Waldemar Biela Opublikowano 24 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Ni mogie se podbić swojej "żaby", a talent mię dusi i co jakiś czas zmoszona jezdem otwierać se nowego temata dla uciśninych poetów. Nareperujcie mi to, abo was zasypie mojo ambitno tffffurczościo. Jak nareperujecie, to mi to przesmytrajcie załanczam wyrazy i dam se łeb uciąć, że nie chcecie wiedzieć ...jakie. Dzwoniłam do Boga. Był zajęty Mówię –To pilne - Ja w sprawie życia! Coś tam mamrotał o innych świętych I że flaszkę ma z diabłem … do wypicia Narzekał, że interesy mu się nie kręcą Lucyferowi podnajął raju połowę Że w niebie teraz bida z nędzą I że w ogóle … zawracam mu głowę Do konsultanta mnie przełączył Długo słuchałam „ AVE MARYJA” Lecz limit cierpliwości mi się skończył Tym bardziej, że strasznie darli ryja A niech was wszyscy diabli – zaklęłam Niebo już nie ma preferencji Trzy szóstki naraz przycisnęłam I zadzwoniłam do …konkurencji W piekle uprzejmy pan mnie przywitał Polecił z jacuzzi apartament Z widokiem na czyściec? – spytał Broń Boże, - on na to –…. AMEN Niebo wymięka, a piekło jest w porzo Na górze nagrabili se troche Na dole mówili, że kablówkę założą Cenami mnie wzieli, no i ...cieplej troche mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał R. Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 No, no, no... widzę że nie w pełni doceniałem Kolegę, a teraz to już będzie prawdziwa miłość Czy przed Twoim urodzeniem /jakieś 9 mies./ nie bywał w Twoich okolicach Waligórski? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Premo Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 CD.... jeśli można Cóż z tego, że bida, głodówka Cóż, że nie kręci się biznes Tak owszem tam jest kablówka I pełny darmowy tam fitness My w Polsce żyjemy kochani I wiele pewnie by trzeba Stereotyp taki jest do bani Że, niestety trza iść do nieba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 3 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Postanowiłem wykopać sobie grób Żeby nie fatygować nikogo, by …składać się musieli Bo niestety problemem jest …taki trup Zostawiający nieutulonych w żalu … wierzycieli Zainwestowałem w kilka łopat sztychówek Oraz kubik desek do oszalowania wyrobiska Żeby zabezpieczyć sobie godny pochówek No i żeby najbliżsi …nie darli pyska Wziąłem aparat i sru …na ulicę By szybciutko problem mieć z głowy Miał być ładny widok na okolicę No i żeby teren nie był …zalewowy Za życia - miałem ambicję podróżować Nawet zwiedziłem ciekawych miejsc trochę Po śmierci bez sensu byłoby dryfować I spowodować jakąś morską katastrofę W końcu wykopałem dziurę …obok ogrodzenia Tak z litości i dobroci serca Żeby rodzina nie maiła dużo łażenia No i żeby ksiądz nie zakatował …merca I tak sobie teraz zebrałem myśli w kupie Właściwie po co ryłem tę dziurę Rodzina i tak ma mnie w dupie Tak samo zresztą jak ja …księdza furę W życiu …zachlewałem ciągle ryja Po śmierci nie wiele z tego stracę Jakby z mym truchłem miała być chryja Przeróbcie mnie na …sylwestrową racę Za życia opóźnione miałem reakcje Nie śpiewałem, nie chodziłem na wiece Chociaż po śmierci będę miał satysfakcję Że sobie przez chwilę …poświecę mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matth Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Czy przed Twoim urodzeniem /jakieś 9 mies./ nie bywał w Twoich okolicach Waligórski? Dokladnie to samo przyszlo mi na mysl. To byly czasy............ach!! Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Oral B, Anal ...cacy Dwie czarownice nad kociołkiem siedziały Eliksir życia chciały wiedźmy stworzyć Co chwilę jakiś nowy składnik dorzucały Bo marzyło im się ciekawych czasów dożyć Żabie oczy …dwie pary …dla pewności Piąte im wpadło tak … przez przypadek A dla podniesienia wywaru jakości Dorzuciły naturalnie jeszcze jej …zadek Guano nietoperza …starały się roztropnie Lecz jedna przed drugą napój ulepszała I wreszcie tak śmierdziało okropnie Że żadna …..skosztować nie chciała Szczęśliwie królewicza w lesie spotkały Co miał kinol dokumentnie zatkany katarem I na nim swój eliksir wypróbowały Wmawiając że poją go z rosy nektarem Królewicz później śpiącą królewnę obudził Pocałunkiem …że normalnie na baczność wstała On dostał w mordę i się ostudził Natomiast królewna się …..porzygała Eliksir działa, lecz co oni mają za życie Raczej nie można go nazwać ….rajem Żyje ich do dziś tysiące …Nie wierzycie? To się przejedźcie ……rano ….tramwajem. mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 ---------------------------------------------------------------------------------------------- Medytacja czyni cuda „Stopem” wracała z miasta siostra Zuzanna By zdążyć na wieczorne nieszpory Czuwała nad nią jakaś hosanna Bo na szczęście ruch na drodze był spory Nie marzyła nawet że LEXUS jej się trafi Raczej myślała że osiołka będzie dosiadać I nawet zaczął ją dylemat trapić Jak się z tych luksusów przyjdzie wyspowiadać Panienka ponętna „potwora” prowadziła Więc rozmowa poszła bardzo gładko Siostra Zuzanna futrem się zachwyciła By następnie pochwalić autko Baterię pierścionków skomplementowała Co ich panienka miała kilka wianków A na koniec się dowiedziała Że ona ma to wszystko od…..różnych kochanków Wysiadając pod klasztorem drzwiami pierdolnęła I zrobiła się jakby troszkę osowiała Pięści mocno…….. zacisnęła I w swojej celi się ……..zaryglowała Troszeczkę uspokoił ją …jej cichy azyl A gdy rozmyślała nad swoimi grzechami Rozległo się pukanie – Kto tam – ksiądz Bazyl ..................... SPIERDALAJ …Z TYMI ……CZEKOLADKAMI!!!!!! mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 bez sensu Wiosna wybuch powoduje ...egzaltacji W głowach się rodzą pomysły hoże Mózg taje po zimowej hibernacji A u mężczyzny to już ...nie daj Boże Coś dziwnego ma w sobie ta roku pora Takie zmiany w głowie potrafi powodować Co one z każdego faceta robią potwora Który musi coś...zwalić …nim zacznie coś ...budować Nie twierdzę, że u kobiety to jest wspak Też robi się zdecydowana i odważna A nawet psy na trawniku ...to mają ..tak Że płeć ogólnie …..dla nich ...nie jest ważna Pająka obserwowałem i jego nieprzystojne ruchy Na misternej sieci co sobie wyszykował I na niej ...naraz dwie ...końskie, tłuste muchy Zwyrodnialec jeden …..molestował I jeżyka malutkiego co zachodził w głowę Jakiś taki pechowy miał poranek Schodził zawiedziony ze ...szczotki ryżowej Bo życie jest …...pełne niespodzianek Lecz jak słucham wypowiedzi sejmowych Co oni tam chrzanią zza tego kredensu Jedyne co mi przychodzi do głowy Że z całej fauny, tylko człowiek ...pierdoli bez sensu mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urabus Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Czytam ostatnio Plejady już myślę, że nie dam rady. Nagle oczy przecieram, na Peipera spozieram, krwi żądam z powodu zdrady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Czytam ostatnio Plejadyjuż myślę, że nie dam rady. Nagle oczy przecieram, na Peipera spozieram, krwi żądam z powodu zdrady. Teraz trafiła mnie jasna cholera O ile [moderator czuwa] mnie nie strzeli A czym się różnią teksty Peipera?! Od tekstów Waldemara Bieli?! mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urabus Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Czytam ostatnio Plejadyjuż myślę, że nie dam rady. Nagle oczy przecieram, na Peipera spozieram, krwi żądam z powodu zdrady. Teraz trafiła