Subversive Opublikowano 30 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2021 Dzień dobry Drodzy Forumowicze ;-) Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w nietypowej sprawie. Mianowicie dotknęła mnie zmora naszych czasów, czyli amatorzy cudzych katalizatorów. Miałem to szczęście, że zauważyłem ruch przy aucie (Subaru Legacy 2,5 Kombi BP9 2005r.) i zdążyłem dobiec do niego zanim intruz skończył robotę. Problem polega na tym, że facet zdążył uciąć rurę ok. 7 cm przed puszką i naciąć jakieś 4 cm za puszką. Przypuszczam, że jest uszkodzona sonda lambda - po odpaleniu silnika OBD wskazało jej błąd (pali się "Check Engine"). Mechanik do którego miałem najbliżej w miejscowości gdzie urlopowałem stwierdził tylko, że oprócz sondy powinienem dokupić sobie jeszcze przedni element wydechu (ten który idzie od silnika do kata) bo "złodziej poszed szerok" i przy zwykłym wspawaniu jest ryzyko uszkodzenia właśnie sondy. Na mojego mechanika muszę poczekać jeszcze ok. 2 tyg. (sezon urlopowy), ale w tym czasie chciałbym ogarnąć części (wiem - niecierpliwy jestem, ale potrzebuję sprawne auto). Czy wiecie może gdzie taki element wydechu można zakupić ? Czy może jedynym wyjściem jest ASO ? A może macie inne pomysły na załatanie wydechu ? Pozdrawiam, Subversive Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dcd84 Opublikowano 30 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2021 Jak złodziej nie przeciął przewodów i nie pojechał szlifierką po samych sondach to powinny działać. Błąd wywala zapewne dlatego, że układ jest nieszczelny i sondy nie są w stanie złapać prawdziwych pomiarów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 30 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2021 Godzinę temu, Subversive napisał: Dzień dobry Drodzy Forumowicze ;-) Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w nietypowej sprawie. Mianowicie dotknęła mnie zmora naszych czasów, czyli amatorzy cudzych katalizatorów. Miałem to szczęście, że zauważyłem ruch przy aucie (Subaru Legacy 2,5 Kombi BP9 2005r.) i zdążyłem dobiec do niego zanim intruz skończył robotę. Problem polega na tym, że facet zdążył uciąć rurę ok. 7 cm przed puszką i naciąć jakieś 4 cm za puszką. Przypuszczam, że jest uszkodzona sonda lambda - po odpaleniu silnika OBD wskazało jej błąd (pali się "Check Engine"). Mechanik do którego miałem najbliżej w miejscowości gdzie urlopowałem stwierdził tylko, że oprócz sondy powinienem dokupić sobie jeszcze przedni element wydechu (ten który idzie od silnika do kata) bo "złodziej poszed szerok" i przy zwykłym wspawaniu jest ryzyko uszkodzenia właśnie sondy. Na mojego mechanika muszę poczekać jeszcze ok. 2 tyg. (sezon urlopowy), ale w tym czasie chciałbym ogarnąć części (wiem - niecierpliwy jestem, ale potrzebuję sprawne auto). Czy wiecie może gdzie taki element wydechu można zakupić ? Czy może jedynym wyjściem jest ASO ? A może macie inne pomysły na załatanie wydechu ? Pozdrawiam, Subversive Odepnij akumulator podczas spawania, nie powinna się sonda uszkodzić. Niech to umęczy tak żebyś dojechał do domu, a później się tym zajmij jak należy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subversive Opublikowano 30 Lipca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2021 Dzięki za odpowiedź dcd84 i ewemarkam. Auto stoi już na placu u mojego mechanika i czeka na majstra. Do domu dojechałem dzięki blasze walcowanej, sznurowi azbestowemu, obejmom metalowym i kilku delikatnym spawom... Druciarnia okropna, dudniło "trochę" ale dało radę. Chodzi mi bardziej o to czy opłaca się kupować ten element (od silnika do kata) i gdzie go kupić. A może ktoś ma inny sposób załatania sprawy ? Auto co prawda ma 16 lat i ponad 300'000 km na liczniku, ale silnik pracuje bez falowania, zawieszenie niedawno było wymieniane i jestem skłonny zainwestować w to autko bo to diabeł, ale taki którego już znam ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dracula Opublikowano 30 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2021 Oharniety w spawaniu poradzi sobie. Mysle ze nie ma potrzeby zakupu nowych czesciWysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marc120 Opublikowano 1 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2021 A można zapytać, w jakiej miejscowości tak cię urządzili? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subversive Opublikowano 3 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2021 Wziąłem auto na kanał do szwagra. Trochę podłubał i okazało się, że muszę wymienić sondę lambdę. Wspomniany element wydechu nie będzie potrzebny. Subarak czeka na sondę, mechanika i spawanie. Dziękuję wszystkim, którzy wypowiedzieli się w temacie i życzę Wam, żeby takie przygody Was omijały szerokim łukiem (a właściwie Wasze auta). P.S. Co do wioski gdzie nocowałem, jest w niej tylko jeden ośrodek z domkami noclegowymi, który prowadzi mój krewniak. Nie chcąc robić złej reklamy powiem tylko, że to ok. 40 km od Gdańska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marc120 Opublikowano 4 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2021 To jednak prawda, że nad morzem jest drogo! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Symp Opublikowano 5 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2021 Sprzedaj starego kata i kup nowy i jeszcze na piwko zostanie, ja tak jakoś 2 miesiące temu zrobiłem tylko w III, 2.5 z 2000r. U mnie wywalało błąd kata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się