Skocz do zawartości

Impreza STI 2004 US spec - jednak mozna ??


Rychu

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zrozumiales mojej wypowiedzi :roll:

Nie powinienes PODKRECAC samochodu zanim sie nie nauczysz techniki jazdy, poczawszy od pozycji za kierownica, a skonczywszy na torze jazdy, umiejetnosci przyspieszania w zakrecie, czy opoznienia hamowania.

Takie jest moje zdanie.

Dlaczego? Czym się różni podkręcanie od kupienia lepszego auta z salonu? Podkręcając WRXa możesz wydać różnicę w cenie do STi i może nawet osiągnąć zbliżone wyniki. Stanowczo bym nie powiedział, że potrafię wykorzystać moje auto w 100% a jednak robię w nim różne zmiany, które odczuwalnie poprawiają moje szanse na lepsze czucie, lepszą komunikację, lepsze czasy i więcej frajdy.

A STi to i tak taki podkręcony WRX tyle, że przez fabrykę także skończ z hipokryzją. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 89
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Do agresywnej sportowej jazdy i nauki prawdziwego prowadzenia a nie przewożenia czterech liter z miejsca na miejsce.

Niestety nie mogę z tym się zgodzić. STi jest za dobry do nauki. Za dużo błędów wybacza i potrafi poprawić i zbyt szybko powoduje samozadowolenie kierowcy z objeżdżania innych podczas jazdy na 80% z popełnianiem wielu błędów.

Do nauki potrzeba czegoś w stylu lekkiego RWD jak Miata, S2k, AE86....

Nawet ITR potrafi być wyzwaniem o czym się wczoraj przekonałem po tym jak kolega go ustawił i jeździłem więcej bokiem niż kiedykolwiek moim STi na tym samym torze bo nie potrafiłem go wyczuć.

Zresztą na tym torze STi obróciłem tylko raz w deszczu, na slickach i na stojącej wodzie. To samo zrobiłem wczoraj ITR na suchym i na slickach i nawet nie wiem kiedy to się stało.

Zrozumiałem po wczorajszym dniu, że STi jednak wymaga sporo pracy by go właściwie ustawić by zmniejszyć znacznie podsterowność a wtedy mogę dalej się uczyć. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiele jest aut które w serii mają wszystko co trzeba i STi jest takim autem i to jest fajne :-)

STi ma jednej rzeczy w nadmiarze i jest to masa. Ten jeden czynnik powoduje znacznie zwiększone koszta takiej nauki i pośrednio podsterowność. To co STi pozwala przetrwać na torze to są głównie hamulce bo po tej jednej modyfikacji WRX może jeździć spokojnie.

Przy lekkim aucie hamulce można poprawić znacznie mniejszym nakładem i powinno być OK do nauki a znacznie taniej. Co prawda trzeba wtedy się pogodzić z tym, że inni będą cię często wyprzedzać ale w końcu mówimy o nauce wykorzystania samochodu.

NP. wczoraj przez całą sesję goniłem Neona w ITR i mimo moich najlepszych starań nie dałem rady go wyprzedzić. Po tym jak się zapytałem kierowcy po sesji ile ma koni już wiedziałem , że brakowało mi mocy (lub paru więcej okrążeń :twisted: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafal a nie uwazasz ze to kwestia zwyczajnego wprawienia sie w samochod ?? Gdyby kolega wsiadl z ITR do STi pewnie nie pojechal by lepiej od ciebie, pomimo (przynajmniej z tego co zrozumialem) trudniejszej do prowadzenia Hondy, czyli wedle zaprezentowanej logiki, jego lepszej techniki jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafal a nie uwazasz ze to kwestia zwyczajnego wprawienia sie w samochod ??

Owszem, ale pewnych rzeczy możesz się w STi nigdy nie nauczyć.

