Porównanie WRX-a z T5

[Michał Bajorek]

A co do tematu przewodniego to mnie też nie dziwi, że bardziej podobało im się Volvo- ale to taka gadka bez sensu bo porównują auta o różnicy w cenie około 40tys, taki drobiazg, więc nie dziwne,że Volvo ma lepsze wyposażenie,wykończenie,materiały itp, pytanie jest inne,czy warto za te przewagi tyle zapłacić. Ja osobiście na pewno bym tyle za bajer nie dał i wybrałbym Imprezę i tu zgrzeszę-choć wizualnie chyba bardziej podoba mi się to Volvo-ale nie za taką kasę. A co do zaślepienia- mi się inne autka niż Subarynki też podobają więc bez przegięć i pomówień, a,że są to auta bardzo dobre i się o tym mówi i pisze to chyba dobrze.

[WiS]

Ja za Volvo z pewnością bym tyle nie dał, choćbym miał... :wink:

Też nie twierdzę, że Subaru są jedyne - wiem, że mają wady - ale po prostu faaaajne są.

Co do Alf: śliczne, rzeczywiście (156 - miooodzik, jak dla mnie), ale patrzę na to jak na dzieło sztuki i wcale nie muszę go z tego powodu mieć w garażu.

A co by nie powiedzieć o statystykach ("kłamstwo - większe kłamstwo - statystyka"... jak uczył mnie kiedyś pewien mądry profesor ekonomii), to jednak w materiałach TUV można wyczytać to i owo.

Owszem, zdarzają się nieawaryjne Alfy, podobnie zdarzają się też nieawaryjne Lanosy i Polonezy nawet (miałem takiego!)... ale w japońskim japończyku ma się jednak mniejsze szanse na nadmiar kontaktu z pomocą drogową.

Specjalnie podkreślam "japońskość" - bo te z europejskich zakładów ponoć coraz gorsze...

[landm]

To ja dorzucę swoje trzy grosze.

Mój pierwszy prawdziwy samochód to była japońska Honda Civic '90.

Przejeździłem nią m.in. 2 lata w KJS-ach i do dziś twierdzę, że to auto miało najbardziej precyzyjną skrzynię biegów z jaką dotychczas się spotkałem (włączająć w to skrzynię Forysia którym teraz jeżdżę).

Kilka lat jeździłem Alfą 155 2.0TS. Jak zobaczę ten samochód na ulicy zawszę się uśmiechnę. Miał np. rewelacyjne seryjne fotele.

Miałem też przyjemność jeździć Alfą 166 2.5 V6 (m. in. wyjazd na rajd Niemiec). Samochód w sumie całkiem przyjemny, zwłaszcza brzmienie silnika.

Później miałem Skodę Octavię 1.8T. Niestety odjechała bez mojej wiedzy :-(.

Jeździłem jeszcze paroma samochodami tańszymi i droższymi i wyrobiłem sobie kilka teorii.

1. Japońskie auta charakteryzują się precyzją działania. Np. skrzynia w Octavii w porównaniu z Civic-iem to porażka. Dodatkowo ja odnoszę wrażenie jak wsiadam do japońskiego samochodu, że nad każdym detalem myślało tygodniami kilku "małych żółtych ludzików". Nic co jest zbędne nie ma. To co jest potrzebne jest takie jak powinno być i tam gdzie tego szukamy. Mi akurat to bardzo odpowiada, bo oczekuję od samochodu, że każda jego część po pierwsze ma pomóc samochodowi lepiej jeździć, a dopiera później ma być ładna, czy wygodna.

2. Co do Alf, to mimo że sporo kilometrów nimi zrobiłem i generalnie stylistyka mi się podoba, to nie bardzo rozumiem politykę firmy.

Każdy model kosztuje tyle co model konkurencyjnej marki o klasę wyższy.

I nie bardzo rozumiem dlaczego. Co jest w tych samochodach takiego wartościowego? Za co mam zapłacić kilkanaście tysięcy więcej za auta najczęściej mniejsze i mniej funkcjonalne, nie będące tak naprawdę autami sportowymi?

