Skocz do zawartości

Tor Toruń 11.07.2009 pojeżdżafffka !


emotorsport

Rekomendowane odpowiedzi

Tak czytam i czytam i czytam ten wątek, ogladam zdjęcia, Wasze komentarze i muszę stwierdzić, tzn chcę stwierdzić, że to musiała być mega super impreza. :razz: I jeśli tylko czas pozwoli, to bardzo chętnie przyjadę i ja na kolejną pojeżdżafffkę - w roli FOTO oczywiście, jak to zwykle ja :cool: Powiedzcie tylko kiedy? :razz: :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tez mialem (dobijam ja) technike wypuszczania kierownicy. Wrobel mnie opierdzielal, Waszka mnie opierdzielal, ale dzialalo wiec nie przejmowalem sie tym. Tylko, ze tu na szutrach odkrylem, ze nie dziala. Latwo stracic kontrole i z tego co zauwazylem najczesciej odkreca sie za bardzo lub raczej za szybko. Teraz pracuje nad soba by caly czas trzymac fajere.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toruniu jest jeszcze drugi tor rajdowy "Poligon" w centrum wyszkolenie artlerii
Mówiłem o tym wieczorem. Słyszałem, że jak są dziury to można tam podłogi pokrzywić. Ale jak jest dobrze zrobiony to idzie sensownie pojeździć.

 

Ogólnie przydałby się na miejscu ktoś kto by doradził jak jeździć. Widziałem dużo błedów np. ktoś foresterem wylatywał z zakrętu bokiem na totalnie skręconych kołach i tak przechodził od podsterowności w nadsterowność. Na filmikach kolega z imprezy krzyżował ręce, trzymając kierownice kciukami. Samemu często się takich błędów nie widzi :idea: A warto :cool:

 

Nie ktos foresterem wylatywał tylko dokładnie FIREK :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez brakowalo szkolenia. Przyzwyczailem sie do Uleza czy Kielc ze jezdzi z nami kilku starych wyjadaczy i tlumaczy 'jak krowie na rowie'. Tutaj na szczescie dosiadl sie Artur_ZAQ, Gazik, a pozniej zwinalem Harvestera (dobrze, ze ma taka glowe jak Ivi) i sobie podyskutowalismy on-board ;)

 

Dlatego cieszy mnie perspektywa profi szkolenia przy okazji zdobywania licencji, a i mam nadzieje ze na Drugim Spotkaniu pojawi sie element edukacyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do toru Poligon, to glownie beton i asfalt - tylko tak strasznie brzmi.

i prawie same zakręty 90 stopni, ale teren dość spory, zawsze można coś tam pokombinować z trasą :wink:

 

Agniess ma go na zdjeciach z zawodow MiniMax.(BTW swietne galerie)

 

No tutaj linki do galerii jakby ktoś miał ochotę zobaczyć jak mniej więcej ten poligon wygląda:

http://www.agniess.kujawa.org.pl/galeri ... index.html

http://www.agniess.kujawa.org.pl/galeri ... index.html

http://www.agniess.kujawa.org.pl/galeri ... index.html :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mialem (dobijam ja) technike wypuszczania kierownicy. Wrobel mnie opierdzielal, Waszka mnie opierdzielal, ale dzialalo wiec nie przejmowalem sie tym. Tylko, ze tu na szutrach odkrylem, ze nie dziala. Latwo stracic kontrole i z tego co zauwazylem najczesciej odkreca sie za bardzo lub raczej za szybko. Teraz pracuje nad soba by caly czas trzymac fajere.
Nie wiem jak w Twoim, ale w moim na prostej startowej, aż do pierwszej s-ki wiało nudą rozpędzałem się tam do 80-90 hamowanie na zakręcie tym co wszyscy walili i znowu 80-90 rzadko się zdarza(na oesach), żebym był wstanie patrzeć na prędkościomierz. Wracając to meritum to były za małe prędkości, żeby robić błędy przy prostowaniu. W dodatku justyna jest tak zrobiona, że bardzo dużo wybacza (z klepaniem lewą nogą prowadzi się jak gokart).

Ogólnie tak teraz sobie myślę, że tam nigdzie nie potrzeba było skręcać mocniej niż jeden obrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktos juz wyzej napisal bedzie konkurencja dla CYNY :mrgreen:

Na dzien dzisiejszy ja to napisalem... (taki tribute to "Oczywiscie"

).

 

[ Dodano: Wto Lip 14, 2009 3:43 pm ]

Nie wiem jak w Twoim...

W moim bylo (nadal jest) slizgajace sie sprzeglo... potraktowalem ten wyjazd rekreacyjnie. Rozpedzalem sie spokojnie na prostej startowej, pozniej tak sie skladalem w lewy, ze na jednym skrecie - czasem z minimalna korekta) robilem oba lewe i dalej trzymalem az znajde sie po lewej kolejnej prostej, hamowanie, szeroko w prawo i ciasno w lewo i znow tym lewo lykalem dwa zakrety wypuszczajac na szuter... i wtedy zaczynala sie nauka, bo pierwszy raz po mietkim latalem.

