Skocz do zawartości

Przekładanie kół


Buchu

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to na nowego przystało nie wiem czy w dobrym dziale umieściłem tego posta, ale licze na wasza wyrozumiałość :wink:

Otóż na liczniku juz prawie 8k przebiegu za niedługo 10k i zastanawiam się czy praktykujecie przekładanie kół przód na tył i odwrotnie.Chodzi mi głównie o równomierne zużywanie opon.Ma to sens i warto tak robić czy nie potrzebna jest to fatyga. Z góry dzieki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasmaruj szpilki

:shock: Kuba spotkałem w instrukcji od Subaru wyrażny zakaz smarowania szpilek i nakrętek :!: :?: Klucz dynamometryczny 100% racji

 

yyyyyy, ja jakos zawsze uzywam automatu albo normalnego kluczyka - na alu. DO tej pory zero problemu

 

Chyba ze chodzi o zniszczenie felg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasmaruj szpilki

:shock: Kuba spotkałem w instrukcji od Subaru wyrażny zakaz smarowania szpilek i nakrętek :!: :?: Klucz dynamometryczny 100% racji

Ja sie akurat z takim zakazem nie spotkalem. Uzywalem od poczatku klucza dynamoetrycznego i niestety po tej zimie jedna szpilka mi sie zapiekla, co zaowocowalo sciagnieciem z niej gwintu. Teraz uzywam do nich takiego smaru jak sie uzywa np. dp swiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasmaruj szpilki

:shock: Kuba spotkałem w instrukcji od Subaru wyrażny zakaz smarowania szpilek i nakrętek :!: :?: Klucz dynamometryczny 100% racji

Ja sie akurat z takim zakazem nie spotkalem. Uzywalem od poczatku klucza dynamoetrycznego i niestety po tej zimie jedna szpilka mi sie zapiekla, co zaowocowalo sciagnieciem z niej gwintu. Teraz uzywam do nich takiego smaru jak sie uzywa np. dp swiec.

 

Zawsze lepiej posmarować lekko szpilki, albo chociaż kapnąć kroplę oleju silnikowego na gwint . Do tego lekko przesmarować powierzchnię alu stykającą się z piastą. Można uniknąć w ten sposób sporo kłopotów przy wymianie koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno - spotkałem się z fachowymi opiniami, że wbrew pozorom lepiej jest zakładać bardziej zużyte opony na przednią oś, a lepsze - na tył. Jest wtedy mniejsze ryzyko poślizgu na mokrej nawierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno - spotkałem się z fachowymi opiniami, że wbrew pozorom lepiej jest zakładać bardziej zużyte opony na przednią oś, a lepsze - na tył. Jest wtedy mniejsze ryzyko poślizgu na mokrej nawierzchni.

 

Są rzeczywiścioe rózne na ten temat opinie, ja jestem jednak zdania aby na przód zakładac lepsze opony, po pierwsze wjeżdżając w kałuże na łysej z przodu oponie zwiekszamy ryzyko aqaplaningu, po drugie wjezdzając w zakręt , mozemy zwyczajnie z niego nie wyjść. Natomiast mając z tyłu lepsze opony, zmniejszamy ryzyko uślizgu tylnych kół, ale moim zdaniem jest łatwiejsze wyprowadzenie samochodu z poślizgu tylnych kół, jak przednich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...