Np. w tej chwili mam także kilkuletnie Volvo S80 o wartości takiej samej jak równoletnia Alfa 166, która aspiruje do bycia limuzyną. Niestety pod względem wygody i ilości miejsca daleko jej do Volvo.

 

A co do usterkowości Alf, to niestety mam negatywne odczucia. Nowa Alfa 166 zaliczyła więcej usterek przez 3 lata niż 6 letni Civic przez 7 lat użytkowania (w tym 2 lata startów w KJS-ach). O kosztach napraw w ogóle nie będę wspominał. Najgorsze jest to że wszystkie te awarie w Alfie nie były poważne (unimożliwiające jazdę). Np. po wiechaniu w dziurę włączenie się na stałe lampki od poduszek powietrznych :-), awaria klimy, itd.

Dokuczliwe było także to, że usunięnie którejkolwiek z tych awari trwało od 1 do 3 miesięcy i wymagało kilku wizyt w serwisie.

Generalnie rzecz biorąc, wydaje mi się, że usterkowość tych aut byłaby znacznie mniejsza, gdyby ich serwis był na wyższym poziomie (na podstawie kilkuletnich kontaktów z dwoma ASO w Warszawie).

 

A na pytanie jakim samochodem jest Alfa odpowiem, że bardzo dobrym, zdecydowanie za drogim z niezrozumiałą polityką firmy i kiepskim serwisem :-)

[ogs]

Boże ludzie a co wam się innego podoba oprócz Subaru. Wybaczcie ale jeteście najbardziej zadufanymi posiadaczami jakiejkolwiek marki samochodowej. Wszyscy tak śmiejecie się z Alfy Romeo i innych marek a sami nigdy ich pewnie nie mieliście. Więc spójrzcie tak na siebie z dystansem i przemyślcie swoje mądre i doskonałe tezy!!!!

 

Uno momento ... Mialem Alfe 146 z boxerkiem, jezdzilem tez 156

jakis czas... o innych samochodach nie bede pisal - teraz czekam

na WRX-a ... Nie krytykuje Alf bo jestem zakochany w tej marce...

Maja wieeeeele wad... ale maja Cuoresportivo... Czekam az

odlacza sie od FIATa to pomysle znowu o Alfie ;-)

Poki co czeka na nas premiera 159 i Brery... to bedzie cos!

[ogs]

A kto tu mówi o jakiejś karierze na forum jednego z najbrzydszych samochodów na świecie???

 

Alfa ma wygladac... i wyglada... Jazda na drugim miejscu...

Subaru ma jezdzic - nie wygladac... Kazdy element nadwozia

imprezy jest zbudowany z mysla o praktyce w sporcie...

a nie stylistyce...

[ogs]

Btw: dlaczego posiadacze Alf, jak się spotkają w południe, nie mówią sobie "dzień dobry"? Bo rano już się witali w serwisie :wink:

 

Jeździłem alfą, wiem co mówię...

 

A ja sie nie zgodze ;-)

Ja mialem bezawaryne modele - moze dlatego mam tak mile wspomnienia...

 

Alfa rzadzi prawo serii... Dla przykladu... na 1000 wyprodukowanych

samochodow np 200 jest wadliwych... to w przypadku Subaru wadliwych

jest 20...

[WiS]

Japońskie auta charakteryzują się precyzją działania. Np. skrzynia w Octavii w porównaniu z Civic-iem to porażka. Dodatkowo ja odnoszę wrażenie jak wsiadam do japońskiego samochodu, że nad każdym detalem myślało tygodniami kilku "małych żółtych ludzików". Nic co jest zbędne nie ma. To co jest potrzebne jest takie jak powinno być i tam gdzie tego szukamy. Mi akurat to bardzo odpowiada, bo oczekuję od samochodu, że każda jego część po pierwsze ma pomóc samochodowi lepiej jeździć, a dopiera później ma być ładna, czy wygodna.

