winduil Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Szanowni Forumowicze! Jak ruszać subarakiem (WRX 03' seria) z miejsca, żeby rozpędzić autko jak najszybciej? Chodzi mi o strat z miejsca, wysprzęglanie i operowanie gazem. W tym przecież drzemie cały potencjał subaru . Do tej pory bywało różnie, łącznie z buksowaniem i piskiem przednich kół. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 tu poogladaj i pytanie czy WRX to wytrzyma :cool: http://uk.youtube.com/watch?v=kqRY1X4F3qU Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 winduil, spalisz ze 2-3 sprzęgła to się nauczysz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Szanowni Forumowicze!Jak ruszać subarakiem w drzemie. Po pestkach. mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foreks Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 won zmotywowanego sprzegla jest nie-do-za-po-mnie-nia :wink: 5min. wietrzenia kabiny wymaga. winduil, bez wiwisekcji nie da sie pojac, a to wymaga poswiecenia sprzegla. mozesz uslyszec: krecisz na 5k rpms i wolno puszczasz, albo krecisz na 6k i rzucasz sprzeglem. fajnie brzmi, ale jak rzucac, nie nauczysz sie, poki nie sprobujesz ja nigdy nie probowalem i zawsze mnie na starcie biora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
winduil Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 A może jest ktoś ze Szczecina kto chciałby nauczyć mnie latać subarakiem? Czy pozostaje tylko Pan Podkalicki ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foreks Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 jak mnie zabierzesz do Bahamy na drinka i na obiad do Parku, to nawet przyjade do Szczecina pocwiczyc a powazniej, czesto bywam w interesach w Szczecinie, czasami mi za Subaru rozliczaja paliwo. dam znac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
winduil Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Do Park'u hehe. Już drożej chyba nie może być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foreks Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 zawsze w Parku nocuje i nie jest naprawde drogo na tle 2h w Bahamie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_WAWA Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Masz 3 sposoby ruszania: 1. Bolesny dla skrzyni i napędów, czyli wrzucasz 1 wchodzisz na 4,5tys obr i szybko puszczas sprzęgło. Zalety: szybko wystartujesz, Wady: bardzo jest obciążana skrzynia biegów i napędy. 2. Bolesny dla sprzęgła, czyli wrzucasz 1 i startujesz z 5tys obr spokojnie puszczając sprzęgło Zalety: nie rozwalisz szybko skrzyni i napędów Wady: przypalisz sprzęgło 3. Podobny do drugiego, ale bezpieczny dla napędów że niczego nie ukręcisz. Najlepiej wcześnie potestować na zamkniętej drodze i robi się to na własną odpowiedzialność!!! Podjeżdzasz do linii, zatrzymujesz się, zaciągasz ręczny, wkładasz 1, powoli puszczasz sprzęgło (ręczny nadal trzyma) będziesz czuł że auto chciało by pójść do przodu, ale coś go trzyma (napędy masz napięte). Jak masz wskaźnik ciśnienia doładowania to zobaczysz że możesz silnik doładować, w pewnym momencie puszczas jednocześnie sprzęgło i ręczny i naciskasz na pedł gazu. Zalety: Bardzo szybko startujesz, nie uszkodzisz napędów i skrzyni (chyba że 2 jak źle włożysz) Wady: Jak przytrzymasz zbyt długo, to spalisz sprzęgło całkowicie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Czy pozostaje tylko Pan Podkalicki ?to ju chyba lepiej Panna Podkalicka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Podjeżdzasz do linii, zatrzymujesz się, zaciągasz ręczny, wkładasz 1, powoli puszczasz sprzęgło (ręczny nadal trzyma) będziesz czuł że auto chciało by pójść do przodu, ale coś go trzyma (napędy masz napięte). też cierpi sprzęgło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kashmere Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 A może jest ktoś ze Szczecina kto chciałby nauczyć mnie latać subarakiem? Latac subarakiem to tylko Ken Block potrafi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yarpen Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 to spalisz sprzęgło całkowicie Tak czy tak, woń sprzęgła i kasa na nowe są wielce przadwopodobne powtórka matka nauki i przypalonych sprzęgieł... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Ja WRX'em '03 najlepszy wynik na 18.288 metrow (60') mialem 1.9 sekundy. Uzywalem metody 3 opisanej przez Krzyska. Warto tez dac nizsze cisnienie w oponach niz zalecane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roj Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 W tym przecież drzemie cały potencjał subaru no z tym bym się nie zgodził akurat :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JULI Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 A może jest ktoś ze Szczecina kto chciałby nauczyć mnie latać subarakiem? Czy pozostaje tylko Pan Podkalicki ? Siema Ja jestem ze Szczecina- Debno i mam WRX MY06 ale moj kumpel Leszek ma Sprteka i potrafi wiecej sztuczek niz ja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molar Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 kazda opcja ruszania boli !W sumie uwazam ze "semi strzal", czyli z wyczuciem przeprowadzona operacja szybkiego i calkowitego puszczenia sprzegla przy wczesniej ustalonych obrotach na poziomie powyzej ladowania turbo powinna dac kompromis. Jak koledzy zauwazyli usmazenie pierwszego sprzegla jest nieuniknione. O ile raczej zdzierzy na luznej nawierzchni to sadze ze wrx tak traktowany na asfalcie i betonie zdechnie szybciej niz myslisz.Sti przyjmie na klate duzo wiecej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JULI Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Nie wiem jak to zrobilem ale juz ze 4 razy ruszalem ze strzalem ze swiatel bo sytucja tego wymagala :grin: i zadnego smrodu nie poczulem . Nie wiem trzymalem obrotu gdzies na 3700 i popuscilem bardzo delikatnie sprzeglo , zielone swiatlo i wtedy puscilem calkiem. I jakos mi wyszlo. Takze mam farta jak narazie i pare groszy w kieszeni :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
winduil Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Cały problem w zsynchronizowaniu gazu i tego sprzęgiełka właśnie :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się