WRX,

* a najlepiej przejedz sie jednym i drugim wez powyzsze uwagi (przedmówców i moje) pod rozwage i podejmij swiadomą decyzje

takie moje zdanie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emotorsport, ale jakoś tak jednoznacznie to bym nie wybrał :P

 

tzd, Jacool, czyli na podsumowanie powiem tak:

z tego co zrozumiałem polega to na tym że jeżeli nie planuje upalań na torze, ani nie mam ambicji motorowo-sportowych w brudzie i piaskach wybór padnie na WRX.

Jeżeli kompletnie na odwrót to STI.

 

W WRXie można poprawić osiągi równie ławo i przyjemnie co w STI....i jak brakuje to jakiś wydech+dolot+remap. Wiem że oba są podatne na grzebanie zarówno w kompie jak i mechanice.

 

Czy kupie STI czy WRX i tak będzie mnie korcić żeby kręcić silnik w późniejszym okresie...

 

W tym momencie moje auto pali ok 14-15L miasto 10L trasa więc przy WRXie nie powinno być b.dużych różnic...

Poza tym WRX przy STI jest dużo mniejszą studnią. Nie chodzi tylko o eksploatację ale i o części itd....

 

Dobrze podsumowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a najlepiej przejedz sie jednym i drugim wez powyzsze uwagi (przedmówców i moje) pod rozwage i podejmij swiadomą decyzje

 

Taka opcja najlepiej pomoże Ci dokonać wyboru!

 

Czy kupie STI czy WRX i tak będzie mnie korcić żeby kręcić silnik w późniejszym okresie...

 

Zależy co rozumiesz pod pojęciem "w późniejszym okresie" :mrgreen:

Sam widzisz, że wybór należy do CIebie! Jest pewnie wielu użytkowników SI, którym wystarcza to co daje fabryka - ja do nich nie należę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...