arno Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Czestochowa, miasto w Polsce Sa na swiecie rymy gorsze? Sa, bywaja... lecz TE znamy, Slyszelismy je od mamy. W szkole uszu nam nie truly, Truly za to safanduly, Od polskiego Panie rozne, Jedne madre, drugie prozne, ale wszystkie dosc kostyczne, wiersze lubia, te liryczne, I wmawialy nam od dziecka: Mowa Polska, nie radziecka, jest ta najpiekniejsza z mow, To nie belkot wiejskich krow, Romantyczna to poezja, Boya leciutka herezja, Wallenrodzym, Jasna Brama, Gdzies Towianski, Bema granat. Czy to prawda zapytacie? A czy piekne brudne gacie? Sprawa wzgledna odpowiecie, Duzo jezykow na swiecie. Nasz zas sie cudownym jawi, Cudzoziemcom jezyk krwawi, Bola uszy innych slowian, Gdy rozbrzmiewa POLSKA mowa. Ruskie mowia na nas "przeki", Na bol uszu biora leki. Prawdzie trzeba spojrzec w oczy, Polski nas juz nie zaskoczy, Bo wpojono z mlekiem matki - Delikatny jak blawatki, Slodki jest jak lukier jaki! Coz ze diakrytyczne znaki ZMora sa studentow z Ghany My najlepszy jezyk MAMY! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fala Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 arno, czesc - podaj maila na PW to Ci cos lingwstycznego wysle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fala Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 ...lingwistycznego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Fala, przecież arno ma e-mail w podpisie Przy okazji przypominam o pożytecznej funkcji edytuj w prawym górnym rogu postu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Pumex jest w liczbie pojedynczej w kazdym razie doceniam, ze w kazdym poscie o mnie wspominasz... to musi byc cos glebszego No i jak to powiadaja politycy: "niewazne jak - wazne, zeby mowili" Pumex, zas witek parafrazuje prezydenta - mnichniki... zapomniales. arno.. kiedys o 19.30 ludzie wychodzili na spacer... ja mam podobnie jak widze klony gadajace poza tym nie tylko Jasnie tfu! Iv-ta Rzeczpospolita Dwuosobowa zwykla uzywac tej formy :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fala Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Fala, przecież arno ma e-mail w podpisie ...bo ja taaaaki leniwy dzis jestem winem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 To jeszcze w ramach odporu dfla przeciwników rymowania, coś w poetyce hiphopowego fristajlu: Skocz mi na szpic...mego pióra Bo ty jesteś literacki Drakula A do tego mentalny Quasimodo Uderz w dzwon i wypełnij czaszkę wodą sodową Oślepiony sprawnych rymów blaskiem Dla mnie jesteś epickim Pientaszkiem Admirałem Nelsonem akwenu kałurzy Twa wypowiedź narządu jakoś ci nie przedłuży Chcesz mnie zabić jak Brutus? Uzbrojony w marny porównania śróbokręt Miast krwi uciekasz podrzędnego zdania oknem Chciałbyś wzleciec niczym anioł niebieski Ale fruwasz jak Mirosław Hermaszewski W czasach kiedy latał we Wronie Myślisz,że jesteś intelektualnym słoniem Może takim co Hanibalowi uciekł z pola walki trąbą frazy zaspokajasz szmaciane lalki Więc sie zderz z taką reflekją małą Trudno aby słowo ciałem sie stało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fala Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 NIE POWSTRZYMAM SIE!!! Jezyk niemiecki jest stosunkowo latwy. Osoba obznajomiona z lacina oraz z przypadkami, przyzwyczajona do odmiany rzeczowników, opanowuje go bez wiekszych trudnosci. Tak w kazdym razie twierdza wszyscy nauczyciele niemieckiego podczas pierwszej lekcji... Na poczatek, kupujemy podrecznik do niemieckiego. To przepiekne