mnie jasna cholera O ile [moderator czuwa] mnie nie strzeli A czym się różnią teksty Peipera?! Od tekstów Waldemara Bieli?! Teksty nie różnią się niczym zgoła i nie w tym Mamusi tkwi zdrada, ale gdy ktoś nazwisko zmienia, to powiadomić wypada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 29 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Teksty nie różnią się niczym zgoła i nie w tym Mamusi tkwi zdrada, ale gdy ktoś nazwisko zmienia, to powiadomić wypada. No dobra! To ...po mężu. mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 29 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Trawka .... Bóbr który dzień cały w wodzie pracował Na brzeg sobie wyszedł z żeremi pieleszy A tam stała dziwnie uśmiechnięta krowa Ciekaw był …czemu tak… bydle się cieszy Trawkę paliłam - wyjaśniła mu krowa I zatoczyła się próbując ..,ogonem machnąć Bóbr bardzo lubił eksperymentować Te …krowa a dasz mi się …….sztachnąć? W pyszczek wsadził sobie skręta z ziela Nie posiadał co prawda żadnej wprawy Ale bardzo chciał wyjść na … twardziela Sztachnął się i z pogardą rzucił…- słaaaaby! Krowie aż się wyrwało – Osz …kruca! A ogon zesztywniał jej jak ….termometr Nabierz tego porządnie w płuca!!! I przepłyń pod wodą z ….. kilometr !!! Z bobra zeszło troszeczkę powietrze Bo rzeczywiście wyszedł na pacana Machnął się …dał nura i …po kilometrze Faktycznie …poczuł się jak …Dalajlama Banana na pysku nie dało się….. skrywać I w ogóle ….złapał takiego …spontana Że nawet zaczął ….na plecach pływać I wtedy spotkał …hipopotama Dowiedziawszy się skąd u bobra radocha Odezwała się w hipciu ciekawość niezdrowa Bo jeszcze nigdy nie był na prochach Dał nura i popłynął tam gdzie stała krowa Właśnie się wdrapał się na brzegu zbocza Gdy usłyszał - O JA CIĘ PIEPRZE!!! To krowa …z przerażeniem w oczach Wrzeszczała …BÓBR!!!! KURWA!!! WYPUŚĆ TO POWIETRZE!!!! mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Trawka .... by Mamusia :wink: Bóbr który dzień cały w wodzie pracował Na brzeg sobie wyszedł z żeremi pieleszy A tam stała dziwnie uśmiechnięta krowa Ciekaw był …czemu tak… bydle się cieszy Trawkę paliłam - wyjaśniła mu krowa I zatoczyła się próbując ..,ogonem machnąć Bóbr bardzo lubił eksperymentować Te …krowa a dasz mi się …….sztachnąć? W pyszczek wsadził sobie skręta z ziela Nie posiadał co prawda żadnej wprawy Ale bardzo chciał wyjść na … twardziela Sztachnął się i z pogardą rzucił…- słaaaaby! Krowie aż się wyrwało – Osz …kruca! A ogon zesztywniał jej jak ….termometr Nabierz tego porządnie w płuca!!! I przepłyń pod wodą z ….. kilometr !!! Z bobra zeszło troszeczkę powietrze Bo rzeczywiście wyszedł na pacana Machnął się …dał nura i …po kilometrze Faktycznie …poczuł się jak …Dalajlama Banana na pysku nie dało się….. skrywać I w ogóle ….złapał takiego …spontana Że nawet zaczął ….na plecach pływać I wtedy spotkał …hipopotama Dowiedziawszy się skąd u bobra radocha Odezwała się w hipciu ciekawość niezdrowa Bo jeszcze nigdy nie był na prochach Dał nura i popłynął tam gdzie stała krowa Właśnie się wdrapał się na brzegu zbocza Gdy usłyszał - O JA CIĘ PIEPRZE!!! To krowa …z przerażeniem w oczach Wrzeszczała …BÓBR!!!! KURWA!!! WYPUŚĆ TO POWIETRZE!!!! cd. "Po bobrze tu ani śladu" Rzekł hipot mocno zdziwiony "Daj że się sztachnąć kobieto" Bom mocno jest napalony "A pal se chłopie dowoli" Odrzekła krowa w odzewie "Tylko, Bóbr, puszczaj powietrze Bo ci ten bebech rozj…e…" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 31 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Trawka II Dwa koguty na podwórku rządziły Jeden w średnim wieku …zblazowany Drugi energiczny, jurny, przystojny i miły Bardzo przez wszystkie kury doceniany Stary