Skocz do zawartości

Subaru po Dzwonach - Galeria "rannych" samochodów


Han Skolo

Rekomendowane odpowiedzi

Material poddawany długotrwałemu dzialaniu wysokiej temperatury traci swoje właściwości w zakresie wytrzymałości.

 

To bylo odkrywcze ;-)

 

Stąd moja wypowiedź w kwestii używania palnika.

 

Napisales tam o hartowanej stali i do tego sie odnioslem. To byla nieścisłość.

 

Pierwszy lepszy prospekt samochodowy (o ile Producent zechce taką fotografię/schemat publikować) przedstawia nadwozie auta z naniesionymi rodzajami stali (twarde, miękkie), które mają wpływ na zachowanie się nadwozia w przypadku kolizji/zderzenia. Stąd z twardych materialów buduję się część pasażerską, z bardziej podatnych strefy tzw. kontrolowanego zgniotu. I tyle.

 

Tylko, ze twarda niekoniecznie musi być hartowana i tylko hartowana. Parę lat spędziłem studiując własności różnych materiałów i metody jakimi do tych własności się dochodzi. Oczywiście nikt nie jest nieomylny więc jeżeli gdzieś się pomyliłem poproszę o wskazanie z merytorycznym uzasadnieniem. ;)

 

Sądzę, że dalej tematu nie warto drążyć. Jeżeli masz takową potrzebę, to załóż nowy wątek.

Pozdrawki.

 

Dlatego poprosiłem o przeniesienie ;)

 

P.S. Wrzuć do ogniska puszkę po piwie lub COCA-COLI :mrgreen::twisted: i porównaj z tą, która ogniska nie widziała. Uwaga: nie wyciągaj gołymi rękami. Można się poparzyć :wink:

 

Primo... Przemeq Ci powie, że puszki Coca-Coli sa najfajniejsze i żadne ognisko na nich wrażenia nie robi :->

 

Secundo... Jak mam dyskutować merytorycznie z kimś kto porównuje stopy metali żelaznych ze stopami metali nieżelaznych ? Huh ;-P ?

 

Tertio... No hard feelings ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 329
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Parę lat spędziłem studiując własności różnych materiałów i metody jakimi do tych własności się dochodzi.

 

No to po co pytasz, skoro już wiedzę posiadasz...

Chcesz posty nabijać?

 

Primo... Przemeq Ci powie, że puszki Coca-Coli sa najfajniejsze i żadne ognisko na nich wrażenia nie robi :->

 

Dlatego po części ducha Kudłatego przywowalem :mrgreen: .

 

Jak mam dyskutować merytorycznie z kimś kto porównuje stopy metali żelaznych ze stopami metali nieżelaznych

 

Dlatego, że colę można wypić i jest zdecydowanie lepiej dostępna, niż Turystyczna, której zjeść się raczej nie da.... :roll: Działanie ognia na jeden i drugi metal powoduje te same konsekwencję.

 

EOT z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę lat spędziłem studiując własności różnych materiałów i metody jakimi do tych własności się dochodzi.

 

No to po co pytasz, skoro już wiedzę posiadasz...

Chcesz posty nabijać?

 

186 vs 1099 :cool: ;-) Musze podgonic ;> Zwróciłem uwagę na pewną nieścisłość... ok rozumiem, że niektórzy źle odbierają jakąkolwiek krytyke :razz:

 

Jak mam dyskutować merytorycznie z kimś kto porównuje stopy metali żelaznych ze stopami metali nieżelaznych

 

Dlatego, że colę można wypić i jest zdecydowanie lepiej dostępna, niż Turystyczna, której zjeść się raczej nie da.... :roll: Działanie ognia na jeden i drugi metal powoduje te same konsekwencję.

 

EOT z mojej strony.

 

Działanie wysokiej temperatury na jeden i drugi stop (bo o czystych metalach raczej mowy w konstrukcjach wytrzymałościowych nie ma) powoduje zdecydowanie nieidentyczne konsekwencje. Jeżeli chodzi o właściwości wytrzymałościowe to akurat popularne stopy żelaza i aluminium podaje się jako przykłady bardzo różnych charakterystyk wytrzymałościowych (rodzaj granicy plastycznosci, sposoby umocnienia, odporność na pełzanie, wytrzymałość zmęczeniowa itp.).

 

Zeby nie zanudzać reszty z mojej strony także EOT. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już aczynałem się wciagać

To sobie włącz odkurzacz, albo jakieś zioło.... :mrgreen:

 

Przerywając Wasz pojedynek werbalny w poście o zupełnie innej tematyce, melduję, że dołożyłem zdjęcia do wcześniej napisanego posta o odbudowie...

 

Zapraszam do oglądania!!

 

 

 

Thx!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic z tego nie rozumiem, wiec przychylam się do propozycji wydzielenia tematu o obróbce materiału!