wydanie, oprawne w plótno, zostalo opublikowane w Dortmundzie i opowiada o obyczajach plemienia Hotentotów (auf Deutsch: Hottentotten). Ksiazka mówi o tym, iz kangury (Beutelratten) sa chwytane i umieszczane w klatkach (Koffer) krytych plecionka (Lattengitter) po to by ich pilnowac. Klatki te nazywaja sie po niemiecku "klatki z plecionki"(Lattengitterkoffer) zas, jesli zawieraja kangura, calosc nazywa sie: Beutelrattenlattengitterkoffer. Pewnego dnia, Hotentoci zatrzymuja morderce (Attentater), oskarzonego o zabójstwo jednej matki (Mutter) hotentockiej (Hottentottenmutter), matki glupka i jakaly (Stottertrottel). Taka matka po niemiecku zwie sie: Hottentottenstottertrottelmutter, zas jej zabójca nazywa sie Hottentottenstottertrottelmutterattentater. Policja chwyta morderce i umieszcza go prowizorycznie w klatce na kangury(Beutelrattenlattengitterkoffer), lecz wiezniowi udaje sie uciec. Natychmiast rozpoczynaja sie poszukiwania. Nagle przybiega Hotentocki wojownik krzyczac: - Zlapalem zabójce! (Attentater). - Tak? Jakiego zabójce? - pyta wódz. - Beutelrattenlattengitterkofferattentater, - odpowiada wojownik. - Jak to? Zabójce, który jest w klatce na kangury z plecionki? - pyta Hotentocki wódz. - To jest - odpowiada tubylec - Hottentottenstottertrottelmutterattentater (zabójca hotentockiej matki glupiego i jakajacego sie syna). - Alez oczywiscie - rzecze wódz Hotentotów - mogles od razu mówic, ze schwytales Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengitterkofferattentater! Jak sami widzicie, niemiecki jest latwym i przyjemnym jezykiem. Wystarczy troche sie zainteresowac tematem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 18 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Kim że to jestem o zacni PanowieKim że zatem jestem duszą czy ciałem Storczykiem w szambie grafomanem!!!! mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 A Ty Witek myslisz zes mistrzem gry na nerwach? Oj rozmieszasz mnie kochany. Wlacz wiadomosci. Oni naprawdę Ci grają na nerwach? Ale tak naprawdę? Ja myślę, że oni już są trochę dalej, nie wiem gdzie, ale dalej. Są nieźli, ale stawiają na ilość i wielkość, nie zaś jakość, co jak wiadomo czasami wystarcza. Dobiłeś mnie już całkiem. W niczym nie jestem uzdolniony. Wiem, jestem uzdolniony w niebyciu uzdolnionym i tego się będę trzymał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 18 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Ktoś na forum przeklął siarczyście I komuś to się spodobało Lecz ktoś inny oburzył się oczywiście A kogoś innego to zabolało Komuś to obrzydziło uczucia A inny poczuł powiew wolności W kimś tam obudziła się chucia A ktoś inny to czytał z litości Tak kochani - ktoś z was jest łoś Bo niby zwierz zdrów przebiega knieje I żeby mógl ktoś spać to nie śpi ktoś Lecz ja tu chyba... ocipieje mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom669 Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengitterkofferattentater jedno słowo, a tyle treści :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Donaudampfschiffahrtselektrizitätenhauptbetriebswerkbauunterbeamtengesellschaft albo Rindfleischetikettierungsüberwachungsaufgabenübertragungsgesetz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Do piór więc, o techniczni! Niech wiersz opiewa śrubeczków, jacy są prześliczni! Niechaj się o zwężkach rym zaplata żwawy, I niech tryty-tytce pieśń przysparza sławy... mówisz, masz: TRYTYTKA HIT Tryty-ty, tryty-ty, trytytytka, Co to jest? gdzie to jest? z nią naprawa bardzo szybka, Głuchy