 

Niestety, o Ile Ivi wzglednie przyjaznie patrzy na Uleze i Kielce, to biadoli nad lataniem najlepszym autem w domu po wyrypach. Sporo w tym racji i dlatego na kolejna edycje przyjade pasztetem... albo moze sluzbowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primi :!: Twój filmik to pełna profeska :!: Loeb by chciał taki z rajdu polski :!: Ale te cieniasy nie mają Primiego i Apala, debeściaskich filmowców :!: Agnieszka, Przemek jesteście .................. (boję się, że wyrwę szlaban na forum ), może jak propnowałem wcześniej , Primi zmontujesz coś z wszystkich zajebistych materiałów, które znalazły się w tym temacie :?: Primi muzola do filmu jest tak gicio, że Spildzberk czy jak mu tam mógłby za Tobą nosić mikrofon :!:

 

[ Dodano: Wto Lip 14, 2009 4:31 pm ]

grygo, nie prowokuj bo coraz bardziej nam się to podoba :!: Wam chyba też :?: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem dużo błedów np. ktoś foresterem wylatywał z zakrętu bokiem na totalnie skręconych kołach i tak przechodził od podsterowności w nadsterowność

 

 

To ja :!: to ja :!: :mrgreen:

Generalnie, szczególnie na początku to Forek prowadził, jechał sobie gdzie chciał :twisted:

Z upływem okrążeń na coraz mniej mu pozwalałem, ale to ciągle była walka.. i to nierówna :mrgreen::mrgreen:

 

Z kręceniem fajerą też miałem niemałe problemy, ale to właśnie po to są takie imprezy; pokazują jak mało się umie, nad czym trzeba pracować i co ma wpływ na co... :roll:

A że jeszcze przy tym jest taka zabawa, że się uśmiecham na samo wspomnienie.... A tak właściwie to kiedy Pojeżdżafffka II :?: :twisted::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A że jeszcze przy tym jest taka zabawa, że się uśmiecham na samo wspomnienie.... A tak właściwie to kiedy Pojeżdżafffka II

No właśnie kiedy ? , ja dzisiaj oddałem do depozytu koła ,których używałem na pojeżdżafffce , całe w zaschniętym piasku i powiedziałem panom żeby tylko umyli bez wyważania bo niedługo znowu zabieram z depozytu do pojezdżenia :twisted::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończcie ten temat z techniką jazdy! Zapindaliście tak, że nie wiedźałem czy jestem na M.Ś czy na pojeżdżawie ? Może to nie skromność z mojej strony. ale chłopki od rajdów pytają skąd wzieliśmy taką ekipę zawodowców ? W Olsztynie aż wrze od komentarzy ! Wielu wielkich w tym sporcie teraz ma żal dlaczego nie wzieli udziału w tym katingu. Ich ból mogli śledzić forum!Teraz tak jak pisaliśmy z Elkiem , pierwszeństwo w drugiej imprezie mają Ci, którzy zechcieli nas zaszczycić przy pierwszej ! Reszta niech prosi ! Uwierzcie , że naprawdę "sławy" się proszą ! Ale listę następnych otwieramy po Was !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcecie resztę onboardów? mam pare wyprzedzań zarejestrowanych ;)
Dawaj, mnie też raz myknąłeś jak się w błocko wpakowałem, a chwilę później był rewanż, jak Cię obróciło po pierwszym lewym :twisted: Onboard z tej akcji mam, muszę tylko znaleźć czas to wkleję na youtuba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze rosnie konkurent dla Cyny

 

Dziękujemy za komplement, ale wydaje mi się, że Cyna nie ma i nie będzie miała konkurencji. Cyna jest imprezą, na której się walczy o czas i miejsce, oko za oko, ząb za ząb :lol: , a Pojeżdżafffka jest spędem subaru-maniaków, którzy chcą sobie poćwiczyć i bezpiecznie poświrować, jednocześnie sprawdzić swoje umiejętności i je ewentualnie podnieść. Cyna to tradycja, już chyba kult, a nasza skromna Pojeżdżafffka to jeszcze dzidzia w powijakach....i wielka prośba o to, żebyście nie zaczęli porównywać tych dwóch diametralnie różnych imprez i nie stwarzali między nimi jakiejś niby-rywalizacji, bo przecież większość uczestników jeździ i na jednej i na drugiej imprezie. Mam nadzieję, że Andrzej Koper da się zaprosić na Drugą Pojeżdżafffkę i jako jeden z najwybitniejszych polskich rajdowców ją swoją osobą uświetni (to nie cukier, tylko wypowiedź fana sprzed lat...). Będzie to dla nas zaszczyt i na pewno podniesie prestiż naszej imprezy, jednocześnie udowadniając, że można się wspólnie bawić i tu i tam, nie tworząc atmosfery jakiejkolwiek niepotrzebnej rywalizacji. To tak, jakbyście chcieli porównywać jacht pełnomorski z samolotem sportowym...nie da się... :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...