Gdyby kolega wsiadl z ITR do STi pewnie nie pojechal by lepiej od ciebie, pomimo (przynajmniej z tego co zrozumialem) trudniejszej do prowadzenia Hondy, czyli wedle zaprezentowanej logiki, jego lepszej techniki jazdy.

Hmmm, akurat wyszło odwrotnie. Wykręciłem lepsze czasy ich samochodami niż oni byli w stanie. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał a Ty znowu o torze i lekkich autach a my znowu bardziej zainteresowani technikami rajdowymi ;-) Ehh i tak w koło Macieju.

Słyszałeś kiedyś, że by się nauczyć biegać trzeba najpierw się nauczyć chodzić? Jak kogoś stać na naukę na WRC po kamieniach to kul. Ale raczej więcej się nauczysz, i za dużo mniejsze pieniądze, czymś takim jak ja wymieniłem. Rajdy też były rozgrywane w czasach RWD i było fajnie (i widowiskowo) także nie mów mi, że nie da się.

Wiersz mi ze w takiej Miedzianej Górze to nawet STI za cholere nie ma przyczepności tak slisko jest.

Wierz mi, że jak ostatnio jeździłem po torze w ulewnym deszczu na slickach to przyczepności miałem jeszcze mniej. Zapytaj Azazela jak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh Rafał ja mam wrażenie że mówimy o zupełnie różnych sprawach, jakby z dwóch różnych Matrixów i słabo dociera. Chyba nie będę tego ciągnął.

Mówimy o nauce jazdy. Potrzebujesz STi by się nauczyć?

Moim zdaniem w STi będzie cię nauka kosztowała wilokrotnie drożej i mniej się nauczysz niż w lekkim RWD. Po opanowaniu w rozsądnym stopniu takiego auta jest czas na przesiadkę do np. STi, EVO czy innego potforka. Co do Matrixów to ile się nauczyłeś w Cossie ponad to co umiałeś w Coupe? Ile cię teraz kosztuje nauka a ile wtedy? (głównie opony) Popatrz się na siebie i sam oceń jaka jest prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że się tak wtrącę... Rafał, czy uważasz że nauka jazdy po szutrze śniegu itp musi kosztować krocie :?:

 

Pytam się, bo jakoś z mojego doświadczenia najtańszy jest śnieg... a na szuterku jest nieco gorzej bo auto trzeba umyć później. A najgorzej jest właśnie na asfalcie, bo opony, klocki i tarcze idą w tempie zaskakującym no i jak wylecisz z asfaltu to szansa na qq bardzo duża, bo przeważnie się szybko wylatuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że się tak wtrącę... Rafał, czy uważasz że nauka jazdy po szutrze śniegu itp musi kosztować krocie :?:

Śniegu nie masz większość roku. A gładkich szutrów dużo nie znajdziesz (może masz szczęście). Poza tym jest spora różnica pomiędzy szutrem i śniegiem a asfaltem w technice jazdy a rajdy odbywają się na wszystkich nawierzchniach.

A najgorzej jest właśnie na asfalcie, bo opony, klocki i tarcze idą w tempie zaskakującym

I cięższe auto tym szybciej. WRX czy STi zdrowo tną hamulce i opony.

no i jak wylecisz z asfaltu to szansa na qq bardzo duża, bo przeważnie się szybko wylatuje.

Gorzej jak szutry są w lesie. Co do asfaltów to wolę się uczyć na torze by mieć gdzie wylecieć (choć ostatnio raczej mi się nie zdarza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej jak szutry są w lesie. Co do asfaltów to wolę się uczyć na torze by mieć gdzie wylecieć (choć ostatnio raczej mi się nie zdarza).