 

:-)

 

Celne. Potwierdzam. Z małym uzupełnieniem:w przeciwieństwie do innych japońskich producentów Subaru zatrudnia jeszcze dodatkowego żółtego ludzika, który ma jedno zadanie. Jak coś przypadkiem wyjdzie inżynierom nie tylko funkcjonalne i solidne, ale jeszcze ładne... to ludzik ma to przeprojektować na brzydkie, bez uszczuplenia funkcjonalności! :wink:

Mnie to akurat nie przeszkadza, wręcz przeciwnie - ale rozumiem szok kolegi, który wsiadł w salonie do nowej Imprezy GX i stwierdził, że odbył podróż w czasie... :wink:

PS. Przy robieniu nowego Legaca ludzik ewidentnie był na chorobowym.

[WiS]

Alfa rzadzi prawo serii... Dla przykladu... na 1000 wyprodukowanych

samochodow np 200 jest wadliwych... to w przypadku Subaru wadliwych

jest 20...

 

Ano właśnie, o tem-żem pisał. Nic dodać, nic ująć. 8)

[RafalW]

Boże ludzie a co wam się innego podoba oprócz Subaru. Wybaczcie ale jeteście najbardziej zadufanymi posiadaczami jakiejkolwiek marki samochodowej. Wszyscy tak śmiejecie się z Alfy Romeo i innych marek a sami nigdy ich pewnie nie mieliście.

O przepraszam. Miałem prawdziwą AR (w odróżnieniu od tego chłamu FWD) i była całkiem fajnym autem mimo wielu lat i przejechanych kilometrów. I nigdy nie powiedziałem, że Subaru jest najlepsze na świecie a raczej z uporem maniaka wytykam jego wady.

[marcinJ]

A ja juz tyle razy stawalem w obronie Alfy na tym forum, ze mi sie juz wiecej nie chce :roll:

[Azrael]

A ja juz tyle razy stawalem w obronie Alfy na tym forum, ze mi sie juz wiecej nie chce :roll:

 

 

W moim pierwszym poście o Alfie nie chodziło o to że Alfa jest beeee tylko o to że Alfisti częstojak się im wytyka wady ich auta to odwołują się do tego że ma Cuoresportivo, duszę itp i co z tego ze się psuje czy nie jeździ. I ja próbowałem powiedzieć że to są argumenty do bani w ocenie samochodu - że nie chciałbym żeby w ten sposób broniono Subaru bo to psuje mój image tej marki.

[marcinJ]

A ja juz tyle razy stawalem w obronie Alfy na tym forum, ze mi sie juz wiecej nie chce :roll:

 

 

W moim pierwszym poście o Alfie nie chodziło o to że Alfa jest beeee tylko o to że Alfisti częstojak się im wytyka wady ich auta to odwołują się do tego że ma Cuoresportivo, duszę itp i co z tego ze się psuje czy nie jeździ. I ja próbowałem powiedzieć że to są argumenty do bani w ocenie samochodu - że nie chciałbym żeby w ten sposób broniono Subaru bo to psuje mój image tej marki.

 

Kuba, akurat do Ciebie nie pije :wink: Doskonale wiem co miales na mysli. Jedno co mnie drazni, ze jak padnie slowo Alfa, to zaraz sa glupie usmieszki, czesto ludzi, ktorzy nie mieli nigdy do czynienia z tymi autami.

A juz dowcip dlaczego Alfisci nie mowia sobie dzien dobry...itd przyprawia mnie o biala goraczke. I jest w nim troche prawdy, ale przy kazdej dyskusji na temat Alfy wrzucac ten dowcip to juz sie robi nudne

[Azrael]

Wiem Marcinie po prostu próbowąłem zasugerować że ten wątek się rozwija w dziwną stronę. Ja mam osobiście zle doświadczneia z Alfą ale niewielkie, nie mma nic do tych aut natomiast, za to z zachowań samch Alfisti się jak najbardizej nabijam bo są często załosne.

[marcinJ]

Wiesz, najwazniejsze zeby z samochodu nie robic oltarzyka, i widze ze sie w tej kwestii rozumiemy

[Azrael]

Wiesz, najwazniejsze zeby z samochodu nie robic oltarzyka, i widze ze sie w tej kwestii rozumiemy

 

 

Ano jasne że tak :-) Ja myślę że ogólnie nie ma z tym większego problemu.

