Subaru Impreza 2.0 GL

[adaś]

no ale, jak już gdzieś pisałem, po spuszczeniu oleju, duży fiat nie chciał sie zatrzeć

[Mateoos]

przesadne chwalenie produktow FSO to juz jest malo delikatna perwersja

 

Widocznie trafiły mi się wyjątkowo udane egzemplarze, które miło wspominam. Do gloryfikowania produktów FSO jest mi daleko. Trochę tymi samochodami pojeździłem w życiu

 

Nie mam najmniejszego zamiaru porównywać Poldka z Subaru... a że brakuje mi w SI lampki to inna sprawa. Posiadaczowi Wołgi, który przesiądzie się w Legacy '08 będzie brakowało lampki w komorze silnika, jego prawo.

 

PS. Kolega jeździ Alfą 145 1.4... poza wymianą wariatora jeździ bez problemu, za to Tempra 2.0 S.W. regularnie się psuje

 

Żeby nie było do końca offtopu - kupuj Imprezę, pobawisz się i sam zdecydujesz, czy bakcyl się przyjmie, czy też kolejnym samochodem będzie coś nudnego

[adaś]

za to Tempra 2.0 S.W. regularnie się psuje

a Tipo ? bo może bym sobie zanabył taki fajny dupowozik zanim się Civica dorobię ?

[Jacky X]

Proszę:

 

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p= ... 414#682848

 

Mikad - z Łomanek do mnie to masz 20km . Przyjeżdżaj i na miejscu odpowiem CI na wszystki pytania,plus prezentacja.Pozdrawiam.

 

PS. Jak będziesz w okolicach Galerii Mokotów to daj znać. 607 795 710 (preferuję weekendy)

 

Co do pytań:

1)Czy w tych pieniądzach kupisz coś w dobrym stanie ? Mój samochód kupiłem już w dobrym stanie i wymieniłem kilka rzeczy zużytych eksploatacyjnie np. sprzęło. Reszta napędu jest OK.

2)Ekonomiczność. Samochód mało pali. ASO ... jest zbyt profesjonalne na studencką kieszeń :wink: . Z kosztami jest o tyle kiepawo,że jest mała podaż na rynku wtórnym a w sklepach nie specjalizują się w subaru.Trzeba sporo cierpliwości aby kupic coś nie przepłacając.Ja np. miałem kłopot z kupieniem maski.

 

3)Ale radośc z jazdy nawet GL. jest duża. Mam banana nawet jak przechodzę obok tego samochodu.GC8 cos w sobie ma.Poza tym samochód jest stosunkowo kompaktowy i lekki co przy 2 litrach dobrze wpływa na wrażenia z jazdy.

[GRAF]

Niedawno kupiłem 2.0GL Kombi od kolegi Pablonasa.

 

Pierwsza fascynacja szybko minęła, kiedy okazało się, że amortyzator do Imprezy kosztuje 360 zł, a do Poloneza - 60 - 80; tarcze hamulcowe do Imprezy to 150 zł, do Poldka połowę tego; klocki do Imprezy 150, a do Poldka 70... Inne przykłady: porównajcie sobie ceny szyb bocznych do Imprezy i do Polonezów...

chyba nie umiesz czerpac przyjemnosci z jazdy skoro porownujesz Subaru Impreze do Poldka ktorego trudno nazwac autem bo bardziej woz drabiniasty przypomina z prowadzanie i osiagow.... :shock: lepiej bylo Kupic Fiata Palio Weekand, albo felicie kombi...

[Mateoos]

chyba nie umiesz czerpac przyjemnosci z jazdy skoro porownujesz Subaru Impreze do Poldka

 

Porównywałem ceny, nie właściwości trakcyjne. Trudno się przestawić na ceny do japońca, kiedy przywykłem do cen Poldkowych. Nie mam zamiaru porównywać trakcji czy osiągów.

 

ktorego trudno nazwac autem bo bardziej woz drabiniasty przypomina z prowadzanie i osiagow....

 

Samochód, jak samochód, żadna rewelacja ale też i żadna tragedia. Trochę Polonezami pojeździłem w życiu /jak i innymi samochodami/ i nie uważam, że Poldek to wóz drabiniasty.

[adaś]

jest tu już taki jeden co na wszystko przez pryzmat Toyoty patrzy :roll:

[Mateoos]

Na szczęście ja już się wyleczyłem z patrzenia przez jakiekolwiek pryzmaty... aczkolwiek tęsknię za niskimi cenami

[azyl82]

[WueM]

Mikad, Prosze- może kolega jednak zmieni zdanie

viewtopic.php?f=15&t=158106&view=unread#unread