Skocz do zawartości

Dziwne świszczenie w WRX


niumen

Rekomendowane odpowiedzi

Opiszę od początku. Gdy kupiłem samochód podczas przyśpieszania coś nierównomiernie świszczało a DV wydawał dźwięki jak BOV. Okazało się, że opaska zaciskowa na rurze dolotowej wchodzącej na turbo była niedokręcona, dokręciliśmy - cisza, jest ok! Po jakimś czasie znowu zaczęło świszczeć, tym razem inaczej, bo świszczało jak turbina, ale od 2200-2500rpm, rozkręcało się do około 3200 i cichło, a w tym samym momencie dochodził do uszu normalny dźwięk turbiny . Okazało się, że tym razem opaska jest ok, ale rura pękła. Wymieniłem ją, odpalam, jadę - to samo. Dodam tylko, że ten świst słychać tylko pod obciążeniem. Biturbo nie mam, więc to można wykluczyć. :wink: Gdy puszczę nogę z gazu przy np 2500rpm to świszczenie momentalnie się ucisza. Dźwięk dolatuje z okolic turbiny/schowka pasażera :mrgreen: (nie, nie mam tam drugiego turbo).

 

Wczoraj ściągałem kolektor ssący, więc sprawdziłem wszystkie możliwe przewody, wężyki, wszystko sprawne, nie popękane i na swoim miejscu.

 

Auto ładuje od 3-go biegu 1,07 w peaku a potem trzyma 0,95 do końca, więc dolot za turbo raczej szczelny. :roll:

 

Jakieś pomysły?

 

P.S. Wydaje mi się, że trochę słabiej się rozpędza, ale może to moja żopohamownia się przyzwyczaiła, bo inni mówiąc, że jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dźwięk dolatuje z okolic turbiny/schowka pasażera :mrgreen: (nie, nie mam tam drugiego turbo).
u mnie w WRX'06 od zawsze słychać pod obciążeniem, że turbo zassysa jak odkurzacz, w takim samym u ukiman'a cisza :idea:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki świst plus
Właśnie moja lepsza połówka dzwoniła z trasy i mówi, że słabiej jedzie na 4 i 5 biegu.
może oznaczać że kończy się turbina.

 

Mimo, że ładuje jak trzeba? Mam logi do wglądu, jakby co.

 

Hmmm w sumie 83kkm przebiegu, zawsze studzony, nie katowany na zimnym i już koniec turbiny? Aż nie chce mi się wierzyć, chociaż też mi taka myśl po głowie przeleciała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki świst plus
Właśnie moja lepsza połówka dzwoniła z trasy i mówi, że słabiej jedzie na 4 i 5 biegu.
może oznaczać że kończy się turbina.

 

Mimo, że ładuje jak trzeba? Mam logi do wglądu, jakby co.

 

Hmmm w sumie 83kkm przebiegu, zawsze studzony, nie katowany na zimnym i już koniec turbiny? Aż nie chce mi się wierzyć, chociaż też mi taka myśl po głowie przeleciała.

No jeśli wierzyć Twojej połówce że słabiej jedzie na 4 i 5 to może sprawdzić jak ładuje bo może już ładuje słabiej i dlatego słabiej jedzie a na 4 i 5 biegu masz maksymalny boost.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sprawdzałem dzisiaj w nocy na obwodnicy ładowanie na 3, 4 i 5 biegu.

 

Przy 3100 na czwartym biegu jest 0,96 i trzyma się tak do 5000rpm, potem doładowanie powoli spada do 0,82 przy 6300rpm.

 

 

Moja kobieta pierwszy raz jechała w sumie na letnich oponach 225, wcześniej zimówki 205.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie swierszczenie moze tez byc spowodowane wyciekiem gazow w okolicy uppipe, albo na polaczeniu z kolektorem albo z turbo, choc na ogol jak juz zaczyna swierszczyc to przy zwiekszeniu obrotow robi sie tylko glosniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam u siebie podobne objawy i ten świst jest słyszalny bardzo wyraźnie szczególnie przy dużym obciążeniu na wysokim biegu .Swist wyraźnie dobiega z okolic schowka i słychać go od 0,5 bara do końca czyli 0,85.Auto jedzie normalnie a turbo ładuje jak podaje książka :lol: .Po osłuchaniu auta przez ASO diagnoza była taka że to wina tłumika końcowego który który ma jakieś uszkodzenie wewnętrzne.Zostałem również zapewniony że ta sytuacja nie stanowi żadnego zagrożenia dla silnika i mogę normalnie :cool: jeżdzić co niniejszym czynię :mrgreen:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie swierszczenie moze tez byc spowodowane wyciekiem gazow w okolicy uppipe, albo na polaczeniu z kolektorem albo z turbo, choc na ogol jak juz zaczyna swierszczyc to przy zwiekszeniu obrotow robi sie tylko glosniej.

 

Chyba powinienem to...wyczuć?

 

Trudno powiedziec, u mnie nie bylo spadku mocy tylko wlasnie to swierszczenie powyzej 2500 obrotow, z tym ze u mnie problemem okazala sie nieszczelnosc w samym uppipe. Po wymianie uppipe, swierszczenie zniknelo. Swierszczenie generalnie oznacza nieszczelnosc dolotu lub systemu wydechowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam u siebie podobne objawy i ten świst jest słyszalny bardzo wyraźnie szczególnie przy dużym obciążeniu na wysokim biegu .Swist wyraźnie dobiega z okolic schowka i słychać go od 0,5 bara do końca czyli 0,85.Auto jedzie normalnie a turbo ładuje jak podaje książka :lol: .Po osłuchaniu auta przez ASO diagnoza była taka że to wina tłumika końcowego który który ma jakieś uszkodzenie wewnętrzne.Zostałem również zapewniony że ta sytuacja nie stanowi żadnego zagrożenia dla silnika i mogę normalnie :cool: jeżdzić co niniejszym czynię :mrgreen:

Pozdrawiam

 

Muszę się przejechać z kimś baaardzo doświadczonym.