 

Ostatnio jeden Forester wygiął drążek kierowniczy na torze. Ot tyle na temat tego jak to na torze nie zepsujesz sobie auta. Nadal mam wrażenie że żyemy w innych matixach. DLa Ciebie auto ma dojechać z toru na tor po drodze jakoś i na torze dawać frajdę, ja oczekuję czegoś innego i kupowacze Subarków w większości też. Niesttey nie umiem tego wyłożyć w sposób zadowalający. Jeżeli chodzi o moje własne umiejętności to najwięcej się nauczyłem jeżdząc 55 konnym Pugiem bo akurat to miałem pod ręką, a najwięcej umieją moim zdaniem Ci którzy ścigali sie mauchami i kanciakami - czy to znaczy że mamy się wszyscy na małkersy przesiąść?

 

 

P.S.

Czy naprawde sądzisz że ktoś kto umie jeździć bardzo szybko Miatą umie jeździć bardzo szybko WRXem i to ta sama technika jazdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś świetnie jeździ RWD to się pewnie nauczy dość szybko, ale skorzystanie z zalet AWD i poradzenie sobei z wadami wymaga różnych dziwnych umiejętności i zrozumienia co sie z tym autem dzieje. No poza jednotkami które maja dar z niebios wsiadają w cokolwiek co ma 4 koła i silnik i zasuwają jak wściekli.

 

Pewnie Solbergowi nie robi różnicy czy to STI, Cossie, Miata czy glebogryzarka, ale mało kto jest Solbergiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a najwięcej umieją moim zdaniem Ci którzy ścigali sie mauchami i kanciakami - czy to znaczy że mamy się wszyscy na małkersy przesiąść?

 

to znaczy, ze ci ktorzy scigaliby sie motorynkami, byliby wsciekle szybcy na motorach? jakos tego nie widze... przesiadka z pf126p na cokolwiek szybszego jest szokiem dla kierowcy... wiadomo, ze najwiecej zyskuje sie na szybkich zakretach i lukach, a trudno sie tego nauczyc w takim pojezdzie... to ze wielu swietnych kierowcow wyroslo na gruzlikach i kwadratach, to wynik tego (btw. caly czas to jest moje i tylko(?) moje zdanie:), ze sa to pojazdy wzglednie dostepne, wielu nimi jezdzilo, jak rowniez nie szkoda ich zniszczyc/zajechac. to daje ogromny komfort psychiczny w trakcie nauki. a czlek lubi sie uczyc na bledach.

 

 

Pewnie Solbergowi nie robi różnicy czy to STI, Cossie, Miata czy glebogryzarka, ale mało kto jest Solbergiem.

 

chyba to juz nie ta epoka kierowcow... szybko wsiadaja w 4x4... a gdzie ta nauka na RWD? a gdzie to odzwyczajanie sie od nawykow z RWD, przy przesiadce na FWD? a potem zmiana na AWD... co do tej ostatniej, to sie moge domyslac tylko, bo z AWD mam mizerne doswiadczenie...

 

a co do jezdzenia na torze, to dla czesci z forumowiczow cyzelowanie tych kilkunastu zakretow nie jest przyjemnoscia... za to szybkie przejechanie 10km odcinka specjalnego jest wlasnie nia... a co do gladkich szutrow, jeszce 3 lata temu w ciemno polecilbym odcinek kormorana wpisowo-ruszajny. moze nie tak gladkie jak asfalt, ale mozna bylo spokojnie sie rozbujac do sporych predkosci. jazda po taloej nawierzchni duzo daje i przyjemnosci, i wyczucia samochodu. mozna przy niewielkiej predkosci zapoznac sie z niebezpieczenstwami zwiazanymi z szybka jazda, co na wlasnym doswiadczeniu wiem, przydaje sie rowniez na suchym asfalcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jeden Forester wygiął drążek kierowniczy na torze. Ot tyle na temat tego jak to na torze nie zepsujesz sobie auta.

I jak to się stało? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że aż tyle miał przyczepności by siły skręcające zdrowy drążek pogięły. W dodatku Forester jest ciężkim autem średnio nadającym się do nauki a ja pisałem o innych autach.

Nadal mam wrażenie że żyemy w innych matixach.

