Skocz do zawartości

Drgania przy przyśpieszaniu - Forestera SG9 2.5 xt z roku 2005


Ad

Rekomendowane odpowiedzi

Forester sprowadzony z zagranicy, pomału zaczynam się wczuwać w to auto i zaobserwowałem drgania przy przyśpieszaniu, najlepiej pod górę przy wciśniętym pedale gazu.

Najbardziej jest to wyczuwalne przy 3 i 4 biegu tak od 3  do 4 tys. obrotów, odczuwalne wibrację podłogi przy kierowcy - coś powoduje drgania.

Drgania z przodu auta , nie z tyłu

Nie jest to bardzo wyczuwalne, ale lata jeździłem forkiem - więc to zauważyłem.

 

Po sprowadzeniu auta wymieniony rozrząd, oleje, skrzynia biegów, sprzęgło było wcześniej wymienione, ale ponieważ było lekko przypalone - dostało karbonowe nakładki.

Samochód ma przebieg ok. 100 tys. km - myślę że taki jest naprawdę.

 

- na obrotach jałowych nie ma odczuwalnych drgań, silnik pracuje cicho z charakterystycznym cykaniem

- na obrotach 3-4 tys w jeździe bez obciążenia - na autostradzie drgania nie są wyczuwalne

- olej czysty

- płyn chłodniczy czysty

- samochód się nie przegrzewa

 

co to może być?  coś poważnego czy też np. jakieś poduszki pod silnikiem lub inny bzdet?

 

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli naprawdę samochód ma 100tys. km to trafiłeś na niezłą okazję, bo rzadko zdarza się, żeby prawie 20-letni Forester miał mniej niż 200 tys. przebiegu. Jak wygląda sytuacja z blacharką?

Czy te drgania są odczuwalne też na lewarku? Nie do końca pasuje to pod objawy, które opisujesz, ale drgania może powodować sam wydech - u mnie był problem ze skorodowaną kryzą i niepotrzebnie wymieniłem na początku poduszkę pod skrzynią. 

Czytałem na forum, że w przypadku braku luzów zaworowych mogą występować wibracje budy. Nie wiem jak to wygląda w praktyce, bo na szczęście nie doprowadziłem nigdy do takiej sytuacji, ale warto byłoby sprawdzić stan luzów zaworowych nawet jesli to nie jest przyczyna drgań. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luzy na wolnych obrotach się objawiają, drgania pod obciążeniem mogą na przeguby wskazywać. Sprawdziłbym jednak te luzy bo po takim przebiegu wypada i przy okazji wymiana świec zapłonowych.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Blacharka idealna, jak w nowym samochodzie - pod spodem to co ma być srebrne jest srebrne, a to co czarne jest czarne - nic rudego - samochód sprowadzony z Hiszpanii z okolic Barcelony - chyba nigdy zimy nie widział - to był argument by go kupić. Jakbym nie widział to bym nie uwierzył że tak może wyglądać 18-letnie auto.

Ma oryginalne amortyzatory sls-y z tyłu.

Samochód w Hiszpanii miał zmieniane sprzęgło i mechanik po jego wymianie nie dolał oleju do skrzyni biegów - skończyło się to tak że jeśli auto było używane na różnych biegach to ta resztka smarowała rozbryzgowo skrzynię, ale jeśli jazda była na autostradzie na piątym biegu, to skrzynia była powoli zarzynana, i niestety stało się to już jak ja byłem właścicielem - 80 km jazdy autostradą - spokojną oczywiście i skrzynia się zablokowała i koła również - nie szło go na lawetę wciągnąć.

No ale kupiłem używkę za 3 tys. na rewizję i wymianę łożysk dołożyłem tysiaka i skrzynia pracuje jedwabiście ( manual ) 

A odnośnie tej zniszczonej skrzynie to mechanik powiedział że jeszcze nie widział tak kompletnie zdemolowanej - to on poinformował mnie o możliwej przyczynie zniszczenia. Istotnie na piątym biegu było słychać gwizd - a auto jechało właśnie by wymienić wszystkie oleje i rozrząd.

No ale już po bólu , a kupiony Millers trafił do zamontowanej skrzyni

 

- odnośnie półosi, biorę to pod uwagę ale te wibracje odczuwalne są tylko pod obciążeniem przy mocnym dodaniu gazu - przy spokojnej jeździe nie - a półosie się też kręcą

- świece są w dobrym stanie - widać że były już zmienione - boscha - zostało to sprawdzone

- lewarek spokojny podczas jazdy i postoju

- wolne obroty ok. nic się nie trzęsie

- samochód nie jest na razie zagazowany

 

- luzy zaworowe - nie ma w tym silniku samoczynnej regulacji?