sobie pod kurnikiem palił trawkę Młody w tym czasie oporządzał kwartały Raz nawet oporządził zbłąkaną kawkę Bo jakoś kury… wtedy …nie dopisały Kogucik słyszał o wyczynach weterana Więc z szacunkiem odnosił się do pryka I jak ten zagwizdał na niego z rana Szybciutko przygalopował do kurnika Stary z juniora wrednie zaszydził Zapalisz …czy będziesz tak …ryćkał stale Młody troszeczkę się zawstydził I wyseplenił … s psyjemnością sapalę Wysztachał skręta z namaszczeniem Chociaż to strasznie w płuca kłuje A stary spytał z zaciekawieniem I co czujesz? No jakoś tak …nic nie cuję Koguta w życiu nikt tak nie zranił Bo jak za młodu sobie tyle wrzucił Do ciepłych krajów odleciał z bocianami I jeszcze na niezłej fazie wrócił Drugi skręt był już ….nie na żarty Choć wiedział że surowo młodego traktuje A tamten jak jakiś patefon zdarty Powtarza w kółko …. - Nic nie cuję Do trzeciego dowalił sporo ździebełek I do kolejnego materiał szykuje Gdy młody wyjaśnił …nie cuje sksydełek Nie cuję nózek ani dziubka …kurde …nic nie cuję mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 Trawka II Dwa koguty na podwórku rządziły Jeden w średnim wieku …zblazowany Drugi energiczny, jurny, przystojny i miły Bardzo przez wszystkie kury doceniany Stary sobie pod kurnikiem palił trawkę Młody w tym czasie oporządzał kwartały Raz nawet oporządził zbłąkaną kawkę Bo jakoś kury… wtedy …nie dopisały Kogucik słyszał o wyczynach weterana Więc z szacunkiem odnosił się do pryka I jak ten zagwizdał na niego z rana Szybciutko przygalopował do kurnika Stary z juniora wrednie zaszydził Zapalisz …czy będziesz tak …ryćkał stale Młody troszeczkę się zawstydził I wyseplenił … s psyjemnością sapalę Wysztachał skręta z namaszczeniem Chociaż to strasznie w płuca kłuje A stary spytał z zaciekawieniem I co czujesz? No jakoś tak …nic nie cuję Koguta w życiu nikt tak nie zranił Bo jak za młodu sobie tyle wrzucił Do ciepłych krajów odleciał z bocianami I jeszcze na niezłej fazie wrócił Drugi skręt był już ….nie na żarty Choć wiedział że surowo młodego traktuje A tamten jak jakiś patefon zdarty Powtarza w kółko …. - Nic nie cuję Do trzeciego dowalił sporo ździebełek I do kolejnego materiał szykuje Gdy młody wyjaśnił …nie cuje sksydełek Nie cuję nózek ani dziubka …kurde …nic nie cuję cd. Natenczas się stary skapował Że choć młody był w ciemię bity Strasznie go skrętem skatował A ten już prawie nieżywy Nie bój się synu mój drogi Takie są życia wymogi Że te skrzydła co masz je w dupie Gospodarzowi przydadzą się ... w zupie. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urabus Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 To ...po mężu. Farciarz z tego Peipera :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 To ...po mężu. Farciarz z tego Peipera :wink: Cheba ...frajer. mamusia -- 6 sie 2010, o 01:52 -- OD DO Ludzie się brzydzą tęczowej flagi Bo to odstępstwo jest od natury Że niby łopoczą nią jakieś łamagi Co …nie z tego słoika żrą konfitury Bo penis w penis czy sutka w sutkę Oburza wręcz cały narodu profil Babcię dewotkę i prostytutkę Najbardziej oburzył się ksiądz …pedofil Lecz Bóg przecież zezwala na wojny Dręczy swe dzieci kataklizmami Skąpy dla biednych dla bogatych hojny I w gejów też nie wali piorunami To jaka cholera ludźmi kieruje Że marzy im się ta jatka krwawa Bo gej z boskim prawem koliduje? A któż wymyślił boskie prawa? Biblia to książka …nic ciekawego Czytałem kiedyś tych prawd zrąb Na jednej stronie „…bliźniego swego” Na innej zaś „…ząb za ząb” Załóżmy że świat to Boga robota To na miłości pewnie by się skupił Na pewno nie stworzył by tego gniota Tylko człowiek może być tak głupi Nie bronię gejów ani lesbijek A z nietolerancji jedynie