Skocz do zawartości

Co tak wyje? Dyfer?


ogs

Rekomendowane odpowiedzi

Powiedzcie mi co tak wyje w WRXie podczas hamowania silnikiem na drugim i pierwszy biegu...

W praktyce - przy kazdym puszczeniu gazu na drugim biegu jest podobny odglos

jak w kazdym samochodzie na wstecznym... To Dyfer tak szaleje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EsEm, o tym mi nawet nie przypominaj ;-) bo nie moge sie zmiescic w 150 km a wskazowka pokazuje pol baku ;-)

Ty sie ciesz ze zimy nie ma, i nie jesteś na placu treningowym, wtedy tak 30l idzie w ciągu 2-3 godzin na silizganiu się, a pokonasz maks 20-30km w tym czasie.

A co do dyfra, to lepiej pojedz do SIP niech to sprawdzą.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehem, śmiem podejrzewać że to nie dyfer, jakoże ten buczałby na innych biegach też.

Tak na zdrowy rozum śmierdzi to uszkodzoną skrzynią biegów. Radzę przeprosić automaty :twisted: , wpisać się do działu samokrytyki :roll: i przygotować kasę :|

Pamitaj że auto ma raptem klika dni z tego co pamietam,wiec raczej gwaracja, lub wymiana na nowe auto wolne od wad..... Najlepiej niech się Dyrekcja wypowie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EsEm, o tym mi nawet nie przypominaj ;-) bo nie moge sie zmiescic w 150 km a wskazowka pokazuje pol baku ;-)

 

Teraz już wiem czemu nie mam imprezy. :shock:

 

 

To ty myślisz, że w OBK będzie lepiej??? :lol::lol::lol: :roll:

 

Mam nadzieję, a jak będzie niegrzeczna, to dostanie gaz. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... zmartwiliscie mnie Panowie - pojade z tym do serwisu w takim razie... Czy ktos kto ma MY05 lub MY03 moglby sie wypowiedziec na temat? Moze tak ma byc?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy wypisujecie, jeszcze chlopak ducha wyzionie. Spokojnie. Czy dzwiek jest ten bardzo natarczywy, czy tylko lekko cos halasuje? Jezeli deliktanie, to wszystko jest O.K. To auto ma staly naped na obie osie i przy toczeniu na niskim biegu z nieduza predkoscia ma prawo halasowac. Jezeli natomiast jest to dosc glosny dzwiek to wpierw sprawdzilbym olej w skrzyni. Zdarza sie czasami, ze fabrycznie nowe auta wyjezdzaja ze skrzynia nie zalana olejem (sam tak kiedys mialem). Nie zapominajmy, ze to masowa produkcja. Jezeli zas olej jest, a halas nie ustaje, to cos jest zle i lepiej czym predzej udac sie do serwisu, bo w najgorszym przypadku skrzynia moze sie dokumentnie rozpasc i bedziemy skazani na test assistance.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy wypisujecie, jeszcze chlopak ducha wyzionie. Spokojnie. Czy dzwiek jest ten bardzo natarczywy, czy tylko lekko cos halasuje? Jezeli deliktanie, to wszystko jest O.K. To auto ma staly naped na obie osie i przy toczeniu na niskim biegu z nieduza predkoscia ma prawo halasowac. Jezeli natomiast jest to dosc glosny dzwiek to wpierw sprawdzilbym olej w skrzyni. Zdarza sie czasami, ze fabrycznie nowe auta wyjezdzaja ze skrzynia nie zalana olejem (sam tak kiedys mialem). Nie zapominajmy, ze to masowa produkcja. Jezeli zas olej jest, a halas nie ustaje, to cos jest zle i lepiej czym predzej udac sie do serwisu, bo w najgorszym przypadku skrzynia moze sie dokumentnie rozpasc i bedziemy skazani na test assistance.