- odnośnie przegubów - to jest myśl, odniosłem wrażenie że drgania są intensywniejsze przy jeździe na łuku, a przeguby są bardziej obciążone przy przyśpieszaniu

 

P.S. Wymieniłem smok na taki z wkładką antywstrząsową - mechanik wcześniej zalał silnik płukanką i silnik popracował z godzinę - po zdjęciu miski stwierdził że jest w tej misce bardzo dużo szlamu i nagaru - co to może oznaczać?

 

Bo auto jeździ jak wściekłe - przypomniał mi się wrx który kupiłem w 2005 r - miał taki sam silnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości zapytam ile zapłaciłeś za to auto ?

Niestety w Subaru nie ma samoczynnej regulacji (nie wiem jak w nowszych) i samo sprawdzenie kosztuje ok. kilkaset złotych, a regulacja w DOHC to pewnie 2-3tys.zł. Na forum każdy poleca warsztat w Nowym Sączu - CARFIT. Jedź na sprawdzenie luzów i przy okazji sprawdzą przyczynę drgań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, do dokumentów była dołączona faktura za sprzęgło - dziwna sprawa

ma również zamontowany z tyłu hak - taki dokręcany - ale ten hak leży w bagażniku pod matą, pomalowany na czarno, czyściutki bez zarysowań i śladów używania

widoczne jest też rozcięcie na puszcze katalizatora tego zaraz za turbo - ktoś zadał sobie trud by rozciąć puszkę i ją zaspawać - i chyba wymienić katalizator - bo jest na miejscu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

staruszek na emeryturze z 2004r

przebieg 354 tys.

uczestniczył w 10 plejadach na trasie terenowej

jedne z nich wygrał

coś hałasuje w silniku, tak przy 3 tys obrotów słychać takie dziwne prztykanie - mechanicy orzekli że to może być panewka, ale już przejechał 4 tys. km od tego werdyktu i nadal jeździ

ja obstawiam że to może być koło zmiennych faz rozrządu i przy pewnych obrotach spotykają się delikatnie zawory z tłokami - ale jeździ już tak dłuższy czas i nic

myślałem że jego koniec jest bliski i dlatego kupiłem nowego starego 2.5 XT

 

mechanik chce 3 tys. za samo wyjęcie silnika i diagnozę - trochę dużo jak na takie stare auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ma 354tys. km i nigdy nie mial remontu to chyba i tak nie jest źle. Wersje XT uchodza za awaryjne i niektórym wcześniej padają silniki. Jak widać wszystko zależy od eksploatacji. 

Z tego co wiem za 3tys. niektóre warsztaty wyciągają silnik i regulują zawory, więc to trochę sporo w tym przypadku. 

Dziwie się, że jeździsz na Plejady i jeszcze nie słyszałeś o regulacji zaworów w Subaru. W 2.0XT standardowo padają panewki i w zasadzie nie trzeba niczego diagnozwoać tylko szykować grubą kasę na remont. Niepotrzebnie jeździsz samochodem skoro wiesz, że jest problem z silnikiem. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.0xt jest po remoncie zrobionym po przebiegu tak 220 tys, ale to pancerny silnik w porównaniu z 2.5 xt

 

jeśli to koła zmiennych faz rozrządu to da się chyba zdiagnozować po podłączeniu do muta - powinien być wykazywany błąd położenia wału korbowego

nowe koło kosztuje ze 2 tys. a potrzebne dwa koła

znam zakład gdzie wytwarzają czy też regenerują takie rzeczy za połowę ceny - ale na razie jeździ :)

tak czy siak wszystkie większe naprawy wychodzą drogo w porównaniu do wartości auta, które jest w stanie adekwatnym do wieku i przebiegu

i mam zamiar zajeździć je na śmierć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na śmierć, czyli gdy zgnije buda czy rozleci sie silnik? Jeśli regenerują za połowę ceny to wolałbym kupić nowe, bo to są niewielkie oszczedności w stosunku do kosztów naprawy. 