[WiS]

 

A juz dowcip dlaczego Alfisci nie mowia sobie dzien dobry...itd przyprawia mnie o biala goraczke. I jest w nim troche prawdy, ale przy kazdej dyskusji na temat Alfy wrzucac ten dowcip to juz sie robi nudne

 

Przepraszam. Ja go wrzuciłem pierwszy raz w życiu. Więcej nie będę, przynajmniej na tym forum. Obiecuję uroczyście... 8)

 

PS. Mnie tam żaden dowcip, o ile nie jest chamski, nie przyprawia o gorączkę białą ani fioletową... Ale cóż. Ludzie różnie mają ustawione poczucie humoru :wink:

[marcinJ]

Akurat na Ciebie padło :wink:

 

Ale wierz mi, że jakbyś przejrzał archiwa forum, to by się okazało, że jak ktoś wspomniał choćby słowo "Alfa" zaraz padał ten dowcip :roll:

 

I na poczatku to on mi się nawet podobał

[Dziub_Dziub]

Ja sie tylko zastanawiam co tu porównywać..... Nie lubie Volvo.... A kocham Subaru... Ja bym oba samochodziki wzioł na tor do kielc!!!! POZDRAWIAM!!!!

[WiS]

(...) jakbyś przejrzał archiwa forum, to by się okazało, że jak ktoś wspomniał choćby słowo "Alfa" zaraz padał ten dowcip :roll:

 

 

Ciekawe, dlaczego...? ... :wink:

Ćśśśś... Już nic więcej nie mówię - zwłaszcza, że (jak piszę powyżej) ja tam Alfom nie wróg, wręcz przeciwnie, doceniam i urodę i charakter... a żartuję generalnie bez złośliwości.

Pozdrawiam :wink:

 

Natomiast co do Volvo: do starych modeli (do serii 740/960 włącznie) miałem sentyment, warunkowany podobnie jak w przypadku Subaru. "Piękne inaczej" toto było, lekko toporne, ale diabelnie solidne i z duszą. "7" kombi zjeździłem kiedyś kawał Skandynawii i niemal pokochałem... Jeszcze "850" jak weszła - wzruszyła mnie właściwościami jezdnymi (i "polską" skrzynią biegów), nieosiągalnymi wówczas dla aut tej klasy... Natomiast kolejne modele jakby straciły na swoistym charakterze...

Więc dziś bym nówki nie kupił (bo za te pieniądze jest w czym wybierać u konkurencji - zwłaszcza zamiennik dla tego T5 bym znalazł bez kłopotu :wink: ).

[MateuszW]

Na co dzień jeżdżę esteajem i co do hamulców nie uwierzę że coś może być nie tak z nimi chyba tylko porsche może konkurować, co do skrzyni to jak jest zimny jakieś 15min od odpalenie to redukcja na dwójkę bez przgazowania na jałowym jest niemożliwa chyba ze bym się z nią szarpał ale to chyba nie o to chodzi ale po rozgrzaniu się wszystko chodzi jak marzenie. Co prawda wiem ze w WRX'ie hamulce i skrzynia są inne miż w STi ale skoro porównują topowy model Volvo to powinni wziąć też topowe Subaru

[ogs]

Co prawda wiem ze w WRX'ie hamulce i skrzynia są inne miż w STi ale skoro porównują topowy model Volvo to powinni wziąć też topowe Subaru

 

Sluszna uwaga... Nie zmienia to jednak faktu, ze wystarczy WRX do porownania zeby wygrac ;-)

[Kazushito Yakitaki]

Wszyscy tak śmiejecie się z Alfy Romeo

 

[...]

 

a sami nigdy ich pewnie nie mieliście.

 

Mieliśmy. Dziękujemy. Nigdy więcej.

 

r.

[Młodziak]

 

Mieliśmy. Dziękujemy. Nigdy więcej.

 

r.

 

No to cóż mogę powiedzieć......współczuję Ci

[RafalW]

No to cóż mogę powiedzieć......współczuję Ci

Dlatego, że pozbył się gówna? Raczej pogratuluj.

[michal]

No to cóż mogę powiedzieć......współczuję Ci

Dlatego, że pozbył się gówna? Raczej pogratuluj.

 

Coz za elokwencja... Pogratulowac...