Modne powiedzonko ostatnio. :roll:

DLa Ciebie auto ma dojechać z toru na tor po drodze jakoś i na torze dawać frajdę, ja oczekuję czegoś innego i kupowacze Subarków w większości też.

Kupiłem już trzy Subaru, czyżbym się nie zaliczał do kupowaczy Subarków? Ile ty kupiłeś? A o co ci chodzi w pierwszej części to już niebardzo rozumiem. :roll:

Niesttey nie umiem tego wyłożyć w sposób zadowalający. Jeżeli chodzi o moje własne umiejętności to najwięcej się nauczyłem jeżdząc 55 konnym Pugiem bo akurat to miałem pod ręką,

Może dlatego, że akurat było a może dlatego, że właśnie było słabe i lekkie co wymagało nauczenia się pewnych rzeczy. Jak zmaścisz coś autem z dużą mocą to dodajesz gazu i już, jak zmaścisz słabym to mści się to jeszcze długo zanim zaczniesz jechać z poprzednią prędkością.

a najwięcej umieją moim zdaniem Ci którzy ścigali sie mauchami i kanciakami - czy to znaczy że mamy się wszyscy na małkersy przesiąść?

Wcale nie taki głupi pomyśł.

P.S.

Czy naprawde sądzisz że ktoś kto umie jeździć bardzo szybko Miatą umie jeździć bardzo szybko WRXem i to ta sama technika jazdy?

W jeździe na 9/10 każde auto prowadzisz prawie tak samo po suchym asfalcie. A dobry kierowca wyczuje szybko jak auto reaguje i się dostosuje.

Pomijam fakt, że w WRX będzie nieźle sfrustrowany podsterownością i może z niego wysiąść. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś świetnie jeździ RWD to się pewnie nauczy dość szybko, ale skorzystanie z zalet AWD i poradzenie sobei z wadami wymaga różnych dziwnych umiejętności i zrozumienia co sie z tym autem dzieje.

Bez przesady. Jakie są te potężne różnice przy jeździe na 9/10. Nie mówię o poziomie F1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej jak szutry są w lesie. Co do asfaltów to wolę się uczyć na torze by mieć gdzie wylecieć (choć ostatnio raczej mi się nie zdarza).

Hmm... jak się dobrze z asfaltu wyleci to można zdachować nawet jak się ma gdzie wylecieć...

 

A jeśli chodzi o śnieg i szuter, oczywiście masz rację, jednak zależy kto jakie ma potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jeden Forester wygiął drążek kierowniczy na torze. Ot tyle na temat tego jak to na torze nie zepsujesz sobie auta.

I jak to się stało? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że aż tyle miał przyczepności by siły skręcające zdrowy drążek pogięły. W dodatku Forester jest ciężkim autem średnio nadającym się do nauki a ja pisałem o innych autach.

 

Nie widziaem tego, z tego co wiem obróciło go i uderzył w wyrwe poza nawierzchna toru. To tyle apropo bezpieczności torów.

 

 

Nadal mam wrażenie że żyemy w innych matixach.

Modne powiedzonko ostatnio. :roll:

DLa Ciebie auto ma dojechać z toru na tor po drodze jakoś i na torze dawać frajdę, ja oczekuję czegoś innego i kupowacze Subarków w większości też.

Kupiłem już trzy Subaru, czyżbym się nie zaliczał do kupowaczy Subarków? Ile ty kupiłeś? A o co ci chodzi w pierwszej części to już niebardzo rozumiem. :roll:

 

Własnie chodzi o ta pierwszą cześc tak zwane "real life performance" a nie osiągi na torze bo na torze to wszytsko leje Westfield.

 

P.S.

Czy naprawde sądzisz że ktoś kto umie jeździć bardzo szybko Miatą umie jeździć bardzo szybko WRXem i to ta sama technika jazdy?

