Skocz do zawartości

Cwaniactwo użytkowników Subaru a rajdy polskie


Mori

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 126
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

2)

No właśnie, że nie jest to prawdą. Zapytajcie kierownictwo BMW w Polsce jak próbują odzyskać wizerunek i przekonać ludków, że BeEmA to wóz nie tylko dla dresa. To dużo znaczy. Wizerunek.

 

jasne, jasne, zalozylbym sie, ze tak mowiai tylko MOWIA, zeby odzyskac wizerunek :roll:

 

Nie nie, oni sie staraja. zobaczcie kto jezdzi dzis nowymi BMW, zaznaczam NOWYMI. I kto je kupuje. Juz sie dresow w tym nie widzi.

Niekoniecznie.

natomiast istotnie widac w Subaru roznych panow co mnie smuci, tylko pytanie, czy to nowe czy sciagane? I pytanie czy w zwiazku z tym ja jestem jako drechu postrzegany i pytanie drugie, kiedy mi drechy zarabia moje auto. I zeby mi uzebienia nie usunely przy tem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, jaka marke reprezentuje dealer, ktory widzac dresa z wypchanym portfelem powie "nie, przepraszam, Pan jest burakiem, panu samochodu nie sprzedamy" :roll:

 

Slyszalem ze tak jest u dealerow Ferrari, byle komu auta nie sprzedaja :)

no nie zupełnie. Spotkałem własciciela Maranello, któremu ja (pazerny i owładnięty manią gotowizny :wink: ) nie sprzedałbym nawet roweru. Ba, ktoś go nawet musiał polecić...(zgodnie z zasadą coby kupić "maxfiata" czeba być poleconym przez min. 2 osoby)

Pozdrawiam

 

Ale czy on kupil to Maranelo w salonie, jako nowe? I czy to on je kupowal? Jezeli tak to w Ferrari tez sie moga pomylic 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę kontrowersyjny temat będzie, ale cóż ...

 

Mieliśmy pecha czy po prostu to jakaś epidemia w dniu rajdów? :D

 

EDIT: dodam, że wszystkie maluchy tak samo robiły podczas wyprzedzania. ;)

 

pewno z warszawki...

 

Witam świeżom krew na forum, ja bym sie na miejscu Pana Doktora tak nie narażał. Monika jest z Warszawy, Śmiechu jest z Warszawy Arno jest z Warszawy że o moderatorze Azraelu nie wspomne. Za tą wypowiedź mogom być bolesne konsekwencje ................... znaczy nie wiem jak reszta, ale za Monike I Arnusia rencze własnom flaszkom. Poza tem znam prawie wszyskie forumowe "dzieci" osobiście i czenść kocham a czenś bardzo lubie............. znaczy też by mię wypadało Doktorowi nawrzucać.

Niestety w tem wzglendzie jezdem ostatnia dupa i nawet swoi żonie nigdy żem nie potarafił nawrzucać, mimo że zupa czensto beła za słona.

 

Pozdrawiam, życze miłego pobytu i mniej nacjonalizmu.

 

Matka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej, że jeszcze Iwan jest z Warszawy (lekka półśrednia), Michal. jest z Warszawy (półśrednia), Roland jest z Warszawy (ehm, nie wiem jaka) i ja też (to jest chyba kogucia, czy coś w ten deseń). Więc jako zbiorowość mamy ciężkie argumenta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pewno z warszawki...

Doktórze Mórku, a wktórej to klasie się tę wiekopomna ksiege przerabia? Bo widzę, że świadomość Twa klasowa jest jeszcze na poziomie mniej więcej sredniej licealnej. Musisz sie wyzwolic z komleksów prowincjonalnych. Bydło mieszka w warszawie, Krakowie, na Sląsku, na Pomorzu, w Szczecinie, w Białystoku i Podlaskiej a nawet w Mordach, w Sarnakach. Ne wiem skąd jesteś ale w Twojej uroczej z pewnością miejscowości równiez chamy mieszkają i jak sie gdzieś pojawia to narobią wstydu, ale nikt ich nie podciąga powiedzmy pod " pewnie z Łochowa" bo nkt wobec lochowa nie ma komleksów. A że NASZA WARSZAWA jest stolicą, niezbyt ładnym miastem, chć zieleni sporo, i dużo ludności napływowej, ale ten napływ po wojnie właśnie od was z TERENU i to jest niestety to chamstwo, to wy z terenu macie ciagle problemy z nami z centrali. Werzuć luz i dorośnij badź Europejczykiem, bo zaraz będziesz mówił" Pewnie z Paryża".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam autor zamieszanai też raczej nie jest z Meksyku tylko z Warszawy z tego co na szybo mi się udało ustalić.

 

Mam nadzieję że ostzreżenia któe do mnie dotarły są przesadzone i to tylko jednorazowy wyskok. Jeżeli nie to możebyć przez chwilę trochę zamieszania na forum ale moderatorzy czuwają :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Ciekawe rozważania. Uważam, choćby na bazie Zlotu Plejad, ale także na podstawie częstych kontaków osobistych z odwiedzającymi na klientami i sympatykami marki, że - uzywając skostniałych określen marketingowych - "profil uzytkownika" jest bardzo pozytywny.