Może jakieś guru od cięcia temacików nas słucha (czyta) i przychyli się do tego, bo chaosu zrobiło się że hej.

 

I cieszy mnie to, że tak mało dzwonów jak dotąd się pojawiło w naszym głównym temacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic z tego nie rozumiem, wiec przychylam się do propozycji wydzielenia tematu o obróbce materiału!

 

Miałem taki plan, ale nie chciałem zaśmiecać forum...

 

Może jakieś guru od cięcia temacików nas słucha (czyta) i przychyli się do tego, bo chaosu zrobiło się że hej.

 

Nie widzę przeszkód, by zrobić z tego jedną wielka historię mego subaru... Już zrobiłem - wszystkie zdjęcia i opisy będą w pierwszym poście

 

I cieszy mnie to, że tak mało dzwonów jak dotąd się pojawiło w naszym głównym temacie :)

 

Za to ile zbędnych komentarzy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I cieszy mnie to, że tak mało dzwonów jak dotąd się pojawiło w naszym głównym temacie :)

 

A co liczysz, że tak naprawdę ktoś wklei zdjęcia i opisze dokładnie jak wydzwonił? :roll:

 

myślałam, że temat jest zrozumiały - "GALERIA SAMOCHODÓW..."

ale jak widzę nie dla wszystkich :???:

 

i zgadzam się z

Za to ile zbędnych komentarzy :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dziś, znaczy się wczoraj ;) odebrałem ;)

 

 

I PO 53 DNIACH - KONIEC GEHENNY!!!

 

 

 

A zaraz po odbiorze popędziłem w 350-cio kilometrową trasę i naprawę oceniam na "5" !!

 

Ufff...

 

P.S. Kto nie śledził ostatnio postępów w naprawie - zapraszam do galerii na początku tego posta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ptokura ... a co ciekawego slychac u tego palanta ktory Ci taka wielka krzywde uczynil ?

 

Mark L.A. Palant ma na koncie kilka podobnych wykroczeń i już dawno założoną sprawę w sądzie, a "moje" papiery dołączono do pokaźnej już teki...

 

Poldolot dalej kiśnie na placu - żadnego zainteresowania ze strony pijaka lub jego rodziny...

 

Myślałem o sprawie cywilnej przeciwko niemu, ale cos mi się wydaje, że lipa będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super robota, autko wygląda super :!: normalnie zakład przekozacki, wyślij mi do nich kontakt :arrow: PW, może przd zimą zmienie kolor... :mrgreen: jak patrze na ich robote to aż mam ochotę oddac swoja impreza

 

Proszsz ;)

Classic Garage

 

Chłopaki dokładni są i mili... Trochę organizacyjnie nie wyrabiają, ale efekt końcowy wymazał moje "zastrzeżenia" do ich opieszałości.

 

A co do autka... Muszę złapać jednego świerszcza w bagażniku i nasmarować kilka części i będzie jak sprzed dzwona!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna robota, widać jak panowie się uwijają.

Chociaż tyle co się stresu i nerwów najadłeś to szczeże współczuję.

Efekt piękny jak ze zdjęć.

 

Oj, stresu się najadłem. Ledwie wyleczyłem się z typowego stracha pt. "Co ja kupiłeeem!!", a tu dzwon i co dalej??

 

A teraz z kolei nasłuchuję czy wszystko gra i ciąg dalszy stresowania, bo może coś zaraz wypadnie... ;)

 

Ale już powoli wracam do planowych działań - w piątek wymiana rozrządu!! :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super robota, autko wygląda super :!: normalnie zakład przekozacki, wyślij mi do nich kontakt :arrow: PW, może przd zimą zmienie kolor... :mrgreen: jak patrze na ich robote to aż mam ochotę oddac swoja impreza

 

Proszsz ;)

Classic Garage

 

Chłopaki dokładni są i mili... Trochę organizacyjnie nie wyrabiają, ale efekt końcowy wymazał moje "zastrzeżenia" do ich opieszałości.

 

A co do autka... Muszę złapać jednego świerszcza w bagażniku i nasmarować kilka części i będzie jak sprzed dzwona!!

 

Ptokura, czy mechanikę też ogarniają i co znaczy, że specjalizują się w renowacji Mercedesów - zrobili jeden czy dziesięć?

 

Pytam, bo może bym im cos podrzucił do roboty... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ptokura, czy mechanikę też ogarniają i co znaczy, że specjalizują się w renowacji Mercedesów - zrobili jeden czy dziesięć?

 

Pytam, bo może bym im cos podrzucił do roboty...

 

Blacharkę i mechanikę ogarniają zawodowo...

 

Nie dość, że mechanik od nich składa i oldtimery oraz drogie cacka, to jeszcze serwisuje np. takiego merca G na rajdach off-roadowych...

 

Najlepiej skontaktować się z nimi i nawet powołać na mnie, czyli Roberta od czerwonego subaru ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...