stęk, zderzak pęk, leży w rowie, Czy pospawać? czy przykręcić? kto podpowie? Śruby brak, klucza brak, szukasz wszędzie, Lecz najlepsza na to wszystko, trytytytka będzie, Zegnij wpół, ściągnij w dół, już gotowe Jedziesz dalej, ciągle dalej, po zwycięstwo nowe, Meta już, stoi wóz, zdrowy cały Ach! modelki jak cukierki, na nim posiadały, Radość tryska, szampan pryska, na ich nagie biusty, Mokre wargi i języczek już gotowe do rozpusty, Pierwszy raz, drugi raz, oj ta nocka będzie długa, Lecz pamiętaj że ta akcja, to trytytki jest zasługa. O! już świt? było git! a morał jest ot taki, Nigdzie nie ruszajcie się bez trytytki chłopaki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Zainspirowany twórczością Stanisława Młodożeńca oraz wspomnianą wyżej trytyką nasunęła mi się taka oto nieudolna kompilacja: try-t lub tra-t? tra-tra TRA - TRY-T- - tra-tra TRA tra-tra-tra TRA TRY-T TRY-T może try-t tra-tra? tra-tra? może tra? TRA-T? TRY-T? może tra? -jeżeli tra to i try-t TRYT-TRYT a i tryt a i tryt --- oj-ja JJAJ trat a i try-t- to-t i trat i tryt TRYT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 19 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Mokre wargi : Przepraszam, że czepię się "warg", Lecz niepewności targają mną chimery Ze niby, których warg, dotyczy ten targ Azalisz u kobiety rozróżniamy...cztery. I nie posunę się do tego kroku By te "pionowe" tu wymieniać Bo gdy Kobieta kładzie się na boku I tak wszystko się zaczyna zmieniać Bo te co przedtem w pionie były Jakby "na boku" w poziom przechodzą A te poziome, co jedna drugą kryły Wertykalnie się teraz rozchodzą I tu kobiecie przyznać rację mogę Ze jedne z nich nie mówią słowa Bo myśl, musiała by pokonać długą drogę No bo gdzie TE wargi, a gdzie głowa Lecz ewolucje błąd straszliwy popełniły Gdzieś między mostkiem a miednicą Bo również TE wargi by mówiły Gdyby kobieta myślała...macicą. mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arno Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 ODEZWA Ludu roboczy! Mlodziezy uczaca sie! Iteligiencjo pracujaca! Chloporobotniku - tu zwracam sie do Michala Bajroka mieszkajacego na podkrakowskiej wsi, toz to u niego "nowe" Wesele bedzie pisanym kiedys. Walec tworczosci, pociag wyobrazni ruszyly nam na forum. Ale jest to ruch jednostkowy, jedynie postepowa awangarda forumowa zdobyla sie na ciezki wysilek umyslowy majacy na celu tchniece nowego ducha w truchlo, ktorego jestesmy wszyscy czescia. Zwracam sie do WAS, niepiszaca czescio braci forumowej, piszcie! Nie piszcie jedynie o Kubicy i kopaninie. Zacznijcie tworzyc, myslec tworczo, wydurniac sie, uruchomic w koncu poczucie humoru. BO TEGO NA RAZIE WIDZE PRZERAZAJACY BRAK. Piszcie traktaty ekonomiczno-etyczne. Rzuccie sie na tematyke religijno-medialna. Ale co najwazniejsze, nie bojcie sie pisac - nie traktujcie SIEBIE az tak powaznie, odrzuccie kompleksy! Zrzuccie z siebie pancerze zwace sie tabu! Jedynie pisanie moze uratowac forum. Informuje was, ze 5 osob piszacych ostatnio w kilku watkach, w koncu zwatkuje, i dadza za wygrana, majac odzew jedynie u JEDNEGO atypowego, nowego poety. MARKO RALI, bravo, powiem krotko! To jest postawa godna nasladowania. Co z tego, ze jego pierwsza wypocina byla koszmarem, nastepne sa o niebo lepsze. Iddzie jego sladami! DO KLAWIATURY. Nie od razu napiszecie cholera ODYSEJE albo "Na Lipe" ( Na C...pe" juz predzej bys sie wam udalo). I uwaga, postulat! Po fali swobody werbalnej, wierszykach upstrznych slownictwem wnosze o zaprzestanie uzywania