Skocz do zawartości

Opony zimowe - konieczna zmiana?


owoc666

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jako, że w innym topicu zwrócono mi bardzo delikatnie uwagę z wrodzoną subtelnością autora, iż nie zmienianie opon w Foresterze na zimę może się nie okazać opcją nadmierne mądrą ;) to chciałbym się dowiedzieć jak to z tym ostatecznie jest. Dotychczas jeździłem FWD, znajomi jeżdżą AWD i nie zmieniają opon na zimę, więc mi się też za bardzo nie chce (szczególnie jeździć 2 razy do roku do jakiegoś serwisu, aby przełożyli mi opony).

 

Proszę o uzasadnienie ewentualnych odpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie kontynuować off-topic-u to założyłem nowy topic:

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=112442

 

Moja opinia na temat nie zmieniania opon jest dość uproszczona (innymi słowy tak sobie palnąłem na podstawie zasłyszanych kwestii) i oparta na zachowaniach moich znajomych, którzy jeżdżą samochodami z AWD. Tak, więc zapraszam do tego topicu co powyżej, bo moderatory czujne są (przeważnie :mrgreen:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Letnia opona przy niskich temperaturach ( poniżej +4 stopni) twardnieje i traci właściwości a tym samym przyczepność, bez względu na FWD czy AWD jak również bez względu na to czy jest założona w Polonezie czy w Mercedesie. Zimowe opony wykonane są z innej mieszanki ( bardziej miękkie) i przy niskich temperaturach zachowują właściwości.

 

 

Co do znajomych, lepiej się nie wypowiem ponieważ zrobi się kolorowo w avatarze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to moze inaczej.

 

Podkreslam :!: moim zdaniem zalezy to od paru rzeczy, a mianowicie, miedzy innymi:

 

- umiejetnosci (oczywiscie)

- opon aktualnie zalozonych

- terenu, po ktorym bedziesz sie poruszal w zimie

 

I teraz: dlaczego zaznaczylem NIE.

 

Mianowicie, moim zdaniem, opony zimowe maja sens li tylko jedynie w sytuacji naglego opadu sniegu oraz wyjazdu w gory, gdzie moze sie pojawic snieg na drodze. We wszystkich pozostalych sytuacjach (do pewnego stopnia, biorac pod uwage temperature, rzecz jasna) dobre opony letnie lepiej hamuja na mokrym asfalcie w zimie, niz przecietne opony zimowe. Podobnie jest z przyspieszaniem. Opony letnie sa cichsze.

 

Moj casus: z racji pochodzenia (Krakow) oraz uwarunkowan rodzinnych (dom rodzicow w gorach, gdzie bylem zilion razy) absolutnie pasjami uwielbiam jezdzic po sniegu w warunkach ograniczonej przyczepnosci. W zimie moj samochod jest duzo gorzej traktowany niz latem - z tego wzgledu, ze nieustannie prowokuje poslizgi. Dlatego po miescie jezdze na oponach letnich, ktore - z reka na sercu - w zimie sprawuja sie genialnie. Sa bardzo miekkie i pewnie dlatego - mowa o Uniroyal Rally4x4Street. Oczywiscie - mam zawsze komplet opon zimowych, na wypadek wyjazdu w gory, bo nigdy nie wiem, co sie zdarzy na trasie, ale po miescie raczej zawsze mam letnie - ktore na mokrym asfalcie (99% przypadkow) sprawuja sie conajmniej tak samo dobrze, jak opony zimowe.

 

Wiec podsumowujac - normalny czlowiek oczywiscie powinien zmienic na zimowe. Ja nie zmieniam, chyba ze cos sie dzieje nadzwyczajnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam teraz opony, z którymi sprzedaje się nowe Forestery.

 

Tu mimo wszystko zdaje się, że jest kilka opcji. Bo w moim roczniku występowały co najmniej 2 rodzaje: Geolandery i Duelery. Przypuszczam, że teraz jest podobnie :>

 

Również uważam, że zmiana opon przynosi korzyści. Pod warunkiem jednak, że nie kupujesz zimówek w hipermarkecie. Dobre zimówki na pewno będą sprawdzać się w zimie i poprawią przyczepność. Polecam Michelin 4x4 Alpin :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KubaB, zawsze do usług :mrgreen:.
Będę pamiętać :).