W jeździe na 9/10 każde auto prowadzisz prawie tak samo po suchym asfalcie. A dobry kierowca wyczuje szybko jak auto reaguje i się dostosuje.

Pomijam fakt, że w WRX będzie nieźle sfrustrowany podsterownością i może z niego wysiąść. :D

 

Auta czteronapędowe mają to do siebie że wymagają właściwej techniki jazdy by nie walczyć z podsterownością. Najpeirw mi to zademontrowano, potem zaczałem sam próbowac i okazuje się że działa, ale Ty wiesz lepiej :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś świetnie jeździ RWD to się pewnie nauczy dość szybko, ale skorzystanie z zalet AWD i poradzenie sobei z wadami wymaga różnych dziwnych umiejętności i zrozumienia co sie z tym autem dzieje.

Bez przesady. Jakie są te potężne różnice przy jeździe na 9/10. Nie mówię o poziomie F1.

 

Np. takie że autem czteronapędowym musisz znacznie dynamiczniej wchodzić w zakręty, im mocniejsza centralna szpera tym dynamiczniej aż do lekkiego poślizgu tyłu na wejściu,czy w przypadku aut z bardzo mocna szperą jak auta z RC czy stare A-grupy gdzie trzeba auto postawić przed zakrętem bo inaczej nie skręci. Z tego m.in. powodu nie zawsze da się jechac na okrągło. Na jedynym torzee na którym mam okazje czasemjeździc jsttaka partia którą na okrągło cz to Imprezą czy moim pokonujesz zprędkością 0 na h ryjąc przodem. Jeżeli pozwolisz żebyś starcił za dużo prędkości żeby ustawić auto to zostajesz tylko z ryciem i piskiem opon co byś nie robił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziaem tego, z tego co wiem obróciło go i uderzył w wyrwe poza nawierzchna toru. To tyle apropo bezpieczności torów.

Są tory bezpieczne i mniej bezpieczne. Są takie co przypominają tor F1 w Monte Carlo. Bezpieczeństwo torów to przede wszystkim wydzielenie z normalnego ruchu i to jest najważniejsze.

Własnie chodzi o ta pierwszą cześc tak zwane "real life performance" a nie osiągi na torze

Czegoś nie rozumiem. Jak mierzysz to tak zwane "real life performance" ? Skąd wiesz, że przejechałeś jakąś serię zakrętów dobrze? Skąd wiesz czy inny sposób nie będzie lepszy? Czy w Polsce to normalne, że wszędzie są OSy z kontrolą czasu i obstawą byś sobie mógł doskonalić technikę?

bo na torze to wszytsko leje Westfield.

Wcale nie leje wszystkiego. Poza tym co to za argument?

Auta czteronapędowe mają to do siebie że wymagają właściwej techniki jazdy by nie walczyć z podsterownością. Najpeirw mi to zademontrowano, potem zaczałem sam próbowac i okazuje się że działa, ale Ty wiesz lepiej :-)

Póki co to ty wiesz lepiej. :roll:

Jaka jest ta specjalna technika? Zdradź szaraczkowi co w ciemnocie siedzi i nie zna magicznych sposobów polskich mastachów.

Np. takie że autem czteronapędowym musisz znacznie dynamiczniej wchodzić w zakręty, im mocniejsza centralna szpera tym dynamiczniej aż do lekkiego poślizgu tyłu na wejściu,czy w przypadku aut z bardzo mocna szperą jak auta z RC czy stare A-grupy gdzie trzeba auto postawić przed zakrętem bo inaczej nie skręci. Z tego m.in. powodu nie zawsze da się jechac na okrągło. Na jedynym torzee na którym mam okazje czasemjeździc jsttaka partia którą na okrągło cz to Imprezą czy moim pokonujesz zprędkością 0 na h ryjąc przodem. Jeżeli pozwolisz żebyś starcił za dużo prędkości żeby ustawić auto to zostajesz tylko z ryciem i piskiem opon co byś nie robił.