Oczywiście nie wyklucza to możliwości (bo nie może !), że zdarza się także inna sytuacja.

Wracając do tematu zakupu przez "osobę niepożądaną" - zgodnie z prawem placówka handlowa mająca w ofercie jekieś produkty nie może odmówić ich sprzedaży (wyjątki np. alkohol dla nieletniego sa uregulowane odrębnymi przepisami).

Ograniczenia można stosować w prrzypadku serii limitowanych, które nie znajdują się w oficjalnym cenniku.

Innym "sposobem" może być ustalenie astronomicznej ceny detalicznej, od której udziela się np. pół-astronomicznego rabatu wyłącznie "swoim".

Ponieważ Subaru nie ma astronomicznych cen (choć z pewnością nie są niskie) nie idzielamy też astronomicznych rabatów; ale "swoich" i tak doceniamy :wink:

 

Łączę pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej, że jeszcze Iwan jest z Warszawy (lekka półśrednia), Michal. jest z Warszawy (półśrednia), Roland jest z Warszawy (ehm, nie wiem jaka) i ja też (to jest chyba kogucia, czy coś w ten deseń).

 

Wojteczku, nie wiem jak Iwan, ale Michał nie wygląda góra 67kg ;) Natomiast istotnie, masz szansę na kogucią, niżej są musza i papierowa ;););););)

 

r. (superciężka)

 

PS. Kategorie wagowe w boksie amatorskim. Ale jeśli ktoś tu jest zawodowcem, to chylę czoła ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ Subaru nie ma astronomicznych cen (choć z pewnością nie są niskie) nie idzielamy też astronomicznych rabatów; ale "swoich" i tak doceniamy :wink:

 

Czy to znaczy, że jako uzytkownik Subaru mam wieksze szanse na dobry rabat niż "Ci-którzy-nie-wiedzą-jeszcze-czym-nie-mieli-przyjemności-jeździć" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa ludzie, ktorzy kupuja nowe Ferrari, jezdza jakies pol roku i sprzedaja ze znacznym zyskiem po czym zamawiaja nastepne.

 

cos mi sie nie wydaje, że ludzie ktorzy są w stanie kupic nowego, bawią sie pozniej w "robienie zysku" na sprzedazy starego,

kupują nowy bo tak, na pewno nie sprzedają starego dla zysku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniko, jazda czym takim musi równać się do golden strzała tudzież pierwszego pocałunku ;)

 

Jeździ się całkiem fajnie, a o resztę już zadbałem.... :P

 

Znaczy sie że co ? Pogubiona jezdem. Znaczy......... widze...... nie tyko ja.

Czy ja moge sie dowiedzieć które moje dzieci z któremi śpiom i po jako cholere. Coś mię tu śmierdzi i .......................... wcale nie mam na myśli domku nr 5.

 

Możecie obświetlić mamusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CHORBA CIEZKA! Nie byl czlowiek na zlocie i nie wie nic o NR5.

Moze by mnie któś podesłal jakieś fotkie albo VHSa z tym cos ie dzialo. CIEKAWOŚŚ MIE ZŻERA JAK CIĘŻKA CHOLERA!

Co jest grane w ogóle, sip za Swatkie robi czy jak, że sie eufemistycznie wyrażę i ja w tem procederze nie uczestnicze?????

Ludzie, trzymajta mnie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniko, jak twoj samochód wygląda tak jak to co sobą reprezentujesz na emem.pl to mniemam, że jazda czym takim musi równać się do golden strzała tudzież pierwszego pocałunku ;)

Hmm, nie bardzo wiem z kim mam przyjemnosc, ale dziekuje uprzejmie... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy sie że co ? Pogubiona jezdem. Znaczy......... widze...... nie tyko ja.

Czy ja moge sie dowiedzieć które moje dzieci z któremi śpiom i po jako cholere. Coś mię tu śmierdzi i .......................... wcale nie mam na myśli domku nr 5.

 

Możecie obświetlić mamusie.

Mamusku kochana - nie martw sie, cokolwiek robimy i z kim, zabezpieczamy sie... :lol::twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej, że jeszcze Iwan jest z Warszawy (lekka półśrednia), Michal. jest z Warszawy (półśrednia), Roland jest z Warszawy (ehm, nie wiem jaka) i ja też (to jest chyba kogucia, czy coś w ten deseń).

 

Wojteczku, nie wiem jak Iwan, ale Michał nie wygląda góra 67kg ;) Natomiast istotnie, masz szansę na kogucią, niżej są musza i papierowa ;););););)

 

To ja idę poszukać jak się te kategorie mają, bo w takim razie mam szanse dobić do półśredniej za 5 kilo :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

EDIT: dodam, że wszystkie maluchy tak samo robiły podczas wyprzedzania. ;)

 

pewno z warszawki...

 

Maluchy czy wyprzedanie?

 

 

Wojtulinku, ja chodzę w 95+ :wink:

Ty jesteś przecież terytorialny PO :wink: ale doceniam chęć pomocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...