Skocz do zawartości

Kraków - gdzie zjeść?


Mikad

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Knurek1111 napisał:

Jeśli fajna restauracja to taka, gdzie można smacznie zjeść to w okolicach rynku nie ma takich. Prawie z definicji ;)

Szara gęś jest dobrym miejscem, choć nie tanim (jak większość przy rynku).

 

Warto zostawić sobie miejsce na deser - gniazdo :)

 

IMG_20190314_193815351.jpg

IMG_20190314_201624015.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
49 minut temu, aflinta napisał:

Szara gęś jest dobrym miejscem, choć nie tanim (jak większość przy rynku).

Znam, bardzo lubię. Śniadania mają świetne :)

 

46 minut temu, aflinta napisał:

W Pod Wawelem Kompanii Kuflowej świetne są żeberka z miodem.

Też znam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, aflinta napisał:

Szara gęś jest dobrym miejscem, choć nie tanim (jak większość przy rynku).

 

 


Fakt, byłem tam kiedyś na imprezie zamkniętej i pokazali się dobrze. Od innych też pochlebne opinie słyszałem. Więc OK, mamy wyjątek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Aga napisał:

A Cichy Kącik przy Błoniach wciąż jest OK? Kiedyś tam byłam i bardzo dobrze wspominam... 

Nie bylem tam chyba z rok ale zawse bylo jak najbardziej OK. Ostatnio otworzyli Blonia Bistro i bylo calkiem przyjemnie chociaz knajpa bardziej na szybki lunch niz kolacje typu ę-ą. IMHO Pino Garden najlepsze w tamtej okolicy i przewaznie maja ciekawe dania (menu zmienia sie regularnie). Zawsze odradzalem Focha 42 ale widze, ze cos nowego jest w tamtym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, OBK CVT napisał:

 

 

w krakowie i tak wiekszosc konczy przy kielbasie z nyski i malpce zoladkowej z zabki, taki klimat  ;)

 

tapatalked

Kiełbaski z Nyski to ja znam, ale nie wiem czy się teraz wybiorę ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Aga napisał:

A Cichy Kącik przy Błoniach wciąż jest OK? Kiedyś tam byłam i bardzo dobrze wspominam... 

 

Nie byłem rok ale ostatnia wizyta OK.

Natomiast Błonia Bistro należy omijać. Co ciekawe, mają wspólnego właściciela z Pino Garden.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Knurek1111 napisał:

Nie byłem rok ale ostatnia wizyta OK.

Natomiast Błonia Bistro należy omijać. Co ciekawe, mają wspólnego właściciela z Pino Garden.

A co nie tak w BB? Bylem tam moze ze dwa razy na samym poczatku i bylo znosnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z doświadczenia również Ed Red szału według mnie nie robi, zarówno steak jak i żeberka w wielu miejscach jadałem lepsze.

Jak chodzi o pizze byłem w Pizzerii Cyklop i uważam że jest super, swoją drogą po wizycie uświadomiłem sobie że kilka lat wcześniej również do niej trafiłem i miło wspominałem. Lokal może nie jakiś szczególny, ale jak idzie się z nastawieniem na jedzenie to raczej nie ma na co narzekać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, radekk napisał:

z doświadczenia również Ed Red szału według mnie nie robi, zarówno steak jak i żeberka w wielu miejscach jadałem lepsze.

 

Ed Red juz ma klime? Jak kiedys bylem to w srodku mozna bylo steki smazyc na stolikach... Na zeberka to chyba do Ribs on Fire sie chadza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, blejzu napisał:

Ed Red juz ma klime? Jak kiedys bylem to w srodku mozna bylo steki smazyc na stolikach... Na zeberka to chyba do Ribs on Fire sie chadza ;)

powiem ci że nie pamiętam, ale chyba faktycznie było dość ciepło, choć i tak lepiej niż wówczas na dworze:mrgreen: Ribs on Fire miały być kolejne na liście, ale wyjazd nam się skończył i nie zdążyliśmy, pewnie następnym razem;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, blejzu napisał:

A co nie tak w BB? Bylem tam moze ze dwa razy na samym poczatku i bylo znosnie. 


Ostatnia wizyta w gronie 6 znajomych ok. rok temu to jedna wielka wtopa. Np. ja dostałem krwisty stek, którego nóż się nie imał. Inni podobnie.

W międzyczasie dochodzą mnie tylko zniechęcające wieści od tych, którzy zaryzykowali wizytę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A słuchajcie, gdzie w Krakowie dają dobrą zupę Pho?

Najlepszą jadłem kiedyś w Warszawie w jakiejś podejrzanej knajpie, którą natychmiast po tym zamknęli. Pachniała kolendrą a na pytanie czy mogą dać mniej kapusty mało nie dostałem w ryj (bo kucharz albo gotuje jak trzeba albo wcale).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, rombu napisał:

To może się Pani zdecyduje ?!

Bo nie wiem pod którym balkonem serenady śpiewać.

:)

 

Lepiej chyba na Floriańskiej, tam przy okazji coś zarobisz, tylko kapelusz weź ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...