 

Trudno powiedziec, u mnie nie bylo spadku mocy tylko wlasnie to swierszczenie powyzej 2500 obrotow, z tym ze u mnie problemem okazala sie nieszczelnosc w samym uppipe. Po wymianie uppipe, swierszczenie zniknelo. Swierszczenie generalnie oznacza nieszczelnosc dolotu lub systemu wydechowego.

 

W dolocie nieszczelności na pewno nie ma, bo miałem ściągniety kolektor ssący i sprawdziłem wszystkie możliwe przewody, rurki itd.

 

Uppipe za kilka dni poleci, bo wstawiam od STi bez prekata a we wtorek zmieniam końcowy, chociaż to akurat nie powinno nic zmienić (teraz mam supersprinta).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam u siebie podobne objawy i ten świst jest słyszalny bardzo wyraźnie szczególnie przy dużym obciążeniu na wysokim biegu .Swist wyraźnie dobiega z okolic schowka i słychać go od 0,5 bara do końca czyli 0,85.Auto jedzie normalnie a turbo ładuje jak podaje książka :lol:
u mnie jest dokładnie tak samo, auto upalam od ponad roku i nic nie padło, jeździ jak ta lala :twisted:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opiszę od początku. Gdy kupiłem samochód podczas przyśpieszania coś nierównomiernie świszczało a DV wydawał dźwięki jak BOV. Okazało się, że opaska zaciskowa na rurze dolotowej wchodzącej na turbo była niedokręcona, dokręciliśmy - cisza, jest ok! Po jakimś czasie znowu zaczęło świszczeć, tym razem inaczej, bo świszczało jak turbina, ale od 2200-2500rpm, rozkręcało się do około 3200 i cichło, a w tym samym momencie dochodził do uszu normalny dźwięk turbiny . Okazało się, że tym razem opaska jest ok, ale rura pękła. Wymieniłem ją, odpalam, jadę - to samo. Dodam tylko, że ten świst słychać tylko pod obciążeniem. Biturbo nie mam, więc to można wykluczyć. :wink: Gdy puszczę nogę z gazu przy np 2500rpm to świszczenie momentalnie się ucisza. Dźwięk dolatuje z okolic turbiny/schowka pasażera :mrgreen: (nie, nie mam tam drugiego turbo).

 

Wczoraj ściągałem kolektor ssący, więc sprawdziłem wszystkie możliwe przewody, wężyki, wszystko sprawne, nie popękane i na swoim miejscu.

 

Auto ładuje od 3-go biegu 1,07 w peaku a potem trzyma 0,95 do końca, więc dolot za turbo raczej szczelny. :roll:

 

Jakieś pomysły?

 

P.S. Wydaje mi się, że trochę słabiej się rozpędza, ale może to moja żopohamownia się przyzwyczaiła, bo inni mówiąc, że jest OK.

suba. Ja mam takie świszczenie pomiędzy 2,500 -3000 tyś. i nie mam turba :!: Ostatnio sprawdzałem i robią to osłony rury wydechowej -takie aluminiowe albo nierdzewne( pod silnikiem) są przegrzane,śniedzieją i opaski gniją,ulatują :sad:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie 99%, że to coś w dolocie lub turbo. Jak puszczę nogę z gazu, to dźwięk momentalnie ustaje.
Suba. Sprawdż to :!: Ja też tak mam jak zdejmę nogę z gazu to mi to świszczenie ustaje.Jak na postoju dam mu 2500 tys obrotów i docisnę te osłony patykiem to to ustaje jak popuszczę to znowu ten sam objaw :!: Czasami takie głupoty są przyczyną :!: Jeszcze dodam że powyżej 3000 tyś też już jest cisza!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jurek Krzemień, oczywiście, że sprawdzę :!: Wiem, że często przyczyną dźwięku jest taka pierdoła, że człowiek by przez całe życie do tego nie doszedł. Jedyna różnica to to, że u mnie na postoju, bez obciążenia tego nie słychać.

 

EDIT:

 

 

 

Nie miałem czasu wjechać na podnośnik, ale dzisiaj - całkiem przypadkiem - wsadziłem łeb pod samochód i nacisnąłem gaz. Strasznie głośno świszczy od spodu właśnie w przedziale 2-3krpm, może jednak uppipe nieszczelny? Chociaż spalin nie czuć z przodu...

 

 

Podnośnik zaliczę po długim weekendzie. :roll:

 

[ Dodano: Wto Maj 12, 2009 10:18 pm ]

Dzisiaj wymieniłem filtr powietrza i zdziwiłem się, kiedy dźwięk stał się o połowę cichszy, ale za to doszedł nowy krótki świst przy innych obrotach. Coś mi się wydaje, że to sprawa puszki filtra. Dziwne jest to, że i nowy i stary filtr nie wypełnia puszki idealnie, ale rusza się na boki o pół centymetra. Wlot powietrza do puszki jest - można tak nazwać - półszczelny (miejsce, w którym tłumik szmerów wchodzi do puszki z filtrem), czy to może być powodem świszczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...