Pokazujesz typową podsterowność, która jest naturalna dla AWD i FWD. Można poprzez ustawienia zawieszenia i inne sztuczki temu przeciwdziałać.

Powiedz mi teraz czy pokazano ci różnicę w czasie przejazdu czy tylko było tak kul się poślizgać to musiało być szybko?

Jak ryjesz aż tak to po prostu wchodzisz za szybko i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazujesz typową podsterowność, która jest naturalna dla AWD i FWD. Można poprzez ustawienia zawieszenia i inne sztuczki temu przeciwdziałać.

Powiedz mi teraz czy pokazano ci różnicę w czasie przejazdu czy tylko było tak kul się poślizgać to musiało być szybko?

Jak ryjesz aż tak to po prostu wchodzisz za szybko i tyle.

 

 

Sposoby walki z podsterownością w FWD i AWD są dramatycznie różne. Mówie o technice jazdy autem takim jakie jest.

 

Tak pokazano mi róznicę. Kiedy w końcu się odwarzyłem pojechac szybciej w zakręt urwałem 2 sek na okrażeniu.

 

Nie wiem jak wyobrażasz sobie pojechać wolniej na wejściu sekwencję lewy długi do lewy zacisk do prawy nawrót, gdzie prawy nawrót jest na wniesieniu terenu i jeżeli niemasz pędu by dociążyć przód to stajez w miejscu ryjąc przodem (zakręt jest na tyle ciasny że jest na granicy promieniu zawracania mojego samochodu).

 

Najszybszy przejazd zrobiłem wjezdzając zdecydowanie za szybko w pierwszy zakręt tak że auto się obraza z kinetyki ustawiając na zewnętzrenje do drugiego lewego i trzymając cały czas gaz łamię się w ten drugi i potem zujecia odwaracam auto w prawy i znowu łycha. Duzo poslizgu, w wydawałoby się bez sensu ale to jedyny sposób który się udało pojechac mi i rożnym instruktorom którzy moim autem próbowali. Ale może oni się nie znają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co to ty wiesz lepiej. :roll:

Jaka jest ta specjalna technika? Zdradź szaraczkowi co w ciemnocie siedzi i nie zna magicznych sposobów polskich mastachów.

 

AWD tektórymi dane mi było jechać i być wiezionym mają taką cechę że jeżlei wjedziesz w zakręt zbyt wolno to fatalnie wypluwają przodem, poza tym sam manewr skręcania trzeba wykonac odpowiednio dynamicznie.

 

Do tego np. u mnie dochodzi sprawa geometrii - przy tak dużyum negatywnie auto z niedociązonym przodem w ogóle nie chce zainicjować skrętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problemem z US wersja STi nie jest homologacja czy jej brak tylko zasady, na jakich se to cudo z USA sciagniesz. jesli masz pan prawo do mienia przesiedlenczego to wydaje mnie sie, ze nie moga zabronic Ci sciagniecia czegokolwiek. Any comments anybody???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki jimi za odpowiedź na temat mojego pytania bo jak do tej pory dowiedzialem sie paru innych interesujacych rzeczy jednak troche odbiegajacych od tematu.

 

A juz ostatnie udowadnianie sobie przez szanownych kolegow, ktory ma wieksze doswiadczenie w jezdzie AWD RWD czy FWD, daje mi do zrozumienia ze niebawem temat zostanie zamkniety bo dojdzie w koncu do ostrej wymiany slow i watek zostanie ucięty, uznany za skonczony bo nie wyłoni sie "zwyciezca" konkursu na lepsza technike jazdy.

Moze jeszcze paru forumowiczów zaprezentuje swoje doświadczenia żeby było ciekawiej ?? :twisted: bo z dialogu panów Azraela i RafałaW juz chyba nic nie wyniknie nowego bo jak napisał Azrael obaj żyją w troche innych matrixach.

 

Dziekuje wszystkim za dotychczasowe opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...