slownictwa, albowiem w koncu zle sie to skonczy. Przejdzie to tam gdzie nie trzeba i kto wtedy wygra? No kto? KACYKI, ZAMORDYSCI, MODERATORZY! A nie o to nam chodzi? Tak? Poznac znaczenie slowa eufemizm, metafora... i walic ile fabryka dala... ale na obokolo. Tu zaznaczam, ze nie odnosi sie to do tworczosci Waldemara B... SNIETA KROWA ma SWOJE prawa. Zreszta zwroccie uwage na ostatni poemat wargalny WB. Slowem, do pior, won ze slownictwem i kurde NIE BAC SIE SIEROTY. Ja wiem, ze Wam Pani w szkole mowila: Oj, Andrzejku, ty to pisac nie umiesz. Marcinku, chyba do technikum pojdziesz, prawda? nie do ogolniaka? - Ludzie, ja w drugiej licealnej z polskiego nie zdalem! W zyciu wypracowania na wiecej niz 3 nie napisalem. Pisac. To tak samo jak z seksem, nie bedziesz sie bzykal, zawsze bedziesz kiepski, bo techniki nie poznasz... Pisanie to tez technika. Nie rozumiecie? No dobra, SILNIKA TEZ SIE NIE ROZBIERZE I NIE ZLOZY nie probujac i nie uczac sie na bledach, tak? Zrozumieli? To pisac. bawic sie tym. Uwierzyc w siebie, bo na razie nie wierzycie... I z tej niewiary bierze sie czasem wasza agresja. Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Ja, wohl :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Po fali swobody werbalnej, wierszykach upstrznych slownictwem wnosze o zaprzestanie uzywania slownictwa, albowiem w koncu zle sie to skonczy. Przejdzie to tam gdzie nie trzeba i kto wtedy wygra? No kto? KACYKI, ZAMORDYSCI, MODERATORZY! Znaczy się moderatorzy pisać nie mogą poematów, wierszy, dzieł ? Mają działać tylko trwogą kacykowy w forum wbijać kieł ? To Konona zasad nadszedł czas ? Młodzież i ludzie, juzery zwykłe i mordercy ? Morderca forumowy to nie tylko kwas, wszak kwas-pas, krzak tak - prawda wyborcy ? Uczę się na błędach, więc to dzieło piszę W oczy kolić będzie mocno Ale włączę się w pisaczy kryszę Tak jak prosił o to Arno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arno Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Co znaczy slowo krysza, bo nie ma go w slownikach, A moze ja jestem glupi, mozg mi szybko zanika, Po rosyjsku krysza to dach, i mafia ktora mloci, A zdanie "tebe edet krysza" znaczy " odbilo ci?" Powstaje pytanie, czy moderator to czlowiek Pozwolimy mu pisac, chocby male cokolwiek. Moze zrobmy ankiete, i zapytajmy wszystkich, Niech sobie tutaj tworzy? Czy moze mod jest brzydki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Po rosyjsku krysza to dach, i mafia ktora mloci, Zawżdy li, o kryszę chodzi mi, w sensie mafia chyba mój słownik dobrze w znaczenia nie trafia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arno Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 krysza tak to mafia, ale w sensie OCHRONA MAFIJNA. jak p[rzyjdzie do ciebie miasto i powie: WRC, sluchaj, bedziemy cie ochraniac, albo wiesz.... nie bedziemy. A nie mafia, jako zorganizowana grupa przestepcza o szerokiej dzialalnosci, lub mafia pisarska, samochodowa itepe, w takim znaczeniu slowa krysza ( przynajmniej w znaczeniu rosyjskim, zuyc nie mozna). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Tak, wiem, tylko jakoś nie potrafiłem właściwego znaczenia wpasować w rymy - ale próbowałem Każda krysza ma jakąś kryszę nad sobą, proste i skuteczne. Nie wiem jak to jest w Rosji (pewnie tak samo), ale na Ukrainie, nawet bezdomni żebracy mają nad sobą kryszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arno Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 sie dach nad glowa nazywa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się