 

A co do topicu to cóż trzeba będzie się rozejrzeć za oponami zimowymi do Forestera. Nie pomyślałem o hamowaniu... :mrgreen:

 

A moi znajomi również zapominający o hamowaniu mogą ulec przyspieszonej selekcji naturalnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem może niebezpośrednio: przy tej zimie, która była w ubiegłym roku, zjechane RE070 (łyski) zmieniłem może na trzy tygodnie i to też tylko dlatego, że spodziewałem się, że zima jednak przyjdzie. No i głupio by mi było, że wydawałem na drugi komplet felg, tylko po to, by se poleżał parę sezonów :wink: :twisted:.

 

Mianowicie, moim zdaniem, opony zimowe maja sens li tylko jedynie w sytuacji naglego opadu sniegu oraz wyjazdu w gory, gdzie moze sie pojawic snieg na drodze. We wszystkich pozostalych sytuacjach (do pewnego stopnia, biorac pod uwage temperature, rzecz jasna) dobre opony letnie lepiej hamuja na mokrym asfalcie w zimie, niz przecietne opony zimowe. Podobnie jest z przyspieszaniem. Opony letnie sa cichsze.

 

Racja.

 

Jeszcze rozumiem zakładanie zimówek zamiast łysych RE070. Ale jak się w forku ma oponę miększą/szutrową to chyba też bym sobie darował zmianę opon na zimowe, przy polskich zimach...

 

WiS, jak mokry asfalt zetnie przmrozek to w sumie bez znaczenia...

 

Racja! :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem może niebezpośrednio: przy tej zimie, która była w ubiegłym roku, zjechane RE070 (łyski) zmieniłem może na trzy tygodnie i to też tylko dlatego, że spodziewałem się, że zima jednak przyjdzie. No i głupio by mi było, że wydawałem na drugi komplet felg, tylko po to, by se poleżał parę sezonów :wink: :twisted: .

 

 

Taa... Ja się na tych "lekko łysawych" RE070 nie mogłem się dohamować jak się chłodno zrobiło... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy tej zimie, która była w ubiegłym roku,

To prawda, cienka była - ale za to dwa lata temu, wręcz przeciwnie. jaka będzie nasępna, nie ma żadnych danych... no, chyba, że Dyrekcja już coś wie :roll:

 

jak mokry asfalt zetnie przmrozek to w sumie bez znaczenia...

Zrobimy jakiś teścik?

Nie mówię o równym, gołym lodzie, tam faktycznie poza kolcami nic nie złapie :mrgreen: - ale o tym, co mniej więcej występuje na naszych drogach i ulicach przy opadach i poniżej zera (zamarzające błoto, śnieg, pod śniegiem płaty lodu...) - zdecydowanie wolę mieć wtedy zimówki, bez względu na liczbę napędzanych kół.

Nie tylko do hamowania - zdarzyło mi się w życiu wyciągać w takich warunkach, z zupełnie niepozornej zaspy na parkingu, Octavię AWD. Nissanem FWD. Tyle, że ja miałem porządne zimówki, a Skoda wręcz przeciwnie. Zero trakcji.

Wiem, wiem, że haldex to nie subarowe AWD... ale jednak ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bla bla bla. W mieście zimowe opony potrzebne są, jak rybie rower. Śmiem wręcz twierdzić, że łyse letnie zapewniają dużo więcej wrażeń - przynajmniej nie trzeba pędzić po asfalcie jak szalony, żeby zmusić wóz do pójścia bokiem :mrgreen:.

 

Innymi słowy: jak ktoś gapa i przepałuje, to mu zimówki i napęd na 15 kół nie pomoże :twisted:.

 

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bla bla bla. W mieście zimowe opony potrzebne są, jak rybie rower. Śmiem wręcz twierdzić, że łyse letnie zapewniają dużo więcej wrażeń - przynajmniej nie trzeba pędzić po asfalcie jak szalony, żeby zmusić wóz do pójścia bokiem :mrgreen: .

 

True, true... :cool:

 

(watchin' a game, havin' a Bud...) :twisted::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łyse letnie zapewniają dużo więcej wrażeń

A tu się zgadzam... Najlepsze tak w ogóle, na zimę, jesień, wiosnę i lato, to są takie nie tylko łyse - ale z popękanymi ściankami bocznymi i wychodzącymi drutami... Jak taka strzeli ostatecznie w czasie killowania jakiegoś TDi, to dopiero jest adrenalina! :mrgreen: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam do tej pory jak byłem zdziwiony, że to auto rusza na śniegu na letnich oponach a inni jeszcze stoją na skrzyżowaniu. :mrgreen:

Ale potem hamowanie..... i prędziutko kupiłem zimóweczki.

Napęd 4x4 jest w pewnym momencie zdradliwy- nie czuje się, że jest ślisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...