Z czysto ekonomicznego punktu widzenia najlepiej sprzedać to auto za 10-15 tys.zł i dołożyć do kolejnego auta z Hiszpanii. Trudno znaleźć taki wóz w Hiszpanii? Korzystałeś z pośrednictwa jakiejś firmy czy jak to ogarnąłeś? Wiem, że ludzie sprowadzają Subaru ze Szwajcarii/Włoch, ale o Hiszpanii nie słyszałem, żeby to było popularne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.0xt jest po remoncie zrobionym po przebiegu tak 220 tys, ale to pancerny silnik w porównaniu z 2.5 xt
 
jeśli to koła zmiennych faz rozrządu to da się chyba zdiagnozować po podłączeniu do muta - powinien być wykazywany błąd położenia wału korbowego
nowe koło kosztuje ze 2 tys. a potrzebne dwa koła
znam zakład gdzie wytwarzają czy też regenerują takie rzeczy za połowę ceny - ale na razie jeździ
tak czy siak wszystkie większe naprawy wychodzą drogo w porównaniu do wartości auta, które jest w stanie adekwatnym do wieku i przebiegu
i mam zamiar zajeździć je na śmierć
Też mam 2.0xt z 2004, 340kkm przebiegu, robiłem tylko głowice(niestety lpg) piston slap już jest okrutny i trochę oleju bierze, ale panewka żyje i ma się dobrze, środek nie ruszany od nowosci. Blacha się jeszcze trzyma jakoś.Też raczej zostanie ze mną do śmierci. Te wibracje u Ciebie mogą być od przegubów, skrzynia była zmieniana, przeguby chodzą w minimalnie innym położeniu, a z racji przebiegu mogą mieć już wypracowane miejsca styku bieżni z kulkami, w innym położeniu nie chodzi to już płynnie.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2.0 xt tak po 220 ty. km zaczął znikać olej, wymienione zostały pierścienie a także przy okazji panewki, uszczelniacze zaworowe i od tej pory oleju w ogóle nie bierze

głowice też wymieniłem bo pękły - także jest to auto z przeszłością i raczej nie będę go sprzedawał - chyba że ktoś świadomie kupi takie auto znając jego historię - ale uczciwie mogę przyznać że bezwypadkowe :)  bo połamanych zderzaków na plejadach nie liczę.

 

A te przeguby to mnie zaintrygowały, jak żle pracują to i całe półosie wibrują  - sprawdzę to

 

Najlepsze są z Hiszpanii bo bez rdzy - i to się w moim przypadku sprawdza, kupiłem od osoby sprowadzającej takie auta znającej tamtejszy rynek, celowałem 2.0xt, ale niestety bardzo trudno znaleźć teraz ładny egzemplarz-wszystkie mają już co najmniej 19 lat

Edytowane przez Ad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cena wywoławcza była ponad 50 - drogo

 

ale teraz nie da się kupić współczesnego auto co wjedzie w teren, ubłoci się po dach, a potem wyjedzie na autostradę i pojedzie 200 :)

Edytowane przez Ad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogo, ale tak jak piszesz innej opcji nie ma. 10 lat temu remont silnika w takim samochodzie był nieopłacalny, ale teraz już jest opłacalny, bo niestety jest coraz mniej takich samochodów. Awayjność tych silników XT i tak jest pewnie niższa od awaryjności współczesnych samochodów (nie mam na myśli Subaru tylko ogólnie wwzystkie marki)

 

50tys.zł to cena za sam samochód z tego co rozumiem. Ile zapłaciłeś za sprowadzenie go do Polski?

Edytowane przez kubaxc332
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uznali Ci chociaż gwarancję przy wymianie tej skrzyni? Zapłaciłeś praktycznie dwukrotność przeciętnej ceny tego samochodu na polskim rynku, więc to jest jakieś nieporozumienie, że padła skrzynia - to oznacza, że handlarz nawet nie zadał sobie trudu, żeby sprawdzić porządnie ten samochód. Ten przebieg też się wydaje podejrzany, bo żeby zajeździć sprzęgło przy 100tys.km to trzeba naprawdę się postarać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze na temat rękojmi nie rozmawiałem - tylko poinformowałem o uszkodzeniu telefonicznie,

myślę że przebieg jest autentyczny, mam dokumenty z badań technicznych z Hiszpanii gdzie podawany jest przebieg na przestrzeni lat

sprzęgło to sprawa tajemnicza, może ten samochód coś holował, bo jak pisałem ma zamontowany hak holowniczy, tylko wygląda na w ogóle nieużywany

możliwe że był używany głownie w mieście, wtedy sprzęgło szybciej się zużywa

z tyły ma oryginalne sls-y .... i nie stukają

 

odnośnie przeciętnej ceny z tego rocznika to tak, zgadza się: ok. 25 tys , ale za 2.0xt z przebiegiem powyżej 200 tys. km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wibracje może powodować przegub wew. lub zew. .

Zewnętrzne w subaru są słabe i nawet bez uszkodzenia osłony i ze smarem potrafią się zrobić duże wżery na bieżniach kul.

Tak, pozostaje rozebranie, umycie ze smaru i ocena wytarcia wyżłobień w materiale przegubów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...