Skocz do zawartości

wybór autka dla żony


Mont

Rekomendowane odpowiedzi

jesli Suzuki nie popsuło sie to jakość maja całkiem dobrą... MammJusty z 1997r czyli Swifta 4x4 montowanego na Węgrzech - jedynymi wymianami jakie poczyniłem w tym aucie od 2 lat (przebieg 150.000km) były:

- akumulator

- klocki hamulcowe

- układ wydechowy (jeszcze oryginalny!)

- olej,świece i filtry

- opony

 

Jak widać nic poza typowo eksploatacyjnymi tematami z czego trwałość wydechu była dla mnie mega zaskoczeniem!

 

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę tak :

Joanna Brodzik Edition - tylko wersja 5drzw.

Made in Japan tylko wersje 5drzwiowe

Honda Jazz - wersja 1,3 to 50.000,00 zł !!

Colt - ubogie wyposażenie :( w cenie 39.900 to poprostu golas a za 46.900 nie ma nawet przednich lamp p/mgielnych :(

Auta typu Colt, Jazz, Polo nie wyróżniają się na ulicy.

Jeśli jazda Swiftem da nam spodziewaną satysfakcję , nie będziemy się dłużej zastanawiali.

 

dsc8824pq6.jpg

dsc8670wwwlj8.jpg

dsc9059wwwsa3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hiszpan25, wiele dobrego słyszałem o fabryce na Węgrzech. Podobno nie można im za bardzo nic zarzucić. :)

 

Francuzów mimo wszystko nie polecam choć Pug 206 zaskakiwał mnie w miarę jak coraz mocniej go krytykowałem. Zawias niestety szybko pada w takich autach. Lubią się rozłazić plastiki (nieprzystosowanie do pracy nadwozia na naszych dziurach) no i ta ich elektronika to gorsza od Windowsa. Jechałem ostatnią 407ką do Wawy to mi pokazał ze 150 razy że mam spaloną żarówkę stopu i kierunkowskazu. A sprawdziłem - wszystko było ok. No i ciągle pokazywał awarię ESP mimo iż był swieżo po sprawdzeniu w serwisie.

W Pugaczu 206 notorycznie chrzanił się czujnik poduszki kierowcy. Czujnik (czy co to w ogóle było) był zintegrowany z manetką kierunkowskazów. Więc 2 razy wymienili na gwarancji. 3 raz byłoby już po gwarancji i musiałbym wybulić z 800zł. Wiec namowiłem matkę żeby sobie Impreze kupiła :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeździłem ignisem z węgier

jak go sprzedałem miał 147kkm (2,5 roku)

i NIC!!

klocki co 30kkm, tarcze raz po 85kkm (no hamuje się trochę :twisted: ), poza tym nie kojarzę wymian dziwnych i napraw jakichś (urwałem ręcznie jeden daszek przeciwsłoneczny :???: ), nawet żarówka się nie przepaliła jedna

silnik na łańcuchu więc trochę jeszcze pośmiga - super autko

więc suzuki jako takie bym polecał (węgierskie też, dział sportu jest na węgrzech właśnie :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honda Jazz - wersja 1,3 to 50.000,00 zł !!

 

Jazz aktualnie po rabacie 50.100 silnik 1.4 z klima automatyczną i dopłatą za lakier met. http://www.honda.pl/szczegoly.php?aukcj ... =&grp=&pwd[41]=%2F6223132%2F6222665%2F6222664&grupa_p=41&strona=3

 

Swift 1.3 w bogatszej wersji (ale bez klimy automatycznej) 45.900 + 1.100 za lakier = 47.000 http://www.autowache.suzuki.pl/page.php ... n_swift5_c

 

różnica 3.000

 

tak na marginesie w 99 kupowałem Civica kosztował niecałe 50, w tej samej cenie była Alfa 145, po ok 5 - 6 latach różnica w cenie była o połowę (na korzyść Civica), nie mówiąc o ew. naprawach

 

a OT - Suzuki z zewnątrz przynajmniej są moim zdaniem bardzo fajne :wink: i chyba wybrałbym Swifta zamiast Yarisa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli Suzuki nie popsuło sie to jakość maja całkiem dobrą... MammJusty z 1997r czyli Swifta 4x4 montowanego na Węgrzech - jedynymi wymianami jakie poczyniłem w tym aucie od 2 lat (przebieg 150.000km) były:

- akumulator

- klocki hamulcowe

- układ wydechowy (jeszcze oryginalny!)

- olej,świece i filtry

- opony

 

U mnie podobnie, przy około 150k klocki tarcze, środkowy tłumik (końcowy nadal mam oryginalny a przebieg 220k :mrgreen: )

2 razy rozrząd

po 200k wahacze przód

 

Reszta auta tak jak wyszła z węgierskiej fabryki, oczywiscie nie licząc oleju i filtrów

 

Naprawdę swifta można polecać nawet tego z Węgier, chyba że z tym nowym już nie jest tak kolorowo.

 

Dzisiaj widziałem czarnego 4x4, wszystko fajnie tylko dyferek tak jakoś nisko wisi, fajnie widać jak półośki sie kręcą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POwiem szczerze, że wnętrze Swifta to bida i ubóstwo, żona wybierała i... jest zaliczkowany.

 

"Jonna Brodzik Edition" w wersji 3drzw. silnik 1,5 z alufelgami, hiper-ekstra kluczykiem, przyciemnianymi szybami i lak.metalik w cenie 45.500,00 :cool:

Wytargowaliśmy tylny spoiler, chlapacze i listwy boczne drzwi.

Ma sztywniejsze zawieszenie niż posiadana obecnie Corsa przez to przyjemniej się prowadzi :)

Skrzynia biegów z krótkimi przełożeniami daje frajdę. Wersja 1,3 ,która dziś jechaliśmy niestety jest dosyć głośna na wysokich obrotach :roll: . Sprzedawca tłumaczył to sportowym charakterem :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...