szydzę I wcale się z tym faktem nie kryje Że za ten świat się …kurwa …wstydzę A właśnie remoncik mały planuje By jakoś swoją norę zmienić I wiem już nawet jak ją pomaluje Od nadfioletu do podczerwieni mamusia -- 10 sie 2010, o 14:46 -- Co roku bez względu na przestrogi By sobie troszkę humor polepszyć Opuszczam asfaltowe gładkie drogi Bo uwielbiam się po krzakach …pieprzyć I to już dla mnie tradycją się stało Że jakaś palma uderza do głowy Zbieram do kupy skiśnięte ciało I jadę na baby? Nie - na rajd terenowy I stoję po uszy urąbany w błocie Uczepiony jakiejś holowniczej linki I wali mnie co tam w domu i w robocie Bo tu kalamitki mam i ...treblinki Żadna mnie kobieta tak nie zadowoli Choćby kupiła mi dwa Maybachy Jak widok fruwających dokoła nadkoli I ostrych krawędzi pogiętej blachy Biżuteria …to jest kobiety marzenie I bez przerwy papla o złotniku Owszem …ja również lubię pierścienie Te uszczelniające …na tłokach …w silniku Kobieta pójdzie sobie na …biennale Ja też często o kawał sztuki zahaczę Zwłaszcza jak siedzę na dole w kanale I podziwiam …pokrzywione wahacze I nic mnie z tego pantałyku nie zbija Nie myślę wtedy o dupach i wiośnie Facet do siódmego roku się rozwija A potem …na szczęście ...już tylko rośnie. mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Niczym Alutka z "Miodowych lat". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eden Prime Opublikowano 10 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2012 Siedze dziś w pracy i mnie naszło na rymy. Wiecie, czasem człowiek nie czuje jak mu się rymuje. Jak jest nudno, jak jest źle, weź Subaru, przejedź się. Czy Impreza czy Legacy, wynagrodzą ci dzień w pracy. Jak Subaru robi to? Napęd na 4 koła - to jest TO. Mokra nawierzchnia? Czego się boisz? AWD, boxer i już prosto stoisz! Tak moje Subaru, mam bzika na twoim punkcie, ale Ania i Ala wy się nie bójcie. Was kocham bardziej, niż cokolwiek na świecie, ale Subaru jest mi bliskie, przecież same wiecie. Ania i Ala to moja żona i córka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urabus Opublikowano 15 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2015 (edytowane) Wkoło zwykle życia proza, Ciągła pogoń albo poza, Bzdury, płacze albo waśnie, Gdzieś tę prozę szlag niech trzaśnie. Kącik Matki więc otworzę, Trochę flaszki powywożę, By kto ulżyć chciał tu głowie, Mógł pogadać wierszem sobie. Bardzo proszę zatem gości, Aby każdy post bytności, Był tym co się wierszem zwie, Systemowym albo nie... Edytowane 16 Stycznia 2015 przez Urabus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pegi Opublikowano 15 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2015 Gdzieś tę prozę szlak niech trzaśnie A czemu szlak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urabus Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Mamy teraz komputery, A w nich słowa i litery, Program koryguje znaki, Czasem złe wytyczy szlaki, Za uwagę ślę ukłony, Babol został poprawiony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vince_snd Opublikowano 17 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2015 Miała babcia mikołajka, i ciągnęła go za jajka, raz za jedno raz za drugie, a najwięcej za to długie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 9 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Pro memoriam Słonimskiego i Tuwima, lecz także dla publikacji własnych Forumowiczów nieporozumień kory mózgowej ze zdrowym rozsądkiem. Jednakowoż dla przestrogi, wzorem przywołanych wcześniej autorów: "Zdawałoby się, że jak na wyżynach Powietrze rzednie, tak się rozrzedzają I te rozsądki nasze — w wyższych płynach." "Zląkł się zając, biegł przez cmentarz, Obalił dzwonnicę, Kazał