 

Gdyby w skrzyni rzeczywiście nie było oleju, a ja bym przejechał tym samochodem już ładnych parę kilometrów, to wolałbym by skrzynia się rozpadła (wymiana), niż żeby w serwisie uzupełnili olej i powiedzieli " No, teraz może pan jechać. Już wszystko w porządku!" :twisted:

Poza tym, w Subaru chyba jest coś takiego jak przegląd zerowy... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... zmartwiliscie mnie Panowie - pojade z tym do serwisu w takim razie... Czy ktos kto ma MY05 lub MY03 moglby sie wypowiedziec na temat? Moze tak ma byc?!

Nie martw się. Mam MY05 i dokładnie te same objawy mnie jakiś czas temu zaniepokoiły. Olej w skrzyni jest ok - po prostu ten typ tak ma i już :wink: To nie dyfer "wyje" tylko skrzynia. Dżwięk ten porównałbym do jazdy malcem na pierwszym biegu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, w Subaru chyba jest coś takiego jak przegląd zerowy... :?

 

Nie wiem jak w Subaru sie on odbywa, ale obawiam sie podobnie jak i w salonach innych marek.

 

W Peugeocie wyjechalem z salonu autem bez tylnych swiatel stopu! (307 SW). Jak wrocilem, to naprawiali 2h, a okazalo sie, ze to tylko bezpiecznik (!). Poza tym ukradli jeden fotel z tylnego rzedu i po awanturze go oddali.

 

W Alfie wyjechalem samochodem z niesprawna centralka ABS (AR 156 SW)!

 

W Skodzie przeglad zerowy trwal 5 minut (!) i polegal glownie na myciu samochodu i dopiecia breloczka z logo dealera do kluczyka (Octavia RS). Xenony swiecily jeden w kosmos, drugi w ziemie! Ustawienia geometrii rowniez pozostawialy sporo do zyczenia, jak i poziom oleju w silniku!

 

We Fiacie zas wyjechalem samochodem z peknieta przednia zarowka mijania (Stilo). Do wymiany poszedl caly reflektor.

 

Poki co jedynie w Honda i Subaru wyjechalem bez wiekszych niespodzianek, choc z Subaru ktos zakosil tablczke Prodrive, ktora potem SIP sprowadzal specjalnie z UK!

 

Takze przeglady zerowy traktowalbym z przymrozeniem oka - niestety :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w zasadzie też zauważyłem dziwne dźwięki w swoim szuwarku. Jako, że ma 9 lat, to ciężko zdalnie wyrokować, niemniej brzmi to tak, że jak odpuszczę gaz i dotaczam się na biegu to słychać coś jak "grzechotanie" (przypomina ruszającego malucha na jedynce) mniej więcej pomiędzy 2 - 3 tys obr. Oczywiście jak docisnę lekko gaż by auto zaczęło ciągnąć, to ten charakterystyczny dźwięk ustaje, ale przyznam, ze trochę irytuje mnie to za każdym razem jak dojeżdżam do skrzyżowania, i to do tego stopnia, ze zaczynam na luz dawać zamiast na silniku dojść. Teraz nie wiem, czy podgłośnić radio, czy pojechać do fachowców :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz nie wiem, czy podgłośnić radio, czy pojechać do fachowców :)

Wybrałbym radio :)

Zmagając się z tymi wszystkimi dziwnymi dzwiękami w moim samochodzie, właśnie dziś doszedłem do wnoisku że jedyne lekarstwo to montaż radyjka ...i w razie czego, jak zaczną mnie te wycia i skrzypy coraz mocniej irytować, to zawsze mogę zrobić głośniej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przeglądów zerowych w ASO to znajomek,kupił lekko urzywaną przez dealera półroczną Alfę 156 gdzie w silniku nie było...oleju prawie wcale.Silnik był jednak bardzo dobry bo dał radę przejechać tak prawie 1000km :D autko było na gwarancji więc sprowadzili mu nowy silnik, który tym razem w ramach zerowego przeglądu zalali olejem prawidłowo i już chodził jak zegarek. Sprowadzenie silnika trwało 1 miesiąc więc dali mu auto zastępcze...Multiplę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...