mu ksiądz grzywnę płacić, Marmurową świcę. Stodoła się rozigrała, Zająca goniła, A izba się roześmiała, Oknem wyskoczyła. Siekierka się ocieliła Za piecem na grzędzie, Łyse cielę porodziła, Pono księdzem będzie" Tu też będzie pasować: Z cyklu "Starobajki rozkrasiczone" - "Klatkoptasznia" "Ślozooczysz, staroczyżu"młodożeniec piosenkował."W klatkocieniu - dobrożycie...w szczeropolu - bólomęki...""Klatkoptasznia twojożyciem"odpiosenczył staroczyżyk - wolnożyłem w słońcolesie,oczoperlę w klatkomęce..." https://youtu.be/ca2w_wAIagM?t=3798 Dla zachęty: Edward Lear - Dong, co ma świecący nos Gdy straszna ciemność, cisza złaNad Grombolianów krajem trwaPrzez długie noce długich zim;Gdy gniewna fala wali w brzeg,Jakby skalisty brzeg ją wściekł;Gdy ponad wzgórza Czenkli dymBurzliwych chmurzysk ciężko legł;Wtedy przez ciemność, która trwa,Skrzy się coś niby jakaś skra,Srebrzyste swe promienie śle,Czarną jak węgiel nocą mknie,Niby Meteor ciemność tnie,To tu, to tam rozbłyśnie w mgleSamotny, zwodny błysk.Błądzi omackiem --- staje --- drży,Znika --- to znów się jasno skrzy;Wciąż naprzód sunie, naprzód mknieRzucając blask na drzewa Bong pnie ---A ci, co patrzą wśród nocy głębokiejZ Tarasu, Sali lub Wieży wysokiej,Krzyczą, gdy blask i błysk widzą w krąg:"To Dong! --- To Dong! ---Dong wędrujący lasem w noc!To Dong! --- To Dong! ---Dong, co świecący ma nos!"Wiele temu latDong był szczęśliwy i rad,Aż się zakochał na całe życieW Pannie, co tu przybyła na sicieMorzem z wyprawą Dżambli, którzyWylądowali po podróżyKoło Zemmery Fidd --- gdzie wyniosłyStoi Las Wysmukłych Ostryg,Gdzie skały gładkie i szare są.I wszystkie góry oraz dolinyRozdzwonili pieśnią swą:"Dalekie są kraje i bliskie są kraje,Gdzie Dżamble pędzą życie;Zielone głowy mają, niebieskie ręce mająI po morzu pływają w sicie".W księżyca blasku, w cieniu dniWesoło czas upływał;Gdy tańczą Dżamble noc całą w krąg,Gdy na smutnym flecie radosny DongDo tańca im przygrywał.Bo Dong dzień i noc nieustannieTrwał przy swej w sicie przybyłej Pannie,Co ma włosy zielone jak morza tońA jak niebo niebieskie ma ręką i dłoń.Aż dnia pewnego, smutnym świtem,Wypłynęły Dżamble na morze sitemI Dong został sam na brzegu okrutnymI patrzał, patrzał bardzo smutnie,I żegnał wzrokiem zmęczonym od patrzeniaŻagielek, co dalej, wciąż dalej zieleniał;A potem cichutko nucił dzień całyTę pieśń, co ją zawsze Dżamble śpiewały:"Dalekie są kraje i bliskie są kraje,Gdzie Dżamble pędzą życie;Zielone głowy mają, niebieskie ręce mająI po morzu pływają w sicie".Gdy słońce w zachodu wsunęło się sieć,Dong rzekł do siebie tak:"Miałem ja kiedyś klepek pięć,A teraz jednej mi brak!"I błądzi odtąd przez noce i dniPrzez lasy, góry, chmury i mgłyŚpiewając: "Gdzieś, wśród dolin i wzgórzOdnajdę może Pannę z Mórz,A będę jej szukał po wieczny czas,Aż znajdę ją, znajdę jeszcze raz!"Srebrzyście piszczał jego flet,Kiedy jej szukać szedł i szedł,A że nic widzieć nie mógł w noc,Z Gumowych drzew zdarł kory mocI z kory tej utkał, by wiódł go w nocy,Nos, co był ponad inne nosy,Najprzedziwniejszy Nos!Sznurkiem przywiązał go do głowyI pomalował na kolor różowy,Na końcu nosa lampę zawiesił,Która mu teraz nocą świeci.I w każdą noc, noc całą w krągBłądzi rozległą pustką DongI nad Szympansa i Węża jękSłyszysz żałosny fletu dźwięk.I szuka wciąż na próżno tej,Co w sicie pływa, Panny swej.Samotny, obcy błądzi w nocTen Dong, co ma świecący Nos!A ci, co patrzą wśród nocy głębokiejZ Tarasu, Sali lub Wieży wysokiej,Krzyczą -- gdy widzą to światło jasne,Co nigdy, nigdy nie zagaśnie:"Oto godzina, gdy idzie w nocTen Dong, co ma świecący Nos!Idzie w noc!Idzie w noc!Dong, co świecący ma Nos!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się